botanika 01.11.2005 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 Nie moge sie przemóc do współczesnych odmian jabłoni.Marzy mi się antonówka,krążelka,kosztela i inne jabłonie z sadu dziadków. Czy znacie miejsce w okolicach Krakowa zajmujace się odzyskiwaniem starych odmian?A może przez internet ktoś sprzedaje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 01.11.2005 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 Botaniko, mam w okolicach Giżycka piękną antonówkę. Jeśli wiesz jak to zrobić, napisz, prześlę Ci chętnie kilka gałązek do szczepienia. Rośnie u mnie jeszcze jedna, bardzo stara jabłoń, ale nie owocuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 02.11.2005 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 Tez marzę o takim starym sadzie. O szczepieniu nie mam pojęcia niestety.Kiedyś w TV podawali, że Instytut Pomologiczny w Skierniewicach prowadzi program resttytucji starych odmian - głównie z mysla o małych gospodarstwach ekologicznych. Usiłowałam sie tam dodzwonić, ale albo było zajete albo mnie rozłączało przy przełączaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izunia1111 02.11.2005 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 Mój tata kupił dla mnie odmiany koszteli u jakiegoś podrzędnego ogrodnika. Ludzie znowu chcą je sadzić i dlatego niektórzy hodowcy je mają. Iza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 02.11.2005 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 Izunia, a jaki rejon Polski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 02.11.2005 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 kiedyś słyszałem w radio, że jest jakiś instytut bodaj w Skierniewicach i oni tam są w stanie odtworzyć każdą starą odmianę. Chyba zaczyna się czas na stare odmiany pamiętane przez nas z dzieciństwa. ja osobiście już od kilku lat nie mogę kupić nigdzie Koksy ale tej prawdziwej, małej, żółtej o chropawej skórce... Muszę sobie ją zatem posadzić. Albo takie zielono-czerwone gruszki wielkości dużej śliwki, moja babcia zwała je "cebulki" - może mają gdzieś zdjęcia... czy wie ktoś o jakimś miejscu w okolicach W-wy, gdzie można kupić stare odmiany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 02.11.2005 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 Ten instytut to właśnie to, co nazwałam Instytutem Pomologicznym - pełna nazwa to chyba Instytut Ogrodnictwa i Sadownictwa, oddział pomologiczny. Ogromiasta i zasłużona instytucja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taJoasia 02.11.2005 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 Posadziłam niedawno kosztelę - pamiętając ją z dziadkowego sadu - ale to jakaś mutacja nie ma nic wspólnego ze starą odmianą. Jak już szukamy to może jeszcze dorzucę czerwoną papierówkę - z różowym miąższem z czerwonymi żyłkami eh i słodkie dzikie czereśnie (takie jakie rosły na roztoczańskich rowach).... Napiszmy petycję do Skierniewic za potwierdzeniem odbioru! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 02.11.2005 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 taJoasiu, ja też się piszę na tę czerwoną papierówkę - nawet myślałem o niej pisząc o koksie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
botanika 02.11.2005 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 Miłośnikom starych sadów przesyłam namiary na szkółkę na północy kraju.Niestety dla mnie za daleko.Przeczytajcie o odmianach -łezka sie w oku kręci...http://www.ekosz.republika.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
botanika 02.11.2005 21:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 I coś do poczytaniahttp://www.przyrodapolska.pl/wrzesien04/anto.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 03.11.2005 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 kiedyś słyszałem w radio, że jest jakiś instytut bodaj w Skierniewicach i oni tam są w stanie odtworzyć każdą starą odmianę. Tutaj namiar na Skierniewice i stosownych ludzi http://www.insad.pl/strukturaISK/struktura5_sad.htm#2.%20Zakład%20Odmianoznawstwa,%20Zasobów%20Genowych%20i%20Szkółkarstwa Oni mają pełen spis ludzi którzy prowadzą hodowle zachowawcze i nawet ze względu na modę moją dostęp do młodych drzewek I jeszcze dodatkowo odmiany które są obecnie dostępne - zdziwicie się ile jest starych odmian np. wspomniana antonówka http://www.coboru.pl/ W tabeli z danym gatunkiem są liczby- te liczby to zaszyfrowany hodowca - tak można dotrzeć do adresu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izunia1111 03.11.2005 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 Okolice Łodzi tata kupił od hodowcy z Łowicza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 03.11.2005 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 witam.A ja pare tygodni temu zaokulizowalam taka cudowna odmiane!U nas nazywaja to "siewka".Srednie ma jabluszka,taka troche czerwonawa w niby prazki,troche zoltawa,a miazsz ma czasem rozowawy,czasem bialy,ma zdecydowany aromat i smak troche kwaskowaty,nie powtarzalny.Troche mi pasuje opis papierowki, ktory ktos podal wczesniej ale to raczej jesienne jablko.Moze zna ktos to jabluszko?Narazie przyjelo sie jedno,na szczepienie wiosna czekaja kolejne-jak sie powiedzie doniose o tym. Mam jeszcze pare starych jabloni,ale nie sa specjalnie smaczne,wiec nie zawracam sobie nimiglowy.pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izunia1111 04.11.2005 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Na forum gazety pod adresemhttp://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=309&w=29752502&v=2&s=0znałam podobną dyskuję z adresami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 04.11.2005 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Jak czytałam o tych kosztelach, to też mi ślinka pociekła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGNIESZKA31 08.12.2005 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2005 witam. A ja pare tygodni temu zaokulizowalam taka cudowna odmiane!U nas nazywaja to "siewka".Srednie ma jabluszka,taka troche czerwonawa w niby prazki,troche zoltawa,a miazsz ma czasem rozowawy,czasem bialy,ma zdecydowany aromat i smak troche kwaskowaty,nie powtarzalny.Troche mi pasuje opis papierowki, ktory ktos podal wczesniej ale to raczej jesienne jablko.Moze zna ktos to jabluszko?Narazie przyjelo sie jedno,na szczepienie wiosna czekaja kolejne-jak sie powiedzie doniose o tym. Mam jeszcze pare starych jabloni,ale nie sa specjalnie smaczne,wiec nie zawracam sobie nimiglowy. pozdrawiam. Mam taką w ogrodzie -w mojej Bazie .Nie mam pojęcia jak sie nazywa ale jest stara,pyszna i niesamowicie rodzi .Ale dowiem sie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 09.02.2006 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Podnoszę wątek, bo właśnie jestem po rozmowie z Panem Hodowcą - Szkółkarzem z okolic Skierniewic (polecony przez Instyutut w Skierniewicach). Pan jest naprawde bardzo pomcny, przypomniał mi o uwzględnieniu stopnia odporności na choroby (zwłaszcza na parcha) przy wyborze odmiany, bo nie wszystkie stare odmiany są odporne. Niektóre drzewka ma u siebie już gotowe (musi sprawdzić, co zostało z zeszłego roku), a te, których nie ma, to zrobi (w pojemnikach, żeby były do posadzenia w lipcu). Może wyprodukować każdą odmianę, pod warunkiem, że dostanie materiał (z wybranymi przeze mnie drzewkami nie powinno być problemu). Są to oczywiście drzewka na tradycyjnych podkładkach. Cena drzewka 10 zł. Ja polecam wam jeszcze czereśnię Bladoróżową, o której nie tutaj jeszcze nikt nie wspomniał, a która jest świetna pod każdym względem (właściwie ma jedną wadę - dosyć późno zaczyna owocować, ale tak to już jest z tymi tradycyjnymi podkładkami). Ta czereśnia jest baaaardzo wczesna, więc nie atakuje jej nasiennica trześniówka (popularne robale w czereśniach). Nie trzeba pryskać drzewa. Jest bardzo chorobo- i mrozoodporna. Link do wątku o starych odmianach:http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=309&w=22511676&v=2&s=0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 09.02.2006 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 kiedyś słyszałem w radio, że jest jakiś instytut bodaj w Skierniewicach i oni tam są w stanie odtworzyć każdą starą odmianę. Chyba zaczyna się czas na stare odmiany pamiętane przez nas z dzieciństwa. ja osobiście już od kilku lat nie mogę kupić nigdzie Koksy ale tej prawdziwej, małej, żółtej o chropawej skórce... Muszę sobie ją zatem posadzić. Albo takie zielono-czerwone gruszki wielkości dużej śliwki, moja babcia zwała je "cebulki" - może mają gdzieś zdjęcia... czy wie ktoś o jakimś miejscu w okolicach W-wy, gdzie można kupić stare odmiany? cebulki to u mnie na wsi rosną sobie w najlepsze. Mogę szczepkę dać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 09.02.2006 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 WitajcieJa też jestem zwolenniczką starych odmian. Zasadziłam już kosztelę, ale, tak sobie rośnie. Czereśni tzw majówki szukam już drugi rok. Zróbmy coś, żeby wróciły do łask stare odmiany, które pamiętamy z dzieciństwa. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.