Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stare odmany jabłoni


Recommended Posts

ale numer, jedyną szkółke u nas ma mój sąsiad;)

Może nie jedyną, ale należy do Związku Szkółkarzy, więc możesz się spodziewać że materiał nasadzeniowy będzie dobry i z oceną zdrowotnoście etc.

no i nie ma starych odmian jabłoni.szukam dalej

Przykra sprawa, ale może coś Tobie zasugeruję. Jeśli to Twoj sąsiad, a może i znajomy to poproś go by zrobił dla ciebie parę drzewek takiej odmiany jak chcesz. Zrazy pewnie znajdziesz w okolicy, lub nawet masz upatrzone takie drzewa. Fajną sprawą jest też mieć kilka odmian (2-3) na jednym drzewie. Szczególnie dobre gdy chcesz li tylko konsumować a nie robić przetwory. Może to jakiś pomysł :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cześć!

Mieszkam w mazowieckim, a niedalego mnie jest "zagłębie sadów" (Grójec, Warka). W zeszłym roku bez problemów kupiłam kosztelę zieloną, tradycyjną, u jednego z właścicieli sadów (było ogłoszenie przy drodze o sprzedaży sadzonek. Ci, co maja duże sady są też często producentami sadzonek. Kupowałam jesienią. Pan powiedział, że większośc sadzonek wysyła do Niemiec. Pomógł dobrać też inne drzewka. Pocieszył mnie też, że ludzie od 2 - 3 lat coraz częściej szukają starych odmian i dlatego on też zaczyna je produkować. Może więc wkrótce znów kupić będzie można szarą renetę na szarlotkę i porządne wiśnie szklanki? U mnie na targu jest jesienią tylko jeden pan, który sprzedaje kosztele zielone, ale mówi że to po prostu pozostałość po stary sadzie. Dlatego cieszy mnie ten post i mam nadzieję, że te stare odmiany wrócą.

:D Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
ale numer, jedyną szkółke u nas ma mój sąsiad;)

Może nie jedyną, ale należy do Związku Szkółkarzy, więc możesz się spodziewać że materiał nasadzeniowy będzie dobry i z oceną zdrowotnoście etc.

no i nie ma starych odmian jabłoni.szukam dalej

Przykra sprawa, ale może coś Tobie zasugeruję. Jeśli to Twoj sąsiad, a może i znajomy to poproś go by zrobił dla ciebie parę drzewek takiej odmiany jak chcesz. Zrazy pewnie znajdziesz w okolicy, lub nawet masz upatrzone takie drzewa. Fajną sprawą jest też mieć kilka odmian (2-3) na jednym drzewie. Szczególnie dobre gdy chcesz li tylko konsumować a nie robić przetwory. Może to jakiś pomysł :wink: :D

wlansi enie mam takiej upatrzonej odmiany. chcialabym od kogos kupic antonowke, kosztele i renete....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie - kupował mój mąż, ale on po prostu pojechał w okolice Warki i tam kupił. W okolicach tych sadów jest bardzo dużo takich sadowników, którzy sprzedają i sadzonki, często są szyldy przy drodze lub na płotach - warto skorzystać. Moje drzewka są małe, ale ładnie rosną - mam nadzieję, że się to utrzyma i dochowam się pięknych drzewek owocowych :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Witam! Jestem nowa na forum. Cieszę się, że mogę pomóc w kwestii zakupu starych odmian drzew owocowych w okolicach Krakowa. Bardzo polecam wszystkim szkółkę w Zelkowie. Adres www: http://www.zelkow.ogrodnictwo.net. Najlepiej zadzwonić lub wysłać maila z pytaniem o gatunek. Na pewno mają Antonówki /też A. Półtorafuntowe/, Kosztele, Grafsztynka, Malinówkę... Wiem, bo kupowałam i rosną super.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

A ja z innej beczki... może ktoś wie jakie to odmiany ? Drzewka sadzone chyba jeszcze za Niemca... obecnie mają ok 6-8 metrów wysokości a od ok 15 lat nie były wogóle pielegnowane... te jasnozielone owoce (2 ostatnie zdjęcia) są soczyste, słodkie i lekko twarde, zaś te zaczerwienione (pierwsze zdjęcie) dodatkowo są winne... generalnie bardzo smaczne... właśnie je kąsam :p ... może ktoś rozpozna ?

 

 

http://dopuser.republika.pl/Jablka1.jpg

http://dopuser.republika.pl/Jablka2.jpg

http://dopuser.republika.pl/Jablka3.jpg

 

I owocują do tej pory... na drzewach ciągle są owoce... a tych najmniejszych wprost zatrzęsienie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mamy to samo, moje okazy mam pokazać ogrodnikowi to jak będę wiedzieć dam znać

 

kompocik wychodzi nie zły

 

Fakt, bardzo dobry... ale ja preferuję świeże :) ... zastanawiam sie tylko czy oby rozmiar tych jabłuszek nie wynika przypadkiem z faktu ich zdziczenia... może gdyby o nie dbać byłyby wtedy większe... a właśnie jabłka z fotki nr2 smakują niemalże identycznie a są okazalsze... no ale nie rosną w kiściach... uzbrajam się więc w cierpliwość w oczekiwaniu na info co to za cudeńka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką drobną uwagę. Większość starych odmian uparcie owocuje co drugi rok, ale za to jak głupie. No i drzewo nie ma siły wykarmić, stąd drobny owoc. Dlatego warto by przypomnieć o takim zabiegu, jak przerzedzanie zawiązków, stosowanym i owszem niegdyś. Owoców będzie mniej, ale dorodniejsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...