Senser 04.11.2005 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Mam dach bez deskowania, folia pod blachą...jak te cholery tam włażą?? Mam już "pozamykane" wszystkie kanały wentylacyjne...lata tego tam od cholery po całym strychu...jak temu zapobiec??Przypuszczam, że wpychają się pomiędzy arkuszami blachy...takiej dziury nie trudno tam znaleźć...chowają się na noce bo tam cieplej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lonly 04.11.2005 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Ja ma deskowanie i jest (a własciwie było) to samo. Chmary much, takich trętwych "na cyku" W bloku też ta sama sytuacja. Prawdopodobnie tegoroczna aura spowodowała niespodziewany dodatkowy wylęg much lub wybudzenie. Nie jestem Niesiołem nie znam się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 04.11.2005 14:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Ja ma deskowanie i jest (a własciwie było) to samo. Piszesz, tak jakby ustalo a z jakich powodów?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lonly 04.11.2005 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Bo po wyroju jakieś 3-2 tygodnie temu część zdechła a resztę wypuściłem połaciówką i teraz zdarzają się sporadycznie tylko chodzące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 04.11.2005 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Przyjdzie mróz, to powinny same paść, jak nie z zimna to z głodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 04.11.2005 14:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Tak, tylko nie chodzi o przeczekanie tylko zapobieganie...nie wiem cholera jak one tam wlatują?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.11.2005 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Senser,ja tezmiałem podobnie. Część wypusciłem wyłazem popędzajać Rapidem.Też byłem w szoku. kolejne padniete zamiotłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 04.11.2005 15:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Padnięte zamiotłeś...a mi widzę nalatują nowe... Hans, a ty masz tak co roku, czy tylko za pierwszym razem ?? Rapidy, ogień to jasne i ok tylko chodzi o to żeby temu zapobiec... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 04.11.2005 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Sprawdź dokładnie południową stronę domu/dachu. Na 100% tam jest przyczyna. Siadają gdzieś tam w dzień, wylegują się w słońcu a wieczorkiem włażą w najbliższą szparę i wyłażą z drugiej strony zwabione światłem z lamp.U mnie chowają się w południowym oknie przesuwnym po czym "wjeżdżają" do pokoju przy pierwszym otwarciu okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 04.11.2005 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Mam to samo, u mnie włażą szparami w nieotynkowanych fragmentach muru. Taka widać w tym roku przyroda. W ubiegłym miałem wysyp żab, więc much i komarów nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 04.11.2005 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Do chwili jak szczelnie nie zabudujesz poddasza efekt jest niedowyeliminowania. To co się dzieje jest w pełni normalne i będzie się powtarzać do chwili 100% uszczelnienia. Gdzie szukać - ania dobrze doradza, że na południowej stronie bo ta o tej porze roku jest najcieplejsza więc tam się będą gromadzić w dzień, jednak szczelina, szparka lub jakakolwiek nieszczelność po krótrejkolwiek stronie będzie wywoływać każdej jesieni ten sam problem. To normalne że muchy i inne owady szukają bezpiecznego miejsca na przezimowanie. Jeśli masz poddasze nieużytkowe czyli z natury małoszczelne to efekt będzie się powtarzał co roku jesienią do końca świata... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Setnik 05.11.2005 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2005 jak te cholery tam włażą?? Myślę, że dostają sie przez szczelinę wentylacyjną w okapie. Przebywają między folią a dachówką/blachą a do środka dostają się poprzez luźne zakłady folii. Obserwuje ten problem równiez u siebie (mam nieocieplony strych). Wiedząc o tym, dzisiaj zakłady folii paroprzepuszczalnej zaklejałbym dedykowaną taśmą. Teraz nie będzie to skuteczne na 100%, gdyż nie będę w stanie skleić folii nad krokwiami. Po wykonaniu ocieplenia wełna dociśnie zakłady folii i przechodzenie owadów powinno byc ograniczone nawet bez sklejania folii - tak przypuszczam. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 07.11.2005 12:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 Rzecz dzieje się u mnie wyłącznie na strychu. Dodam, że mam ocieploną połać dachową również nad strychem. Zapalone światło to na pewno nie jest przyczyna. Włażą tam nawet gdy tego światła nie palę...Faktycznie, zakłady folii mam niezaklejone.Jak tm ma być do końca świata to się chyba wykończe...albo postawie sobię taką maszynkę z ultrafioletem taką jak mają czasem w sklepach mięsnych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marpa 10.11.2005 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2005 Kochani jeśli te muszyska są takie dokuczliwe to trzeba je potraktować chemicznie . Najproście preparatami stosowanymi w rolnictwie do usuwania owadów z obór i chlewni, maluje się tym preparatem miejsca gdzie one siadają , jesli preparat nie szkodzi krową czy świnią to dla człowieka też powinien być bezpieczny . pozdrawiam marpa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 12.11.2005 14:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2005 A to ciekawe rozwiązanie...a jak to się nazywa?? gdzie to można kupić?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joy1 12.11.2005 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2005 Ja też miałem problem z muchami i pszczołami na strychu. Poszedłem do sklepu chemicznego i poprosiłem o pomoc. Tam polecono mi kulki antymolowe perfumowane MOLAN (np. o zapachu cytryny). Przypominają landrynki. Raz na jakiś czas wykłada się tabletkę w jakąś szczelinkę i po sprawie. Jestem zadowolony z tego rozwiązania. Brak os, much i innego latającego dziadostwa. Fakt, że przy wejściu na strych czuję zapach cytrynki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 14.11.2005 09:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 Fakt, że przy wejściu na strych czuję zapach cytrynki. Ale to chyba raczej zaleta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adrian1488 14.03.2011 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 Witam wszystkich serdecznie! To moj pierwszy post i po namowie znajomych odnosnie checi pomocy ludzi z tego forum, postanowilem spytac sie Was o rade. problem moj polega na tym jak pisano 6 lat temu...otoz moj dom sklada sie z dwoch kondygnacji.na pierwszym mieszkam na drugim mam strych. dzis tam bylem cos zaniesc(czesto tam chodze) i zobaczylem ogromna ilosc much. nadmienie ze strych mam stary i nosze sie z zamiarem wymiany dachu, podlog itp. w tym roku. Jednakze chcialbym zanim to zrobie troche pousuwac te muchy bo az nieprzyjemnie jest. zauwazylem ze pchaja sie one do okien na dachu..... Bardzo prosze o porade czy truc to czyms, czy nietoperza wpuscic hehe. Pozdrawiam adrian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 14.03.2011 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 Zaczyna się ciepło robić - otwórz okno a wylecą Jak będziesz robić remont a muchy nadal będą się pojawiać zaczniesz wtedy się martwić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adrian1488 14.03.2011 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 a te okno mam miec ciagle otwarte? czy nie? boje sie ze zaraz jakies osy albo inne dziadostwo wleci i sie zadomowi!dziekuje za odpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.