Stefan Sz. 03.11.2005 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia tj. ilości zarabianych pieniędzy. Dla ciebie takie domy są może groteskowe i śmieszne ale dla mnie i może wielu innych ludzi mogą być rajem na ziemi. Masajowie to też ludzie, tacy sami jak my a nawet może lepsi. Nie oceniaj ludzi w ten sposób. I pamiętaj "fortuna kołem się toczy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.11.2005 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia tj. ilości zarabianych pieniędzy. Dla ciebie takie domy są może groteskowe i śmieszne ale dla mnie i może wielu innych ludzi mogą być rajem na ziemi. Masajowie to też ludzie, tacy sami jak my a nawet może lepsi. Nie oceniaj ludzi w ten sposób. I pamiętaj "fortuna kołem się toczy". Co do koła fortuny - pamiętam, jak najbardziej Nie należę do osób, którym coś odbiło Ale Twoje propozycje nie brzmią poważnie Takie domki można sobie budować hobbystycznie, mogą się nimi zachwycać Angole w ramach "Wielkich Projektów", ale spytałam - budujesz w ten sposób? A może znasz rodzinę, która by chciała tak wybudować DOM, a nie suwalską chatkę dla artystów z banią i kąpielami w stawie? Fajna sprawa, ale nie rozwiązanie problemu. Po prostu - jest pewna graniczna kwota, od której budowa staje się realna. Przy mniejszym budżecie zostaje kredyt lub rozłożenie całej akcji w czasie. Nie piszę żeby się mądrzyć czy popisywać straaszną ilością kasy - też buduję w części na kredyt Tylko wiem, jak w czasie budowy ubywa zasobów i że budżet raczej trzeba przeszacować niż porywać się z motyką na słońce, bo "się musi udać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 03.11.2005 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 moim zdaniem baba ma rację... te domki z gliny są dobre na wakacje a nie do życia na okrągło. A do tego ta powierzchnia... To już sensowniej kupić sobie takie kontenery mieszkalne sztuk np. 4 (jak na budowach stoją), połączyć i można mieszkać, nawet zimą... Można tak "budować" etapami i zdecydowanie najszybciej... Można też kupic sobie przyczepę kempingową i żyć jak dawniej żyli Cyganie. A i prowizorki są ponoć najtrwalsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 03.11.2005 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 z tej całej dyskusji można wywnioskować że: wiem że nie wiem nic, wiem że wiem że nie wiem nic, da się wybudować czy nie da się wybudować? da się wybudować ale moze się nie dać wybudować, ale jak by się dało wybudować, to moze się okazać że nie da się wybudować poplatanie z pomieszaniem, no szok totalny, czytając to forum, dochodzę do wniosku że wiele, bardzo wiele można się dowiedzieć, ale trzeba zawsze mieć swoje zdanie, zawsze trzeba wiedzieć czego się chce, zawsze odrobina zdrowego rozsądku powinna nas cechować, ale znowu odrobina saleństwa też jest potrzebna czyli? czyli? wiem że nie wiem nic, da się wybudować czy nie da się wybudować? ale ja zostanę przy swoim, BUDUJE , DA SIĘ WYBUDOWAĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 03.11.2005 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 Zezo, buduj. Przecierz nie święci garnki lepią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 03.11.2005 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 andre59 ja już zdania nie zmienię, ale do takich wniosk ow można dojść po czytaniu tego wątku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 03.11.2005 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 Zezo, gratuluję decyzji! Ja podjąłem podobną mając na koncie 7 tys. zł i nadzieję, że dostanę kredyt. W międzyczasie "znalazło się" kolejnych kilkadziesiąt tysięcy, a 3 banki wyliczyły mi już zdolność kredytową większą o jakieś 50 tys. zł niż kredyt jaki zamierzam wziąć. Trzymam kciuki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaclic 03.11.2005 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 Moim zdaniem trzeba by sie nameczyc, zeby zbudowac za rowne 100 tys. ale to jest mozliwe. Trzeba tylko duzo czasu spedzic w internecie (np maxa mozna dostac na Allegro od 95 groszy zamiast 1,80). Ludzie wyprzedaja resztki z wlasnych budow za pol ceny. Sam odsprzedam na koniec budowy np. pol paczki styropianu za pol darmo bo po co mi on. Przeszedlem sie po okolicy mojej budowy i na kazdej budowie zostaje po trochu tego i tamtego. Wystarczy pojezdzic i popytac (odwaga cywilna sie przyda - nie kazdy potrafi zapytac). Zatem poswiecajac sporo czasu mozna spokojnie oszczedzic przynajmniej na materialach i to nie koniecznie w najblizszej hurtowni. Po troszeczku powolutku i nazbierac materialow. Kupowac w najgorszym dla skladow budowlanych czasie, poszperac po ogloszeniach prasowych np. komunikaty gdzie oglaszaja sie syndycy i komornicy wyprzedajacy rozne rzeczy upadlych firm. Wiem ze to wyglada troche jak szperanie po smietniku ale przykladowo ja nabywam wlasnie plyty z piaskowca (material ogolnie dosc drogi) na elewacje - tzw odpadowe z wielkich budow warszawskich apartamentowcow i biurowcow. Tam plyta 30x50 cm nieco nieregularna to odpad a ja sobie ja przytne na wymiar i nawet jak polowe wywale na smietnik to mi wyjdzie 30 zl/m2. Taniej niz tynk mineralny.Ponadto jak buduje sie dom parterowy to wychodzi taniej, bez stropu i schodow, ktore sa drogie.No i jeszcze kwestia funduszy wlasnych. Jak sie ma dzialke i 100 tys to w obecnej sytuacji na pewno znajdzie sie bank, ktory da choc troche kredytu. Ja akurat pracuje w firmie doradztwa kredytowego i juz nie takie przypadki przerabialismy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aalbercik 03.11.2005 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 Zezo tak trzymaj. Podoba mi sie Twój upór i wiara w to co mówisz(piszesz). Miałem dylemat, czy podjąć się tak ważnego przedsięwzięcia jak budowa domu. Po przeczytaniu tego tematu jestem po stronie optymistów. Cicho marzyłem, że uda się zbudować dom za 1500 za m kw. i chyba jest to realne. Pozdrawiam i trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 04.11.2005 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Shago Albo ja jestem łoś, albo Ty jesteś Supernegocjator. Chałupa podobna, bez piwnicy, ale za tyle Czy mówisz o Lublinie nad Bystrzycą ? ta, a dokładnie o Puławach (ceny psia mać wyzsze niz w Lublinie o ok. 10%- jakim cudem naprawde nie wiem), ta cena która podałem obejmuje piwnice, dom to słoneczko z http://www.domnahoryzoncie.pl , powiem szczerze że liczyłem ze za 200 tys to sie wprowadze ale rady nie dam. piwnica z bloczków betonowych z radomia (niezła jakość 2,2 cena za sztuke z dowozem oczywiście) ściany dwuwarstwowe belix 24 i styropek 12. tynk akrylowy bolix, 6 okien dachowych velux GGL,GGU. kominy prefabrykowane Leier, (tak na marginesie znalazłem Shiedla w cenie Leiera ale kominy juz stały) tynki wewnętrzne cementowo wapienne (14 zł z materiałem - drogo), podłogi z miksokreta (10 zł robocizna komplet), bramy garażowe Normstahl (jedna segemnotwa 210x240 z napędem, jedna uchylna ocieplona 210x240, 2 szt. drzwi klasa C Juwent mahoń i złoty dąb, okna zwykłe plastiki, instalacja alarmowa, dach z blachodachówki pruszynskiego (nie jestem zadowolony), instalacja CO z miekkiej miedzi rozdzielaczowa(dwa rozdzielacze, piec na ekogroszek firmy Per-eko), instalacja wodna z plastiku kissan, elekryczna, komputerowa(w 5 pokojach), telewizyjna (5 pokoi), 80 metrów ogrodzenia siatka, 15 słópków klinkierowych (ekoklinkier bogdanka siena), furtka z elekrozamkiem, dwie bramy wjazdowe w tym jedna z napędem wiśniowskiego) dzis konczą mnie śpece białkowanie. na etapie wykańczania słusznie ktoś juz zauważył najwięcej kosztuje robocizna. kompletnie wykończona kotłownia (płytki glazura itd. na marginesie z robocizną wyszło 2,2 tys), razem 205 tys. a ile Tobie wyszło, i jaki projekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 04.11.2005 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 240 m2 to z piwnicami (machnąłem sie w poprzednim poście o 20m2), mam ogrzewane, wysokośc 2,35, mogło byc to mylace. pow domu to od 180 cm to 140 m2, reszta to piwnice i garaż z boku (o niego sie machnąłem ). projekt który jest na stronie nie ma ścianki kolankowej stąd jego powierzchnia jest mniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 04.11.2005 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 moi drodzy ja bardzo chcę należeć do grupy optymistów buduje http://www.inwestprojekt.com.pl/projekty/_foto/w-0904.jpg i jestem na początku budowy zalałam fundamenty na razie wydałam więc tylko 7 tyś. Powierzchnia użytkowa domu to 143m2 zdecydowałam się budować mając 70tyś a wybudować chcę ten domek za 160tyś ale w tych kosztach jest także działka, papiery i podłącza, oczywiście mamy zamiar robić mnóstwo rzeczy samodzielnie i chcemy wykończyć na cacy tylko parter, więc myślę że za 100tyś dom o powierzchni 80m2 można zbudować ale jak mówię jestem dopiero na początku drogi więc mogę się mylić jak wiele forumowiczów w tym wątku stwierdziło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 04.11.2005 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 moi drodzy ja bardzo chcę należeć do grupy optymistów buduje http://www.inwestprojekt.com.pl/projekty/_foto/w-0904.jpg i jestem na początku budowy zalałam fundamenty na razie wydałam więc tylko 7 tyś. Powierzchnia użytkowa domu to 143m2 zdecydowałam się budować mając 70tyś a wybudować chcę ten domek za 160tyś ale w tych kosztach jest także działka, papiery i podłącza, oczywiście mamy zamiar robić mnóstwo rzeczy samodzielnie i chcemy wykończyć na cacy tylko parter, więc myślę że za 100tyś dom o powierzchni 80m2 można zbudować ale jak mówię jestem dopiero na początku drogi więc mogę się mylić jak wiele forumowiczów w tym wątku stwierdziło oglądajac projekt marnie to widze ale trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 04.11.2005 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 zwykła stolarka okienna (biała) moim zdaniem w plastiku będzie kosztowała ok. 15 tys. masz ładne drzwi tarasowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 04.11.2005 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 A propos domów z gliny i słomy, był kiedys artykul w Muratorze o pasjonacie-ekologu spod Krakowa , który "własnymi ręcyma" zbudował taki dom. Powiem wam ze wizualnie domek wyszedł mu wcale, wcale, w kazdym razie nieustępujacy urodą i wykonczeniem domom tradycyjnie murowanych. Tyle ze to co ekologioczne nie zawsze musi byc najtansze na etapie inwestycji i potem czasu w jakim poniesione koszty sie zwracaja. W kazdym razie prezentowany dom ekologiczny do tanich w budowie nie nalezal, do tego facet zamontowal sobie oczyszczalnie glebowo-korzeniowa, kolektory sloneczne, elektrownie wiatrowa. A wszytsko razem...bardzo drogie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 04.11.2005 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 oglądajac projekt marnie to widze ale trzymam kciuki Też tak myślę. Projekt nie wygląda na tani w realizacji - 2 wykusze, duże drzwi balkonowe, kolumny, lukarna, dach wielospadowy, powierzchnia użytkowa prawie 150 m2. Myślę, że nie ma szans na zbudowanie tego domu za 160 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 04.11.2005 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 zrezygnowałam z wielu udziwnień np. z tych drzwi ( to nie drzwi tarasowe tylko wejście do domku od frontu ) zlikwidowałam jedną lukarnę której nie widać na zdjęciu, jeden wykusz, pozmieniałam okna i takie tam. a dach nie jest wielospadowy tylko naczółkowy z jedną lukarną, mam ekipę która zrobi mi go za 1500zł drewno mam z swojego lasu a będę kryć blacho dachówką z Floriana za 15 zł m2 ( biorę bezpośrednio z huty) więc chyba na dachu nie zbankrutuje. Jak widzicie bardzo dużo kombinuje aby domek zbudować tanio ale bez pomysłu, kombinowania, dużego wkładu własnego w robociżnie i znajomości nie ma szans wybudować domu w takich pieniądzach. Jak skończe moją chałupe to powiem czy się udało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.11.2005 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Shago Albo ja jestem łoś, albo Ty jesteś Supernegocjator. Chałupa podobna, bez piwnicy, ale za tyle Czy mówisz o Lublinie nad Bystrzycą ? ta, a dokładnie o Puławach (ceny psia mać wyzsze niz w Lublinie o ok. 10%- jakim cudem naprawde nie wiem), ta cena która podałem obejmuje piwnice, dom to słoneczko z http://www.domnahoryzoncie.pl , powiem szczerze że liczyłem ze za 200 tys to sie wprowadze ale rady nie dam. piwnica z bloczków betonowych z radomia (niezła jakość 2,2 cena za sztuke z dowozem oczywiście) ściany dwuwarstwowe belix 24 i styropek 12. tynk akrylowy bolix, 6 okien dachowych velux GGL,GGU. kominy prefabrykowane Leier, (tak na marginesie znalazłem Shiedla w cenie Leiera ale kominy juz stały) tynki wewnętrzne cementowo wapienne (14 zł z materiałem - drogo), podłogi z miksokreta (10 zł robocizna komplet), bramy garażowe Normstahl (jedna segemnotwa 210x240 z napędem, jedna uchylna ocieplona 210x240, 2 szt. drzwi klasa C Juwent mahoń i złoty dąb, okna zwykłe plastiki, instalacja alarmowa, dach z blachodachówki pruszynskiego (nie jestem zadowolony), instalacja CO z miekkiej miedzi rozdzielaczowa(dwa rozdzielacze, piec na ekogroszek firmy Per-eko), instalacja wodna z plastiku kissan, elekryczna, komputerowa(w 5 pokojach), telewizyjna (5 pokoi), 80 metrów ogrodzenia siatka, 15 słópków klinkierowych (ekoklinkier bogdanka siena), furtka z elekrozamkiem, dwie bramy wjazdowe w tym jedna z napędem wiśniowskiego) dzis konczą mnie śpece białkowanie. na etapie wykańczania słusznie ktoś juz zauważył najwięcej kosztuje robocizna. kompletnie wykończona kotłownia (płytki glazura itd. na marginesie z robocizną wyszło 2,2 tys), razem 205 tys. a ile Tobie wyszło, i jaki projekt? Nno - to sprawa wygląda inaczej Ja buduję "Konwalię" z Horyzontu po lekkich modyfikacjach (wyższa ścianka kolankowa), powierzchnia użytkowa to 200m + garaż, bez piwnicy Stan surowy z rozprowadzeniami, chudziakiem, ale bez okien (czyli coś pośredniego między zamkniętym a otwartym) to 150 000 Z czego: PTH 25, fundamenty lane do gruntu + 2-4 wartstwy bloczków (trochę trzeba było równać), dachówka ceramiczna L15, obróbki - tytan-cynk, strop teriva, chudziak, schody betonowe, rozprowadzenia instalacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 04.11.2005 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Nno - to sprawa wygląda inaczej taki stan jak twój kosztował mnie 120 tys. tylko nie ten dach , blachodachówka nie umywa sie do ceramiki. a koszty wcale nie są takie wiele wyższe w przypadku dachówki. mozna jednak powiedziec że metraż ten sam, u mnie piwnica jest do zamieszkania (kartofli w niej nie bedzie), a tak na marginesie, ile bym dał żeby cofnąć czas do początku budowy z ta wiedza jaka mam teraz. zamkniesz sie w 350 000 , tak na oko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 04.11.2005 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 shago napisał a tak na marginesie, ile bym dał żeby cofnąć czas do początku budowy z ta wiedza jaka mam teraz może jakieś rozwinięcie tych słów, może jaśniej, dla nowicjuszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.