Maxtorka 08.11.2005 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Maxtorka Plot jest z olchy malowany drewnochronem kolor mahon 2 razy. Podobno taniej z sosny ale olcha ma buc trwalsza chociaz podobno moze sie pokrecic jak nie jest dobrze zamocowana i wychnieta. Fugas Ślicznie dziękuję za odpowiedź ale gdybyś mi jeszcze powiedział czy płot był robiony z gotowych przęseł czy nabijany ex tempore byłabym Ci wdzięczna I czy część pionowa ( sztachetki ) są oddzielnie czy razem z górnym elementem ( tym na krzyż ) . Trochę namotałam ale mam nadzieje , że wiesz o co mi chodzi . Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fugas 08.11.2005 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Sztachety byly nabijane na szablonach na dzialce. Na poczatku 3 dlugie poziome na nich ukladane bylyna przemian dluzsze i krotsze w odpowiednich odstepach, dluzsze biegna od dolu do samej gory pomiedzy nimi na dole krotsze a na gorze krzyzaki i to potem z gory dociskane 3 poziomymi utrzymujacymi przesla. na koniec od gory szedl parapet tez z deski frezowanej na kantach. Mam nadzieje ze zrozumialas to know how Fugas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 08.11.2005 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Jeszcze raz serdeczne dzięki , jasne że zrozumiałam , bardzo ładnie to opisałeś Niech Ci Pan Bóg w dzieciach wynagrodzi i ogród pięknie rośnie Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fugas 08.11.2005 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Przydaloby sie i jedno i drugie chociaz i jedno i drugie ma juz jakies widoczne poczatki wiec kto wie Fugas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malwinka1410 08.11.2005 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Cyprysik nutkajski wygląda jak świerk kłujący. Na ostatnim zdjęciu po lewej też mi sie zdawało że świerk. Więc sory.Obszar pomiędzy "mogiłką" a rabatą przy ogrodzeniu, też można uznać jako wyłączony z użytkowania. W piłę dzieciaki tam nie pograją. Na zdjęciach wyraźnie widać że od wierzby do skyrocketa jest nie więcej niż metr. Co dwa i pół metra to pewnie masz słupki ogrodzeniowe. No i przyjrzyj się jeszcze raz tej ściance wierzba, skyrocket, tuja. Naprawdę Ci się podoba??Co do firm ogrodniczych i innych zwiazanych z budowaniem, tylko bardzo odważni albo nieznajacy się zupełnie na rzeczy szukają takich firm na forach internetowych. Ja szukam takich firm wyłącznie z polecenia i najpierw rozmawiam z zadowolonym inwestorem oglądając efekty pracy które i mnie się podobają i wszystkim tak radzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 08.11.2005 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Przydaloby sie i jedno i drugie chociaz i jedno i drugie ma juz jakies widoczne poczatki wiec kto wie Fugas No to teraz pielęgnuj , pielęgnuj i czekaj na efekty Wrzuć też od czasu do czasu jakieś fotki cobyśmy mogli zobaczyć jak te "początki " się pięknie rozwijają Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fugas 08.11.2005 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Malwinka, Myslalem ze mowiac swierk mialas na mysli nutkajski ktory w ogole nie jest podobny ale chyba jednak patrzylas na jodla koreanska - a ta ma robic za choinke widoczna z salonu i moze oswietlona. Co do mogilki wlasnie swietnie sie kiwa biegajac z pika wokol - sprawdzone empirycznie Co do forum to wlasnie tutaj zadowoleni i nie wymieniaja sie pogladami i polecaja lub nie wykonawcow. Co nie zmienia faktu ze i partacze maja niektore realizacje zupelnie udane i warte pozazdroszczenia. Pzdr Fugas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 08.11.2005 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Fugas - dzięki Jak mógłbyś sprawdzić ten numerek to będę wdzięczna A nie mieliście problemów z położeniem trawy? Czy wszystko sami robiliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malwinka1410 08.11.2005 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Drugie zdjęcie od góry. Pierwszy z prawej napewno nie jest świerkiem? Druga od prawej na tym zdjeciu to Koreanka.Kiwając się przy mogiłce uważajcie by nie było wywrotki na rolborder. Ja takich miejsc grając w piłę unikam.Usypana w ogrodzie górka z posadzoną na jej szczycie "masztową" roślinką wygląda bardzo nienaturalnie. Nienaturalne jest też układanie kamieni "na sztorc"(a chyba przy tarasie Ci się zdarzyło) Nienaturale jest też sadzenie iglastych krzewów pod brzozą. Poza tym cała ta kompozycja optycznie bardzo zmniejszyła Twój trawnik. A szczepiona brzoza za jakieś 10 lat będzie miała koronkę średnicy 3 metrów i jeszcze bardziej będzie zmniejszać twój ogród, zasłoniając widok na kompozycje przy ogrodzeniu. Wiem że nie jest przyjemnie słuchać krytycznych uwag o swojej pracy, dlatego jeszcze raz przepraszam za szczerość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 08.11.2005 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Fugas, wiem, że nie potrzebujesz adwokata i świetnie sam się wybronisz, ale nie mogę się powstrzymać.Malwinko, brzoza szczepiona wcale nie musi po 10 latach mieć średnicy 3 metrów, gdyż można ją przycinać, formować wedle upodobania. Nie zgodzę się też z opinią, że coś iglastego w sąsiedztwie brzozy wygląda nienaturalnie. Wręcz przeciwnie. W naszym polskim krajobrazie, najczęściej spotykamy brzozy rosnące razem z sosnami, jałowcami. Forma szczepionej brzozy sama w sobie nie jest zgodna z naturą, tak więc wokół niej możemy posadzić i inne odmiany iglaków, nie koniecznie sosnę. I jest to już sprawa fantazji i tego, co oku właściciela jest miłe.Co do pogryzienia się szczepionej wierzby ze skyrocketem...hm...wydaje mi się że jest to skyrocket Blue Arow, to odmiana kolumnowa, pójdzie w górę, nie powiększając swojej objętości. Natomiast te wierzby nie są wieczne. Często po 8 latach albo usychają , albo robią się nie ładne i trzeba je wyciąć.Tak więc niech teraz cieszy oczy własciciela. Fugas gratuluję. Życzę dużo zadowolenia z odpoczynku we własnym ogrodzie, pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 08.11.2005 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Nie jest moim celem dołowanie albo bronienie nikogo albo malwinka ma troche racji - odległości pomiędzy poszczególnymi roslinami oraz pomiedzy roslinami a rollborderem nie sa własciwe - problemy pojawi sie za pewnie nie wcześciej niż za 3-4 lata więc póki co ciesz sie z ogrodu zwłaszcza że Tobie on sie podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fugas 09.11.2005 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2005 Dziekuje za uwagi, chociaz widze ze wykonawcy glownie krytyczne a moze po prostu inwestorzy sa mniej doswiadczeni i się nie znają Taka juz nasza rola uczyc się na błędach. Jak będę miał chile to zeskanuje projekt Pani Architekt Krajobrazu który zakładał 2-3 razy wiecej roślin na tej powierzchni w tym takie kompozycje jak 3 Omoriki obok siebie niecały metr, Acrocona lub świerk brewera, nie wspominając o całej masie innych roślin bliskosasiadujących. Rozumiem że fachowcy wiedza co mam na myśli i może moje dieło ma mankamanety (raczej na pewno jakies) ale bazujac na doswiadczeniach z tych rozmów z uznanymi wykonawcami sądzę że i tak bardzo dobrze sobie poradziłem i efekt mnie w pełni zadowala zwłaszcza ze zdjecia nie oddaja calego jego charakteru i wszystkich miłych dla gospodarzy miejsc. Pozdrawiam i zachecam do publikowania swoich doswiadczen i dokonań co może natchnie inych, może zachęci do dyskusji a może wrecz przeciwnie. Fugas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.11.2005 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2005 Myślę że zdjęcia też fałszują perspektywę i może się tylko wydawać że rośliny są zbyt blisko. Ogrod też w końcu się ciągle zmienia a rośliny potrafią się dostosować do roznych warunkow, jak się nie jest ekspertem, to błedow też trudno uniknąć, zawsze można przecież coś przesadzić lub wyciąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 09.11.2005 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2005 sadzilismy drzewa co 2,5 metra, teraz widzę, że za blisko Ale na początku to dziury między nimi były "straszne" Jak posadzi się ładnie" widokowo to potem trzeba przerzedzać. Taki los. Ogród fajny, ciekawe kiedy nasza morga będzie miała wygląd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 10.11.2005 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2005 Fugas ogród masz swietny, zakładałeś go sam a efekt lepszy niż u mnie zakładany przez firmę ogrodnicząo moich kłopotach z trawą siana przez "FACHOWCÓW" można poczytać w tym dziale w temacie http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=51684 masz rację pisząc , że firma która projektuje ogród chce na małą powierzchnię wcisnąć jak janwiększą ilość roślin, w trakcie rozmów gdy nie byliśmy jeszcze ostatecznie zdecydowani że tą własnie firmę zatrudnimi była rozmowa mniej wiecej w tym tonie , który prezentuje malwinka1410 ( odpowiednia odległość, rozstawienie itp.) , a co się okazałao, że Omorki rosną od siebie w odległości 50 cm ,azalie których średnica osiąga 140cm posadzone są na rabacie w kształcie trójkata o bokach długości 1 m w przyszłym roku większość roślin idzie do przesadzenia, zatrudnieni sa już inni wykonawcy do poprawiania trawnika i całej aranżacji ogrodu , także pieknie się mówi jak trzeba zdobyć klienta, rzeczywistość jest zupełnie inna , a laik w sprawach ogrodniczych zorientuje się dopiero po czasie , w ktorym minie gwarancja dawana przez firmę niestety nauka kosztuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malwinka1410 13.11.2005 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 jestem zdania że ogród założony i odpicowany na gotowo w dwa tygodnie musi być niewypałem, i większość posadzonych roślin stanie się po kilku latach problemem, obojetnie czy sadzi go firma czy uzdolniony inwestor. Jestem zdania że trawa z rolki winna być uzywana tylko przez producentów filmowych. Ogród Fugasa mi sie nie podoba, część powodów w moich postach powyżej.Tola napisała że brzozę można przycinać...jasne że można! można też przyciąć brzozę kompletnie nie mając o tym pojęcia, i mało tego! beznadziejnie, szkodliwie dla niej i w niewłaściwym czasie przycięta brzoza może się podobać!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 13.11.2005 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 Jestem zdania że trawa z rolki winna być uzywana tylko przez producentów filmowych. Czy mogłaś uzasadnić dlaczego tylko przez producentów filowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malwinka1410 13.11.2005 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 bo tylko na planie filmowym niezbędny jest SZYBKI EFEKT. W ogrodzie powinien panować spokój a elementów nienaturalnych winno się unikać. Eksponowanie faktu że jednego dnia goła gleba a drugiego zielona murawa to "szpan". Poza tym trawnikowi z rolki trudno będzie dorównać trawnikowi założonemu w ogrodzie. (walory estetyczne, odporność na choroby, szkodniki, zabiegi-koszenie i aeracja, użytkowanie itd.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 14.11.2005 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 bo tylko na planie filmowym niezbędny jest SZYBKI EFEKT. W ogrodzie powinien panować spokój a elementów nienaturalnych winno się unikać. Eksponowanie faktu że jednego dnia goła gleba a drugiego zielona murawa to "szpan". Poza tym trawnikowi z rolki trudno będzie dorównać trawnikowi założonemu w ogrodzie. (walory estetyczne, odporność na choroby, szkodniki, zabiegi-koszenie i aeracja, użytkowanie itd.) hmm...szpan...ze trawa z rolki??? bez komentarza... Malwinko....moi znajomi zalozyli trawke z rolki ( i nie dla szpanu) maja ja juz 6 sezon i jest piękna.....wiec nie rozumiem...kosza dwa razy w tygodniu , kupuja porzadne nawozy, robia areacje, nie robia sie na nim lyse czy zółte placki, trawka jest soczyscie zielona... nie rozumiem o co ci chodzi??? ze nie mozna tego robic??? Napisz prosze jasniej? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malwinka1410 14.11.2005 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 a tu cytacik.. jako komentarz do słowa "szpan" :A sasiad ciagle szukal nasion trawy sadzonej tego samego dnia. do odnalezienia w tym wątku... nie będę Tesco, przekomarzać się doświadczeniami moich znajomych. Generalnie dalej się upieram że trawnik wysiewany jest dużo lepszy od tego z rolki (no chyba że ktoś potrzebuje szybko i niekoniecznie najładniej... jak filmowcy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.