Inspiracje z Hameryki -rrmi , Luc i House

[anSi]

Dobrze, że saloon otwarty Witam wszystkich, ja - z konieczności - zza węgła i z nienacka ino na was popatruję No nijak nie mogę się w robocie obrobić

[rrmi]

Zwłaszcza latem bo się pupa przykleja

A z gola pupa siedzisz czy ubrana?

 

Dzien Doberek Wszystkim

 

AnSi ktos musi interesu pilnowac ,

widac , ze Zeljce dobrze idzie

[Żelka]

widac , ze Zeljce dobrze idzie

[Żelka]

ewa pieknie u Ciebie, a kominek bys nam pokazala, bo cos czuje, ze pikny...

[acca5]

Ewa , podloga superancka a Ja dodatkowo jestem zainteresowana tymi schodami -z zabezpieczeniem przed dziećmi , kominek też z chęcią wielką pooglądam, jaka masz duża dziurę na schody i jaka powierzchnię zabrały po podlodze?

[rrmi]

Nie mam weny do zdjec , ale opisze Wam moje ostatnie przygody , jak najbardziej amerykanskie.

 

Wynajmuje mieszkanie w domu dwurodzinnym .Wlascieciele mieszkaja na pietrze .Mamy oddzielne wejscia , ja od ulicy , oni od podworka .Sa to Amerykanie tzw.przez nas emigrantow rodzeni co moze ma jakies znaczenie.

Podpisujac umowe wynajmu zobowiazalam sie , ze nie bede palila papierosow w domu , bo wiadomo dom szkieletowy , latwopalny etc , zreszta nie pale przy dziecku.

Pale wiec przed domem .Kilka razy zwrocono mi uwage , pewnie czesciowo slusznie (czasem nie wrzucalam do puszki tylko na chodnik ) , ze na chodniku przed wejsciem leza kipy .Nie byloby to dziwne gdyby wszystkie kipy byly moje , ale nie byly .Pani wlascicielka pozbierala wszystkie lezace 10m w lewo i 10 m w prawo od naszego domu i porzucila je na tymze chodniku , ale nie wiedziala , ze ja ja widze jak je zbiera.OK , zapomniane .

Stawialam wiec od zawsze puszke po coca-coli pod drzwiami i bylo ok , ona widziala , ze puszka stoi i kipy sa tam wlasnie i wlasciwie wiekszych zamieszek nie bylo , byl spokoj. Od kilku tygodni prowadze wojne o puszke .Kilka godzin po wystawieniu swiezej znika.

Zrobilo sie to juz dosc uciazliwe , poniewaz jako osoba bedaca zawsze na diecie pije wode i nie z puszki , wiec te puszki musze oszczedzac z tego co chinczyk razem z jedzeniem przywozi

Kilka dni z rzedu wrecz odbywalo sie polowanie na moja puszke .Maz moj stwierdzil , ze trzeba blokowac drzwi burzowe i bedzie spokoj .Tak tez zrobilam .Dzisiaj rano pan wlasciciel domu lapal za klamke , wczoraj tez (bo blokujemy dostep od wczoraj ) .Zastanawiam sie co tez ten chlopina myslal rano dobierajac sie do moich drzwi Powiesze ktoregos dnia kamere i zostawie kartke , ze nagrywam , tak dla jaj Pisze to , poniewaz z takim czyms nie spotkalam sie nigdy wczesniej Nie wiem nawet jak to nazwac

Inna ciekawostka jest to , ze nasze worki ze smieciami gina po kilku minutach od zaniesienia do wiadra na podworku.Nie ma ich za chwile i juz Kilka tygodni temu wyrzucalam ubrania po dzieciaku , i na drugi dzien wrocily pod moje drzwi Znaczy , ze zagladaja i pomysleli , ze moze sie pomylilam wyrzucajac , nie wiem

Problem byl juz od dosc dawna , wlasciwie smieci ginely w niezbadanych okolicznosciach od poczatku jak tu wynajmujemy , tzn.nie jest dla mnie problemem, ze ktos oglada moje smieci , ale sam fakt , ze cos takiego ma miejsce.Po naszym pierwszym spotkaniu z Housem , zdecydowalismy , ze reszte , duza reszte ciasta marchewkowego polozymy na wierzchu w worku

Normalnie nie wiem czy oni te puszki zbieraja i sprzedaja , podobno jedna kosztuje 5 centow , ale nie mam pewnosci.A ..raz posmarowalam puszke maslem , myslalam , ze moze pomoze , ale nie pomoglo.

Dodam tylko , ze tak sie przecietny Amerykanin nie zachowuje .Ten chyba jest taki dziecko -kfiatek , bo ma w uchu wielki krzyz , znaczy kolczyk taki , ale to chyba Go nie usprawiedliwia

Karmi wiewiorki wyrzucajac makaron przez okno , dobry czyli z niego czlowiek jest

 

 

 

Moral chyba taki , ze w wynajetym nie da sie mieszkac, chyba , zeby wynajmowac i nie mieszkac , to wtedy bedzie dobrze i moi wlasciciele tak by chcieli

[firstlady]

Na początku chciałabym cie serdecznie pozdrowić i powiedzieć,że ten watek jest dla mnie jak narkotyk- dzienbez zdjęć inspiracjii to dzien stracony. Naprawde dobra robota. a to co najbardziej mi sie podoba wrzucam do 'moich dokumentów'.

Teraz odnosnie Twojego opowiadanka- otóż mam ciocie, która w szanownych stanach przemieszkała 25 lat i teraz wróciła na stare śmieci z emeryturka tam zapracowana. i takie historie ze znikajacymi smieciami mogłaby mnożyc na kopy.Opowiadała mi tez o znikajacym praniu i uwagach pod adresem np. zapachu z gotujacego się bigosu itp. samo zycie. Ludzie sa nieprzewidywalni w swojej pomysłowosci.Serdecznie pozdrawiam Ciebie i współtworzacych ten watek.

moglibyście powklejac( w jakiejs wolnej chwili) zdjęcia z wnętrzami kolonialnymi- chodzi mi głownie o meble palisandrowe i inspiracje z różnymi kredensami w jadalni.

[anSi]

rrmi jak smieci giną to chyba dobrze ja bym chciała, żeby tak ktos spod drzwi od razu zabierał Ale... ja się nie znam na kulturze zaoceanicznej

 

http://www.bhmwnetrza.pl/gioia1_.jpg http://www.bhmwnetrza.pl/laguna1_.jpg

 

To powyżej też nie bardzo kolonialne

[anSi]

http://www.bhmwnetrza.pl/verso4_.jpg http://www.bhmwnetrza.pl/verso5_.jpg

[anSi]

firstlady - for you

 

http://www.bhmwnetrza.pl/kolony1_.jpg

 

http://www.bhmwnetrza.pl/kolony5_.jpg

[anSi]

http://www.bhmwnetrza.pl/kolony4_.jpg

 

http://www.bhmwnetrza.pl/kolony2_.jpg

[anSi]

Koniec przerwy, następna sesja ASAP

[ewa]

Hehe ta podłoga to jeszcze nie moja. Moja się będzie niedługo robiła.

Ale schody mam podobne. Proste jak barszcz. Poszukam gdzieś zdjęcia i wrzucę. A jak się komuś spodobają to opiszę co i jak.

Pozdrawiam łikendowo. Od jutra zaczynam ciężkie roboty w ogrodzie.

Ale krokusy nawet na wybrzeżu zakwitły więc może nie będzie źle.

[2112wojtek]

http://www.bhmwnetrza.pl/gioia1_.jpg http://www.bhmwnetrza.pl/laguna1_.jpg

 

To powyżej też nie bardzo kolonialne

 

Czemu nie? Wszystko zalezy z jakiej koloni.

[Żelka]

Czemu nie? Wszystko zalezy z jakiej koloni.

[Żelka]

rrmi wesolo masz z sasiadami... A ja myslalam, ze u Was Ameryka!

Ale przynajmniej sie nie nudzisz!

Pani co nam sprzedawala nasza dzialke, bedzie chyba sprzedawac dzialke obok nas...Moze dac Ci znac jak to bedzie? Warto miec dobrego sasiada...

[Zochna]

to Ci sie trafilo rrmi

u mnie odwrotonie .

Jak wystawie smieci przed drzwi - to sasiad sie potknie a nie wyrzuci,

nawet nie zajrzy Taki brak kultury !

 

 

( no wiem glupio troche ale mieszkamy na poddaszu z jednymi ukochanymi sasiadami ..i wystawiam " na chwile"- ale swoja droga mogliby pogrzebac troche - musze to z nimi poruszyc )

[zielonooka]

Rrmi

usmialam sie

ale rozczulił mnie ten makaron dla wiewiórek

moze on z tych puszek cos robi? nie wiem moze jest rzezbiarzem takim od performens i jakies instalacje nowoczesne robi albo co?

Zamiast masla - zostaw na puszcze przyklejona karteczke " please, don't take me away!!! " albo " attention! I,m toxic!! don't touch me! "

[Zochna]

a z tymi ubraniami to milo z ich strony .. na pewno mysleli ze to przez pomylke Moze oni sa za segregacja smieciowa

 

(anSi - jak sie pisze : napewno? na pewno ? - no nie moge zapamietac )

 

Mam troche kolonialnych.

Z koloni w Gdyni Chyloni

http://www.almi-decor.com/pops/pix/meble5.jpg

http://www.almi-decor.com/pops/pix/meble6.jpg

http://www.almi-decor.com/pops/pix/meble4.jpg

http://www.almi-decor.com/pops/pix/meble3.jpg

http://www.almi-decor.com/pops/pix/lampy4.jpg

http://www.almi-decor.com/pops/pix/lampy1.jpg

http://www.almi-decor.com/pops/pix/lampy3.jpg

http://www.almi-decor.com/pops/pix/lampy5.jpg

http://produkty.almi-decor.com/tpl/meblet/3.jpghttp://produkty.almi-decor.com/tpl/meblet/2.jpg

[firstlady]

dzięki za kolonialne , zachecam do dalszego wklejania- ja niestety nie posiadłam jeszcze tej umiejętnosci, a NAPEWNO pisze się razem - dla większej pewności