Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fakro - uwaga przy zakupie !!!!!!!!!!!!


Recommended Posts

Chciałem się podzielić swoimi doświadczeniami z tą firmą . Kupiłem właśnie dwa okna kolankowe fakro (plus dwa inne i ciepły wyłaz dachowy)

Okna kolankowe były na zamówienie (duże ) okno dolne 128*118 górne takie samo wszystko razy dwa oba okna z cieplejszymi szybami ( a więc nie najtańsze) Musiałem zapłacic zadatek (w sumie okna kosztowaly ponad 5000 zł) jakie było mojezdziwienie gdy okazało się że w górnym oknie są złote klamki a w dolnym srebrne. Zadzwoniłem do firmy sprzedającej okna ta powiedziała że z wymianą nie ma problemu ,że dzwonią po przedstawiciela umówią mnie i ten się ze mną skontaktuję. Następnie zostałem umówiony z przedstawicielem na następny dzień (byłem na budowie od rana do 14 o czym firma dobrze wiedziala i zapewniła że przedstawiciel zjawi się w tych godzinach około 13 zadzwoniłem sam do przedstawiciela ten powiedział że dziś to może być u mnie po 17 (wtedy robi się już ciemno) więc spotkaliśmy sie za dwa dni i tu najlepsze. Przedstawiciel powiedział mi że klamki to oni mogą wymienić ale mam zapłacić za przyjazd serwisu i nowe okucia a staremogę sobie zjeść :roll: :evil: . Lub sam mam wymienić i w jednym oknie mam mieć srebrne a w drugim złote. TO SIĘ NAZYWA PODEJŚCIE DO KLIENTA tak więc zamawiając tam okna uważajcie na najdrobniejsze szczególy.

PS. Firma sprzedająca mi te okna (od dachu ) zrobiła WIELKIE CZY NA ZACHOWANIE PRZEDSTAWICIELA I POWIEDZIAŁA ŻE SAMA ZA DARMO MI TO WYMIENI , zresztą dekarz który był przy rozmowie z przedstawicielem Fakro też był "lekko" zdziwiony polityka tej firmy, i dodał jeszcze ,że on rok temu zakładał grzieś ich okno miało pękniętą szybę przedstawiciel kazał je założyć i powiedział że serwis przyjedzie w ciągu tygodnia - minął rok szyba jest pęknięta przedstawiciel już tam nie pracuję, a przy zmianie przedstawiciela zginęła gdzieś faktura zakupu tego okna i protokół reklamacyjny!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba zależy od przedstawiciela,

ja miałam kontakt z przedstawicielem Fakro,

chciałam coś wymyślić w kapliczce( kupione okno się nie zmieściło)

, przyjechał doradzić, miał czas i chęci i kilka fajnych pomysłów, niektóre niestety dość radykalne i na obecny wtedy etap budowy nie chciało mi się kombinowć, teraz trochę żałuję ... ale.

 

W każdym razie przedstawiciel był super i załatwił zwrot niepasujacego okna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!

 

No to ja mam dobre doświadczenia z Fakro .Kupowałem kilka tygodni temu 7 szt okien 78x140 i jedno po rozpakowaniu okazoło się uszkodzone i to mocno .Elementy z aluminium były porządnie pogięte . Po telefonie do przedstawiciela gość powiedział że osobiście przyjedzie na budowę z nowym oknem o 17 .00 .I tak było -punkt 17 pojawił się przedstawiciel i przywiózł nowe okno a uszkodzone zabrał . Dziwne ,ale prawdziwe

 

pozdrawiam D.RZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widocznie zależy na jakiego przedstawiciela się trafi

 

ja nie mogąc dogadać się ze sprzedawcą (kupowałam schody) nasmarowałam maila do fakro. odpowiedź była natychmiast. ich przedstawiciel równie błyskawicznie się ze mną skontaktował.

i..... na tym koniec.

walczyłam z tym cholernym przedstawicielem ponad pół roku (przyjdę jutro, za tydzień, i tak w kółko).

temat mam już załatwiony, ale teraz wiem, że na ewentualną opieszałość przedstawiciela, trzeba na bieżąco "kablować" do fabryki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w ten sposób kilkunastu klientów nie kupi okien Fakro...

 

Wciąż dziwi mnie takie zlewanie klientów. Jednego zadowolonego trudno pozyskać. Ludzie chodzą, obwąchują wszystko i wcale nie są skłonni do zakupu. Jak już zdecydują sie na zakup, to powinno się o takiego klienta dbać. Choć zadowolony klient wcale nie musi przyprowadzić kilku innych, bo inni znów będą "badać rynek". Ale może pomóc.

 

A jak to wygląda w Fakro widać powyżej. Niezła kicha. Wydałeś kliencie forsę teraz sie wypchaj. Na szczęście dla klientów i na nieszczescie dla firmy taki klient moze zniechęcic całą rzeszę klientów. I wcale nie załatwi tu sprawy pozytywne zakończenie problemów klient-producent, bo w pamieci pozostanie uraz. Na "markę" pracuje się latami, stracić ją można bardzo szybko.

 

Tylko dzięki lekturze tego forum zraziłem się niemiłosiernie do kilku firm. Pomimo że one w końcu sprawę załatwiły. Np. sprawa najsłynniejszego blaszanego dachu Mieczotronixa, sprawa okien ze znanej firmy z Krakowa.

 

Poniewaz są to prawdy oczywiste, wydaje mi sie ze działania przedstawiciela fakro nie są działaniami popieranymi przez jego zwierzchników. Może oni przeczytają te posty i to sprawę załatwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co narzekać "ogólnie" na firmę! Już z samej obserwacji forum wynika,że bardzo dużo zależy od serwisanta/firmy sprzedającej. Ja kupowałem w Fakro 6 okien + zimny wyłaz dachowy - super obsługa, natychmiastowa dostawa, żadnych usterek! Dostałem jeszcze niezły upust...bo kupowałem w zimie:)Dlatego nie ma co ogólnie psioczyć ale oczywiście warto zwracać na złe traktowanie klientów baczną uwagę.!Myślę, że dużo załatiłoby skontaktowanie się z producentem i wskazanie zachowań dilerów!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może nie kablowac a przeżucić się na konkurencje

 

VELLUX i ROTO ceny niewiele wyższe a serwis znacznie lepszy

 

Skoro firma ok to dlaczego nie kablowac ???? No chyba ze by nie zareagowali to trza wtedy do konkurencji. No bo jezeli nie interesuje ich jaka "reklame" robia przedstawiciele to ich strata ;-)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie oszukujmy sie

PH ( przedstawiciel handlowy) lub REP ( reprezentat handlowy) ma w d..p..e kowalskiego który kupuje 1, 3 lub 5 okien oni nie maja z takich reklamacji żadnej prowizji, sa po to aby zbijać kase na większej sprzedazy dla hurtowni lub obsługiwac inwestycje

 

kiedys podsłuchałem rozmowę telefoniczną handlowca jednej z dużych firm chemii budowlanej dot. reklamacji kleju do płytek złożonej przez starszego pana w hurtowni budowlanej - słyszałem jednostronna wypowiedźwrażliwych prosze o wyrozumiałośc)

 

- mam klienta, fizola płytki mu odpadają

...............

- mieli przypilnowac produkcję by nie było takich wpadek

...........

- to niech k.................a jakoś oznaczają te worki albo zrobia promocję na tę partię

................

- a co ja k....... moge za to, dam mu 10% może się odpierdoli

................

koniec rozmowy

 

odpowiedź na reklamację .... produkt dobry...rabat 30 zł na klej ... niech się klient cieszy

 

komentarz pozostawiam wam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno do tych okien kołnierz był robiony taż na zamówienie i dwie blachy maskujące w jednym oknie są za krótkie (od okna standartowego 98 cm a ja mam 118 :evil: ) (t)rep miał przywieść do czwartku mamy niedzielę i g..no . Dzięki temu dekarze też będą kilka dni dłużej bo nie mogą wykończyć obróbki okna. A co do samej firmy i produktu to są OK tylko serwis robi firmie "dobrą robotę" :wink: .

Ogólnie zgadzam się z tymi co mówią że okna saw porządku serwis przy ich dostawie też (ale jest to serwis salonu handlującego tymi oknami czyli przedstawiciela handlowego a nie firmy Fakro czyli reprezentantów wzanych rep-a mi a wielu z nich okazuje sie (t)rep-ami :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam dobre doświadczenia z reklamacjami (jedną) w FAKRO. Fakt, że nie załatwiłem tego przez przedstawiciela który przyjeżdzał do hurtowni gdzie je (okna) kupiłem) tylko telefonicznie przez kontakt ze strony firmy:

 

Public RelationsEwa Węgrzyntel. (+48 18) 444 0 332, kom. 605 031 209

 

 

Wybrałem akurat ten "kontakt" i okzazało się że decyzja byłą bardzo trafna, a reakcja szybka i miła. Ogólnie uważam, że sama firma dba o każdego klienta, co jak widać nie zawsze można powiedzieć o wszelakiej maści pośrednikach i przedstawicielach.

 

Zastanawiam się przy takich tematach jak powyższy kto jest bardziej zainteresowany klientem i wychodzi, że nie ten co nam sprzedaje towar lub go dostarcza do hurtowni. Na szczęście sama firma jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jestem przedstawicielem z firmy, w której Pan Tomek się zaopatruje. Myśle, że nie ma powodu do narzekań na firmę Fakro. To naprawdę bardzo dobry produkt i bardzo dobra obsługa. Sprawa klamek jest bez wątpienia prosta do rozwiązania. Od samego początku Fakro nie robiło żadnych problemów przy takich sytuacjach. Faktycznie okna FTS-V mają inne klamki niż okna kolankowe, ale dla zadowolenia klienta, który w końcu wydaje mnóstwo kasy robi się to bez problemu.

Jeśli chodzi o obrókę okna to w tym przypadku odbiegała ona od standardów. Fakro dostarczyło dodakowe blachy naprawdę bardzo szybko.

Przedstawiciel Fakro myśle, ze niesłusznie zbiera tu niepochlebne opinie, bo jemu bardzo zależy na zadowoleniu klientów. Czasem brakuje dnia ale na tu nie ma mądrych. JEST ON BARDZO DOBRYM PRACOWNIKEM FAKRO :D

Sprzedaję Fakro ok kilku lat. Znam ich produkty. Zwiedzałem fabrykę. Wiem jak ta firma działa. WIEM, ŻE FAKRO JEST GODNE POLECENIA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt nie neguje firmy Fakro i ich produktów ... moze sa ok ja jestem użytkowników Veluxa

 

negowane jest podejście handlowców wielu firm do klientów indywidualnych .. to z nas firmy maja większe pieniądze i realizuja największe marże a reselrom zostawiamy gotówke a nie rzadko i zaliczkujemy zakupy

 

problemem jest servis przysłowiowego Kowalskiego, podejście do niego po zakupie , a to że wyszło przy firmie fakro ... no cóż tak bywa i trafia czasami na najlepszych (?)

 

każdy z nas prywatnych inwestorów chce wierzyć ze jest wyjatkowy o o niego firma dba lepiej niż o sasiada .. i chciałbym przypomnieć że coś takiego jak poczta pantoflowa jest czasami skuteczniejsznym nośnikiem marketingowym niż reklama prasowa, w przypadku oceny negatywnej trudno ją sksorygowac i może doprowadzic do utraty klientów

 

i myślę że zamiast oceny hurtowni i tłumaczenia się pośrednika Fakro i tłumaczenia PH Fakro w jego imieniu ( sic!!) FAKRO powinno podac informację .... ble ble ble .... w trybie natychmiastowym poprawione ..przepraszamy ... obiecujemy w końcu nikt i nic na tym świecie nie jest idealne a my chyba jesteśmy wyrozumiali i potrafimy odpuścić winy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...