Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ile muszą "odstać" posadzki aby spokojnie można było na nie wejść i wykonywać jakieś prace, a w szczególności wygładzanie tynków (czyli jakieś tam rusztowania, taczka, i coś tam zapewne jeszcze w stulu cegły).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43201-po-wylaniu-posadzek-po-ilu-dniach-mo%C5%BCna-dzia%C5%82a%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Ile muszą "odstać" posadzki aby spokojnie można było na nie wejść i wykonywać jakieś prace, a w szczególności wygładzanie tynków (czyli jakieś tam rusztowania, taczka, i coś tam zapewne jeszcze w stulu cegły).

 

Aby sobie pospacerować, to najlepiej po trzech dniach, choć już po pierwszym są dość twarde.

W pierwszym tygodniu nim jeszcze całkowicie wyschną warto je zagruntować aby sie tak nie kurzyło przy dalszych etapach prac.

Co do rusztowań, to lepiej ich unikaj, bo zniszczą Tobie cały efekt równych wylewek.

Beton to beton i po pierwszym tygodniu ma większość (3/4) ze swojej normatywnej wytrzymałości i winien wytrzymać podane obciążenia bez problemu.

Ile muszą "odstać" posadzki aby spokojnie można było na nie wejść i wykonywać jakieś prace, a w szczególności wygładzanie tynków (czyli jakieś tam rusztowania, taczka, i coś tam zapewne jeszcze w stulu cegły).

 

Aby sobie pospacerować, to najlepiej po trzech dniach, choć już po pierwszym są dość twarde.

W pierwszym tygodniu nim jeszcze całkowicie wyschną warto je zagruntować aby sie tak nie kurzyło przy dalszych etapach prac.

Co do rusztowań, to lepiej ich unikaj, bo zniszczą Tobie cały efekt równych wylewek.

Beton to beton i po pierwszym tygodniu ma większość (3/4) ze swojej normatywnej wytrzymałości i winien wytrzymać podane obciążenia bez problemu.

 

Po jednym dniu może być jeszcze za świeże po dwóch już raczej zwiąże na tyle aby mozna było cos robić - rusztowania opiera się na drewnianych podkładkach czyli deskach czy balach - wtedy nic się nie dzieje.

U nas po dwóch dniach już swobodnie chodziliśmy (buty bez obcasów! :wink: ) a po kolejnych dwóch rozstawiliśmy rusztowania na deskach, jak pisze Geno i wszystko jest ok.

wylewka z mixoreta (temp powietrza ponad plus 20 stopni) , nastepnego dnia spokojnie chodzic moznabylo, kolejnego na deskach rusztowanie (wazylo dokladnie 1645 kilo) juz posadowione i przeciagana z miejsca na miejsce (montowallem okna w sali gimnastycznej na poziomie plus 8-10 metrow od posadzki) na trzeci juz bez desek

Wszystko pod nadzorem Inspektora nadzoru i kierownika budowy i za jego zgoda. Zniszczen brak :)

wylewka z mixoreta (temp powietrza ponad plus 20 stopni) , nastepnego dnia spokojnie chodzic moznabylo, kolejnego na deskach rusztowanie (wazylo dokladnie 1645 kilo) juz posadowione i przeciagana z miejsca na miejsce (montowallem okna w sali gimnastycznej na poziomie plus 8-10 metrow od posadzki) na trzeci juz bez desek

Wszystko pod nadzorem Inspektora nadzoru i kierownika budowy i za jego zgoda. Zniszczen brak :)

 

Takie opinie to miód na moje sterane nerwy :D

Tylko, że teraz to trudno o +20 stopni, ale parę dni chyba powinno wystarczyć.

 

A tak przy okazji to nie cholera weźmie te tynki tradycyjne. Może to i ładnie wygląda przy obróbce piaskiem kwarcowym, ale siedzą już ponad 3 tygodnie i jeszcze pare dni będą robić. Przez to cały plan koordynacji ekip wziął w łeb. Trzeba będzie pogodzić wylewki i dokończenie tynków.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...