Studnia i pompa ciepła dla osiedla domków

[g0sia_k]

Witam

Zanim przedstawię sprawę, krótko o problemie.

Mamy działkę na terenie, na który w najbliższym czasie nie planują doprowadzenia gazu i (o zgrozo) także wody. Nie jest to problem tylko nasz, ale również kilkunastu innych właścicieli sąsiadujących działek. Na szczęście wśród nich jest jeden człowiek – budowlaniec z pasją. Ostatnio mąż spotkał się z nim i ten przedstawił mu sposób rozwiązania problemu.

Ma propozycję wykopania własnej studni głębinowej (mówił o 80m), która zapewniłaby wodę do naszych domów – tutaj raczej nie mam większych wątpliwości, że jest OK, choć oczywiście mogę się mylić. Jest jednak jeszcze jeden pomysł, mianowicie zaopatrzenie wszystkich w ciepłą wodę i ogrzewanie za pomocą wspólnej pompy ciepła. Czytałam trochę na ten temat – raczej pobieżnie, bo jestem zupełnym laikiem w tych sprawach – opinie są podzielone, ale dotyczyło to inwestycji dla jednego domu.

Stąd moje pytanie, czy dla takiego mini-osiedla jest to dobre rozwiązanie i czy będzie to właściwie funkcjonowało?

Jeszcze raz powtórzę, że w temacie budowy i wszelakich rozwiązań technicznych jestem zielona, ale wkrótce mamy wspólnie (my i inni właściciele działek) podjąć decyzję, czy wchodzimy w to?

Stąd moja prośba o pomoc, tzn. przybliżenie bliżej zalet i wad takiego rozwiązania w odniesieniu do interesującej nas sytuacji – zaopatrzenie w wodę i ciepło większej liczby domów.

Dziękuję i pozdrawiam,

Małgorzata

[kalutka]

Witam

 

Trafiłam na Pani wypowiedź na forum.

Sprawa trochę już trochę terminowa

 

Mamy podobny problem, nie ma wody i gazu i chcielibyśmy zrobić wspólna pompę i studnię z sąsiadami.

 

Bardzo prosze o informacje czy udało sie Państwu zrealizować tą inwestycję i jeśli tak to bardzo prosz eo informację jak wyglądała budowa i jak to wszystko funkcjonuje, także kosztowo.

 

Pozdrawiam serdecznie

Marzena Z.

 

Witam

Zanim przedstawię sprawę, krótko o problemie.

Mamy działkę na terenie, na który w najbliższym czasie nie planują doprowadzenia gazu i (o zgrozo) także wody. Nie jest to problem tylko nasz, ale również kilkunastu innych właścicieli sąsiadujących działek. Na szczęście wśród nich jest jeden człowiek – budowlaniec z pasją. Ostatnio mąż spotkał się z nim i ten przedstawił mu sposób rozwiązania problemu.

Ma propozycję wykopania własnej studni głębinowej (mówił o 80m), która zapewniłaby wodę do naszych domów – tutaj raczej nie mam większych wątpliwości, że jest OK, choć oczywiście mogę się mylić. Jest jednak jeszcze jeden pomysł, mianowicie zaopatrzenie wszystkich w ciepłą wodę i ogrzewanie za pomocą wspólnej pompy ciepła. Czytałam trochę na ten temat – raczej pobieżnie, bo jestem zupełnym laikiem w tych sprawach – opinie są podzielone, ale dotyczyło to inwestycji dla jednego domu.

Stąd moje pytanie, czy dla takiego mini-osiedla jest to dobre rozwiązanie i czy będzie to właściwie funkcjonowało?

Jeszcze raz powtórzę, że w temacie budowy i wszelakich rozwiązań technicznych jestem zielona, ale wkrótce mamy wspólnie (my i inni właściciele działek) podjąć decyzję, czy wchodzimy w to?

Stąd moja prośba o pomoc, tzn. przybliżenie bliżej zalet i wad takiego rozwiązania w odniesieniu do interesującej nas sytuacji – zaopatrzenie w wodę i ciepło większej liczby domów.

Dziękuję i pozdrawiam,

Małgorzata