mimi31 31.10.2005 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 Powiedzcie prosze gdzie można napisać skargę na geodete? Zleciłem zrobienie mapy do celów projektowych 8 sierpnia. Facet obiecał że zrobi w ciągu półtora miesiąca. W tej chwili dałem mu ultimatum do końca tygodnia. Kończy się trzeci miesiąc, a ja mapy dalej nie mam. Czy oni komuś podlegają? Ktoś ich sprawdza, kontroluje ich pracę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaruś 31.10.2005 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 idź do geodety powiatowego, albo pisz do Wojeweódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jankes 31.10.2005 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 I pomyslec, ze bylem wsciekly na geodete, ktory sie "grzebal" miesiac. Widze, ze to jednak nie byl wcale taki dlugi okres i ze spoznienia u nicg to normalka. PowodzeniaJankes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika Seba 31.10.2005 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 Powiedzcie prosze gdzie można napisać skargę na geodete? Zleciłem zrobienie mapy do celów projektowych 8 sierpnia. Facet obiecał że zrobi w ciągu półtora miesiąca. W tej chwili dałem mu ultimatum do końca tygodnia. Kończy się trzeci miesiąc, a ja mapy dalej nie mam. Czy oni komuś podlegają? Ktoś ich sprawdza, kontroluje ich pracę? Czy ty mu dałaś jakieś pieniądze?? Jeśłi nie to go olej. Idz do innego. Podejrzewam, że i tak u tego "swojego" będziesz jeszcze czekała więc lepiej zlecić mapke komuś innemu bez nerwów, bo dość ich stracisz podczas budowy. Jak chcesz polecę ci geodetę, który nam robił mapkę- czekaliśmy 3 tygodnie. Małżeństwo geodetów z Wojkowic- trochę daleko, ale może się podejmą- możesz zadzwonić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 31.10.2005 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 idź do geodety powiatowego, albo pisz do Wojeweódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego. A co to da? Błędu technicznego nie popełnił a kwestie dotrzymywania terminó to zupełnie inna bajka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janaro 31.10.2005 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 Popieram wypowiedź Monika&Seba, trzeba wziąć innego geodete a tamtego olać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
james 31.10.2005 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 Powiedzcie prosze gdzie można napisać skargę na geodete? Zleciłem zrobienie mapy do celów projektowych 8 sierpnia. Facet obiecał że zrobi w ciągu półtora miesiąca. W tej chwili dałem mu ultimatum do końca tygodnia. Kończy się trzeci miesiąc, a ja mapy dalej nie mam. Czy oni komuś podlegają? Ktoś ich sprawdza, kontroluje ich pracę? To chyba trochę Twoja wina że wybrałeś takiego lewusa i nie sprawdziłeś jak jest u innych geodetów. Mapę robi się w ciągu 2 - 3 tygodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KozAnka 01.11.2005 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 Ja też czekałam 3 miesiące - zamówiłam mapę 27 maja, a dostałam 27 sierpnia. Co prawda stówkę nam opuścił, ale...Teraz wiem, że wszystko trzeba załatwiać duuużo wcześniej, żeby się nie stresować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 01.11.2005 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 I tak masz sporo cierpliwości! Nie czekaj dłużej - odpuść sobie kolesia i daj zarobić komuś uczciwszemu - znaczy się bardziej terminowemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janussz 01.11.2005 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 Masz podpisaną z nim umowę? Geodeta to tak jak instalator, murarz, czy inna profesja. Moja żona jest geodetą i mówi, że nad geodetą władzę ma tylko jego żona . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimi31 02.11.2005 06:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 No niestety, dałem mu zaliczkę za pokwitowaniem. Nie zawsze da się mapkę zrobić w dwa tygodnie, jak niektórzy piszecie. Mój musiał rozesłać do branż uzgodnienia, więc zanim mu branże odpowiedziały minął miesiąc. Ale jak go zrugałem ostatnio, to rzekł: "mogę pana tylko przeprosić, ale co by pan zrobił gdyby się panu przytrafiła robota za 10 tyś?" dałem mu termin ostateczny do piątku.Zobaczymy czy się spręży.Jak nie, to biorę kasę i zrobię mu reklamę jak się patrzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KozAnka 02.11.2005 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 Jeśli dałeś zaliczkę i zrezygnujesz, to ta zaliczka Ci przepada. Gdyby ten geodeta zrezygnował, to musiałby Ci zwrócić zaliczkę. Co innego zadatek. Jeśli Ty rezygnujesz, to wykonawca musi Ci ten zadatek zwrócić, a jeśli on rezygnuje, to zwraca podwójnie. To chyba jedyna rzecz, którą pamiętam ze studiów z wykładów prawa - DAWAĆ ZADATKI I BRAĆ ZALICZKI. PS Żeby ktoś nie pomyślał, że taki ze mnie prawnik - prawnikiem nie jestem, prawa nie studiowałam, tylko miałam wykłady z prawa ... jakiegośtam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimi31 02.11.2005 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 Na pewno masz rację. Ale prawo swoje, życie swoje.Poczekam do piątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimi31 07.11.2005 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 Ludzie trzymajcie mnie. W dalszym ciągu nie mogę od tego ....(brak mi słów) odebrać mapy. Z dnia na dzień mnie zbywa. Zapowiedziałem mu właśnie że w środę przyjadę po mapę albo po zwrot zaliczki. Tylko co mi da że odbiorę zaliczkę, jak mi się znów termin przedłuży. Piszę skare na tego ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 07.11.2005 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 Przede wszystkim z jakiej racji wziął zaliczkę? Tego się nie praktykuje przy "małych" robotach....Moim zdaniem wiedział,że jesteś w tym momencie zmuszony do tego,by czekać, i odłożył Cię "na półkę"...Zaliczkę moim zdaniem można dać np. płytkarzowi na zakup materiałów ,za usługę -robociznę w żadnym wypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 07.11.2005 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 Ludzie trzymajcie mnie. W dalszym ciągu nie mogę od tego ....(brak mi słów) odebrać mapy. Z dnia na dzień mnie zbywa. Zapowiedziałem mu właśnie że w środę przyjadę po mapę albo po zwrot zaliczki. Tylko co mi da że odbiorę zaliczkę, jak mi się znów termin przedłuży. Piszę skare na tego ....... Skarga skargą, ale odbieraj zaliczkę i zleć zrobinie mapy komu innemu! Mało czasu już zmarnowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
james 07.11.2005 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 Przede wszystkim z jakiej racji wziął zaliczkę? Tego się nie praktykuje przy "małych" robotach....Moim zdaniem wiedział,że jesteś w tym momencie zmuszony do tego,by czekać, i odłożył Cię "na półkę"...Zaliczkę moim zdaniem można dać np. płytkarzowi na zakup materiałów ,za usługę -robociznę w żadnym wypadku. Też tak uważam. Niestety nie wszyscy geodeci są tacy durni żeby rozpoczynać robotę bez zaliczki. A szkoda. Bo ja jako zleceniodawca, po kilku dniach od zlecenia roboty jakiemuś geodecie, dowiaduję się że inny geodeta, bierze 200 zł mniej i robi taką mapkę tydzień szybciej. Oczywiście biorę tego tańszego, a naciągacz niech się wypcha, razem z kosztami które poniósł - przecież nie dałem mu zaliczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimi31 08.11.2005 06:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Teraz już nie wezmę kogoś innego, bo dowiedziałem się w urzędzie, że wziął już cały operat do zrobienia mapy. Zapowiedziałem mu że w środę odbieram albo mapę, albo pieniądze. Ale skargę i tak napisze na tego drania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 08.11.2005 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Skargę napisz i to jak najszybciej. Musi mieć za swoje.Potem z nim pogadaj (ostro). My czekaliśmy 2 tygodnie!!! Bez dawania jakichkolwiek pieniędzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janaro 08.11.2005 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Jestem geodetą i jak czytan wypowiedzi to też mnie krew zalewa na takiego wykonawcę.A już tekst że trafił robotę za 10 tyś. i nie mógł zrobić tej projektówki to świadczy o jego szacunku wobec klienta. Dzięki takim"wykonawcom" ludzie maja coraz gorsze zdanie o nas geodetach.A skargę radze napisać choć niewiele to pewnie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.