Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanio wybudowac dom


cosmita

Recommended Posts

zielonooka moim zdaniem (jako praktyka) trzeba ludziom ciągle powtarzac gadac gadac gadac bo inaczej nic sie nie zmieni i tanie materiały cięcie kosztów będzie polską normą budowlaną, mnie osobiście to przeraza; i nadal nie mogę zrozumiec dlaczego nie mając pieniędzy na dom ludzie uparcie go stawiają i mieszkanie w niewykończonym domu im odpowiada, czy zapach cegły i betony jest taki wspaniały :p no nie rozumiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

zielonooka moim zdaniem (jako praktyka) trzeba ludziom ciągle powtarzac gadac gadac gadac bo inaczej nic sie nie zmieni i tanie materiały cięcie kosztów będzie polską normą budowlaną, mnie osobiście to przeraza; i nadal nie mogę zrozumiec dlaczego nie mając pieniędzy na dom ludzie uparcie go stawiają i mieszkanie w niewykończonym domu im odpowiada, czy zapach cegły i betony jest taki wspaniały :p no nie rozumiem

 

Taka sytuacja wynika z lawinowego wzrostu cen mieszkań.

Jesli rodzina 4 osobowa ma sobie kupic mieszkanie 3 pokojowe 65 metrow za 5 tys zł za metr, co daje 325 tys zł w stanie niewykonczonym, to woli sie porwac na budowe domu 20 km od miasta, za mniejsze lub takie same pieniadze. (z tym, ze dom 2 razy wiekszy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawa dyskusja! ;)

muszę dokładniej sprawdzić u siebie, ale nie przekroczyłem jeszcze 30 tys. zł., a mam juz ściany do stropu.

(i jeszcze mi pustaków na resztę zostało, bo chyba źle policzyłem ;).

Dom ma 220 m2 + garaż ok. 60m2.

Materiałów najtańszych nie brałem, a nawet chyba najdroższe bo np.

uparłem się na Kozłowice czy kominy Scheidela.

Minusem jest to, że nie postawię domu w 3 miesiące tylko zajmie mi to trochę więcej czasu. ;)

Dalsze relacje w miarę postępu prac... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

65 metrow za 5 tys zł za metr, co daje 325 tys zł w stanie niewykonczonym

Przyjedź do miejscowości podmiejskich , (no może jakieś 30 km od miasta wiekszego i dalej), powiedz to co wyżej, to zobaczysz co Ci odpowiedzą :)

nie wybudujesz domu za stówę, ale nie można też popadać w skrajność i mówić, że potrzeba 3 i wiecej stówek;-).

Nie mówię tego do nikogo w szczególności, tylko tak ogólnie. Myslę że można zamieszkać za 150-180 tys we własnym domku

pzdrw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sluchaj oszolomow z forum, postawilem stan surowy za 50tys. PLN. Dom ma 300m2, w tym garaz na 2 samochody. Material kupowalem po cenie netto, o kazda robote/material targowalem sie porzadnie. Natomiast inni walili garsciami kase fachowcom, bo mysleli ze tak trzeba. Na wykonczenie pelne ci nie wystarczy 100tys, ale tynki, posadzki zrobisz i wstawisz okna i drzwi drewniane, czyli od biedy mozesz mieszkac.

Jesli umiesz, zalozysz sobie prad i wode. Zreszta to zadna filozofia, popatrz jak partola robote tzw. fachowcy, np hydraulicy, albo elektrycy, ktorzy wmawiaja ludziom, ze domek 110m2 potrzebuje 9 obwodow, podczas gdy moj bedzie mial 5 (i tak nadmiarowo), w tym 3-fazowa. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sluchaj oszolomow z forum, postawilem stan surowy za 50tys. PLN. Dom ma 300m2, w tym garaz na 2 samochody. Material kupowalem po cenie netto, o kazda robote/material targowalem sie porzadnie. Natomiast inni walili garsciami kase fachowcom, bo mysleli ze tak trzeba. Na wykonczenie pelne ci nie wystarczy 100tys, ale tynki, posadzki zrobisz i wstawisz okna i drzwi drewniane, czyli od biedy mozesz mieszkac.

Jesli umiesz, zalozysz sobie prad i wode. Zreszta to zadna filozofia, popatrz jak partola robote tzw. fachowcy, np hydraulicy, albo elektrycy, ktorzy wmawiaja ludziom, ze domek 110m2 potrzebuje 9 obwodow, podczas gdy moj bedzie mial 5 (i tak nadmiarowo), w tym 3-fazowa. Powodzenia.

Śmiechu warte...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
KAS01

co do ocieplenia, mam obietnicę kumpla że razem zrobimy, nie chce mi si teraz liczyć ale:

styropian na m2 to jakieś 15 zł, nie wiem ile klej , kołki i tynk, ale myślę że nie więcej jak następne 15 zł razem więc 30 zł.

liczmy ściany 7+7+9+9 = 32 mb x 4 m = 128 + 36 = 164m2 x 30 zł = 4920 zł

ale powiem tak to ocieplenie to na samym końcu, jak kasy braknie to się nie wykona w terminie i po kłopocie.

 

Ha ha klej kołki i tynk 15 zł? - żart.

Poza tym jeszcze: siatka, listwy startowe, listwy narożne, grunt pod tynk. No chyba że jest Ci wszystko jedno jak aby było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sluchaj oszolomow z forum, postawilem stan surowy za 50tys. PLN. Dom ma 300m2, w tym garaz na 2 samochody. Material kupowalem po cenie netto, o kazda robote/material targowalem sie porzadnie. Natomiast inni walili garsciami kase fachowcom, bo mysleli ze tak trzeba. Na wykonczenie pelne ci nie wystarczy 100tys, ale tynki, posadzki zrobisz i wstawisz okna i drzwi drewniane, czyli od biedy mozesz mieszkac.

Jesli umiesz, zalozysz sobie prad i wode. Zreszta to zadna filozofia, popatrz jak partola robote tzw. fachowcy, np hydraulicy, albo elektrycy, ktorzy wmawiaja ludziom, ze domek 110m2 potrzebuje 9 obwodow, podczas gdy moj bedzie mial 5 (i tak nadmiarowo), w tym 3-fazowa. Powodzenia.

Hej! Tylko nie Oszołomów :p :p :p Na tym forum Oszołom to taki co buduje na kredyt ,bez wkładu własnego :evil: :wink: :wink: A jest nas wieeeelu!

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=62360&postdays=0&postorder=asc&start=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KAS01

co do ocieplenia, mam obietnicę kumpla że razem zrobimy, nie chce mi si teraz liczyć ale:

styropian na m2 to jakieś 15 zł, nie wiem ile klej , kołki i tynk, ale myślę że nie więcej jak następne 15 zł razem więc 30 zł.

liczmy ściany 7+7+9+9 = 32 mb x 4 m = 128 + 36 = 164m2 x 30 zł = 4920 zł

ale powiem tak to ocieplenie to na samym końcu, jak kasy braknie to się nie wykona w terminie i po kłopocie.

 

Ha ha klej kołki i tynk 15 zł? - żart.

Poza tym jeszcze: siatka, listwy startowe, listwy narożne, grunt pod tynk. No chyba że jest Ci wszystko jedno jak aby było.

My za kołki na same fundamenty zapłaciliśmy 81 PLN 189 sztuk ,siatka,klej do styropianu,do siatki............... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pytanie do bardziej doświadczonych forumowiczów.

Mam 200 tyś na mieszkanie ale zacząłem zastanawiać się nad budową domu. Działka jest około 40 km od Wa-wy są wszystkie media. Dom który chcę postawić ma mieć około 110-120 m2 - parterowy z użytkowym poddaszem bez piwnic. Rozmawiałem z kilkoma osobami i one twierdzą że na dom wystarczy (częściowo wykończony - panele, tani gres i glazura). A co z resztą, ogrodzenie, zadbanie o teren. Pomóżcie czy warto zaczynać budowę czy dać sobie święty spokój i kupić mieszkanie.

:cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświadczony forumowicz to ja pewnie nie jestem, ale te "trzy grosze" dorzucę. Dokładniej rzecz ujmując trzy słowa: DOM TO DOM

Taką mam wizję. Chciałbym mieć wolne 200 tys. Tylko pozazdrościć!

Chyba zapiszę się do oszołomów budujących na kredyt. Ale DOM będę miał!!!!!!!!!

 

P.S. Zabieram się za budowę W-20.12 z Jeleniogórskiego biura projektowego. Na ich stronie są kosztorysy, które jak na razie, tym budującym, z którymi mam kontakt sie sprawdzają

 

Pomimo tego, że wiara czyni cuda, ale ceny rosna szybciej niż moja wiara - jestem zdecydowany.

Nic to, musimy być silni!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam 200 tyś gotówką ale i tak biorę kredyt na mieszkanie to pomyślałem o domu. Tylko teraz mam straszny dylemat. Bo do kosztów domu muszę doliczyć paliwo (działka 40 km od Wa-wy). Z tego co podpowiadali mi bardziej doświadczeni znajomi wynika, że na dom starczy ale co z resztą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pytanie do bardziej doświadczonych forumowiczów.

Mam 200 tyś na mieszkanie ale zacząłem zastanawiać się nad budową domu. Działka jest około 40 km od Wa-wy są wszystkie media. Dom który chcę postawić ma mieć około 110-120 m2 - parterowy z użytkowym poddaszem bez piwnic. Rozmawiałem z kilkoma osobami i one twierdzą że na dom wystarczy (częściowo wykończony - panele, tani gres i glazura). A co z resztą, ogrodzenie, zadbanie o teren. Pomóżcie czy warto zaczynać budowę czy dać sobie święty spokój i kupić mieszkanie.

:cry:

Buduj dom, po drodze kasy dozbierasz.

Jakość życia nieporównywalna, oczywiście na korzyść domu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość justyna_m

W maju razem z chłopakiem chcieliśmy kupić mieszkanie, w Kołobrzegu, ceny okazały się kolosalne od 2600 do 7000 za m2 mieszkania w stanie surowym zamkniętym więc za takie 70m2 jakie man sie marzyło musielibyśmy dać min 180000zł+jakieś 30000za wykończenie. więc to ponad 200000. Jak sobie tak wszystko policzyliśmy to wyszło nam że leopiej budować dom, dłużej to potrwa zanim się wprowadzimy ale jak na razie mamy gdzie mieszkać.

 

Dom - projekt M02 konkursowy z muratora - architekt ocenił koszt budowy 1m2 juz z wykończeniem na max 1300zł koszt materiałów + robocizna(materiały różnej jakości, nie będziemy oszczędzać na dachu ani na ociepleniu domu, okna też chcemy wstawić dobre) wykończymy tylko to co będzie nam potrzebne aby zamieszkać. Chcemy zmieścić sie w 150000zł ponieważ większość prac wykona mój chłopak z moim ojcem.

 

Myslę, że dom za 100000 taki do 90m2 jest realny do zrealizowania, nasz przyjaciel właśnie kończy swój czyli brakuje mu jeszcze wykończenia wewnątrz (panele, glazura meble) i wydał do dziś 90000 (a dom ma 130m2) dużo materiałów załatwiał po kosztach u znajomych i prawie sam wszystko robił - ale jaki ma piękny dom:-)))!!! (projekt z Archetonu gdzie kosztorys budowy wynosił 250000zł stan surowy zamknięty)

 

Życzę wszystkich taniego i dobrego budowania

 

Justyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście ze można pobudowac domek za 100 tys. złotych. Jak widzę takie domy, to mówię o nich "letniskowe".

Jednak jak ktos myśli o solidnym domu - potrzeba conajmniej 200 tys. - jak o komfortowym może już i 300tys.

 

Chyba prowokujesz? To tak jakby powiedzieć, że samochód klasy fiat punto , opel corsa czy toyota yaris to nie samochód bo minimum komfortu zapewni vectra, passat lub avensis, a najlepiej to toyota land cruiser, porshe cayen...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli za kryterium postawimy pytanie ... za ile? To każda kwota będzie za mała, żeby powiedzieć, że to jest ładny, miły dom.

Uważam, że w dyskusji na ten temat powinno być pytanie: " Jakie cechy powinien mieć dom, żebym czuł się w nim dobrze?" Wtedy kwestia kosztów scodzi na drugi plan.

 

Dy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...