Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanio wybudowac dom


cosmita

Recommended Posts

Witam,

 

Wracajac do tematu tanich domow to ja zamierzam zmiescic sie w 130 tys. zl ( i oczywiscie moc w nim zamieszkac). Bede budowal systemem gospodarczym...tzn. bede pomocnikiem tescia, ktory ma pojecie o budowaniu i w gruncie rzeczy nie bedzie nam potrzebna zadna ekipa (moze tylko do zrobienia wiezby). Strop bedzie lekki. Wode juz mam, koncze zalatwiac pozwolenie na budowe. Warunki na energie dostalem. Jak na razie wydalem 12 000 zl. Zostalo mi te 130 tys. Mam nadzieje ze mi sie uda ;-) Dzieki za wiare we mnie

 

Milego weekendu

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam!!!

Widzę, że macie dużo doświadczenia i wiedzy na tematy budowy tanich domów :) . Wobec tego mam pytanie. Od paru tygodni rozmawiamy z mężem o tym, aby wybudowac domek. Mamy działkę 40 km od Krakowa, gdzie są wszystkie media. Myśleliśmy o niewielkim domku, bo 54 m2 powierzchni netto, kąt nachylenia dachu to 30 stopni, bez kominka, szkielet drewniany, prostokątny,bez piwnicy. W męża rodzinie jest trochę murarzy, tynkarz..itp, ja mam wujka, który zajmuje się dachami, więc koszty robocizny odpadają. Mam pytanko: czy jest możliwosc, że zmieścimy się w cenie 80 tyś zł do stanu surowego zamkniętego? Jestem całkiem "zielona" w kwestii budownictwa, dlatego nie wiem czy warto ryzykowac...Wiem, że nie jest to piękny domek, ale jeśli udałoby się nam zmieścic w tej cenie, to wolę miec malutki domek niż garsonierę w blokowisku :-? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!!

Widzę, że macie dużo doświadczenia i wiedzy na tematy budowy tanich domów :) . Wobec tego mam pytanie. Od paru tygodni rozmawiamy z mężem o tym, aby wybudowac domek. Mamy działkę 40 km od Krakowa, gdzie są wszystkie media. Myśleliśmy o niewielkim domku, bo 54 m2 powierzchni netto, kąt nachylenia dachu to 30 stopni, bez kominka, szkielet drewniany, prostokątny,bez piwnicy. W męża rodzinie jest trochę murarzy, tynkarz..itp, ja mam wujka, który zajmuje się dachami, więc koszty robocizny odpadają. Mam pytanko: czy jest możliwosc, że zmieścimy się w cenie 80 tyś zł do stanu surowego zamkniętego? Jestem całkiem "zielona" w kwestii budownictwa, dlatego nie wiem czy warto ryzykowac...Wiem, że nie jest to piękny domek, ale jeśli udałoby się nam zmieścic w tej cenie, to wolę miec malutki domek niż garsonierę w blokowisku :-? .

 

stan surowy(jezeli odpada robocizna) bez problemu i jeszcze zostanie na waciki :wink: pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wsparcie :) . Zaczynam wierzyc, że to może się udac. Chociaż nie będzie to willa z basenem :cry: , to i tak będą to moje włane 4 kąty. Jak zaczniemy działac, to się odezwę i podziele moimi doświadczeniami. A na razie dziekuję i pozdrawiam!!! :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kero
" stan surowy zewnętrznie zamknięty" oznacza, ze budynek od strony konstrukcyjnej jest ukńczony - ściany, dach, okna i drzwi. Żadnych instalacji ani wykończeniówek jak tynki czy posadzki- dokładnie surowy zamknięty oznacza, że nie ma w nim otworów okiennych lub drzwioych, przez które można wejść nie używając klucza czy łomu. Podobno Św.Mikołaj wchodzi przez komin ale to nie zmienia stanu rzeczy:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich wtajemniczonych w tematy budowlane. Ja niestety jestem zupełnie zielona, ale mam dobre chęci :wink: .

No cóż, też bym chciała tanio wybudować domek (zastanawiamy się z mężem nad tym http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=316&IdKolekcji= ale bez garażu, bo już stoi na działce). Jak sądzicie - ile na to potrzeba? Dachówkę moglibyśmy zastąpić blachodachówką, ale wiele to chyba nie pozwoli zaoszczędzić. Mamy 160 tysięcy... Będę bardzo wdzięczna za wszelkie opinie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłabym taką optymistką. Już choćby analizując ten kosztorys ze strony muratora: przecież on nie zawiera vatu i wykończenia (tynków, posadzek, terakoty, drzwi wewnetrznych, sufitów, balustrad, schodów itp) oraz nie zawiera przyłaczy, ogrodzenia, tarasu i kosztów działki. Jeśli masz 160 tyś to bez kredytu nie dasz rady. Te łukowate olbrzymie okna będą kosztowały majątek. 176 tys - 25 tyś za garaż to daje ok 150 tyś + 22% vatu to ok 180 tyś. A gdzie reszta wspomniana wyżej, która nie jest w wycenie uwzględniona? Poza tym ta wycena robiona jest pewnie w oparciu o już nieaktualne ceny, które galopują w zawrotnym tempie. Albo zoranizujesz 220-240 tyś albo szukaj innego projektu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, optymistką nie jestem. Też dały mi do myślenia te okna - inne szczegóły też. W ogóle ze względu na galopujące ceny zaczynam się zastanawiać, czy jest sens cokolwiek zaczynać. Dzisiaj doszłam do wniosku, że nie widziałam chyba projektu domku o powierzchni ok. 100-110m, który dałoby się wybudować za kwotę, jaką posiadam (patrząc realnie). Ale pomyślałam, że może uprawiam jak zwykle czarnowidztwo - dlatego postanowiłam zasięgnąć opinii tutaj.

Ech, pozostaje mi już chyba tylko remont starej chałupy, która pierwotnie przeznaczona była do rozbiórki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz starą chałupę to sytuacja wygląda trochę lepiej. Masz w takim razie działkę i przyłącza, które możesz wykorzystać. Może jest też ogrodzenie. Z rozbiórki pozyskasz też sporo cegieł (bardzo się przydają) i desek. Jeśli znajdziesz projekt tańszy w realizacji + dołożysz trochę (w końcu przez czas przygotowń i budowy twój kapitał z pewnościa wzrośnie) to może się udać. Moja sytuacja jest podobna - też buduję w miejscu starej chaty i widzę jakie dzięki temu mam oszczędności. remont walącego się domu to tylko pozornie tańsze niż budowa. Nie decyduj się na to chyba, że dom nie jest bardzo stary.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że w chałupie mieszkają teściowie, więc dopóki nie mają się gdzie przeprowadzić, rozebrać jej nie można... Nowy dom miałby stać obok.

Chałupa jest w nędznym stanie (a poza tym nawet łazienki w niej nie ma; nie ma też centralnego ogrzewania). Na pewno koszty remontu będą wyższe niż koszty budowy, ale plusem jest to, że remont można przeprowadzać wieloma etapami, a chcielibyśmy uniknąć pożyczki w banku... Sama już nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...