Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Stawianie wiatrołapu, to jak rozumiem, po prostu dostawienie ścianek wewnętrznych. Z tego co wiem, ściany wewnętrzne można przesuwać dowolnie i nikt się nie czepia, więc pewnie nie trzeba zgłaszać. A jaki wiatrołap? No taki, żeby można w nim ustawić jakąś szafkę, wieszak może, no i jeszcze się w nim ruszyć. Bardzo przydatna według mnie rzecz: po pierwsze działa jak porządna kurtyna dla zimna, po drugie "wymusza" na domownikach (dzieciach!) zdejmowanie butów przed wejściem "na pokoje". Jestem pewna, że bez wiatrołapu dzieciaki właziłyby częściej do domu w buciorach i byłyby awantury :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem z kolei zwolennikiem wiatrrłapów (małych, ogrzewanych przedsionków)! Nie miałem wcześniej czegoś takiego i dobrze zrozumiałem co to znaczy! Wpuszcza się dużo zimna do domu.

Nie polecam z kolei nieogrzewanych wiatrołapów - nieprzyjemnie wchodzi się do takich pomieszczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od sposobu/poziomu życia. Np. w "imperialistycznej :D " Ameryce, tej z filmów, wchodzi się z ulicy prosto na kanapę :D . Wygoda, ale tam są czyste chodniki, trawniki, deszcz nie pada, a w końcu jak ktoś nabrudzi to służba migiem posprząta :D . W naszym krajowym wydaniu, jeśli chociaż ostatni z przytoczonych warunków jest możliwy do spełnienia to robienie wiatrołapu jest bez sensu. Ewentualne większe koszty ogrzewania w takim przypadku też raczej nie mają znaczenia.

Jeszcze jeden aspekt: po otwarciu takich "bezpośrednich" drzwi zewnętrznych, przy jednocześnie otwartym gdziekolwiek oknie przeciąg wymiata z domu wszystko co nie jest na stałe umocowane...

Jestem zdecydowanie za pomieszczeniami przejściowymi, oczywiście w rozsądnym wymiarze - ani dodatkowy salon, ani klitka metr na metr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi teście w tym roku dostawili wiatrołap.

Zalety:

1.Nie wnosi się błota bezpośrednio z dworu do domu

2. Jest dużo cieplej w przedpokoju i w całym domu (wiatr bezpośrednio nie dmucha na drzwi)

3. Naprawdę duży plus jak ktoś ma małego czterołapa w domu

4. Plus dla palaczy papierochów a fuj..

5. Można postawić na tymczas rowerek dziecka, parasol do wyschnięcia itd.

Minus:

Wygląd taki dodatkowy slamsik (mnie się osobiście nie podoba)

 

Naprawdę z punktu praktycznego dobry pomysł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uwazam, ze kazdy z nas zna swoje potrzeby i przyzwyczajenia i po krotkim namysle sam powinien podjac decyzje czy wiatrolap bedzie dla niego niezbedny i korzystny czy przeciwnie.

 

Wedlug mnie - jesli juz jest ten wiatrolap to powinien byc ogrzewany, wcale nie musi wygladac jak "slamsik" bo mozna go urzadzic w stylu zgodnym z reszta domu, nie musi w nim wisiec mnostwo kurtek i butow - wystarczy elegancka zabudowana szafa, szafka na buty, stojak na parasol...ciekawe oswietlenie...lustro... wystarczy troszke wyobrazni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście jestem zdecydowanym zwolennikiem wiatrołapów. Moim zdaniem znajdują one swoją rację bytu w zimie, kiedy to stanowią rodzaj pomieszczenia przejściowego pomiędzy symbolicznym -20 na dworze a +20 w domu, redukującego efekt wychładznia się domu w wyniku otwierania drzwi wejściowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha! jeżeli ktoś ma szczelne okna i drzwi, a przy tym wentylacje grawitacyjną (czyli brak wentylacji) to chyba lepiej nie mieć wiatrołapu, co jakiś czas będzie chociaż szansa na łyk świeżego powietrza

 

No tutaj to przegiąłeś. Nawet nie chce mi się tego komentowć :( :( :( .

 

A wiatrołap, moim zdaniem, w naszym klimacie jest niezbędny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My akurat jesteśmy za tym aby wiatrolap był w domu i tak sobie zrobiliśmy.

Jakie były nasze powody aby tak zrobić?

Garaż mamy połączony z domem i wchodzi się z garażu do wiatrolapu a nie od razu do domu. Chcieliśmy tez aby buty (zwłaszcza) i płaszcze były zostawiamy „poza” domem. A to ze względu na nasze dziecko które sobie lubi wyciągać buty z szaf i się nimi bawić. A tak nie będzie miał do tego dostępu i już.

No i jeszcze jeden powód to taki aby mieć trochę cieplej w domu.., choć ci co nie maja wiatrolapu wcale na zimno nie narzekają.

No, a każdy robi jak lubi.., a mi mamy nadzieje, że w życiu się potem dobrze sprawdza właśnie ten nasz wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...