Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanio wybudowac dom


cosmita

Recommended Posts

Jeśli nie rozumiesz to wyjaśnie,pomieszczenie na poddaszu o wymiarach 2x3 po podłogach,ze względu na skosy ma do wykorzystania jedynie 1x3 i 3m2 co można uznać jako schowek bo raczej pokojem tego nie nazwiemy.

W parterówce jest to pełnoprawny pokój o powierzchni 6m2.

Stąd także biorą się dodatkowe koszty domu z poddaszem bo m2 stracone na skosach musimy "dorobić"

 

Nie brak arumentów,nie ten temat ale dla wyjaśnienia bo widzę,że jesteś w błędzie,instalacje w poddaszu są bardziej skomplikowane i droższe,koszt dachu i fundamentów jest droższy w parterówce ale nie na tyle,żeby nie zrekompensować drogiego stropu,drogich okien,drogich instalacji,mniej m2 na poddaszu.

Przykłady z życia wzięte mogę Ci rzucać jak z rękawa ;)

Także zanim coś napiszesz to przelicz dokładnie,żeby nie wyjść na głupa ;)

 

Brak Ci argumentów więc sięgasz po inwektywy. Z tym nie będę dyskutował, nie dorównam Tobie. Nie podałeś żadnego argumentu a jedynie tezy. Gdyby posługiwac się Twoja "specyficzną" logiką to pokój 6mkw także nie jest pokojem a jedynie schowkiem - mam taki u siebie. Co takiego wpływa na większy koszt instalacji w domu z poddaszem? Wykonanie pionu? To akurat są śmieszne kwoty. Trudniejsze i droższe jest rozprowadzenie instalacji w posadzce w domu o rozłożystym rzucie a takie są na ogół parterówki (pomijam straty ciepła). O fundamencie pisałem, jeżeli masz nieco trudniejsze warunki gruntowe a to dość częste w PL to parterówka odpada w przedbiegach. Kosztu fundamentów nie zbilansuje droższy strop czy konstrukcja schodów. Po prostu. Poza tym o jakich drogich oknach ty piszesz? O połaciówkach? A w parterowym domu nie masz okien? Nie musisz robić wielu połaciówek. Wystarczy na ogół jedna lub dwie w kluczowych miejscach. To żaden koszt. Okna połaciowe można kupić za coraz mniejsze pieniądze. Poza tym o wiele lepiej doświetlają pomieszczenie, ale to uwaga na marginesie. Masa domów z poddaszem ma ściany szczytowe a tam jak być może się domyślasz można zastosować jak najbardziej typowe okna. Polaciówek może w ogóle nie być. Znam sporo takich domów.

Co do kosztów to warto wspomnieć jeszcze, że bryła domu z poddaszem o wiele bardziej sprzyja energooszczędności co oczywiście przekłada się na wydane pieniądze podczas eksploatacji. Piszesz tak jakby te metry pod skosami znikały, co jest nieprawdą. Tam także jest przestrzeń, która można wykorzystać stawiając komodę, łóżko, itd. Oczywiście jest to także kwestia wysokości ścianki kolankowej. Takie samo pomieszczenie na poddaszu ma mniejszą kubaturę przy zachowaniu tylko nieco mniejszej funkcjonalności co oznacza, że po prostu taniej jest je ogrzać - kolejny raz koszta. Jak juz napisałem nie jestem jakimś fanem domów z poddaszem chociaż sam taki buduję, w innej sytuacji życiowej być moż zdecydowałbym się na parterówkę. Przy pewnej jednak powierzchni dom z poddaszem jest tańszy i w budowie iw eksploatacji. Takie są fakty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie lubię jak mi ktoś banialuki opowiada :),

dom z poddaszem użytkowym 130m2 z dachem dwuspadowym o powierzchni 180m2,koszt dachu to 22tys.zł z dachówką ceramiczną Tondach(14tys.zł) i orynnowaniem czyli 122zł/m2,ja mam 230m2 czterospadowy z tą samą dachówką(18tys.zł) i wyszedł 28tys.zł czyli 121zł/m2,pierwszy dom kolegi.

W tym samym domu strop lany to koszt (120m2) 10tys.zł,u mnie koszt stropu(180m2) to 5m3 belek drewnianych czyli 4tys.zł.

Ocieplenie połaci,kolega płaci za 180m2 a ja za 160m2 stropu.

W tym samym domu koszt płyty fundamentowej to 300zł/m2,identycznie jak u mnie ( ja mam na szkodach)

Koszt instalacji wodnej podłogówki,u mnie na jednym poziomie,wszystko pojedyńczo,w poddaszu na dwóch poziomach,dwie osobne instalacje,podwójne rozdzielacze itp.

Koszt instalacji elektrycznych,u mnie w wylewce na jednym poziomie,podobnie wod-kan,koszt instalacji wentylacji mechanicznej,u mnie w stropie i suficie podwieszanym,w poddaszu kombinacje alpejskie,dużo przebić czyli duża kasa,wykończenie skosów,u mnie nie trzeba. itp,można by tak bez końca :)

Policzcie i porównajcie wszystko...ja z kolegą robie to na bieżąco ;)

 

U mnie minimalne wymiary działki to 20,5x22

 

Oczywiście,wszystko zależy od projektu,z tym się zgodzę :)

 

Wszystko fajnie, podajesz ceny jednostkowe na mkw wykończenia, przegrody. Teraz policz to wszystko na mkw powierzchni netto domu. Na tym samym rzucie w piętowym domu zyskujesz dwa razy więcej powierzchni netto przy nieznacznie zwiększonych kosztach ( jeżeli w ogóle). I to jest istota całego zagadnienia. Koszt realizacji obu domów jest taki sam lub waha się raz w jedną raz w drugą, ale w domu piętrowym dostajesz za to o wiele więcej powierzchni. To logika i doświadczenie, bardziej reprezentatywne niz z całym szacunkiem Ty z kolegą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Brak Ci argumentów więc sięgasz po inwektywy..
Argumentów mam nawet za dużo i to z zycia wziętych ;)Budujemy z kolegą w tym samym czasie,jedną ekipą także mam bieżące porównanie :) Dlatego nie podoba mi się jak ktoś pisze jedynie teoretyczne banialuki...
Z tym nie będę dyskutował, nie dorównam Tobie. Nie podałeś żadnego argumentu a jedynie tezy. instalacji w posadzce w domu o rozłożystym rzucie a takie są na ogół parterówki (pomijam straty ciepła). O fundamencie pisałem, jeżeli masz nieco trudniejsze warunki gruntowe a to dość częste w PL to parterówka odpada w przedbiegach. Kosztu fundamentów nie zbilansuje droższy strop czy konstrukcja schodów. ..
Ja mam akurat ciężkie warunki gruntowe i szkody górnicze także nie masz pojęcia co piszesz ;)Koszt płyty fundamentowej zbrojonej jak bunkier to w moim przypadku 55tys.zł w tym ze styropianem za 12tys.zł,którego nie będę już dawał pod wylewkę :)Czyli odliczając go i koszt dodatkowego zbrojenia na szkody wychodzi 35tys.zł za "surowy" fundament o pow.180m2 gdzie sama robocizna to 10tys.zł.Sąsiad również ze szkodami górniczymi za tradycyjny fundament w domku z poddaszem 108m2 zapłacił 40tys.zł. Ja nie mam rozłożystego domu,mam kwadrat 13x13 i rozkładanie czy to podłogówki czy elektryki pod wylewką (wszystkie pokoje obok siebie,przebicie przez ścianę) lub w stropie to bajka i oszczędność sporej ilości kabli i rurek.W poddaszu mb kabli czy rurek są dużo większe,poza tym dochodzi koszt kucia.
Poza tym o jakich drogich oknach ty piszesz? O połaciówkach? A w parterowym domu nie masz okien? Nie musisz robić wielu połaciówek. Wystarczy na ogół jedna lub dwie w kluczowych miejscach. To żaden koszt. ..
Rzuć cenę okna połaciowego z U całego okna na poziomie 0,8 W/m2K to możemy dyskutowac dalej,ja za okna z pakietem trzyszybowym z U okna 0,84-0,92 zapłaciłem 12tys.zł( w każdym pokoju okno 1,5x1,5 w salonie 3x2,3,w sypialni 1,5x2,3)...
Masa domów z poddaszem ma ściany szczytowe a tam jak być może się domyślasz można zastosować jak najbardziej typowe okna. Polaciówek może w ogóle nie być. Znam sporo takich domów. ..
To już kwestia gustu,ja tam w stodole nie chciałem mieszkać ;)
Piszesz tak jakby te metry pod skosami znikały, co jest nieprawdą...
Nie odpowiedziałeś na pytanie jakie wymiary użytkowe bedzie miał pokój na poddaszu o wymiarach po podłodze 2x3...Koszt ścianki kolankowej to dodatkowy koszt domu.
Na tym samym rzucie w piętowym domu zyskujesz dwa razy więcej powierzchni netto przy nieznacznie zwiększonych kosztach ( jeżeli w ogóle).
Nie opowiadaj bzdur,ja mam pełne 118m2 po podłogach do wykorzystania(na strychu dodatkowe 40m2 o wys.2,2m bo nie liczę skosów)W poddaszu będzie tyle jeśli będzie to tylko i wyłącznie kostka z płaskim dachem. Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argumentów mam nawet za dużo i to z zycia wziętych ;)Budujemy z kolegą w tym samym czasie,jedną ekipą także mam bieżące porównanie :)

 

Podaj ich powierzchnię netto, podaj koszty za mkw i całkowite realizacji. Nie można rozpatrywac kosztów w oderwaniu od powierzchni/kubatury, którą budujesz. Nie będzie to miarodajne.

 

Dlatego nie podoba mi się jak ktoś pisze jedynie teoretyczne banialuki...Ja mam akurat ciężkie warunki gruntowe i szkody górnicze także nie masz pojęcia co piszesz ;)Koszt płyty fundamentowej zbrojonej jak bunkier to w moim przypadku 55tys.zł w tym ze styropianem za 12tys.zł,którego nie będę już dawał pod wylewkę :)Czyli odliczając go i koszt dodatkowego zbrojenia na szkody wychodzi 35tys.zł za "surowy" fundament o pow.180m2 gdzie sama robocizna to 10tys.zł.Sąsiad również ze szkodami górniczymi za tradycyjny fundament w domku z poddaszem 108m2 zapłacił 40tys.zł.

 

Gdyby obydwa domy zbudowac wg. identycznej technologii to możemy wtedy porównywac. To nie jest reprezentatywne porównanie. Tobie się coś wydaje i naciągasz argumenty pod tezę. Nie dajesz choćby 2cm styro pod wylewkę? I znów deprecjonujesz oponenta. Kompleksy masz czy coś?

 

 

Ja nie mam rozłożystego domu,mam kwadrat 13x13 i rozkładanie czy to podłogówki czy elektryki pod wylewką (wszystkie pokoje obok siebie,przebicie przez ścianę) lub w stropie to bajka i oszczędność sporej ilości kabli i rurek.W poddaszu mb kabli czy rurek są dużo większe,poza tym dochodzi koszt kucia.Rzuć cenę okna połaciowego z U całego okna na poziomie 0,8 W/m2K to możemy dyskutowac dalej,ja za okna z pakietem trzyszybowym z U okna 0,84-0,92 zapłaciłem 12tys.zł( w każdym pokoju okno 1,5x1,5 w salonie 3x2,1)...To już kwestia gustu,ja tam w stodole nie chciałem mieszkać ;)Nie odpowiedziałeś na pytanie jakie wymiary użytkowe bedzie miał pokój na poddaszu o wymiarach po podłodze 2x3...Koszt ścianki kolankowej to dodatkowy koszt domu.

 

Na poddaszu pokoje także są obok siebie. W jaki sposób wychodzi sporo więcej orurowania, okablowania itp.? Kolejna teza bez pokrycia. Więcej wychodzi tylko i wyłącznie na pion/y ale to nieduża różnica. 13x13 nie jest rozłożysty? :) litości. Co do stodoły to nie rozmawiamy o gustach przypominam a o kosztach. Większość domów z poddaszem ma ściany szczytowe. W takich domach na ogół nie trzeba robić połaciówek i są one "fanaberią" inwestora. Co masz na myśli pisząc wymiary użytkowe? Co to za pojęcie? Masz na myśli pow. użytkową? Robienie pokoju 2x3 to bezsens czy to na poddaszu czy na parterze. A większe pokoje min 11-12 da się spokojnie wygodnie zaaranżowac na poddaszu. I lepiej doświetlić jeżeli ktoś ma chęć za to zapłacić. Pomijasz koszta eksploatacji a to kluczowe z punktu widzenia Inwestora. Te będa mniejsze w analogicznym powierzchniowo domu z poddaszem. To są fakty. Gross domów pasywnych to właśnie domy piętrowe. Odpowiedz sobie dlaczego.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Gdyby obydwa domy zbudowac wg. identycznej technologii to możemy wtedy porównywac. To nie jest reprezentatywne porównanie. Tobie się coś wydaje i naciągasz argumenty pod tezę.
Oba domy budowane są wg tej samej technologii czyli na płycie fundamentowej,z silikatu,z taką samą dachówką Tondacha stodo12 kupowaną na tym samym składzie budowlanym,więźba zamawiana u tego samego producenta oba domy budowane są przez tą samą ekpię budowlańców,jego sama robocizna do SSO wyszła znacznie drożej niż u mnie :)Ja mam strop drewniany,kolega lany,koszty porównujemy cały czas.
Nie dajesz choćby 2cm styro pod wylewkę?
Nawet 1cm styropianu nie będzie pod wylewką :) Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
masz strop drewniany jesli bedziesz chciał zrobić porzadnie to koszty wystrzela
Dlatego z premedytacją wybrałem parterówkę :) Poddasze będzie traktowane jako strych dla rzeczy niepotrzebnych a sufit jako miejsce wszelakich instalacji mimo tego,że spokojnie jest tam 40m2 o wys.2,2m ;)Koszt belek stropowych 4tys.zł(180m2),jako podłoga będą deski szalunkowe pozostałe z budowy,mam ich ok 8m3.Sufit na całej powierzchni na ruszcie krzyżowym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet 1cm styropianu nie będzie pod wylewką :)

 

A to dlaczego? w sumie koszt żaden a akustycznie będzie lepiej. Wcześniej napisałeś, że Wasze domy mają różne fundamenty, Ty płytę a kolega tradycyjny. Stąd moje uwagi.

To że cząstkowe koszta są większe czy mniejsze to mniej istotne. Tak jak pisałem, trzeba porównać koszty na mkw pow. netto obydwu budynków. To będzie miarodajne.

Sam zastanawiam się na parterówką, ale to będzie na emeryturze, tylko ja żoną+jeden pokój gościnny. Dom gdzieś w pięknych okolicznościach przyrody na Podhalu, max. PU -85mkw. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
A to dlaczego? w sumie koszt żaden a akustycznie będzie lepiej

Nie chodzi o koszty a o dużą zaletę płyty fundamentowej jaką jest bardzo duża akumulacja ciepła.Wystarczy,że pod płytą mam 20cm styro.

Dając styropian na płytę,pozbywam się tej zalety.

Akustyki się nie boje,nie mam piwnicy ;)

Wcześniej napisałeś, że Wasze domy mają różne fundamenty, Ty płytę a kolega tradycyjny. Stąd moje uwagi.

Koszt fundamentu porównuje z sąsiadem,który stawia dom 108m2 z poddaszem użytkowym na tradycyjnym fundamencie,a kolega na płycie,z którym wszystko razem kupujemy i porównujemy buduje w Pszczynie,60km ode mnie :)

Sam zastanawiam się na parterówką, ale to będzie na emeryturze, tylko ja żoną+jeden pokój gościnny.

No właśnie ja myślę o emeryturze a nie mam zamiaru budować drugiego domu czy wyprowadzać się na stare lata gdziekolwiek :)

Pod tym względem jestem także wygodny.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Koszt płyty fundamentowej zbrojonej jak bunkier to w moim przypadku 55tys.zł w tym ze styropianem za 12tys.zł,którego nie będę już dawał pod wylewkę :)..

 

...Koszt fundamentu porównuje z sąsiadem,który stawia dom 108m2 z poddaszem użytkowym na tradycyjnym fundamencie,a kolega na płycie,z którym wszystko razem kupujemy i porównujemy buduje w Pszczynie,60km ode mnie....

 

Ja narazie mam za soba stan zero, buduje dom z poddaszem uzytkowym http://www.dobreprojekty.pl/lustrox.php?kod=BW01# (120m2) + garaz w bryle (35m2) poszerzylem o 1m.

Na dzien dzisiejszy bilans 24k do tego dojdzie izolacja fudamentow 3k oraz izolacja podlogi 3k - wsumie 30k.

 

...u mnie koszt stropu(180m2) to 5m3 belek drewnianych czyli 4tys.zł...

 

Nad garazem planuje zrobic strych badz tzw. graciarnie i tu bede robil strop drewniany. Wyceniony koszt tego stropu troche odbiega od Twojego...takze rzeczywisty koszt mojego stropu podam za 2-3 tygodnie jak juz bedzie wykonany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Ja narazie mam za soba stan zero, buduje dom z poddaszem uzytkowym http://www.dobreprojekty.pl/lustrox.php?kod=BW01# (120m2) + garaz w bryle (35m2) poszerzylem o 1m. Na dzien dzisiejszy bilans 24k do tego dojdzie izolacja fudamentow 3k oraz izolacja podlogi 3k - wsumie 30k.
Czyli wychodzi na to,że gdybyś robił na płycie fundamentowej całkowicie odcinając się od mostków termicznych do gruntu koszty byłyby niższe.Mi płyta bez zabezpieczeń na szkody wyszła 250zł/m2 pow.zabudowy co w Twoim przypadku dałoby 33tys.zł.Teraz,żeby odciąć się od gruntu musiałbyś wrzucić isomura a to koszt ok.6-7tys.zł.
Nad garazem planuje zrobic strych badz tzw. graciarnie i tu bede robil strop drewniany. Wyceniony koszt tego stropu troche odbiega od Twojego...takze rzeczywisty koszt mojego stropu podam za 2-3 tygodnie jak juz bedzie wykonany.
Jestem ciekawy co jest w tej wycenie ;) Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tanie sa domy...małe..nie parterówki z 6 połaciami dachu.

Jesli by porównywac sredni domek 100-140 m2 to parter zawsze tanszy bo:

-skosy

-strop

-okna

-tech. wykonanie jest drosze

 

Parter ma wszystkie zalety pietrowego ale pietrowy juz nie posiada zalet parterówki.

Gdyby ludzie w Polsce budowali domki jako uzytkowe pod swoje potrzeby to by sie zamykali w 150 tysiacach i 100m2..ale..jest inaczej:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ludzie w Polsce budowali domki jako uzytkowe pod swoje potrzeby to by sie zamykali w 150 tysiacach i 100m2..ale..jest inaczej:)

 

Tak, tak, chyba, gdyby mieli na tyle elastyczną w czasie, albo kiepsko płatną pracę, że mogliby większość dnia poświęcić budowie.

A jeśli pracuje się po 10h, to na budowę czasu wystarcza tyle, żeby ją co dzień zlustrować i skontrolować prace ekipy.

 

Nie każdy też chce kupować (jak Ty) materiały, czy usługi na lewo, bez faktury, bez gwarancji, bez pewności co się otrzymało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez jestem tego zdania co kolega front247 ,po co budować tak duże domy ,jak tego się nie wykorzystuje a grzać trzeba na mojej sąsiedniej działce jest dom 130m2 na dwie osoby .Sąsiedzi dziwnie na nas patrzyli jak powiedzieliśmy ze będziemy stawiać 70 m2 na 3 osobową rodzine :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tanie sa domy...małe..nie parterówki z 6 połaciami dachu.

Jesli by porównywac sredni domek 100-140 m2 to parter zawsze tanszy bo:

-skosy

-strop

-okna

-tech. wykonanie jest drosze

 

Parter ma wszystkie zalety pietrowego ale pietrowy juz nie posiada zalet parterówki.

Gdyby ludzie w Polsce budowali domki jako uzytkowe pod swoje potrzeby to by sie zamykali w 150 tysiacach i 100m2..ale..jest inaczej:)

 

Zgadzam się z opinią, że tanio zbudowac dom oznacza zbudowac dom mały i jak najprostszy - to truizm wiem.... Nie należy oglądać się na to co myśli rodzina, sąsiedzi, nie dowartościowywac się tym, że ma się wielki wypasiony dom - to bezsensowne pakowanie się w olbrzymie wydatki. Ja na 5 osobową rodzinę mam 136 mkw netto czyli użytkowej wychodzi ok 100. Uważam, że to wystarczy, nie czuję jakiegoś dyskomfortu i braku przestrzeni życiowej, zwłaszcza, że naturalnym przedłużeniem przestrzeni życiowej w domu jest ogród.

Co zalet/wad piętrowca/parterówki to równie dobrze możnaby odwrócić twoją tezę na korzyść domu piętrowego :), ale to kwestia gustu co dla kogo jest zaletą więc dyskusja nie ma sensu. Generalnie wstrzemięźliwość i zdrowy rozsądek oraz krytycyzm są najlepszą drogą do budowy taniego domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak, chyba, gdyby mieli na tyle elastyczną w czasie, albo kiepsko płatną pracę, że mogliby większość dnia poświęcić budowie.

A jeśli pracuje się po 10h, to na budowę czasu wystarcza tyle, żeby ją co dzień zlustrować i skontrolować prace ekipy.

 

Nie każdy też chce kupować (jak Ty) materiały, czy usługi na lewo, bez faktury, bez gwarancji, bez pewności co się otrzymało.

Z pierwsza cześcia twojej wypowiedzi sie zgadzam...co do drugiej..hmm na lewo? nic nie kupiłem jeszcze,bez gwarancjii takze nic nie kupiłem...bez faktury? owszem ale skoro ani sprzedawca ani klient nie jest nią zainteresowany,poza tym co mnie obchodzi jak się rozlicza betoniarnia? niech sie rozlicza jak sobie jej sie podoba ja mam kwit i cena mnie interesuje.proste.

Co do kupowania bez faktury to niestety ale poza usługami naprawde ciezko cokolwiek kupic w cenie netto.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z opinią, że tanio zbudowac dom oznacza zbudowac dom mały i jak najprostszy - to truizm wiem.... Nie należy oglądać się na to co myśli rodzina, sąsiedzi, nie dowartościowywac się tym, że ma się wielki wypasiony dom - to bezsensowne pakowanie się w olbrzymie wydatki. Ja na 5 osobową rodzinę mam 136 mkw netto czyli użytkowej wychodzi ok 100. Uważam, że to wystarczy, nie czuję jakiegoś dyskomfortu i braku przestrzeni życiowej, zwłaszcza, że naturalnym przedłużeniem przestrzeni życiowej w domu jest ogród.

Co zalet/wad piętrowca/parterówki to równie dobrze możnaby odwrócić twoją tezę na korzyść domu piętrowego :), ale to kwestia gustu co dla kogo jest zaletą więc dyskusja nie ma sensu. Generalnie wstrzemięźliwość i zdrowy rozsądek oraz krytycyzm są najlepszą drogą do budowy taniego domu.

 

100% racjii. Jestes chyba pierwsza osoba na FM która napisała że cześć przestrzeni zyciowej jest takze poza domem na tarasie ,ogrodzie itd., ludzie w ogóle nie biora tego pod uwage.ja szukałem domu dla nas do 100m2 ..powoli obcinając każdy zbedny metr.

Cała klasa srednia jesli mieszka w domkach w europie zach. to sa małe przytulne ,ekonomiczne domki..i to nie chodzi nawet o gusta czy potrzeby-po prostu inne społeczenstwa traktują rzeczy materialne jak normalna rzecz uzytkowa. Auto,dom,motocykl ..kupuje sie wg. REALNYCH potrzeb,u nas w Polsce ciagle są synonimami nowobogactwa,pseudoluksusu, to sa chyba komleksy nizszosci,bo bywając w innych krajach nie zauwazyłem kompletnie ,aby ktos swój status ego podnosił budując piekne snobistyczne domy,no ale to tak na marginesie.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...