Didi 15.12.2005 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2005 Ciekawe czy prof. czekalski jest dla ciebie autorytetem? (tu uśmieszek z nutą ironi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fugas 15.12.2005 10:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2005 Poniewaz dyskusja troche przygasa to mam pytanie czy kazdy kamien na sztorc to macewa ? Nie chcialbym sie narazac organizacjom ktorym to moze przeszkadzac. I uwaga do budujacych nalezy poinstruowac robotnikow zeby przy wykopach nie rzucali kamieni tak zeby staly na sztorc. A przy okazji dzieki za pierwsze konstruktywne uwagi chociaz szkoda ze wymieszaly sie z jedyna sluszna koncepcja i to jak widac z dyskusji daleka od praktyk ogrodniczych. Tez nie uwazam ze rollbordery to najlepsze rozwiazanie ale na dzisiaj u mnie to taki kompromis. Za 2-3 lata jak beda z nimi problemy pomysle co tam wykombinowac moze kostke granitowa na poziomie ziemi moze cos innego. Chociaz tez uwazam ze tworzenie granic z roslin okrywowych spowoduje ze albo trawa bedzie zarastana przez te rosliny albo wycinane kosiarka rosliny zaczna miec na granicy z trawa nieciekawy wyglad chyba ze zakladasz Malwinko podcinanie ich nozycami i innymi narzedziami a nie ciecie rowno kosiarka. Co do kory to dla mnie kora rozsypana w roslinach tam gdzie nie ma okrywowych to zarowno estetyczne rozwiazanie jak i ekonomiczne (porownujac do agrowlokniny czy innych rozwiazan uniemozliwiajacych silny wzrost chwastow. Dodatkowo jak pisalas zatrzymuje wilgoc. Wiec mam pytanie jesli nie kora to co? Bo jakos nie zauwazylem co proponuja fachowcy. Na dokladke dodam zeby wykazac sie ze na zdjeciach jest kilka obszarow bez kory czekajacych na rozrost roslinek okrywowych i dywanowych jak sobie to nazywam (irgi, wrzosy, wrzosce, trawy). Powtarzam rowniez podnoszony przez Ciebie Malwinko zarzut rownych odleglosci zapraszam na miejsce bo widze ze ze zdjec Ty wyczytujesz wiecej niz ja z rzeczywistych ogledzin mojego ogrodka. Dyskutowalismy juz o odleglosciach pomiedzy roslinkami. I na koniec ten barwinek na naslonecznionym miejscu bez zadnych granic to nawet ja wiem ze to nie jest najleosze rozwiazanie chyba ze ktos ma czas zeby to ciagle przerywac bo rozrasta sie dosyc szybko Fugas P.S. W temacie rozanecznikow sie nie wypowiadam - mam lekko od polnocy i przykryte na zime z uwagi na niedawne posadzenie. I wcale nie mam zamiaru odkrywac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 15.12.2005 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2005 Poniewaz dyskusja troche przygasa to mam pytanie czy kazdy kamien na sztorc to macewa ? Oczywiscie że nie! Przecież wsadzanie kamieni na sztorc znajdowało liczne zastosowanie juz w megalitycznych aranżacjach krajobrazu. I nie trzeba od razy do Stonehenge jechać, u nas np. nad Wdą są też takie kręgi. Malwinka nie zna się na symbolice geomancyjnej Trzymaj się Fugas i wklej na wiosnę fotki ze swojego ogródka. Tak jak napisałam, nie jest on do końca w moim stylu, ale Tobie się też mój nie musi podobać, więc mam nadzieję, że nie poczułeś się urażony. Trzymam kciuki, żeby wszystko ładnie rosło. Ponadto niektórzy powinnni uwzględnić, że jak się ma małe dziecko, to zrobienie ogródka w kilka dni ma ogromne praktyczne plusy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fugas 15.12.2005 10:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2005 Plusy to byl kosmos nagle dziecko dostalo kilkanascie razy wieksza powierzchnie do zabawy wczesniej nie wychodzilismy nawet na taras bo sie kurzylo non stop a przy podmuchach wiatru to bylo zuplenie do niczego. A tak kazde sniadanko i obiad na tarasie to wartosc dodana ktora zsumowana na pewno przewyzsza ew. zwiekszenie kosztow z szybszej realizacji. chociaz wydaje mi sie ze roznica nie jest taka oczywista i biorac pod uwage czas i koszt alternatywny jego spedzenia na kolejnych pracach i oczekiwaniu na "pozwolenie wejscia na trawe" wrecz sadze ze zaoszczedzilem. czy tez dostalem kikla dodatkowych dni urlopu w milym dla mnie otoczeniu. PzdrPostaram sie cos wkleic tym bardziej ze pewnie beda zmiany bo to nie muzeum.Fugas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 15.12.2005 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2005 Co do kory to dla mnie kora rozsypana w roslinach tam gdzie nie ma okrywowych to zarowno estetyczne rozwiazanie jak i ekonomiczne (porownujac do agrowlokniny czy innych rozwiazan uniemozliwiajacych silny wzrost chwastow. Dodatkowo jak pisalas zatrzymuje wilgoc. Wiec mam pytanie jesli nie kora to co? Bo jakos nie zauwazylem co proponuja fachowcy. Na dokladke dodam zeby wykazac sie ze na zdjeciach jest kilka obszarow bez kory czekajacych na rozrost roslinek okrywowych i dywanowych jak sobie to nazywam (irgi, wrzosy, wrzosce, trawy). Odnosząc się do ściółkowania chcąc uchronić Cię Fugas przed błędami i staratami ekonomicznymi i dając jednocześnie Malwince odpór zacytuję pomownie za prof. Czekalskim "Rozwój chwastów skutecznie hamuje ściółkowanie gleby pod krzewami rozmaitymi materiałami organicznymi (torf, kora, liście, traciny, itp) Ponadto ściółka zmniejsza straty wody z gleby na skutek parowania..... zmniejsza różnicę temperatury miedzy nocą a dniem, chroni korzenie roślin przed mrozem i przed uszkodzeniami mechanicznymi a po rozkładzie wzbogaca glebę w próchnicę i składniki pokarmowe" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 15.12.2005 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2005 i jeszcze jeden mały cytat: " Ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym jest ściółkowanie gleby. Przyczynia się ono do utrzymania jej temperatury na bardziej wyrównanym poziomie. Podczas zimy gleba ściółkowana przemarza później i płycej, a gdy zima jest łagodniejsza, moż nie zamarznąć w ogóle." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fugas 15.12.2005 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2005 No to wlasnie tak napisalem ze mniej chwastow i wiecej wody. i zapytalem jakie inne rozwiazanie ma wiecej zalet. Fugas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malwinka1410 15.12.2005 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2005 Didi!pięknie piszesz o sciółce! SAMĄ PRAWDĘ! ale ja się sprzeciwiam nie właściwościom ogrodniczym tylko ESTETYCZNYM tej sciółki. I dalej uwazam że nie powinna być głównym elementem widoku na ogród, podobnie jak rolborderek. Ale gusta bywaja różne... Tobie podoba sie ściółka, mi rośliny...Nie ma śniegu to zrobię parę zdjęć styku trawnik/kompozycja roślinna. Wyslę chętnym na pocztę @. Wklejac w ten wątek nie będę. Fugas!Przeogromną i niekwestionowaną zaletą Twojego ogrodu jest fakt iż powstał szybko i zrobiłeś go sam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 15.12.2005 23:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2005 Malwinko, napisałaś: - Tobie podoba się ściółka, mi rośliny...i tu mam pytanie do Ciebie: mi też bardziej się podobają rośliny, niż ściółka.Ale na rozrośnięcie się roślin trzeba czekać. Sama ostro sprzeciwiasz się gęstemu nasadzaniu roślin, zarzucając takie działania ludziom bez wyobraźni.Więc co zrobić z rabatą, w pierwszym roku po założeniu ogrodu, na której jest więcej wolnej przestrzeni, niż roślin. Ściółka nie, zatem co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malwinka1410 16.12.2005 02:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Rabata to miejsce które obsadza się roślinami. Myślę że chodzi Ci o przestrzeń pomiędzy niewyrośnietymi jeszcze roślinami/drzewami które nabiorą rozmiarów. W przypadku małych ogródków takich jak ogród Fugasa najlepiej jest zacząć od KONCEPCJI/PROJEKTU. I prosze nie traktować tego jak projekt budynku z odpowiednimi rysunkami grubościami i pieczątkami. Po prostu trzeba wiedzieć czego się w ogrodzie chce i gdzie ma to rosnąć. Kolejny krok to ukształtowanie terenu. Aby nie rosły chwasty najlepiej szybko założyć trawnik. NA CAŁOŚCI! W wersji luksusowej przed trawnikiem trzeba rozprowadzić rurki pod nawodnienie i kable do oświetlenia. Następnie sadzimy rośliny. Stopniowo. Szukając odpowiednich okazów, a nie jadąc do handlowca i załadować przyczepkę roślinami w doniczkach 9cm. Pod posadzonymi roslinami mozna rozsypać ściółkę, wtedy unikniemy poletek wysłanych korą i kształtów jak rolborderkowy wielki trójkąt w ogrodzie Fugasa. Tak więc nie sciółka tylko trawa, której w miare nasadzeń i wzrostu roślin bedzie ubywać. I prosze nie bójcie się styku linii trawnik/rośliny. Kosiarka ukształtuje tę linię o wiele ładniej niż najzacniejszy producent rolbordera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 16.12.2005 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 malwinko a co sądzisz o oddzielaniu trawnika od rabat kostkami granitowymi lub zwykłymi na podjazdy jeszcze jedna sprawa , przy sadzeniu roslin zadarniających na styku trawnik-rabata w trakcie koszenia jest duże prawdopodobieństwo że kosząc trawe skosimy również gałązki tej rosliny która już płoży sie na trawnik podaj jeszcze nazwę rośliny własnie przeznaczonej na obrzeża rabaty , która najszybciej rośnie i jest w stanie to zrobić w ciagu jednego sezonu ( nie wiem czy takie są) i w jakiej odległości je sadzić od siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 16.12.2005 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Aby nie rosły chwasty najlepiej szybko założyć trawnik. NA CAŁOŚCI! W wersji luksusowej przed trawnikiem trzeba rozprowadzić rurki pod nawodnienie i kable do oświetlenia. Następnie sadzimy rośliny. Stopniowo. Szukając odpowiednich okazów, a nie jadąc do handlowca i załadować przyczepkę roślinami w doniczkach 9cm. Pod posadzonymi roslinami mozna rozsypać ściółkę, wtedy unikniemy poletek wysłanych korą i kształtów jak rolborderkowy wielki trójkąt w ogrodzie Fugasa. Tak więc nie sciółka tylko trawa, której w miare nasadzeń i wzrostu roślin bedzie ubywać. I prosze nie bójcie się styku linii trawnik/rośliny. Kosiarka ukształtuje tę linię o wiele ładniej niż najzacniejszy producent rolbordera. Żaden, powtarzam żaden ogrodnik nie rozpocznie zakładania ogrodu od założenia trawnika! Prace zaczyna się zawsze od założenie żywopłota. Potem idą grupy roślin no chyba że jest zaplanowane oczko wodne to jeszcze oczko (nie wspominam tu o nawadnianiu i oświetleniu bo to już się w ogrodach buduje na etapie wyprowadzania elektryki na zewnątrz). Dopiero potem na zagospodarowany tak ogród wchodzi sie z trawą czy to z siewu czy z rolki. Wytłumacz mi jak (z twoich wypowiedzi bowiem wynika, że jesteś za trawnikiem sianym) póki się trawnik dobrze nie ukorzeni (a to trwa zazwyczaj ok 2 miesięcy i po drodze ssą statystycznie 2 koszenia) jak wejść i robić coś z rabatami? Każde zaplanowanie rabaty niszczy trawnik, każdy przywóz i przeniesienie rośliny łączy się z koniecznością przejścia po świeżo założonym trawniku. I jeszcze mam pytanie; co to jest ściółka? Bo w powyższej wypowiedzi zaprzeczasz sama sobie cytuję "Pod posadzonymi roslinami mozna rozsypać ściółkę, wtedy unikniemy poletek wysłanych korą". Ja jestem chętna na te Twoje zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 16.12.2005 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 ja się sprzeciwiam właściwościom ESTETYCZNYM sciółki. Jeszcze zatuptaj nóżkami i pomachaj piąstkami. Wszyscy na pewno strasznie się przejmą. Albo lepiej: proponuję zorganizować manifestację protestacyjną pod ogrodem Fugasa. A drugą we wspomnianym Stonehenge. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 16.12.2005 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 ja się sprzeciwiam właściwościom ESTETYCZNYM sciółki. Jeszcze zatuptaj nóżkami i pomachaj piąstkami. Wszyscy na pewno strasznie się przejmą. Albo lepiej: proponuję zorganizować manifestację protestacyjną pod ogrodem Fugasa. A drugą we wspomnianym Stonehenge. Tomek fantastycznie ująłeś również moje odczucia co do tej osobki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 16.12.2005 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Spokojnie kochani.Malwinka zaczęła pisać konkretnie i konstruktywnie. Mi zdecydowanie zależy na jej "obłaskawieniu" bo myslę, że kobieta (?) naprawde ma dużą wiedzę a przy tym podejście do kształtowania krajobrazu, które bardzo mi odpowiada.Tylko nerwy ją ponoszą.A ponieważ dwa ostatnie posty są wyważone, to wypada się do niej uśmiechnąć. Pozdrawiam Malwinko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fugas 16.12.2005 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Didi, Wlasnie Cie obejrzalem dokladniej i musze powiedziec ze ta Lista (Szczecinska Lista wykonawcow) to niezly czad pytanie czy robicie to za zgoda wykonawcow czy nie nie ? Bo zastanawiam sie nad danymi osobowymi. Fugas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 16.12.2005 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Didi, Wlasnie Cie obejrzalem dokladniej i musze powiedziec ze ta Lista (Szczecinska Lista wykonawcow) to niezly czad pytanie czy robicie to za zgoda wykonawcow czy nie nie ? Bo zastanawiam sie nad danymi osobowymi. Fugas Jeśli chodzi o wykonawców polecanych to owszem za zgodą, a tych partaczy to ...bez zdody. Mieliśmy na naszym szczecińskim forum ostrą dyskusję czy można , co z ochroną....ale doszliśmy do wniosku, że niech się cieszą, że są na czarnej liście a nie poszliśmy z tym do sądu. Lista to super sprawa Ja buduję drugi budynek (dziś wylewane mam fundamenty ) i korzystam z doświadczeń moich wcześniejszych i doświadczeń grupy. Nie dość, że przez to uzyskujemy lepszą cenę ale i mamy najlepszych wykonawców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malwinka1410 16.12.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Żaden, powtarzam żaden ogrodnik nie rozpocznie zakładania ogrodu od założenia trawnika! Prace zaczyna się zawsze od założenie żywopłota. /.../ I jeszcze mam pytanie; co to jest ściółka? Bo w powyższej wypowiedzi zaprzeczasz sama sobie cytuję "Pod posadzonymi roslinami mozna rozsypać ściółkę, wtedy unikniemy poletek wysłanych korą". Jeśli ogród ma powstać szybko, to trawnik na końcu. Ale pośpiech to element którego powinno się w ogrodzie unikać. Zresztą kogo stać na założenie ogrodu w dwa tygodnie, ten ogród już dawno ma i o zakładaniu już zapomniał. Teraz zakładają ogrody Ci którzy mają czas. ad 2 ściółka to element potrzebny w ogrodzie ale jeśli 90% kompozycji roślinnej to kora... mało komu się taki porządeczek podoba, poza wykonawcami którzy wymyślili poletka z kory, by szybko było "ładnie" i by można wystawić rachunek za robociznę. Kora jest porządana pod rośliną a nie na metrach kwadratowych POMIĘDZY roślinami! Tak trudno to zrozumieć? Piszę o tym po raz chyba trzeci. Paty. Kamień w ogrodzie jak najbardziej, beton zdecydowanie nie. Nie wiem tylko czemu wszyscy tak panicznie chca odzielać ten nieszczęsny trawnik, od linii roślin jak go(trawnika) jeszcze nie ma. Posiejcie trawę, zacznijcie użytkować jak będzie brzydko to wtedy coś wymyślcie, być może najlepszym rozwiązaniem będzie ten nieszczęsny rolborderek. Którego ja nie lubię zwłaszcza w nadmiarze jak u Fugasa. Nie doradzę Ci konkretnej rosliny. Żeby udzielać takich rad trzeba mieć wiele wiadomości o warunkach w jakich ma rosnąć, zobaczyć to miejsce przynajmniej kilka razy, w żadnym wypadku na zdjęciu. Choc trochę poznać Twoje upodobania. Przespać się z problemem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 16.12.2005 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 ściółka to element potrzebny w ogrodzie ale jeśli 90% kompozycji roślinnej to kora... mało komu się taki porządeczek podoba, poza wykonawcami którzy wymyślili poletka z kory, by szybko było "ładnie" i by można wystawić rachunek za robociznę. Kora jest porządana pod rośliną a nie na metrach kwadratowych POMIĘDZY roślinami! Tak trudno to zrozumieć? Piszę o tym po raz chyba trzeci. więc powtarzam pytanie co na ściółkę zamiast kory? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 16.12.2005 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Tak trudno to zrozumieć? Piszę o tym po raz chyba trzeci. Pewnie napiszesz kiedyś i trzydziesty trzeci, a i tak będzie sporo osób, którym kora się podoba. Żeby udzielać takich rad trzeba (...) zobaczyć to miejsce przynajmniej kilka razy Przy czym każda konsultacja płatna od godziny plus za dojazd ryczałtem od kilometra no i do tego VAT ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.