Działka mniejsza niż w planie zagospodarowania

[Czarownica75]

Mam pewien problem. Otóż otrzymałam w spadku działkę, której powierzchnia jest mniejsza niż minimalna powierzchnia działki wynikająca z planu zagospodarowania przestrzennego. W aktualnym wypisie z rejestru gruntów działka ma status działki budowlanej, położona jest na terenach przeznaczonych dla budownictwa jednorodzinnego, mimo małej powierzchni można na niej pobudować dom zachowując wszelkie wymagane prawem odległości. Działka miała nadany status działki budowlanej dawno temu, było też wydane pozwolenie na adaptację na potrzeby mieszkaniowe znajdującego się na niej budynku gospodarczego, jednak do adaptacji nie doszło. Dwa lata temu zmienił się plan zagospodarowania przestrzennego, w którym znalazł się zapis o minimalnej powierzchni działki budowlanej. Urząd stwierdził, że nowa minimalna powierzchnia jest obowiązująca również dla mojej działki, a zawsze wydawało mi się, że prawo nie działa wstecz. Napisałm odwołanie do urzędu wyższej instancji i na odpowiedź czekam już..... 3 miesiące. Co powinnam zrobić w takiej sytuacji? Może ktoś z Was miał podobny problem. Będę wdzięczna za rady.

[hawkmoon]

Wystąp o odszodowanie z powodu zmiany PZP. Skoro kiedyś na działce można było budować, a dziś tylko sadzić ziemniaki, to prawca tego stanu - Gmina musi, powtarzam - MUSI, wypłacić odszkodowanie z tytułu i w wysokości spadku wartości nieruchomości.

[Czarownica75]

Problem w tym, że strasznie chcę się tam pobudować. I szukam sposobu na przekonanie urzędników. Nie rozumiem jednego: skoro działka była budowlana to czy uchwalając nowy plan zagospodarowania można to zmienić? Czy plan nie powinien dotyczyć nowo tworzonych działek?

[Cytrynek]

W mojej gminie i starostwie (odpowiednio Michałowice i Pruszków) zeznali, że jeżeli podział działki i przyznanie jej statusu budowlanej nastąpił przed wejściem w życie obowiązującwego planu, to nie ma problemów z pozwoleniem. Czasem tylko starostwo żąda decyzji o podziale, co by sprawdzić datę (nie wiem, po co, bo przecież wszystko to mają...).

Moja działka ma 938m2, wszytkie media w drodze (z kanalizacją włącznie). Dla terenów skanalizowanych miejscowy plan przewiduje min. 1000m2 z tolerancją 5%. Czyli moja działka normatywu nie spełnia. Ale plan uchwalono w 2002 roku, a działkę wydzielono (po komasacji gruntów rolnych) w 1999 roku. Zarówno w gminej geodezji, jak i architekturze, takoż w starostwie zeznali jak wyżej. Z resztą, dokoła ludzie się budują na mniejszych działkach (nawet po 600m2) i problemu nie ma