Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stare odmany jabłoni


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 88
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dla Krakusów. Ciekawe stare odmiany kupiłem w Polsadzie chyba przy Majora to jest. Kosztelę, Antonówkę i Malinówkę.

A to dzisiejsze fotki.

 

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/zaj1.jpg

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/zaj2.jpg

 

Paliki mają dwa metry wysokości !!! myślałem, że gadzina nie dadzą rady, ale dała. Drzewka do odratowania, ale nie będą owocować przez kilka lat. Na wiosnę kończę ogrodzenie, więc następnej zimy problemu nie będzie. Ale szkoda. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Znam je. Dziadek sadził, ojciec pielęgnował. Ja jako dziecko zjadałem. Byłem w starym naszym sprzedanym sadzie - nie ma po nich śladu. Dało się je przechowywać zasypane piaskiem w skrzynkach w ciemnej piwnicy. Niestety nie mogę zdobyć takiego drzewka. Mieliśmy jeszcze kantówkę. Jabłko bardzo durze. Nie było okrągłe, ale tak jakby z kilku kawałków papieru posklejać kulę. Na łączeniach miało takie fajne kanciki (stąd nazwa). Twarde, soczyste, najsmaczniejsze ze wszystkich jakie mieliśmy. W mojej okolicy jest sporo starych zdziczałych sadów drzewa praktycznie nie rodzą. Myślę powycinać z nich zrazy i poszczepić trochę. Tak z czystej ciekawości co z tego wyjdzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam na dzialce bardzo stara jablon (kosztela), ktora sadzil jeszcze moj dziadek. I owocuje!!!

Kosztela ma niepowtarzalny smak, jest trochę mało soczysta, ale ta jaj charakterystyczna słodycz jest zniewalająca. Stare odmiany Koszteli bardzo późno wchodziły w owocowanie niekiedy po 20 latach i owocowały naprzemiennie, za to były długowieczne. Mam! zdobyłem je! Co prawda na karłowatych podkładkach, ale mam. Szukam jeszcze Starkinga. Jabłko z nutką goryczy. Jakby ktoś miał młode,a nawet stare drzewo w okolicach to chętnie wezmę do szczepienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam je. Dziadek sadził, ojciec pielęgnował. Ja jako dziecko zjadałem. Byłem w starym naszym sprzedanym sadzie - nie ma po nich śladu. Dało się je przechowywać zasypane piaskiem w skrzynkach w cie

najpierw zdjecie na kawałek pieknego starego sadu.

 

http://www.republika.pl/slawkowo/sad.jpg

 

nasza wieś juz w starym Elblągu była nazywana kurortem i sadem Elbinga .

ta wieś nazywa się Kamionek Wielki . kamionek w dosłownym tego słowa znaczeniu .na polach prawie nic nie roslo(nie rośnie) .

z wyjątkiem drzew owocowych . tam gdzie spadnie pestka czereśni , tam już za rok rośnie drzewko .

na wszystkich koloniach sa jeszcze stare sady jabloni .

oczywiście jabłoni , które nie co rok owocują i sa narazone na kaprysy aury wiosenno-letniej .

ale owoce są przepiekne :

te " Malinówki " , które będąc chłopakiem , jak mieszkałem w Gdańsku , szabrowałem , czy tez " Janatany " , które z Kaszub na rynek chłopi furmankami przywozili .

czy te " Ananasy " , ktore ananasem smakują .

te wszystkie sorty tych jabłek na koloniach są .

sa jeszcze takie jak je zastali osadnicy ze wschodu po 45-ym . do dzisiaj nie wiedza jak drzewka ciąć , żeby na drugi rok były owoce .

ale owoce sa do dzisiaj przepyszne , czasami trochę parchate , ale komu to przeszkadza . chyba tylko temu co lubi błyszczace i woskowane jabłka z Włoch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

W zeszłym roku w listopadzie kupiłem 12 drzewek starych odmian jabłoni. Nie pamiętam wszystkich odmian jakie kupiłem, ale były na pewno:

 

1. Papierówka (czyli Oliwka inflancka, jeśli się nie mylę).

2. Antonówka.

3. Kosztela (dwie szt.).

4. Szara reneta.

5. Królowa renet.

6. Koksa pomorańczowa.

7. Malinowa oberlandzka (malinówka).

8. Kronselska.

i jeszcze 3 inne (już nie pamiętam).

 

Jedno drzewko kosztowało 10 zł.

 

Wszystkie, oprócz papierówki, szczepione na podkładce P14 (półkarłowa) więc nie wyrosną z tego prawdziwe, wielkie drzewa jak w dawnych sadach, ale też nie trzeba ich prowadzić przy palikach. Ja liczę, że przy odpowiednim prowadzeniu, będę miał ładne drzewa wysokośi do 3,5 m i to mi wystarcza. Papierówka zaszczepiona jest na siewce antonówki - tradycyjna podkładka silnie rosnąca.

 

Szkółka znajduje się na południe od Skierniewic (chyba była to miejscowość Prusy, ale pewny nie jestem). Kontakt, gdzie można dostać namiary na szkółkę:

 

Instytut Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach tel: (046) 833 20 21

 

W listopadzie już nie było kilku odmian, ale jeszcze sporo zostało i pewnie jest dostepnych teraz na wiosnę. Mają tylko dawne odmiany jabłoni (grusz, śliw i innych nie ma).

 

Jabłonie już mam posadzone (choć jedno drzewko chyba jednak nie przetrwało zimy). Teraz poszukuję starych odmian grusz i śliw. Jeśli ma ktoś namiary na jakąś szkółkę w województwie łódzkim, bardzo proszę.

 

Wszystkie posadzone jabłonie zostały u mnie objedzone przez zwierzęta, do wysokości 50 cm (tak wysokie było zabezpieczenie założone w grudniu, którego nota bene wszyscy w rodzinie mi odradzali - "co ty, tak zimno, a ty jedziesz drzewka owijać, przecież nic im nie będzie. daj spokój." - na szczęście nie posłuchałem). Niektóre publikacje radzą wiosną silnie przyciąć posadzone jesienią drzewka. Maiałem co do tego wątpliwości, ale natura zadecydowała za mnie: już wszystkie są przycięte na wysokość 50 cm :) Na tegoroczną zimę będzie porządne zabezpieczenie na całej wysokości drzewek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkółki w swojej okolicy znajdziesz w książce telefonicznej

 

 

Objedzone drzewka (kora przez zające) usychają - niestety (najczęściej na jesień). Wystarczy że taki obgryzie pół obwodu pieńka /gałęzi i gałąź uschnie. Jedynym ratunkiem jest cięcie pod obgryzieniem - nawet jeśli ma zostać tylko pieniek. Istnieje wtedy spore prawdopodobieństwo że drzewko przetrzyma. Ja owijałem do wysokości 1,5m i skubańce zniszczyły kilka super owocujących trzylatków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Ponieważ tej zimy zające zjadły mi skutecznie trzy jabłonki, które nie przeżyły mimo smarowania funabenem ( w tym dwie już pięcioletnie, które owocowały), postanowiłam, korzystając z późnej wiosny wybrać się na zakupy i uzupełnić straty. W centrum ogrodniczym na Wielickiej w Krakowie kupiłam ku mojemu zdumieniu stare odmiany - szarą renetę ( była też złota) i malinową oberlandzką. Drzewka są spore, juz rozgałęzione, szczepione na półkarłowych podkładkach M 7. Dokupiłam też jedną gruszkę - Bonkretę Wiliamsa, zamiast lukasówki też zjedzonej przez zajączki. Te drzewka pochodzą ze szkółki niejakiego Grzywacza, ale brak adresu na metkach.

Pytałam sprzedającego Pana, skąd te odmiany, odpowiedział że ludzie pytają, więc znowu sadownicy zaczęli je produkować. Posadziłam je już i bardzo się cieszę, bo ze starych odmian miałam tylko papierówkę, a wspomnienia z dużego sadu,posadzonego przez mojego dziadka ciągle świeże. Po sadzie już nie ma śladu, bo się wyprowadziłam pod KRaków i założyłam swój, od początku, za to z kilkoma starymi odmianami, wobec czego mniej mi teraz żal zjedzonych jabłek ( Szampion i Delikates to były).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś widziałam pierwszy raz w życiu - balerinkę.

Jabłoń krótkopędową, szczepioną na 9-tce, która w zeszłym roku owocowała. Zamówiłam to cudo w tutejszej szkółce i jutro odbieram sadzonkę. Jest to rewelacyjna rzecz do małych ogródków lub...dziwoląg i oryginał do wyeksponowania. Niskie drzewko bez bocznych rozgałęzień, za to pokryte w całości pięknym kwieciem i owocami - świetne na szpalery podmurowe, bo nie wymaga rozpinania i formowania.

""Baleriny" to grupa odmian niewytwarzających długopędów, tylko przewodnik z krótkopędami. Drzewka te produkowane są na zlecenie zagranicznych odbiorców, którzy równocześnie dostarczają materiału wyjściowego do ich produkcji. Do sprzedaży trafiają jednoroczne okulanty, które w szkółce dorastają do 40–60 cm"

A to znalazłam na stronie producenta http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=461

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...