po jakim czasie to zejdzie i czy zejdzie samo?

[pawelurb]

po pokryciu dachu , po cieciu dachówek cały dach jest zapylony i brudny wygląda nieciekawie , chciałem spłukać wodą wyschło i dalej to samo, zmyje to deszcz czy trzeba to jakoś czyścić , troche mnie to drażni , bo dach miał być ładny a wygląda okropnie:)

[araman]

To zalezy jak ten pył się trzyma jeżeli przeciągniesz palcem i schodzi i masz czystą dachówkę to zejdzie ale jeżeli cieli dachówki i pouszkadzali wierzchnią warstwę to masz problem. U mnie też tak było ale po większym deszczu wszystko się zmyło ( ceramiczna karpiówka) teraz patrze jak pięknie zaczyna mi porastać dachówka od północnej strony

[pawelurb]

To zalezy jak ten pył się trzyma jeżeli przeciągniesz palcem i schodzi i masz czystą dachówkę to zejdzie ale jeżeli cieli dachówki i pouszkadzali wierzchnią warstwę to masz problem. U mnie też tak było ale po większym deszczu wszystko się zmyło ( ceramiczna karpiówka) teraz patrze jak pięknie zaczyna mi porastać dachówka od północnej strony

 

dachówka jest cementowa Euronit kolor brąz , napewno nie jest uszkodzona tylko zapylona po cięciu , jak się przetrze mokrym palcem to jest ok, tylko myślałem że spłukanie wodą pomoże, ale nie schodzi.

[Tomik_B]

Poczekaj, na śnieg.

[RolandB]

poczekaj - samo zejdzie w ostateczności na wiosnę po zejściu śniegów.

 

pozdrawiam

[pawelurb]

kurcze obyście mieli rację , znajomy mnie straszy ze to moze schodzić nawet 2 lata i że to straszny błąd że ekipa docinała dachówki na dachu....

[Jajcek]

kurcze obyście mieli rację , znajomy mnie straszy ze to moze schodzić nawet 2 lata i że to straszny błąd że ekipa docinała dachówki na dachu....

 

Oj przyjdzie wiosna wskoczysz na dach i pieknie wypolerujesz wszystkie dachoweczki

[Wakmen]

kurcze obyście mieli rację , znajomy mnie straszy ze to moze schodzić nawet 2 lata i że to straszny błąd że ekipa docinała dachówki na dachu....

 

Oj przyjdzie wiosna wskoczysz na dach i pieknie wypolerujesz wszystkie dachoweczki

Pewnie przy okazji wiosennych pożądków.

[Jajcek]

kurcze obyście mieli rację , znajomy mnie straszy ze to moze schodzić nawet 2 lata i że to straszny błąd że ekipa docinała dachówki na dachu....

 

Oj przyjdzie wiosna wskoczysz na dach i pieknie wypolerujesz wszystkie dachoweczki

Pewnie przy okazji wiosennych pożądków.

 

No tak

[araman]

Jezeli jest jak piszesz to poczekaj spokojnie aż zejdzie. A docinanie dachówek na dachu nie jest najlepszym rozwiazaniem ale powiedz to wykonawcy to bedzie zły bo musiałby z każdą dachówką gdzieś latać ale w końcu to twój dom i twoje pieniadze.

[araman]

Jezeli jest jak piszesz to poczekaj spokojnie aż zejdzie. A docinanie dachówek na dachu nie jest najlepszym rozwiazaniem ale powiedz to wykonawcy to bedzie zły bo musiałby z każdą dachówką gdzieś latać ale w końcu to twój dom i twoje pieniadze.

[pawelurb]

Jezeli jest jak piszesz to poczekaj spokojnie aż zejdzie. A docinanie dachówek na dachu nie jest najlepszym rozwiazaniem ale powiedz to wykonawcy to bedzie zły bo musiałby z każdą dachówką gdzieś latać ale w końcu to twój dom i twoje pieniadze.

 

niestety docinali na dachu , ale stało się, próbowałem to spłukać wodą z węża ale to nic nie daje , jak wyschnie jest dalej tak jak było , białe , i gdzieniegdzie są ślady butów... ale skoro mówicie że mam sie tym nie martwić, to poczekam , zobacze co będzie , bo jak narazie to dach wygląda ładnie tylko z rana jak jest wilgotny od rosy , a jak wyschnie to patrzeć na niego nie moge....

[pawelurb]

a tak to wygląda z bliska

 

http://republika.pl/kreska/d22.jpg

http://republika.pl/kreska/d25.jpg

http://republika.pl/kreska/d26.jpg

[Mario B]

Powiem Wam jak my robimy:dachówki kalenicowe i grzbietowe tnie sie na ziemi i płucze przed położeniem,inna sprawa z koszowymi:tu na ziemi przycina sie z grubsza a następnie w koszu już na dokładnie,ale dekarz przed zejsciem na ziemie ma w obowiązku umyć te dachówki po sobie.

[araman]

Zejdzie. U mnie na dachu 3 lata temu wyladował bocian po ladowaniu zostały dwa ślady 2 letnia córka ina dachu ślad po kupie dł 2 mb. Córka rosnie jak na drożdzach, a kupa zeszła mimo wielokrotnego płukania wodą dopiero po roku

[rafałek]

Nie martw się - zejdzie, ale na wiosnę sprawdź rynny i kosze. U mnie rynny były strasznie zamulone owym spłukanym pyłem. W koszach znalazłem kilka okruchów. Wszystko wymiotłem i teraz jest OK. Woda ściaka aż miło, a przed czyszczeniem rynien w jednym miejscu (przy koszu) zebrałą się warstwa ok 2 cm. Dodam, że wywołana była okruchem dachówki.

[Gość]

Zejdzie. U mnie na dachu 3 lata temu wyladował bocian po ladowaniu zostały dwa ślady 2 letnia córka ina dachu ślad po kupie dł 2 mb. Córka rosnie jak na drożdzach, a kupa zeszła mimo wielokrotnego płukania wodą dopiero po roku

 

Może na wiosnę bocian przyleci poprawić robotę

[Tomek_R]

Moi fachowcy dachowcy też cieli dachówkę na dachu i teraz w okolicach kominów, wyłazu dachowego i daszku nad wejściem mam takie jasne zakurzone powierzchnie ale nie straszcie - ja się tym póki co nie przejmuję i liczę spokojnie na to, że po kilku deszczach wszystko spłynie.

 

Pożyjemy zobaczymy...

[rafal9]

PółTora miesiąca temu miałem podobnie i mimo, że wiele nie padało to już na połaciach dachu nic nie ma, jedynie w różnych zakamarkach czai się jeszcze taki brunatny pył.

[araman]

Zejdzie. U mnie na dachu 3 lata temu wyladował bocian po ladowaniu zostały dwa ślady 2 letnia córka ina dachu ślad po kupie dł 2 mb. Córka rosnie jak na drożdzach, a kupa zeszła mimo wielokrotnego płukania wodą dopiero po roku

 

Może na wiosnę bocian przyleci poprawić robotę

 

Oby tylko na dachu