Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Inspiracje z Hameryki -rrmi , Luc i House


rrmi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dziewczyny - powiedzcie - czy to trudna jest decyzja - o powrocie ? trudno chyba zamknąc drzwi i zostawic gdzies daleko kawalek zycia .

Mieszkalam w Londynie przez 2 lata 90/91 -i to byl jeden z najfajnieszych okresow w moim zyciu - a mimo to calym serduchem wyrywalam sie z powrotem do Polski , brakowalo mi rodziny przyjaciol i takiego poczucia "bycia u siebie" . Ale po powrocie znowu - przez dlugi czas nie moglam sobie znalesc tutaj miejsca..I wlasciwie zalowalam ze nie zostalam.

Ale to byly troche inne czasy w Polsce - od tej pory sporo zmnielo sie na lepsze ale ciagle mysle ze na "zachodzie" zyje sie duzo duzo latwiej.

Tu jest dobrze - jak jest dobrze - i jak jest kasa . Ale jak pojawiaja sie problem - nie wiem - ze zdrowiem, praca, kasa .. to na pewno duzo latwiej tam..To trudna decyzja nie ?

 

Kazdy powracajacy ma te dylematy .

Nie da sie tak o czyms tak waznym jak kawal zycia gdzies zapomniec .Tym bardziej , ze ja tutaj spotkalam sie z nadzwyczajna zyczliwoscia ze strony tubylcow .Z wielka pomoca .Zawsze bede wdzieczna i tego nie zapomne .

Zyje sie latwiej , nawet bardzo latwo , ale jak zauwazasz w Polsce teraz jest podobnie .To nie sa juz lata te w ktorych Ty bylas poza granicami naszej Polski .

Wtedy to sie dopiero zaczynaly zmiany .

Ja niezmiennie uwazam , ze jak ktos chce to i tam mozna .

Tez tam mieszkalam , zylam wiele lat i na brak czegokolwiek nie narzekalam ,.A rowniez tu spotykam takich co sobie nie radza i wieszaja psy na Ameryke .Punkt widzenia zalezy jednak od tego jak sie siedzi .

Niewiele mozna tu znalezc zlych stron .

Niemniej brak tego bycia u siebie .

Mi jest tu bardzo dobrze , ale nie zyje bez domu .

Wyjechalam z Polski , sprzedajac nowy dom , brakuje mi tego swojego .Tutaj za drewniane cudo trzeba bardzo duzo zaplacic , mozna sie kredytowac oczywiscie , ale to jest dobre dla tych co maja po 20 lat , biorac pod uwage lata splacania .

Wiec wracam ,za kase tu zarobiona bede na czysto , cos mi zostanie i jakos powoli da sie zyc .

Ustawie w zyciu dziecko i takie tam

:D

Jestem dobrej mysli i nie raz radzilam sobie bez kasy , to teraz tez poradze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

feyrus burza jest straszna , prawie halny , ale wiem , ze poradzimy , zyje w Polsce ponad 30mln ludzi i z glodu nie umieraja.

Nie

mowie tu o wyjatkach , ludziach samotynych i chorych .

Na Forum naszym widac , ze nie jest tak zle , prawda?

Buduja sie domy , ludzie pracuja i nie narzekaja , tylko tyle co przyzwoitosc nakazuje :D

Zreszta na calym swiecie wszyscy narzekaja , bo nie wypada chyba inaczej.

Dziekuje za slowa otuchy , nie ukrywam , ze sie przydadza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście nigdy nie miałam takich dylematów.

Ale gdybym..., widziałabym to tak:

 

zdecydowanie powrót do Polski, do siebie. Na pewno z kasą i ze świadomością, że w każdej chwili mam możliwość odwiedzenia, ilekroć zechcę, tych ulubionych miejsc zagranicą. Myślę że wtedy owo rozdarcie serca jest mniejsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam o bardzo wczesnym poranku 8) Widzę, że nostalgicznie i sentymentalnie się zrobiło, choroba emigracyjna daje znać o sobie :) To posiedżcie może przy ogniu, ja dzisiaj nie dam rady :oops:

 

http://www.mps.linknet.pl/data/media/5/1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście nigdy nie miałam takich dylematów.

Ale gdybym..., widziałabym to tak:

 

zdecydowanie powrót do Polski, do siebie. Na pewno z kasą i ze świadomością, że w każdej chwili mam możliwość odwiedzenia, ilekroć zechcę, tych ulubionych miejsc zagranicą. Myślę że wtedy owo rozdarcie serca jest mniejsze :)

wygralas nagrode :p :p :p ,

bo to o te do siebie chodzi jednak , a wrocic zawsze mozna, mam nadzieje , ze nie bedzie potrzeby ,

bo nie da sie tez tak zmieniac miejsc , chyba , ze sie musi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie ze bedzie :)

Poza tym swiat dzisiaj taki maly - ze mozna byc wszedzie , przynajmniej wirtualnie ;) jak juz sie inaczej nie da ..

Fajnie ze wracacie . I fajnie ze cieplo oceniacie ten czas poza "domem" .

Trudno mi zrozumiem ludzi - a mam sporo takich znajomych ktorzy wyjechalu "za chlebem" glownie to UK - i narzekaja jak tam jest beznadziejnie w kazdym wlasciwie kontekscie - ludzie, klimat, zarcie nawet..

Mieli chyba wyobrazenie ze tam bedzie czekal czerwony dywan na powitanie

i wszyscy naucza sie polskiego i zwyczajow zeby im bylo latwiej .

To juz nie przynudzam - ide schody ogladac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi zrozumiem ludzi - a mam sporo takich znajomych ktorzy wyjechalu "za chlebem" glownie to UK - i narzekaja jak tam jest beznadziejnie w kazdym wlasciwie kontekscie - ludzie, klimat, zarcie nawet..

Mieli chyba wyobrazenie ze tam bedzie czekal czerwony dywan na powitanie

i wszyscy naucza sie polskiego i zwyczajow zeby im bylo latwiej .

To juz nie przynudzam - ide schody ogladac :)

 

i Ty tez wygralas nagrode :p :p :p

Mysle , ze dlatego nie chodze nigdzie , bo te narzekanie i biadolenie meczy jak jasna cholera.

I wszyscy my najmadrzejsi jestesmy , szkoda tylko , ze to Ci co do nich jedziemy nam madrym placa za prace .

Zawsze mnie to zadziwia jak mozna tak myslec .

Ostatnio slyszalam hit miesiaca , ba nawet roku .

Moja kolezanka , pracujaca dla innej mojej kolezanki , powiedziala , ze nie bedzie u niej pracowala , bo nie bedzie tej gooopiej dorabiac :o .

Siedzi teraz w domu i narzeka , ze te amerykany glupie sa i takie tam sloganiki .Dobrze , ze noza nie mam , jak slysze takie rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propos biadolenia za " Modlitwą żaby"

 

Wg starożytnej baśni hinduskiej , mysz była ciągle zgnębiona z powodu swojego strachu przed kotem.

Czarodziej ulitował sie nad nią i przemienił ją w kota. Ale wtedy zaczęła obawiac się psa .

Zatem czarodziej przemienił ją w psa.Wtedy zaczęła bac się pantery. Czarodziej więc przemienił ją w panterę. Po tym była pełna strachu przed mysliwym.

W tym momencie czarodziej poddał się. Przemienił ją spowrotem w mysz, mówiąc:

Nic z tego , co dla ciebie zrobię, ci nie pomoże, ponieważ masz serce myszy.

 

Dobranoc, do odważnych świat należy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...