pękanie ścian

[grzesiek_b]

Witam

Jestem tu nowy (chociaż czytam muratora od 5 lat systematycznie) i liczę na waszą pomoc.

Mój dom jest w tej chwili wykańczany wewnątrz. Budowa trwa już ponad 3 lata. Mam nadzieję że w przyszłym roku się wprowadzę.

Niepokoi mnie fakt pęknięć (właściwie zarysowań) na dwóch nadożnikach domu.

W obydwy przypadkach pęknięcia wyglądają tak samo - ok 1m od rogu.

Co gorsze rysa idzie od dołu i na pewno jest na ściankach fundamentowych (przynajmniej w części widocznej) te rysy mają napewno ponad rok , teraz będzie ich druga zima.

Na każdym z boków jest otwór okienny (jeden z boków to salon 10mx5m)

Na forum czytałem o "podlewaniu fundamentów"

Nie wiem czy podałem wystarczjącą ilość faktów. Jeżeli ktoś mi może pomóc to jestem do dyspozycji. Mogę zrobić zdjęcia etc.

 

dzieki

lekko poddenerwowany

G

[jacekska]

Czy te rysy są widoczne na zewnątrz i wewnątrz? /pęka cała ściana czy tylko tynk/

Jeśli tak to może być problem. Jeśli nie to nie ma wielkiego strachu.

[jabko]

Oj wygląda mi to niedobrze.

Zbroiłeś ławę ??

W naroznikach były zakładki pręta na miń 55cm ??

[grzesiek_b]

nie wiem czy były zakładki

fundamenty wylewał "fachowiec" z którym się szybko pożegnałem

[grzesiek_b]

ława była zbrojona

 

pęknięcia (rysy) widać na zewnącz i wew - pękniete jest ściana i bloczki ściany fundamentowej

[jabko]

no to niedobrze

jak ściana i bloczki fundamentowe to i ława

 

Wołaj jakiegoś fachure. Kierownika budowy albo cuś.

Coś osiadło i trzeba to zbadać za pomocą mądrych ludzi.

[grzesiek_b]

jakie mogą być zagrożenia?

i jak to naprawic?

 

koszty?

[markosz]

najpierw diagnoza, potem pomoc.

 

Klasyczny przykład nierównomiernego osiadania fundamentu.

Fajnie byłoby zobaczyć jakieś fotki, jak propagują się te rysy.

Jest to prawdopodobnie wynikiem posadowienia budynku na

niejednorodnym gruncie, a zbrojenie ławy było po prostu błędne.

Jednym z pierwszych kroków projektanta, który adoptował Twój

projekt powinno być geologiczne rozpoznanie gruntu z zaznaczeniem

poziomu wody gruntowej. Odszukaj tego i opisz to.

Napisz kiedy zauważyłeś te rysy.

W miarę możliwości może coś podpowiem jak tylko będzie czas.

[anpi]

To wygląda na poważny problem i ja bym go na Twoim miejscu nie rozwiązywał za pomocą forum, tylko wezwał fachowca i to najlepiej - nie jednego - jakiegoś konstruktora, doświadczonego inżyniera.

[grzesiek_b]

podpowiedzcie gdZie mozna znalesc takiego konstruktora?

[anpi]

Weż gazetę z ogłoszoeniami, np. Ofertę czy Anonse.

[grzesiek_b]

jakie mogą być zagrożenia?

i jak to naprawic?

 

koszty?

[anpi]

Pojęcia nie mam, ale myślę, że może dalej pękać.

[GrześS]

Weż gazetę z ogłoszoeniami, np. Ofertę czy Anonse.

 

To nie jest akurat dobry pomysł.

napsz z jakich okolic jesteś - to ktoś z z forumowiczów na pewno da Ci namiary na kogoś sprawdzonego.

 

w gazecie możesz trafić na GOŚCIA takiego jak twój kierownik.

A co on na TO?

 

A tak to możemy tylko gdybać!

... a może to brak przeiwązania wieńca nad parterem ( w narożnikach) i chałupa Ci się rozłazi!...

 

Na pewno jakich porządny gościu z uprawnieniami musi to obejrzeć.

 

a tak na marginesie czytałem o domku wybudowanym na skarpie, która się osuwała i stąd pęknięcia były.

[anpi]

Weż gazetę z ogłoszoeniami, np. Ofertę czy Anonse.

 

To nie jest akurat dobry pomysł.

napsz z jakich okolic jesteś - to ktoś z z forumowiczów na pewno da Ci namiary na kogoś sprawdzonego.

 

w gazecie możesz trafić na GOŚCIA takiego jak twój kierownik.

A co on na TO?

 

A tak to możemy tylko gdybać!

... a może to brak przeiwązania wieńca nad parterem ( w narożnikach) i chałupa Ci się rozłazi!...

 

Na pewno jakich porządny gościu z uprawnieniami musi to obejrzeć.

 

a tak na marginesie czytałem o domku wybudowanym na skarpie, która się osuwała i stąd pęknięcia były.

 

Podałem najprostszy sposób. Wiadomo, że wszelkich fachowców najlepiej brać z polecenia, ale nie zawsze się da. A jeśli ktoś ma odpowiednie uprawnienia, to nawet z ogłoszenia coś poradzi.

[siwy z gosławic]

Olej te pęknięcia i nie daj się zastraszyć

 

Sam piszesz że budujesz 3 rok i pewno zimą nie ogrzewałeś jeszcze domu a ściany na mrozie kurczą się i niestety ale muszą pęknąć w najsłabszy miejscu i najczęściej pękają pod oknami. Czytasz muratora a w którymś numerze jest o tym artykuł.

Jedyne co teraz zrób to w miejscach pęknięć daj siatkę(taką do łączenia płyt gk) i zatynkuj.

 

Ja też długo buduję i przez pierwsze dwa lata byłem dumny że nic nie pęka a znajomi opowiedali mi że mają już pomalowaną ścianę i im pękła teraz wykańczam w środku i pod każdym oknem jest rysa do fundamentu a na piętrze do stropu. Jako ciekawostkę dodam że strop (lany) też mi pękł równo na pół. Wezwałem kierownika budowy a on stwerdził że to normalne

[Geno]

Olej te pęknięcia i nie daj się zastraszyć

 

Sam piszesz że budujesz 3 rok i pewno zimą nie ogrzewałeś jeszcze domu a ściany na mrozie kurczą się i niestety ale muszą pęknąć w najsłabszy miejscu i najczęściej pękają pod oknami. Czytasz muratora a w którymś numerze jest o tym artykuł.

Jedyne co teraz zrób to w miejscach pęknięć daj siatkę(taką do łączenia płyt gk) i zatynkuj.

 

Ja też długo buduję i przez pierwsze dwa lata byłem dumny że nic nie pęka a znajomi opowiedali mi że mają już pomalowaną ścianę i im pękła teraz wykańczam w środku i pod każdym oknem jest rysa do fundamentu a na piętrze do stropu. Jako ciekawostkę dodam że strop (lany) też mi pękł równo na pół. Wezwałem kierownika budowy a on stwerdził że to normalne

To według Ciebie grzesiek -B ma okna w narożniku? Nie prawdą jest,że pęka bo msui - bzdura wierutna - peka bo źle wykonano i dotyczy to własciwie wszytkich elementów od ścian działowych poprzez nosne,fundamentowe do samych fundamentów i dotyczy równiez stropów.

[siwy z gosławic]

Najpierw spytajmy Grześka czy te pęknięcia są obok otworow okiennych czy w otworach okiennych ?

 

Ja jestem pewien że w otworach

[mkmar]

Na eksperta najlepiej wziąć rzeczoznawcę budowlanego - znajdziesz go chociażby w Panoramie Firm - ja tak zrobiłem gdy miałem pewien problem budowlany. Wtedy masz pewność że ekspertyza będzie rzeczowa i obiektywna, niestety to może trochę kosztować. Ale mając taką ekspertyzę lub chociażby jakąś wstępną ocenę (wtedy taniej) trzymasz kierownika budowy i wykonawcę za jaja i już nie wcisną ci kitu że tak ma być.

[Janussz]

Do takiego trzymania trzeba mieć odpowiednie predyspozycje psychiczne