pękanie ścian

[smutna lidka]

mam to samo na 2 scianach wewnętrznych w kilkunastoletnim, zamieszkałym domu

ściany są zatynkowane wiec za wiele nie widać, ale rysy są po obu stronach ściany - niestety raczej nie pęka tylko tynk

długość tych rys/pęknięć to jakieś 2 metry

trochę się martwię

zauważyłam je jakiś rok temu, ale możliwe, że są już od wielu lat [jestem umiarkowanie spostrzegawcza ]

na wiosnę zamierzam pokazać to jakiemuś konstruktorowi - może się do tego czasu nie zawali

szczerze mówiąc nie bardzo wierzę, że można to jakoś naprawić

[Geno]

Najpierw spytajmy Grześka czy te pęknięcia są obok otworow okiennych czy w otworach okiennych ?

 

Ja jestem pewien że w otworach

 

Co nie zmienia faktu,że nigdy nie zgodzę się z twierdzeniem,że pęka bo musi.....

[Janussz]

Jeżeli mamy coś zrobionego w konstrukcji budynku nie tak jak trzeba, to faktycznie musi pękać. Nie znaczy to, że musimy właśnie robić chałturę. Jeżeli nie my osobiście, to wynajęta ekipa, projektant, dostawca materiałów itp.

[Geno]

Jeżeli mamy coś zrobionego w konstrukcji budynku nie tak jak trzeba, to faktycznie musi pękać. Nie znaczy to, że musimy właśnie robić chałturę. Jeżeli nie my osobiście, to wynajęta ekipa, projektant, dostawca materiałów itp.

 

Mówie o czymś diametralnie innym o sytuacji kiedy projektant lub wykonawca coś ewidentnie schrzanił i broni się głupim hasłem,że musi pękać - nic nie musi. (choć oczywiście to nie taka prosta sprawa bo przeciez norma dopuszcza zarysowania )