Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt POEMA 2 pracownia KRAJOBRAZY


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 759
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Rubia - sprzedaż nie była podyktowana niezadowoleniem z Poemy :)

Zaczęły się dziać dziwne rzeczy z frankiem i tak sobie wymyśliłam, że sprzedam i na czysto się pobuduję. Nie sądziłam jednak, że w ciągu dwóch tygodni znajdzie się aż dwóch kupców (to świadczy, że Poema się podoba :) Więc sprzedałam, a potem dostałam pietra...

Marta80 - nie pamiętam abyśmy zmieniali wymiar tego okna, ale nie jestem pewna.

Co do rury od okapu (wielka gafa projektanta) - u nas szła do góry poprzez górną łazienkę. Nie wiem czy widziałaś nasze zdjęcia górnej łazienki - postawiłam tam ściankę za którą miałam pralnię i tam przy tej ściance była ta rura obudowana i szła do kominka na dachu.

P1060309.JPG

W samym rogu wanny widać to obudowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Poemo za odpowiedź. Już wiemy jak rozwiązać problem wentylacji w kuchni, a co do okna to juz sama nie wiem czy to u Ciebie jest takie jak w projekcie czy zmniejszone bo patrząc na zdjecia u innych forumowiczów to Twoje jest mniejsze. Może poprostu inni sobie to okienko powiększyli:-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 1 month później...

Dzień dobry,

 

Mieszkamy w naszej Poemie już 3 lata i od trzech lat nie zaglądałam na forum, ale teraz zabieramy się za elewację i odkryłam ten wątek. Szkoda, że tak późno, ale fajnie jest poczytać i pooglądać, jak inni (po)radzili sobie z budową.

Napiszę, że mieszka nam się dobrze, bo u siebie, ale jako że budowlańcami nie jesteśmy w najmniejszym calu, mimo starań nie ustrzegliśmy się błędów.

Powodzenia Wszystkim Poemowcom życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż...

 

Z takich na pierwszy rzut, to żałujemy, że nie podwyższyliśmy choćby o jeden pustak ścianki kolankowej. Stosunkowo duże pokoje na górze (te z balokonami) potem są dość trudne w ustawieniu choćby biurek. Aha, bo my zrezygnowaliśmy z okien dachowych w tych pokojach. I o ile w tym pokoju od str. południowej to bardzo dobry ruch, o tyle od północnej trochę żałuję. Absolutnie nie jest ciemno, ale gdyby słońce wpadało przez okno dachowe, to byłoby przyjemniej.

 

Druga rzecz: mamy schrzanione kominy, po prostu przy deszczach takich pylących, przy wietrze, gdzieś dostaje się tam woda... bo kominy z dziurawki nam zbudowali. Budowała firma, ile się dało to sprawdzaliśmy... ale tej rzeczy akurat jakoś nie. Ponoć w Niemczech tak budują, ale może wykańczają inaczej. Właśnie w sobotę Mąż z kolegą dekarzem wchodzą i mają to smarować jakimś specyfikiem.

 

No i po lekturze forum oświeciło mnie, że zupełnie bez sensu jest ten komin wentylacyjny przy dolnej łazience. Tu nikt w zasadzie się nie kąpie a w razie czego jest okienko, no i właśnie po tym kominie się leje. Dziś bym go wywaliła.

 

Z czego się cieszę: z dodatkowego okna w kuchni (u nas strona zachodnia) i bardzo ładnie doświetla.

Zrobiliśmy sobie taki typowy barek między kuchnią i częścią jadalną. Podwyższona ścianka barkowa zasłania bałagan kuchenny widziany z salonu i jest to miejsce, przy którym odbywa się najwięcej pogawędek. To taka dobra wysokość, na której opiera się łokcie i gada.

Aha, nie mamy tej wolnej przestrzeni nad częścią jadalną -- i ja się z tego cieszę, całkiem spory schowek tam mam, a takie powierzchnie są bezcenne przy trójce dzieci :-)

Fajnie u nas się sprawdza kominek narożny po widziany zarówno z salonu i części jadalnej i kuchennej.

Edytowane przez Aniuta_ZG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniuta_ZG

Dziękuję za podzielenie się własnym doświadczeniem.

Nie ma takiej opcji żeby wszystko zrobić idealnie bez błędów, trzeba było by być jasnowidzem :)

Co do kominów to macie takie wykańczane w kolorze elewacji na gładko czy z klinkieru?

 

Nie masz czasem zdjęć tego kominka narożnego i kuchni z tym barkiem żeby wżucić na forum?

 

Co do okna w kuchni myśleliśmy nad nim ale u nas wychodzi na stronę południowo-zachodnią więc grzało by strasznie w lecie.

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominy z klinkieru, choć jeśli zabiegi uszczelniające nie pomogą, to będziemy je okładać i tynkować, tj. elewację, ew. (bo tu jesteśmy właśnie w trakcie podejmowania decyzji) płytkami elewacyjnymi takimi jak na cokole.

Kominek narożny to Spartherm, już nie pamiętam dokładnie rodzaju, ale zimą grzeje jak dziki. i pięknie ciepło leci do góry przez klatkę schodową. A i wczoraj sobie trochę podgrzaliśmy, bo temperatury takie raczej niskie. Poza tym szyba prawie w ogóle się nie dymi i ogień ładnie przez cały czas widać. Z niego jestem b. zadowolona. Znajomi mają taki, że szyba po pierwszej godzinie czarna i prawie nic nie widać.

 

Zdjęcia barku i kominka wygrzebię i wrzucę, ale to podczas weekendu.

 

Pozdrawiam serdecznie i zazdroszczę okolić --> Gorlice, musi być ładnie :-)

Edytowane przez Aniuta_ZG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że to tyle trwało. Przy tym barku można postawić wysokie krzesła. U nas jeszcze nie ma... bo wielu rzeczy jeszcze nie ma, ale zapewniam, że to bardzo wygodne miejsce rozmów. Przynajmniej w naszym przypadku.

Jeśli chodzi o kominek -- z boku mamy miejsce na drewno -- też bardzo się sprawdza, bo w zimie wystarczy przynieść w raz w tygodniu ładunek, a palimy raczej codziennie.

 

Mam nadzieję, że te zdjęcia będą widoczne :)

IMG_3871.jpg

IMG_3875.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny ten kominek Aniuta_ZG szkoda tylko że nie widać całej tej ściany jak on się w całości prezentuje. Barek również super wygląda.

Dobrze jest podpatrzeć jak inni użądzili swoje poemki. Nam jeszcze spoooro brakuje do takiego stanu.

 

A mam jeszcze jedno pytanie: gdzie macie wypuszczone te rurki wentylacyjne z kuchni ponad dach kominkami wentylacyjnymi czy jakoś inaczej?

Edytowane przez Andrzej_gb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad dach kominkami wentylacyjnymi. To kwestie, z którymi zmagał się mój Mąż, ale pamiętam, że tu była jakaś zagwostka.

 

Podczytałam wcześniej, że poruszałeś kwestie rekuperatora -- u nas jest rozprowadzona instalacja, tylko samej machiny brak, bo miała być w następnym roku, jak trochę się finansowo odbijemy... i tak mija prawie trzeci. I w tym roku też nie będzie. W ogóle jej braku nie odczuwam, więc póki co spadła na plan dalszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...