mayadaski 06.11.2008 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 [quote name="ZW obszar "ekonomii rozmytej" [/quote] Termin jak najbardziej naukowy ....baaardzo mi sie podoba ...kupuje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 06.11.2008 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 Co człowiek to inne potrzeby Właśnie, tu nie tylko ekonomia ma rację bytu. A tak nawiasem mówiąc z przyczyn ekonomicznych można "zawetować" praktycznie każde rozwiązanie. Z przyczyn ekonomicznych "najekonomiczniejsza" jest kuchnia z płytą, a w niej "podkowa" grzejąca w lecie CWU, a zimą wystarczy i na CO. Palimy drewnem z własnego lasu. Wszak gotować, to raczej musimy, tak więc z tego punktu widzenia każde inne rozwiązanie jest z dziedziny "ekonomi rozmytej". Czyż nie tak? Liczysz 1kWh w cenie 0,3,- a jest raczej więcej niż 0,4,-. A jak będzie po 1,-? Oby nigdy nie był Lokata też może się w systemie "zgubić" - już tak było. Moim zdaniem filozofia powinna być taka na ile mnie stać inwestycyjnie, abym w przyszłości płacił w sumie za eksploatację najmniej. Czy opłaca mi się "przyoszczędzić" np. na kafelkach i zainstalować jakiś "wynalazek" np. solary, wentylacje z rekuperacją, PCi. Może się okazać, że w przyszłości jednak ci co byli dzisiaj nieekonomiczni będą "dziękować za to opaczności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 06.11.2008 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 zużycie zalożono prawidłowo- 50 [l/dzień* os.] a skoro dotyczy to solarów to do zimnej wody są one raczej nie potrzebne.Tylko jak ktoś ma świadomość, że ta ciepła woda jest "za darmo" to bez problemu zuzyje jej nawet 3 razy więcej. Stąd pewnie przekonanie posiadaczy kolektorów słonecznych, że "to im się opłaci". Witam Zaraz zaraz spokojnie nie tak szybko .Jaka woda jest za darmo ? Przeciez użytkownik systemu już za tą wodę zapłacił kupując ten system . Kupując taki zestaw płacimy za ciepłą wode . Jesli jedna osoba kupi solary a druga taką samą kwotę odłozy do banku to powiedzmy po 10-15 latach w banku nie zostanie nic a użytkownik solarów przyjdzie do niego i powie .......no kolego teraz jak ty już wydałeś na wode tyle samo co ja na solary to ja bede miał nareszcie wode za darmo bo dopiero teraz mi się zwrócił koszt zakupu i wyszedłem na zero . Jesli oczywiście system bedzie się jeszcze nadawał do użytku bo wydane każde 100 zł na naprawe lub modernizacje przeciąga w czasie moment "przejścia" na darmową wodę . Nie zauważyłeś jednego niuansu , "za darmo" celowo umieściłem w cudzysłowie. Mi nie musisz tłumaczyć, że to "za darmo" już dawno zostało opłacone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bazhyl 07.11.2008 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Widać, że wątek z tematu przewodniego, zmienił się w "ile kto zużywa wody i dlaczego tak dużo?". Moja sytuacja jest następująca:Kocioł gazowy kondensacyjny i zapewne gdybym kalkulował za długo na tym by się skończyło, bo w końcu gaz nie taki bardzo drogi, poza tym po to płacę za technologię kondensacyjną, aby oszczędzić, ale... chcę kominek, więc mam od razu z płaszczem wodnym - pewnie mi się zwróci za 30 lat, bo mam zamiar nim palić jak będę miał ochotę lub gdy ruscy zakręcą nam kurek za wybudowanie tarczy. założyłem sobie solary, ponieważ koszt 3500zł nie jest dla mnie nie do przeskoczenia. Jedyne co wziąłem pod uwagę - koszt realny podgrzania wody dla mojej rodziny (na dzień dzisiejszy, a gaz drozeje) to 100zł, czyli wydaję na ten cel 1200zł rocznie. Przyjmuję, że solar rocznie pomoże mi zaoszczędzić na czysto około 30% tej kwoty czyli po 10 latach mi się zwróci i kolejne 10 lat to już 3600 złotych oszczędności - nie biorę pod uwagę wzrostu ceny gazu a jak wiemy od 1 listopada wzrosła o kilka procent. O ile może wzrosnąć na przestrzeni 20 lat? http://www.neosolar.pl/technika_solarna/wykres2.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 07.11.2008 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Co człowiek to inne potrzeby Właśnie, tu nie tylko ekonomia ma rację bytu. A tak nawiasem mówiąc z przyczyn ekonomicznych można "zawetować" praktycznie każde rozwiązanie. Z przyczyn ekonomicznych "najekonomiczniejsza" jest kuchnia z płytą, a w niej "podkowa" grzejąca w lecie CWU, a zimą wystarczy i na CO. Palimy drewnem z własnego lasu. Wszak gotować, to raczej musimy, tak więc z tego punktu widzenia każde inne rozwiązanie jest z dziedziny "ekonomi rozmytej". Czyż nie tak? Twój przykład pochodzi z ekonomi tradycyjnej Wskazujesz najtańszy nośnik energii a nie najbardziej ekonomiczne rozwiązanie grzania kuchni. Do kuchni węglowej muszę zatrudnić pracownika. Nawet przy najniższej płacy wyjdzie drożej niż prąd. W "ekonomii rozmytej" nie przeliczamy pieniędzy ale dobrostan. Czym się pali i ile kosztuje nie ma znaczenia. Liczysz 1kWh w cenie 0,3,- a jest raczej więcej niż 0,4,-. A jak będzie po 1,-? Oby nigdy nie był Prąd grzewczy staniał ostatnio do 0,3 zł, z 0,33 na wiosnę. Dlatego przyjąłem taką stawkę właśnie. Taka jest na cenniku mojego ZE. Założyłem czarny scenariusz wzrostu cen, w którym w ciągu 9 lat prąd zdrożeje z 0,3 do 1,3 zł. Tak ogromny wzrost oznacza inne problemy - inflację, zawirowania polityczne i jest mało prawdopodobny (wyobraź sobie benzynę po 15 zł). Ale nawet przy wówczas inwestycja w solary jest wątpliwa w tradycyjnej ekonomii. Lokata też może się w systemie "zgubić" - już tak było. Moim zdaniem filozofia powinna być taka na ile mnie stać inwestycyjnie, abym w przyszłości płacił w sumie za eksploatację najmniej. Czy opłaca mi się "przyoszczędzić" np. na kafelkach i zainstalować jakiś "wynalazek" np. solary, wentylacje z rekuperacją, PCi. Może się okazać, że w przyszłości jednak ci co byli dzisiaj nieekonomiczni będą "dziękować za to opaczności. Dlatego ludzie kupują wynalazki które są nieekonomiczne w sensie zł ale maksymalizują poziom dobrostanu. Policzmy solary w ekonomii dobrostanu: Inwestycja: "Cóż to jest 3% kosztów ? Zaoszczędzę na kafelkach, a później ciepła woda prawie za darmo w nieskończonej ilości, spokojna starość". - Koszt inwestycji w ekonomii rozmytej (koszt emocjonalny) jest bliski "0" - Zysk z utrzymania jest dodatni (niższy rachunek = radość z oszczędności) Podsumowując, w "ekonomii rozmytej" czyli psychologicznie, decyzja o zakupie solarów to może być złoty interes. Warunek - przekonanie inwestora aby uznał "12 tys zł" za "mały procent kosztów". pozdrawiam edit: Bazhyl kupił solar za 3,5 kzł (w tym montaż i osprzęt ?). Jeśli ceny spadły 3 krotnie to solar staje się ekonomiczny także w sensie tradycyjnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 07.11.2008 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 edit: Bazhyl kupił solar za 3,5 kzł (w tym montaż i osprzęt ?). Jeśli ceny spadły 3 krotnie to solar staje się ekonomiczny także w sensie tradycyjnym. Do 5 tys. ze wszystkim chciałem kupić, nie znalazłem takiego i zrezygnowalem pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 07.11.2008 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Do 5 tys. ze wszystkim chciałem kupić, nie znalazłem takiego i zrezygnowalem pzdr Mozna kupić panel próżnowy 2m2 za niecałe 2.000,- http://www.thermogolv.com/cennik,prozniowe_kolektory_sloneczne.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 07.11.2008 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Do 5 tys. ze wszystkim chciałem kupić, nie znalazłem takiego i zrezygnowalem pzdr Mozna kupić panel próżnowy 2m2 za niecałe 2.000,- http://www.thermogolv.com/cennik,prozniowe_kolektory_sloneczne.html ze wszystkim ? (rurki, pompki, czujniki, zbiorniki, robocizna) to biorę od ręki. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 07.11.2008 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Panel - tego dotyczyła cena. Nigdy nie liczyłem, ale ile może kosztować wymagany osprzęt? Wiecej niz 3.000,-? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 07.11.2008 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 no. dużo więcej. Pamiętam liczby coś 8-9 netto i to nie ze wszystkim. Może trafiłem na jakichś sprzedawców przypałów, ale chyba nie. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bazhyl 07.11.2008 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 3500 to cena solarów z osprzętem bez zasobnika, ponieważ do kotła gazowego też musiałbym go kupić. Jest to więc realny koszt mojej inwestycji w solary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 07.11.2008 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Tyle, że do solarów trochę chyba większy, a więc sporo droższy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bazhyl 08.11.2008 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 W moim przypadku cena była bardzo porównywalna - do zasobnika będzie również dostarczana woda z kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 08.11.2008 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Widać, że wątek z tematu przewodniego, zmienił się w "ile kto zużywa wody i dlaczego tak dużo?". Moja sytuacja jest następująca: Kocioł gazowy kondensacyjny i zapewne gdybym kalkulował za długo na tym by się skończyło, bo w końcu gaz nie taki bardzo drogi, poza tym po to płacę za technologię kondensacyjną, aby oszczędzić, ale... chcę kominek, więc mam od razu z płaszczem wodnym - pewnie mi się zwróci za 30 lat, bo mam zamiar nim palić jak będę miał ochotę lub gdy ruscy zakręcą nam kurek za wybudowanie tarczy. założyłem sobie solary, ponieważ koszt 3500zł nie jest dla mnie nie do przeskoczenia. Jedyne co wziąłem pod uwagę - koszt realny podgrzania wody dla mojej rodziny (na dzień dzisiejszy, a gaz drozeje) to 100zł, czyli wydaję na ten cel 1200zł rocznie. Przyjmuję, że solar rocznie pomoże mi zaoszczędzić na czysto około 30% tej kwoty czyli po 10 latach mi się zwróci i kolejne 10 lat to już 3600 złotych oszczędności - nie biorę pod uwagę wzrostu ceny gazu a jak wiemy od 1 listopada wzrosła o kilka procent. O ile może wzrosnąć na przestrzeni 20 lat? http://www.neosolar.pl/technika_solarna/wykres2.gif zakładając, że efektywność solara przez te 20 lat się nie zmniejszy, już nie mówiąc o jakiejkolwiek jego awarii.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAPczyn 08.11.2008 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 A co miałoby się popsuć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 08.11.2008 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 A co miałoby się popsuć? a co nie może się popsuć bo jest wieczne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 08.11.2008 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Żwirowiec! Jak dobrze zrobiony, to można dać gwarancję na jakie 10 000 lat! Oczywiście nie obejmuje to zdarzenia losowego (trzęsienie ziemi) lub siły wyższej (potop, Katastrofa roku 2012, upadek dużego obiektu latającego, wojna i spore bombardowanie). Pozdrawiam Adam M. Wieczne to miałem pióro. Kilka kolejno, bo się psuły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 08.11.2008 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Żwirowiec! Jak dobrze zrobiony, to można dać gwarancję na jakie 10 000 lat! Oczywiście nie obejmuje to zdarzenia losowego (trzęsienie ziemi) lub siły wyższej (potop, Katastrofa roku 2012, upadek dużego obiektu latającego, wojna i spore bombardowanie). Pozdrawiam Adam M. a widzisz..... nie ma rzeczy wiecznych..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wgregor 08.11.2008 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Solar w 100% refundowany, czyli za darmo to zupełnie nieopłacalna energetycznie historia. Straty na zasobniku i cyrkulacja przekracza roczny zysk ze slońca. To proste wyliczenia.kupując zasobnik -( im więcej m2 solarów tym większy) mamy podane dobowe straty na nim w kWh/24h ( np 500 l to 3.5kWh/24) jak doliczymy 80-100W pompke pracującą 1500 - 2000 h mamy jasny obraz . m2 slara to 400-500kWh/rok. jednym słowem sprawa opłacalna dla handlowców i monterów. W wypadku gdyby solar nie byl w 100% refundowany to jego instalacja pachnie maso... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 08.11.2008 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 a gdzie ty masz solary refundowane w 100% ? ? ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.