Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanio wybudowac dom


cosmita

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

hmm.. śledzę ten wątek już jakis czas... bo na wiosne zaczynam... moje plany sa takie:

.. taki mam projekt : http://nowydom.onet.pl/3492,projekt.html - troszke go powiększyłem do 140 m2 i częściowo podpiwniczyłem

 

- stan surowy otwarty.. mysle że zamknę sie w 70 tyś.

(porotherm 30 kl.15 P+W kupiłem już po 2,60 , fundamenty robię sam, ekipa za piwnicę i parter i poddasze powiedziała 10 tyś- sopx?, dach licze na 25 tyś z robotą , stal, inne surowce, w sumie ok. 70 tys.. :) opowiem jak to się skończy

 

wiem że da sie taniej budować.. ale zależy to od b. wielu czynników...

a poza tym gdybym w to nie wierzył, nigdy bym sie nie zdecydował..

 

70 tyś.? Myslę ze conajmniej o 10.000 zł więcej zważywszy że buduję to samo, tyle ze bez podpiwniczeń.

Mam wszystko oprócz dachu (tj. skończyłem na wieńcu na sciance kolankowej) i dotad wyszło mi 60kzł wliczając np. kupno betoniarki (budują mi krewni) i baraku. Przeliczyłem się na fundamentach :-? Miały kosztować z 8.000 a poszło ponad 12.000. Po za tym dużo kasy idzie na tzw. pierdoły jak koparka, geodeta, ziemia do fundamentów, DREWNO NA DESKOWANIE STROPU (ze 4 m3) itp.

Ale życzę powodzenia :wink:

 

Ps. Zważ że brałem cegłe U220 z plecewic po niecałe 2 zł więc ty na same ściany wydasz więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.. śledzę ten wątek już jakis czas... bo na wiosne zaczynam... moje plany sa takie:

.. taki mam projekt : http://nowydom.onet.pl/3492,projekt.html - troszke go powiększyłem do 140 m2 i częściowo podpiwniczyłem

 

- stan surowy otwarty.. mysle że zamknę sie w 70 tyś.

(porotherm 30 kl.15 P+W kupiłem już po 2,60 , fundamenty robię sam, ekipa za piwnicę i parter i poddasze powiedziała 10 tyś- sopx?, dach licze na 25 tyś z robotą , stal, inne surowce, w sumie ok. 70 tys.. :) opowiem jak to się skończy

 

wiem że da sie taniej budować.. ale zależy to od b. wielu czynników...

a poza tym gdybym w to nie wierzył, nigdy bym sie nie zdecydował..

 

70 tyś.? Myslę ze conajmniej o 10.000 zł więcej zważywszy że buduję to samo, tyle ze bez podpiwniczeń.

Mam wszystko oprócz dachu (tj. skończyłem na wieńcu na sciance kolankowej) i dotad wyszło mi 60kzł wliczając np. kupno betoniarki (budują mi krewni) i baraku. Przeliczyłem się na fundamentach :-? Miały kosztować z 8.000 a poszło ponad 12.000. Po za tym dużo kasy idzie na tzw. pierdoły jak koparka, geodeta, ziemia do fundamentów, DREWNO NA DESKOWANIE STROPU (ze 4 m3) itp.

Ale życzę powodzenia :wink:

 

Ps. Zważ że brałem cegłe U220 z plecewic po niecałe 2 zł więc ty na same ściany wydasz więcej

 

A ja myśle,że z piwnicą stan surowy otwarty tego budynku wyniesie minimum 100tys.A wiem ile wydał kumpel,za taki stan TEGO domku, a piwnic też nie robił. Budował z Porothermu, na dachu ceramika Robena.

Wydał 115tys.Projektu, i papierologii nie liczę.Robocizna całości to :do wieńca 22tys,dach 38zł/m2 całość razem z więźbą.Można zejść z sumy całkowitej powiedzmy o 15tys.

Żeby było jasne-nie zniechęcam nikogo..ba zachęcam wręcz do budowania-ale ludziska mierzcie siły na zamiary....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do kroyeny

hej :p te koszty minimalne to minimalne - chcesz od minimum robic minimum? nie da sie. Minimalne to znaczy najmniejsze jakie mozna osiagnac - w wykonczeniu sa najtansze materialy typu: pcv na podlogach, w lazienkach najtansza terakota, najtansze farby itp, itd. Na tych kosztach juz nie zjedziesz nic. Pozatym one nie zawieraja geodezji i robot przygotowawczych, nie zawieraja doprowadzenia mediow, nie zawieraja kosztow ogrodzenia , chodnikow itp.

Nie trzymalabym sie ceny minimalnej. Lepiej wziac srednia i probowac od niej nieco zjechac w dol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy mój post na grupie. Czytam kto i ile wydal. Jaką technologię wybrał. Pomyślałem, że i ja się pochwalę. Nie jestem specjalistą ale część prac wykonałem sam. Mam projekt http://www.agrobisp.pl/cgi-bin/store?action=display&item=39&usid=1 . Obecnie jestem na etapie stanu surowego prawie zamkniętego (brak drzwi wejściowych i garażowych). Buduję już drugi rok. Na tą chwilę wydałem:

1. Stan zero wykonałem sam + pomoc znajomych - 11 000zł (fundamenty betonowe zbrojone, wypełnienie, chudy beton, kanalizacja, izolacja pionowa fundamentów, drenaż opaskowy)

2. Ściany zewnętrzne i działowe z pustka: 9400zł

3. Strop Teriva 1: 11 000zł (belki, pustaki, zbrojenie na wieńce, beton)

4. Dach 265m2: 28 000zł (pokrycie dachówka ceramiczna)

5. Kominy 3 sztuki: 3000zł (wkłady ceramiczne, klinkier)

6. Okna 11szt.: 6500zł (plastikowe 5 komorowe, kolor)

7. Inne: 12 000zł (projekt, adaptacja, nadzór, doprowadzenie wody do budynku, prąd w granicy przyłącze ziemne etc.)

 

Razem z robocizną wyszło około 81 000zł.

 

Nie wiem czy to dobry wynik ale wydaje mi się, że tak. Ja bynajmniej jestem zadowolony;))). Teraz już nie pójdzie tak łatwo - co, cwu, instalacje, tynki etc. Właśnie jestem na etapie organizowania tych prac (ceny przerażają;))) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem czy to dobry wynik ale wydaje mi się, że tak. Ja bynajmniej jestem zadowolony;))). Teraz już nie pójdzie tak łatwo - co, cwu, instalacje, tynki etc. Właśnie jestem na etapie organizowania tych prac (ceny przerażają;))) ).

 

dziabar jak najbardziej dobry wynik, bardzo dobry jesli chodzi o Twoj koknretnie dom. Zycze dalszych dobrych cen :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_Beti_ napisała(a): no i da się? da się!!!

 

Da, tylko się trzeba trochę nagonić i napracować;) W tej kwocie (nie pisałem wcześniej) zrobiłem jeszcze 60m ogrodzenia (słupki, siatka, murki), kupiłem garaż na czas budowy, trochę sprzętu budowlanego (dużo rzeczy robię sam więc nie ma wyjścia).

W tym roku paluję zrobić instalację elektryczną, antenową, alarmową, telefoniczną, tynki wewnętrzne cementowo-wapienne, instalację co i cwu, wylewki. Robię już wyceny i rozmawiam z ekipami na tą chwilę wygląda, że wszystkie te prace wyniosą około 40000zł (materiał+robota). Do instalacji co chcę jeszcze wpiąć kominek z płaszczem wodnym ale nie orientowałem się i nie znam cen (instalator już policzył za jego podpięcie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wiem że się da bo dużo kosztów mam już przeliczonych a poza tym u mnie w okolicy dużo ludzi buduje piękne domy za 150tyś więc nie widzę problemu czemu ja nie mam też takiego sukcesu osiągnąć, tym bardziej że także wiele prac wykonamy sami.

Jestem ciekawa o jakim profilu wybrałeś okna bo dość tanio je zakupiłeś 5 komorowe i to w kolorze :o jak możesz podaj co to są za okna

Poza tym mam jeszcze pytanie gdzie budujesz ? jak możesz to wklej kilka zdjęć chętnie pooglądam i napisz jeszcze coś o samej budowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_Beti_napisał(a):Jestem ciekawa o jakim profilu wybrałeś okna bo dość tanio.

 

Okna o profilu Veka+okucia Roto NT. Kolor ciemny orzech (barwione w masie). Wszystkie okna wyposażone w nawiewniki aereco (niestety ręcznie sterowane). Producent to ABM Jędraszek http://www.abm-jedraszek.pl, kupione w Czechowicach (tu buduję - okolice Bielska-Białej).

Nie mam żadnych zdjęć;( Nigdy nie pasjonowałem się utrwalaniem wspomnień na kliszy;). Może kiedyś coś pstryknę i wtedy dołączę zdjęcia (muszę do tego celu pożyczyć gdzieś aparat;) )

Buduję na działce o powierzchni 800m2. Nie jest tego wiele ale wystarczy (mniej pracy przy obejściu). Działka usytuowana jest praktycznie w centrum miasta lecz w takiej dzielnicy gdzie jest dużo domków i żadnej głównej drogi. Czyli wszędzie blisko a jednak na uboczu;).

Na tą chwilę nic nie robię. czekam do wiosny aż stopnieją śniegi;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolicie, że też się wypowiem.

Zaczynałem budowę mając 75 tyś w kiesenie ze sprzedaży mieszkania i działkę. Dom 250m2 z wym garaż 40m2.

Ale miałem już przygotowane: drewno na cały dach, dachówkę rozbiórkową (b. dobry stan Seager ok 7-8letnia - dużo szczęścia) oraz całą stertę cegieł też rozbiórkowych ( całe lato segregowałem z tatą, każda która budziła najmniejsze podejrzenia zasilała drogę - sporo pracy ale co poradzić)

A teraz o budowaniu. Wszystkie ściany zewnętrzne i nośne z gazobetonu. cegła rozbiórkowa na garaż i wszystkie ściany działowe, konstrukcja dachu kratownica (odpada lanie stropu) tylko nad salonem 60m2 strop klaina. Ocieplenie 15cm styropian, 25 cm wełna.

Zaczołem w kwietniu, zamieszkałem w styczniu, co prawda w salonie+gabinet(wtedy to był pokój).

Ogrzewanie na początek tarnawa+DGP, teraz mam jeszcze piec gazowy.

Wnioski. zamknołem się w kwocie ok 160 tyś(szacuje bo przestałem liczyć przy 120 tyś) i tu uwaga gdyby dom był 120-150 m2 kwota 100 tys jet jak najbardziej realna jeżeli się troszkę "pokombinuje', tyle że "marmury" niestety trzeba sobie odpuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak mówiłam wyżej i da się !!!

napisz coś jeszcze kiedy budowałeś jakie miałeś jeszcze koszty co robiłeś sam takie informacje są dla mnie bezcenne, szkoda że tacy ludzie nie piszą dzienników tylko sami inwestorzy którzy budują za 300tyś :( ta kwota nie będzie dla mnie nigdy osiągalna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze buduje 8)

Wszystko poza murowaniem, wylewaniem posadzek i dachem.

Ściana karton-gips na klej (ja+ojciec+szwagier) miałem farta bo wtedy ceny płyt spadły na łeb :D były po 10,45 szt. Sufity tak samo: płyta. No i ocieplenie watą wyłącznie sam (nikomu nie ufam w tej kwestii) fakt, że mało przyjemna robota. Co do płyt: płyty najtańsze w marketach, ale już wszystkie profile, wieszaki, wktęty w okolicznych hurtowniach- 50% taniej.

nawet jestem tki mocny, że styropian sam przykleiłem i to nawet dobrze. Klej+siatka wolałem nie ryzykować i powierzyłem fachowcom ale na ręce im patrzyłem.

Przez pierwsze 1,5 - 2 sezony nie miałem np. kafelek na korytażu i w kuchni ale wykładzina tzw. budowlana zdała egzamin (5zł/m) a w kuchni gumolit. Wykładzina się nie zmarnowała bo poszła póżniej pod panele zamiast gąpkim a efekt ten sam. No dobra kończe bo się rozpisałem.

Generalnie trzeba byc czujnym i kombinować, oczywiście tam gdzie można bo oszczędności np. na zbrojeniu jak to mi niektórzy proponowali, absolutnie nie wchodziły w grę, ale tam gdzie można i nie koliduje to z bezpieczeństwem, trwałością i komfortem to owszem.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę do dyskusji swoje 'trzy grosze'. To co pod nickiem już wybudowałam, mogę się podzielić doświadczeniem.

Najpierw coś ku uciesze tych co chcą tanio wybudować i ku niedowierzaniu niedowiarków :wink:

Dom ma 156 m2 brutto, ma 5 pokoi, salon (45m2 z wykuszem), 2 łazienki, kotłownię.

Stan surowy kosztował nas 80 000 zł. Bez robocizny. Bo robocizna to my: ja i mąż, czasem pomoc znajomych, rodziny. Tylko przy więźbie zapłaciliśmy 2 000 cieśli. No i panu od wykopków oraz geodecie też. Ceny materiałów niestety sprzed wejścia do Unii.

Były 'poślizgi' a jakże: stan zero zamiast zakładanych 7000 kosztował 13 000. Papierologia (nie wliczona tutaj, żeby było jasne) kosztowała nas, bagatela!, 10 000! :o A liczyliśmy na 1/2.

Dalsze koszty po stanie surowym:

Ogrodzenie na razie 2500 bez siatki (za to z podmurówką), bez bramy i furtki, ale mamy co ogradzać 36a! :D

Fundamenty pod taras i schody 2500. Znów same materiały.

We wnętrzu: elektryka 3800 same kabelki, robocizna za darmo (znajomy elektryk) i bez odbioru jeszce. Kanalizacja 1000zł, robocizna to my. Tynki: 1000zł (materiał), nie ma gładzi gipsowej.

 

No a teraz "łyżka dziegciu"

Kupując projekt nie wiedzieliśmy, że są w nim drogie a nawet bardzo drogie elementy. Np. drzwi wejściowe, piękne, z dwoma przeszkleniami po bokach, o nietypowych wymiarach jak się okazało. Wyceny proponowane wahają się obecnie od 5000 -9000zł! :o

Piękne szerokie trójstopniowe schody i duży ciekawy pod względem bryły taras same w sobie nie są może drogie, ale już ich obłożenie płytkami to samobójstwo ekonomiczne. Zwłaszcza płytkami na które 'chorujemy', gdzie narożna stopnica kosztuje 200 zł za sztukę!

Tu dochodzimy do takiego clou: 'apetyt rośnie w miarę jedzenia". Jeśli już zbudowaliśmy niemałym kosztem taras to nie po to, by nie cieszył on oka (nie tylko naszego :wink: ) ładnym wykończeniem.

Inne clou: coś co miało być tanie, wcale takie nie jest, zważywszy na potrzebne ilości.

Kuchnia, która z założenia miała być tania, bo zamawiana w osiedlowej firmie meblarskiej, jakby nie liczyć, nagle okazuje się, że kosztuje 7 000 bez AGD! Nadal w tej samej firmie, w której przed 4 laty zamawialiśmy naszą blokową (TANIĄ, bo dużo mniejszą) kuchnię! Drzwi wewnętrzne z założenia miały być te tanie, choć ładne (dokładnie drzwi firmy DRE). Wybrane przeze mnie kosztują 300zł, jak dojdzie oscieżnica to może z 500zł będzie. Prawda, że tanio? No to pomnóżcie teraz to przez 10, bo tyle tych drzwi będę potrzebować.

Podsumowując mój, przydługi, wywód:

- projekt powinien być 'tani' tzn. wszystko powinno być standardowe, żadnych szaleństw. Najlepiej 'pudełko zapałek" :wink:

- chcesz wybudować dobrze a tanio dom, zrób to sam! (Jak potrafisz) :D

- musisz zaaplikować sobie szczepionkę przeciw rosnącemu apetytowi. A apetyt rośnie choćby podczas czytania Muratora (gazety i forum) :wink:

Jeśli spełnsz choć jeden z tych warunków, powinno się udać. Czego sobie i wszystkim pragnącym wybudować tanio, życzę z całego serca!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po długich przemyśleniach też postanowiłem budować samodzielnie, ale przy pomocy 1-2 fachowców ( niestety na rodzinę nie mogę liczyć), a całkiem sam to mogę sobie siku zrobić. Oczywiście znajdą się lżejsze prace, które mogę zrobić sam, ale generalnie jednak z kimś, bo raźniej i szybciej. Do niektórych prac wezmę specjalistów, przynajmniej jednego do pilotowania całej roboty np. dekarza do dachu, murarza do murów, itd.

Przy wszystkich pracach chcę być obecny, bo już nie jeden inwestor przekonał się gorzko, co to znaczy samodzielne podjęcie decyzji przez wykonawców i ich "widzimisię", oby łatwiej i szybciej, bo właściciel budowanego domu przyjedzie za tydzień. Po tygodniu jest- i mury :o ocieplenie :o i inne :o :o :evil:

To ja już wolę zawsze być na budowie w trakcie wykonywania prac przez innych fachowców. 8) Co wcale nie znaczy że oni są do kitu, tylko że mogą mieć inne wyobrażenie odnośnie wykonywanej pracy czy detalu od mojego. :roll:

Budowa rusza wiosną i wszystko okaże się w praniu :lol: :wink:

Mam cichą nadzieję, że będzie taniej i dobrze! :lol: :wink: Mimo że trochę dłużej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aida,

 

jeśli chcesz budować z silikatów, to zapraszam do wątku:

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=18964&highlight=jak+budowa%E6+silki

 

Tam pod koniec są informacje o tanich silikatach, oto linki:

http://www.silikaty.net.pl/index.php

 

http://www.ppmb-niemce.com.pl/oferta/silikaty.html

 

u tego pierwszego dostawcy nie było podanego cennika (może teraz już jest), ale jak sprawdzałam, to cena była praktycznie identyczna z tymi drugimi (z Niemców). Ceny naprawdę sa tam rewelacyjne.

Ja dostałam ofertę od wykonawcy na oryginalną Silkę (cena jak na nich była nieprawdopodobnie niska -ok. 16,5 tys z dostawą - na bloczki 24 cm). Takiej ceny nie byłabym w stanie wynegocjować samodzielnie. Zadzwoniłam do Niemców i ich WSTĘPNA oferta na wszystkie bloczki (25 cm i 12 cm) z dostawą to 18 tys, więc kilka tys. taniej, niż zapłaciłabym za Silkę (po dodaniu kosztu bloczków 12). Pan z Niemców potwierdził, że nie jest to cena ostateczna. Niech cię Aido nie przeraża ta całkowita kwota (mój dom jest spory).

 

Jeszcze jedna uwaga - na twoim miejscu, zwłaszcza mając ograniczone środki, zdecydowałabym sie jednak na styropian. Wełna wychodzi dużo drożej, a oddychanie ścian to mit. Do tego potrzebna jest sprawna wentylacje. Wełna i niesprawna wentylacja nie uchroni cię przed grzybem; jeśli bedziesz miała sprawna wentylację i styropian na ścianie, grzyba nie będzie. Pomyśl o tym.

 

Mam nadzieję, że pomogłam,

pozdrawiam,

Dominika

 

Co do uwagi, że do silikatów potrzeba więcej zaprawy klejowej niz do bk, to nie rozumiem, przeciez muruje się na cienką spoinę, a bloczki są równe. Można też murować zwykłą zaprawą, jeśli ktoś woli. Bloczki na pióro-wpust nie wymagają murowania "po bokach", zaprawa tylko między warstwami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam do tego wątku po paru m-cach (chociaż czytałem go na bieżąco) i cieszę się że w końcu znajdują się osoby, przykładami potwierdzające to że można budować tanio.

Moje 50tys. za stan surowy zamknięty z tynkami, wylewką i początkiem instalacji to kupę forsy w porównaniu z wynikiem Dziabara, którego dom jest 2 x większy od mojej chałupki. http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=55192

 

Pozostaje mi wykończeniówka i co do jej kosztów.

Tutaj rozpiętości w cenach są gigantyczne.

Np=> za 2 x drzwi zewn. sosna(drewno klejone) z ociepleniem 1cm styropianu i montażem w odl. 25km zapłaciłem 1500zł - na rachunek. Dojdą jeszcze szyldy i zamki za 200zł.

Z drugiej strony typowe drzwi zewnętrzne w marketach budowlanych to 1500-3000zł szt... i to jest dopiero średnia półka. A mogą być i takie za 8,10,12tys.zł.

 

Schody. Wg wstępnej wyceny jednej z ekip będą mnie kosztować 2,5tys.zł. Dębowe. Oczywiście kształt bardzo prosty. Można też mieć podobne za 2 albo i 5 razy więcej.

Że nie jest to najwyższa jakość. Tak. Ale dla mnie przyzwoita i zupełnie wystarczy.

 

Niektorzy piszą, że nie warto na czymś tam oszczędzać, bo to raptem 500 czy 1.200zł. Na 1 elemencie. A przecież budowa to dziesiątki takich decyzji.

Oby tylko oszczędzanie nie odbiło się na trwałości.

 

Podobnie jest z targowaniem się. Warto nawet dla głupich 3-5%,a tyle sklepy dają bez łaski. Często też jest to 10% i więcej.

 

Jeśli ktoś dysponuje większą gotówką, oczywiście nie musi tak kalkulować i wybiera to co najlepsze i najładniejsze (od projektu zaczynając). Ale to chyba inna bajka i nie ten wątek.

t

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich,

 

jesteśmy z ukochaną na etapie zakończonej papierologii, mamy wodę 1/2 prądu i z wielkim optymizmem przystępujemy do budowy na gotowo domku "Kamyczek" B.P. Krajobrazy 75 m2 p.u. i zmieścić się w kwocie do 100 000 PLN. Zakładam że ekipę (której jeszcze poszukujemy) zatrudnimy tylko do wykonania stanu surowego zamkniętego reszta będzie pracą własną.

Na marginesie mam uprzejme pytanie odnośnie więźby dachowej: czy kupienie więźby za 600 zł/ m3 lekko podsuszonej (tzn ok. 1,5 miesiąca)ma sens? Dalsze suszenie miało by się odbywać na dachu. Czy też może za 1000 zł kupić więźbę suszoną komorowo i mieć pewność że nic się nie wypaczy, nadmieniam iż na pokrycie mamy już zakupioną blachodachówkę z posypką MetroBond. Z góry dziękujemy za wszelkie rady i Wasze doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...