aziel 02.01.2003 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2003 Przerżnąłem wydatki na ulgę budowlaną. Czy mogę skorzystać z ulgi remontowej? Nie dałem rady zgłosić budynku do użytkownia z braku balustrad na balkonach, więc legalnie nie mogę jeszcze się zameldować. Może wystarczy wpis w dzienniku budowy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 02.01.2003 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2003 A nie możesz mieć wydatków remontowych na aktualne mieszkanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bela 02.01.2003 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2003 Tzn. rozumiem, że ulgę remontową, to chcesz na dotychczasowe mieszkanie, bo na to nie oddane - to nie możesz.Jeśli tak, to nie widzę problemu, sama tak robie od 2 lat.Bela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ankats 02.01.2003 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2003 A nie można w 2002 roku kupić materiałów na wykończenie mieszkania, które będzie oddane w styczniu 2003? W ustawie jest, że trzeba mieć "tytuł prawny" do tego mieszkania, więc może faktura wystarczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.01.2003 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2003 "ankats" - co innego mieszkanie, a co innego budynek (jak u "aziela"). Na mieszkaniach się nie znam, ale przecież też jakieś pozwolenie na budowę też musiało być. Chyba - jeśli pozwolenie nie na Ciebie, to i ulga nie dla Ciebie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.01.2003 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2003 Zaraz, zaraz, bo ja tu czegoś nie rozumiem. Jeśli jest się właścicielem budynku, choć nie jest on oddany do użytkowania nie można skorzystać z ulgi remontowej? dlaczego, jest jakiś przepis?Zawsze mi się wydawało, że po zakończeniu/przekroczeniu limitu ulgi budowlanej można rozpocząć odliczanie następnych wydatków jako ulgę remontową, mylę się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aziel 06.01.2003 07:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2003 kgadzina: mieszkałem kątem u teściów, nigdy nie miałem umowy więc to odpada.ankats: jest to jakiś pomysł; o ile się nie mylę wydatki na materiał można odliczyć po ich użyciu, więc parę faktur bezpiecznie można przesunąć na rok 2003.anonim: też wydaje mi się, że można remontować nowo-wybudowany budynek, stąd moje pytanie na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 06.01.2003 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2003 O ile wiem rachunki można odpisać tylko za ten rok, w którym są wystawione... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 07.01.2003 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2003 Zeby mozna bylo korzystac z ulgi remontowej potrzebne jest prawo wlasnosci, uzytkowania itp. Budynek nowo wbudowany bez odbioru nie istnieje, w zwiazku z tym nie mozna remontowac czegos czego nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ankats 07.01.2003 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2003 Kojarzę artykuł z Wyborczej, gdzie radzili, żeby kupić część rzeczy porzebnych do remontu w roku 2002, nie wiem jak się to ma do terminu wykonania prac z ich użyciem, bo przecież kiedy robi sie samemu, to urząd nie ma jak sprawdzić, kiedy prace były wykonane. Z ekipą też można odpowiednio wystawić faktury...A moje mieszkanie ma jakieś częściowe odbiory (gazu itp), ale jest za mało prądu, muszą dołożyć transformator i zakład energetyczny wygenerował nam 3-miesięczne opóźnienie. Prądu jest na tyle, żeby wykańczać mieszkania, więc odbiór zbiegnie się z końcem remontu. I nie rozumiem, czemu nie miałabym remontować nieodebranego budynku. I zacząć kupować miesiąc wzceśniej materiały. A że to przełom roku, to nie moja wina.Chyba, że faktura nie jest wystarczającym "tytułem prawnym". Tego nie wiem.pozdrowienia dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tad 09.01.2003 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Uważam, że nie ważne jest kiedy wykonam robotę z zakupionego towaru, a data jego zakupu. Tak więc ja kupiłem wełnę izolacyjną na ocieplenie całego poddasza 28.XII.02 i będę ją odliczał za 2002 chociaż ona sobie spokojnie leży, a ja robotę zacznę może w marcu 2003.Nie ma konieczności wykorzystania materiału w danym roku, żeby go odliczyć-tak jest np. ze żwirami, kamieniem, dachówką itp..Tad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aziel 09.01.2003 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Tad, ja tylko próbuję znaleźć jakiś sposób ugryzienia ulgi remontowej, może coś wymyślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 14.01.2003 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2003 Ja będę odliczał ulgę remontową na podstawie użytkowania części domu moich rodziców. Podobno wystarczy do tego zwykła umowa-tzn. nie notarialna - a wiec mogę ją dowolnie antydatować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 16.01.2003 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2003 Ugryzienie ulgi remontowej jest proste, jesli się ma dobrych przyjaciół, też w rodzinie. Wystarczy brać rachunki na tych, co z ulgi remontowej nie korzystają...znam rekordziste, który dom wybudował i wszystko odliczył w ramach ulgi remontowej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiak2 03.02.2003 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2003 Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie połączenia ulgi budowlanej z remontową. Jeżeli coś mozecie zasugerować, to byłabym wdzieczna.Otóż sprawa wygląda nastepująco: część wydatków na dom, który wybudowalismy w zeszłym roku zostanie w tym roku odpisana w ramach ulgi budowlanej ale tylko przez mojego mężą (on ma prawo własności). Dom został również w zeszłym roku odebrany.Czy istnieje możliwość, żeby dalsze wydatki związane z wykończeniem domu, ja jako żona mogła rozliczyć w ramach ulgi remontowej? Słyszałam o umowie użyczenia, ale czy to odnosi sie również do małżonków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 03.02.2003 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2003 On 2003-01-16 11:55, Alanta wrote: Ugryzienie ulgi remontowej jest proste, jesli się ma dobrych przyjaciół, też w rodzinie. Wystarczy brać rachunki na tych, co z ulgi remontowej nie korzystają...znam rekordziste, który dom wybudował i wszystko odliczył w ramach ulgi remontowej... Coś tu chyba nie tak. Czy naprawdę znaleźli sie tacy beztroscy którzy firmowali swoim nazwiskiem zakup dziesiątków ton cementu, stali zbrojeniowej, cegły, dachówki, całej stolarki....... i wszystkich innych materiałów których ewentualna kontrola z US cz też UKS nigdy pod podanym w zeznaniu podatkowym adresem nie znajdzie? Możliwe, że ktoś "potraktowł" tak część kosztów w ograniczonej grupie asortymentowej ale całą budowę ? Nie wydaje to mi się być realne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 03.02.2003 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2003 Ja tak robie!!!Kiedy skonczyły mi sie ulgi zaczalem brac rachunki na rodzine i przyjaciół. Oczywiscie w wiekszosci sa to juz materiały wykonczeniowe, a nie cegły i gruszka betonu na stropy.Mam zakontraktowanych pieciu wspólników. Kazdy z nich ma podwyzszony limit o urzadzenia gazowe. A Urzad? Kiedys próbowałem nakłonic ich do wizji lokalnej - prychneli smiechem! Zreszta Ustawa wyraznie mówi o wydatkach na cele remontowe. Mozesz odliczyc glazure, która wystawisz potem na smietnik, bo ci sie przestanie podobac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 04.02.2003 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2003 dokładnie tak ! oczywiście nie da się dachu odliczyć, mieszkając w bloku , ale większosć materiałów się da. A np. ściany w starych blokach są tak krzywe, że na ich wyrównanie pójdzie więcej tynku, niż na cały nowy dom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 04.02.2003 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2003 Misiu Uszatku- proszę bez obrazy ale sądzę, że twój przykład nie jest najbardziej reprezentatywny dla tego tematu i nie powinien ukierunkowywać pytającego. Po prostu w swoich rozliczeniach z US popełniłeś kilka zasadniczych błędów. Pamiętam wątek w którym niedawno obydwaj uczestniczyliśmy a Ty pisałeś o tym jak odliczałeś zakup doniczki na balkon a PITY -D "podparte" miałeś nie fakturami a dowodami dostawy czy też drukami KP. Niemniej zgadzam się z tym, że glazurę mogę wymieniać tak często jak tylko mi się zachce i nie mam obowiązku przechowywać przez 5 lat gruzu Pozdrawiam i życzę szybkiego upływy tych ustawowych 5 lat bez kontroli z US. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 04.02.2003 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2003 Masz racje Wowka, ze nie jestem reprezentatywny. Wiesz, jak mi ulzyło, kiedy pare dni temu wywaliłem te nieszczesne umowy na darowizny dla osób fizycznych sprzed 5 lat? Eksperyment z braniem faktur na rodzine i przyjaciół przeprowadzam pierwszy raz. Mam nadzieje, ze sie powiedzie. Prawo tego nie zabrania. Ale jak mnie capna - to dam znac z kozy. P.S. Oczywiscie odpisanie doniczki i dokładanie kwitów KP to przypadek, a nie reguła. Niemniej jednak miałem szczescie! UFFF! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.