Nefer 21.05.2006 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 To naprawdę świetne warunki!!!! Jak to Nefer zrobiłaś? Chyba masz strasznie duży wkład własny. ano 50 %... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 22.05.2006 05:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 no Nefer to super... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 22.05.2006 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Kredyt Bank 2,15 % w szwajcarach. A to już jest po podwyżce LIBOR-u? Podwyżka była jeśli dobrze pamiętam, na początku kwietnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 04.06.2006 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Witam, Mavo czy mógłbyś podać nazwę wybranego projektu oraz koszty wykonania przedstawine przez firmę? Czy budują także według projektów innych niż swoje? Pozdrawiam Ja w sumie też jestem ciekaw jak to wygląda od strony finansowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucyna 19.06.2006 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2006 Witam! Pozwolę sobie wkleić tu post, który idealnie pasuje do tego wątku: "Znalazlem w internecie oferte firmy budowlanej Gregbud z Krakowa.Buduja domek "sosenka" z projektow DOMY NA HORYZONCIE za 100000 zl. pod klucz. Trzeba miec tylko uzbrojona dzialke i pozwolenie na budowe. Czy ktos potrafi zweryfikowac wiarygodnosc tej ofery? Co o niej sadzicie szanowni forumowicze? http://www.gregbud.republika.pl/ " - koniec cytatu Co prawda wiadomość była z września 2005 roku, ale stronka istnieje i firma chyba działa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 19.06.2006 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2006 Kredyt Bank 2,15 % w szwajcarach. A to już jest po podwyżce LIBOR-u? Podwyżka była jeśli dobrze pamiętam, na początku kwietnia. A bo to jest wersja w "transakcji wiązanej" - i dlatego to wszystko - chcę przenieść do nich konto z linią debetową a taki klient to fajny klient :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiekkk 13.07.2006 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 pawcik7 ja ze stówką się nie porywam planujemy wydać 150tyś, a mój dom na pewno nie będzie straszył stanem surowym a rzeczywistość jest taka : -albo budujesz przez kilka lat -albo masz bardzo dobre zarobki -albo bierzesz kredyt -albo oszczędzasz przez kilkanaście lat ( co moim zdaniem jest nieopłacalne) Ja zdecydowałam oszczędzać przez 2 lata a później budować za bieżąc pieniądze, a na kredyt większy niż 20tyś nigdy bym się nie zdecydowała No i chyba włączę się do dyskusji.... Co prawda jeszcze??!! (a może wcale) się nie buduję, ale gdyby mi ktoś zagwarantował, że za 150tys. wprowadzę się do swojego nowego domu to już dzisiaj rozpocząłbym budowę. Ciągle nie mogę zaspokoić swojej ciekawości, jakimi pieniędzmi trzeba dysponować, aby się odważyć. A może zaspokoisz Beti moją ciekawość i powiesz, co znaczy (ILE) trzeba mieć bieżących dochodów, żeby budować dom na bieżąco. No i jeszcze jedno....dla mnie budowa mająca sens to 2-4 lata, nie dłużej. Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
świercz1719500624 13.07.2006 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 pawcik7 ja ze stówką się nie porywam planujemy wydać 150tyś, a mój dom na pewno nie będzie straszył stanem surowym a rzeczywistość jest taka : -albo budujesz przez kilka lat -albo masz bardzo dobre zarobki -albo bierzesz kredyt -albo oszczędzasz przez kilkanaście lat ( co moim zdaniem jest nieopłacalne) Ja zdecydowałam oszczędzać przez 2 lata a później budować za bieżąc pieniądze, a na kredyt większy niż 20tyś nigdy bym się nie zdecydowała No i chyba włączę się do dyskusji.... Co prawda jeszcze??!! (a może wcale) się nie buduję, ale gdyby mi ktoś zagwarantował, że za 150tys. wprowadzę się do swojego nowego domu to już dzisiaj rozpocząłbym budowę. Ciągle nie mogę zaspokoić swojej ciekawości, jakimi pieniędzmi trzeba dysponować, aby się odważyć. A może zaspokoisz Beti moją ciekawość i powiesz, co znaczy (ILE) trzeba mieć bieżących dochodów, żeby budować dom na bieżąco. No i jeszcze jedno....dla mnie budowa mająca sens to 2-4 lata, nie dłużej. Pozdrawiam wszystkich użyj funkcji szukaj wątek "ile za dom" ma nawet kilka postów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ultima 13.07.2006 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Witam! Pozwolę sobie wkleić tu post, który idealnie pasuje do tego wątku: "Znalazlem w internecie oferte firmy budowlanej Gregbud z Krakowa.Buduja domek "sosenka" z projektow DOMY NA HORYZONCIE za 100000 zl. pod klucz. Trzeba miec tylko uzbrojona dzialke i pozwolenie na budowe. Czy ktos potrafi zweryfikowac wiarygodnosc tej ofery? Co o niej sadzicie szanowni forumowicze? http://www.gregbud.republika.pl/ " - koniec cytatu Co prawda wiadomość była z września 2005 roku, ale stronka istnieje i firma chyba działa.... Buduję wg. tego projektu. Stan surowy otwarty z Ytonga + deskowanie z papą wyceniam na 70 tys. W którymś z wątków dot. tego projektu była mowa o tej firmie w kontekście tej oferty za 100 tys. Wg. mnie przy jakimś niskim standardzie i przed kilku laty (przed podwyżką vat) może ktoś by sie zmiescil w tej kwocie ale teraz na pewno sie nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boniek 13.07.2006 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 jej dom za 100000 tys zł !!! super jak komuś się udało to fajnie; coś wtrące od siebie pracuję jako kosztorysant w firmie budowlanej robimy też projekty domów i nadzorujemy budowy, to tyle nie chodzi mi bynajmniej o reklamę; ale w ubiegłym roku odwiedził nas szaleniec który to chciał dom za 100000 tys. 125m bez podpiwniczenia parterowy klasyczny dom, odwiedzał mnie tak co kilka dni bo ciągle chciał ciąć koszty ale jak zrozumiał że nie znajdę okien po 200zł za szt. po miesiącu dał za wygraną i kazał OKNA WYKRESLIĆ Z KOSZTORYSU!!! o.k. klient nasz pan bez okien to bez okien (oczywiście nie tylko o okna tu chodziło); szkoda, że nie mogę zamieścić zdjęć domu, który mu postawiliśmy a więc skończyło się, że w otworach okiennych przybiliśmy folię no bo rodzina jak dom tylko miał ściany pendem z przeprowadzką całe szczęście że do namiotu pod domem ostatecznie ale trzeba było tłumaczyć ,że nie ma jak i że nie można bo dom nie nadaje sie do oddania do uzytku ale jak tylko pojawił sie dach to mieliśmy pełną chatę , a nie mówiąc już o tym ile dyskusij że ta ściana ma być tu a nie tu i tynk na ścianie a nie płyty bo pan nie wiedział ze to zmienia koszt; oczywiście pomimo, że firma stawia domy od 14 lat i ten właściwie był najtańszym i najmniejszym bo zazwyczaj mieliśmy zlecenia od 150m- 700m, nasz klient uparł się że zniszczy nam opinię i zaczęło sie że mu obiecaliśmy a nie zrobiliśmy, ile to on nam zapłacił ech dużo by tu pisać płentę mam jedną NIE DA SIE ZA 100000tys zł ZBUDOWAC DOMU W GRANICACH 100m-110m W TAKIM DOMU ZWYCZAJNIE SIE NIE ZAMIESZKA NO CHYBA ZE JAK NASZ KLIENT KTÓRY CAŁĄ ZIMNĄ ZIMĘ SPĘDZIŁ NA ZIMNEJ POSADZCE GRZEJĄC SIE PIECYKIEM NA GAZ myślę, że w naszym narodzie panuje przekonanie, ze kto jest sprytny ten mondrzejszy chwalcie takiego i podziwiajcie ach och, a tu głupek buduje za 170tys jak ja to samo mam za 100tys, ale jest tez mądre powiedzenie że polak mądry po szkodzie, zawsze lepiej do wydatków dodać 4-6% by być spokojnym a nie w ciągłym stresie podliczac wyliczac i tracic zdrowie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 13.07.2006 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 NIE DA SIE ZA 100000tys zł ZBUDOWAC DOMU W GRANICACH 100m-110m W TAKIM DOMU ZWYCZAJNIE SIE NIE ZAMIESZKA NO CHYBA ZE JAK NASZ KLIENT KTÓRY CAŁĄ ZIMNĄ ZIMĘ SPĘDZIŁ NA ZIMNEJ POSADZCE GRZEJĄC SIE PIECYKIEM NA GAZ wiesz co... ja to wiem , ty to wiesz , kupa ludzi ktorzy już wybudowali dom i zamieszkali w nim to wie ] a niektorzy (co ciekawe to zawsze ci co jeszcze nie zbudowali ) nadal swoje I fajnie - chca sie rozczarowac - ich sprawa, sa dorosłymi ludzmi Ja juz chyba to gdzies pisałam - jak ktos mi jest w stanie udowodnic ze wybudował i zamieszkał w wykonczonym (moze byc najnizszy, najtanszy standard ale skonczony - czyli nie na betonie na karimacie ) domu o pow. (uztkowej, czy netto ) 100- 110 m2 za 100 000 złotych polskich brutto (i nie bedzie to dom z tektury czy wykopana w ziemi norka) to wejde pod stół odszczekam publicznie oraz stawiam wszystkim uczestnikom tego wątku piwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 13.07.2006 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 A ja mam jeszcze inne pytanie dla tych co za "100 tysiecy" Myslicie w ramach tych oszczednosci tylko o budowie czy tez o pozniejszym uzytkowaniu domu??? Bo budowa to rok, dwa (trzy, rzadko dluzej ) a zycie w takim domu to 30 lat, 40 ? 50? I chyba by warto bylo zeby te 30 lat zyc ekonomicznie Jest takie madre zdanie "biednego nie stac by oszczedzał" (w domysle na jakosci ) Dasz dobra (drozsza ) dachowke - bedzie na twoim dachu i 30 lat, dasz duuuuzo tansza onduline i po 3 latach bedziesz poprawial a po 10 kladł od nowa, czy sie "oplaciło" nie mnie oceniac Szukanie najtanszych materialow (to normalne ) ale takie desperackie i bardzo dlugotrwale za wszelka cene - szukanie do upadlego po hurtowniach itp bo roznica 10 groszy na m2 - czy ktos doliczyl sobie w koszty budowy wtedy ilosc zuzytej benzyny? koszt rozmow telefonicznych? czas (bardzo cenna rzecz choc nieprzeliczalna , a moze przeliczalna np na pensje ) itp? nie sadze po podliczeniu pewnie by wyszlo ze dawno koszt przeosl pierwotne oczekiwania Tak sie pytam o te materialy bo....- bo znam ludzi budujacych " niby"najnizszym najtanszym kosztem (nie mowie o cieciu kosztow jak to mozliwe np. praca wlasna czy wykorzystaniem tanszych ale dobrej jakosci materialow - bo to oczywiste ) ale o takich co oszczedzaja na wszystkim i tylko cena jest priorytetem I ok - udalo sie np. na ociepleniu i scianach zaoszczedzic ... dajmu na to 15 tysiecy tadammmm...!!! brawo - ale przez to ze mat na sciany nie trzyma dobrze ciepla, ze warstwa ocieplenia jest nie taka jak powinna, ze okna w najniozszym standardzie to okazuje sie ze np. rachunki za ogrzanie takiego domu (w sezonie grzewczym czyli ok. 6 miesiecy) sa 3 - 4 krotnie wyzsze niz gdyby sie nie "oszczedziło" Przyklad z zycia - dwoch sasiadow (domy o prawie identycznej kubaturze) - jeden wydał o ok. 12 tysiecy mniej niz drugi na ocieplenie budynku (gorszy mat, mniejsza ilosc cm) , rachunki jednego przez pol roku wynosza srednio miesiecznie 390 zl - przyjmijmy ze 400 drugiego prawie 900 zł ale przyjmjmy ze 800 zeby sie łatwo liczyło ( aha - kotly podobne i sposob grzania ten sam ) Zadanie dla matematykow - po jakim czasie sasiadowi nr 2 zwroci sie koszt lepszego oceplenia scian i od tego momentu bedzie juz tylko zyskiwal wzgledem sasiada nr 1? I jak duza bedzie roznica po 30 i 50 latach (bo zakladam ze obydwaj mniej wiecej tyle lat beda uzytkowac dom ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 13.07.2006 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 mogę powiedzieć tylko tyle proszę śledzić mój dziennik tam jest wszystkozobaczymy czy nam się naprawdę udanarazie wydaliśmy 24tyś w tym fundamenty ( piwnica pod połową) strop nad piwnicą, ściany parteru strop lanyoczywiście dużo pracy własnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 13.07.2006 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Zielonookna - ja sie z toba zgadzam w 100%!!! Na materiałach i pozniejszych parametrach domu absolutnie nie mozna oszdzedzac. Wybrazcie sobie, ze budujac dom z kredytu w calosci (wkladem wlasnym byla dzialka) i splacajac go pozniej przez 30 lat - bede miala taka sytuacje jak sasiad budujacy taniem kosztem. Przeciez mi kasy nie starczy na splacanie raty kredytu jak zaczne wszystko wymieniac, reperowac i placic te wysokie rachunki. Datego tez na budowe wzielam kredyt 200 ty. a nie 100. (Do o pow. uzytkowej 120m2) i uwazam, ze taka cena jest realna. Ja juz w wielu watkach tego typu sie wypowiadalam i nie chce sie powtarzac, ale podkresle jeszcze raz pointe poprzedniczki - patrzcie zawsze dalekowzrocznie i myslcie o konsekwencjach swoich wyborow za 5, 10 czy 30 lat. A tak na marginesie to chyba nie chcialabym sie wprowadzic do domu bez mebli na betony z jedna wanna. I czekac z 10 lat az z biezacych oszczednosci go wykoncze i urzadze No ale moze to dlatego, ze sama od 3 lat mieszkam w prowizorce i mam tego serdecznie dosc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 13.07.2006 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Beti, ja Ci wierzę, że wybudujesz bardzo tanio. Był tu taki kodi_gdynia - niech każdy fan taniego budowania przeczyta jego dziennik. Nawet w Muratorze opisali jego budowę. Ale gość prawie wszystko robił sam, jeśli dobrze pamiętam zmieścił się w 150 tys. Ty jesteś druga Siłaczka podziwiam Twój upór (i Twojej rodziny, która Ci pomaga) i trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 13.07.2006 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 To prawda - jesli juz uczyc sie teraz taniego budowania to tylko od Beti Ale przyznajmy szczerze - wiekszosc z nas nie ma szans na takabudowe - za wiele roznych ograniczen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilcza75 13.07.2006 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 dla skromnych realistow polecam -http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=75072 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 13.07.2006 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 To prawda - jesli juz uczyc sie teraz taniego budowania to tylko od Beti I od Kodiego - to on był pionierem taniego budowania na tym forum. Polecam lekturę jego dziennika: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=1737&highlight= Na zachętę dodam, że stan surowy otwarty zbudował za 34 tys. zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 13.07.2006 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Dołączam się do tego wątku nie przez przypadek. Parę postów wyżej zielonooka zadeklarowała się z piwem . Nie chcę, żeby mnie ominęło. Święta prawda: biednego nie stać na oszczędzanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MateuszCCS 13.07.2006 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 moze byc najnizszy, najtanszy standard ale skonczony - czyli nie na betonie na karimacie ) domu o pow. (uztkowej, czy netto ) 100- 110 m2 za 100 000 złotych polskich brutto w warunkach "wiejskich" - czyli budujemy i wykanczamy 4-5 lat cala rodzina - bez problemu - moge Ci pokazac jeden dom ukonczony, drugi do oddania w tym roku i trzeci , ktory ma juz wylane fundamenty. Domki bardzo ladne - ladniejsze od tego , ktory ja wlasnie zaczynam stawiac. (takie same - buduja je bracia na sasiednich dzialkach) W warunkach naszych - czyli wiekszosci ludzi czytajacych to forum - za 100ke sie nie da - ale ... za 150 juz pewnie tak. Realna cena "firma pod klucz" - 220-250. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.