Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak podłączyć przekaźnik bistabilny do oświetlenia?


mruczk

Recommended Posts

Witam

Kupiłem przekaźnik bistabilny BIS-402 i mam mały problem z podłączeniem tych czterech kabelków :(

Przekaźnik znajduje się w puszcze podtynkowej do której doprowadziłem zasilenie, kilka par przewodów sterujących dwużyłowych oraz oczywiście wyjście na żarówkę. Ze schematu wyszło mi, że zasilanie podłączam do brązowego (L), faza na żarówkę to czarny (Wyj) a przewody sterujące podłączyłem do niebieskiego (N) i czerwonego (S). I coś nie działa :evil:

Pomocy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że trzeba fazę dołączyć do brązowego (L), zero do niebieskiego (N), żarówkę podłączyć do czarnego (Wyj) tu pojawi się faza z brązowego po zadziałaniu przekaźnika, drugi kabel żarówki do niebieskiego (N).

Sterowanie dołączyć do czerwonego (S) i niebieskiego (N).

Po takim podłączeniu musi działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kupiłem przekaźnik bistabilny BIS-402 i mam mały problem z podłączeniem tych czterech kabelków :(

Przekaźnik znajduje się w puszcze podtynkowej do której doprowadziłem zasilenie, kilka par przewodów sterujących dwużyłowych oraz oczywiście wyjście na żarówkę. Ze schematu wyszło mi, że zasilanie podłączam do brązowego (L), faza na żarówkę to czarny (Wyj) a przewody sterujące podłączyłem do niebieskiego (N) i czerwonego (S). I coś nie działa :evil:

Pomocy!!!

 

No tak, jak wykrył krzysztofh być może nie dołączyłeś zera do przewodu niebieskiego i moduł nie ma pełnego zasilania.

Sprawdź czy masz zasilanie do modułu (najlepiej żarówką, bo neonówka pokazuje tylko obecność fazy, a może nie być zera).

Zakładam, że zastosowałeś się do instrukcji i masz włączniki niepodświetlane. Sprawdź, czy jeden z włączników nie jest zwarty (najlepiej odłącz wszystkie i spróbuj włączyć sam moduł - bez dołączonych włączników).

Sprawdź, czy żarówka jest sprawna.

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda, z tym zerem jest coś nie tak, ale po kolei:

Do niebieskiego podłączam zero z zasilania czy z żarówki?

Dalej: jeśli podłącze zero do niebieskiego to równocześnie do tego podłączyć jeden z przewodów sterujących?

Jakbyście opisali to łopatologicznie to byłbym wdzięczny

Tak jest! Zero podłączasz do modułu, do żarówki i do przełączników.

 

Oto poprawiony schemat :D

 

 

http://www.zbychdom1.republika.pl/rozne/bis-402_schemat.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki _ZBYCH_ dziś wieczorem będzie drugie podejście i mam nadzieję, że ostatnie.

Do końca nie rozumiem dlaczego zero z zasilania, żarówki i przełączników łączymy razem, przecież zero z zasilania to 220V natomiast zero z przełączników to małe napięcie koło 12V :-? . Cóż jeśli będzie działać to znaczy, że tak musi być i basta.

 

PS. Schemacik to profesjonalnie poprawiłeś, może by tak podesłać go producentowi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki _ZBYCH_ dziś wieczorem będzie drugie podejście i mam nadzieję, że ostatnie.

Do końca nie rozumiem dlaczego zero z zasilania, żarówki i przełączników łączymy razem, przecież zero z zasilania to 220V natomiast zero z przełączników to małe napięcie koło 12V :-? . Cóż jeśli będzie działać to znaczy, że tak musi być i basta.

 

PS. Schemacik to profesjonalnie poprawiłeś, może by tak podesłać go producentowi :D

A skąd Ci to przyszło do głowy, że na przełączniakch masz napięcie 12 V i jakieś inne zero? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączyłem tak jak napisałeś i wszystko działa jak należy.

Jeszcze raz wielkie dzięki!

 

A skąd Ci to przyszło do głowy, że na przełączniakch masz napięcie 12 V i jakieś inne zero? :roll:

 

Gdzieś wycztałem, że prąd sterujący (napięcie) jest dużo mniejsze, a wczoraj po podłączeniu sprawdzałem osobiście i mnie nic nie kopnęło, więc raczej 220V tam nie ma (zazwyczaj takie napięcie lekko mnie łaskocze :lol:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ty lepiej uważaj "(zazwyczaj takie napięcie lekko mnie łaskocze )".

Mam nadzieję, że napięcia nie testowałeś ręką.

To wszystko zależy od tego na czym stoisz czy nie masz uszkodzeń na naskurku. Lepiej jednak sprawdzać odpowiednimi urządzeniami. Bo można zostać proażonym prądem elektrycznym. Sama wysokość napięcia nie zabija. Zabija przepływ prądu elektrycznego przez ciało człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Podłączam do tego wątku gdyż też będzie o przekaźnikach bistabilnych.

 

Mam dwa niezależne obwody oświetleniowe, każdy posiadający jeden niezależny przek. bistabilny załączający oświetlenie w dwóch częściach klatki schodowej.

Czy można jedną lampę podpiąć jednocześnie do obu obwodów tak, aby dowolny włącznik z każdego obwodu włączał tą jedną lampę?

 

Szczególnie chodzi mi o to, czy jeśli przek.bist nr 1 pusci fazę na żarówke wspólną to dalej ta faza poleci na przek.bist. nr 2 który jest w tym momencie rozwarty, nie spowoduje jego uszkodzenia(tak jakby dostał zasilanie na swoim wyjściu mimo rozwarcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do końca nie rozumiem dlaczego zero z zasilania, żarówki i przełączników łączymy razem, przecież zero z zasilania to 220V natomiast zero z przełączników to małe napięcie koło 12V

 

Ludzie, nie twórzcie nowej matematyki (bo za to grozi Nobel).

zero to jest Zero, tak jak nie ma większej i mniejszej połowy, tylko jest połowa.

Zero jest jak zeskok ze stoczni. jak się jest Malyszem, to się skacze z Wielkiej Krokwi. Jak się jest poczštkujšcym, to się skacze z pagórka. Ale zeskoki sš na tym samym poziomie. I oznaczajš, że z nich spaœć już nie można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączam do tego wątku gdyż też będzie o przekaźnikach bistabilnych.

 

Mam dwa niezależne obwody oświetleniowe, każdy posiadający jeden niezależny przek. bistabilny załączający oświetlenie w dwóch częściach klatki schodowej.

Czy można jedną lampę podpiąć jednocześnie do obu obwodów tak, aby dowolny włącznik z każdego obwodu włączał tą jedną lampę?

 

Szczególnie chodzi mi o to, czy jeśli przek.bist nr 1 pusci fazę na żarówke wspólną to dalej ta faza poleci na przek.bist. nr 2 który jest w tym momencie rozwarty, nie spowoduje jego uszkodzenia(tak jakby dostał zasilanie na swoim wyjściu mimo rozwarcia?

 

Czytam te Wasze wypowiedzi i tylko częsciowo się z nimi mogę zgodzić. W prostej postaci faktycznie nie da się tego zrobić (za pomocą samych kabelków). Jednak gdy zastosujemy np. coś takiego:

 

http://www.fif.com.pl/product_info.php?cPath=66&products_id=160

 

to sytuacja wygląda już całkiem inaczej. Nie nastąpi zwieranie się obwodów i będzie możliwe zrobienie tego o czym VAS pisze.

 

Pozdrawiam

mar_pab

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czytam te Wasze wypowiedzi i tylko częsciowo się z nimi mogę zgodzić. W prostej postaci faktycznie nie da się tego zrobić (za pomocą samych kabelków). Jednak gdy zastosujemy np. coś takiego:

 

http://www.fif.com.pl/product_info.php?cPath=66&products_id=160

 

to sytuacja wygląda już całkiem inaczej. Nie nastąpi zwieranie się obwodów i będzie możliwe zrobienie tego o czym VAS pisze.

 

Pozdrawiam

mar_pab

 

Niestety pudło. Nie ma to nic wspólnego z pytaniem:

Czy można jedną lampę podpiąć jednocześnie do obu obwodów tak, aby dowolny włącznik z każdego obwodu włączał tą jedną lampę?

Zapalisz wpólną lampę to zapalisz cały obwód, a nawet dwa i tyle. Można pobawić się z dodatkowymi przekaźnikami, za pomocą których można zrealizować takie połączenie, ale nie wiem czy skórka za wyprawkę się opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba znaleźć przekaźniki z dwoma parami styków i zrealizować układ logiczny LUB.

 

Jest chyba tylko jedna firma - ETI-POLAM, która produkuje takie przekaźniki bistabilne,

 

http://www.zbychdom.republika.pl/rozne/Bistabilne/MR-42.jpg

 

ale zastosowanie takich przekaźników nic nie zmienia, bo o ile uzyskamy separację obwodów oświetleniowych na wyjściach przekaźników,

 

http://www.zbychdom.republika.pl/rozne/Bistabilne/MR-42

 

to nie będziemy mogli sterować z każdego włącznika oświetleniem podłączonym do obu przekaźników (pierwszy przekaźnik bistabilny nie wyłączy drugiego i odwrotnie).

 

Nie da się w prosty sposób zrealizować takiego układu oświetlenia :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...