Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam dość nietypową sytuację. Na jesieni podjąłem się rozbudowy domu. Dobudowałem nową część (40 m), która jest niemal gotowa ( brak podłóg, drzwi wew.) Stara część jest ogrzewana wkładem kominkowym. Powstał problem z ogrzaniem nowej cześci. Zdecydowałem się więc przejść na ogrzewanie gazowe. Kupiłem kocioł, instalotor zawiesił grzejniki zarówno w starej jak i nowej częsci domu. Teraz okazuje się, że gaz będą zapewne miał dopiero na wiosnę. A oto mój dylemat

 

1. Nie wieszać kotła i nie zalewać wodą grzejników. Nie doprowadzać wody bieżącej do nowej cześci domu, by nie zamrzało. Na razie pozostać przy starym rozwiązaniu czyli: kominek plus dwie elektryczne termy w starej części. Czekać pokornie do wiosny i wtedy znów zająć się wykańczaniem części nowej

 

2. Nie przejmować się brakiem gazu. Zawiesić kocioł, odpalić go na 11 kg butli i używać go podtrzymania dodatniej temperatury ( plus 5 stopni) w nowej częsci i podgrzewania wody w starej ( dwufunkcyjny Ulrich). Ewentulanie za jakiś miesiąc odpalić jeszcze ogrzewanie podłogowe w nowej cześci ( na 20 metrach) gdy podsechną szlichty. I już w grudniu zająć się malowaniem, kładzeniem kafli etc. i najważniejsze korzystać wreszcie z pralni...

 

Na razie skłaniam się ku drugiemu rozwiązaniu, ale obawiam się, że przy dużych mrozach butle gazowe będę musiał wymieniać co dwa dni ( jedna to wydatek rzędu 40 zł). Zdaję sobie jak energochłonna jest też podłogówka. Nie wiem czy skórka jest warta wyprawki. Który więc wariant wybrać?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43250-help-nie-mam-gazu-co-by%C5%9Bcie-zrobili-na-moim-miejscu/
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...