Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czym się uzupełnia szpary w parkiecie


Sonika

Recommended Posts

Ten płyn to coś co się nazywa kitem szpachlowym drzewnym.Miesza się ten płyn z proszkiem po cyklinowaniu i zakleja ewentualne szparki.Parkiet położyliśmy w połowie września - lapacho i merbau duże klepki-leżały ponad miesiącWtym czasie patrzyłam czy drewno pracuje.Ułożone dość ciasno.Merbau jest bardzo stabilny.Lapacho mniej.Po cyklinowaniu parkiet zaszpachlowano i jeszcze poleżł ponad tydzień w tym czasie pierwsze malowanie.Parkieciarz twierdził ,że tak trzeba ,żeby ewentualnie jeszcze popatrzeć czy drewno pracuje i czy nie trzeba zaszpachlować ponownie.Potem jeszcze dopieszczanie drobniejszym papierem i olej.Nawiasem mówiąc już dostaję świra od tej zabawy z parkietem.I tylko piekny widok rekompensuje całą imprezę.K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno- szpary szparami. Najważniejsze, że parkiet olejowany sam w sobie wygląda cudnie i mimo tych paru niedociągnięć jestem zadowolona, ze na podłogi wybrałam drzewo :D . Eureka :wink:

Pracę drzewa najlepiej widać po rocznej obserwacji- w lecie szpary zniknęły a teraz kiedy hajcujemy w kominku robią się jakby bardziej widoczne, mimo że również pracuje nawilżacz -przez to moje nerwiczki.

 

Sonika- idziecie jak burza, już tak pięknie u was. Boże Narodzenie pewnie w domku. Gratuluję :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

preparat, o którym piszecie są to tak zwane wypełniacze do szczelin powszechnie stosowane w parkieciarstwie.

Materiał ten jest produkowany na bazie rozpuszczalkników (czyli ma ich chrakaterystyczny zapach) lub mogą być też wypełniacze akrylowe. Bardziej użyteczne są wypełniacze rozpuszczalnikowe.

Tak jak napisane jest powyżej, płyn ten mieszca się z pyłem powstałym podczas szlifwania i powstałą w ten sposób masę rozprowadza się pacą po parkiecie. (taką metodę my proponujemy) jest również możliwe nakładanie szpachli tylko na połącznienia parkietu.

Szpachlkę nakłada się do momentuu jak wszystkie spary zostaną zapełnione. Może to być nawet 3-4 razy.

 

pozdrawiam

 

mj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem w starannie wykonanym parkiecie nie powinno być szpar.

 

Proszę mi wierzyć, że starannosć wykonanego materiału i staranne jego ułożenie nie gwarantują jeszcze tego , że nie będzie szpar.

Załóżmy że material jest bardzo dobrze wysuszony i wyrobiony i w żadnym elemencie nie odbiega od norm.

A po jego przyklejeniu wilgotność powietrza spada o 20% i wtedy, przy każdym gatunku, pojawią się szpary. Stąd tak bardzo ważne jest sezonowanie parkietu po przyklejeniu do podłogi, żeby materiał dostosował się do warunków w pomieszczeniach i nawet jak powstaną szpary to można je jeszcze zaszpachlować.

Drugą ważną sprawą jest utrzymanie w miarę stałej wilgotności w pomieszczeniach, szczególnie zimą gdy działa C.O.

 

pozdrawiam

 

mj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach ten świr to głównie przydługi proces wykonawczy.No i parkieciarz mówi o nim z takim namaszczeniem.Do tego wcześniej wybór parkietu.Ale podkreślam jak wchodzę do domu i widzę rudości merbauowe i jego dechowatość...wszystko mi mija.Parkiet jest dla mnie bardzo osobistą częścią domu.Odkąd się pojawił mam ochotę ,żeby wszyscy fachowcy zniknęli.K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie mieszkam.Na razie na niego patrzę;)Firma w której kupiłam olej ma mi jeszcze dać środki do pielęgnacji parkietu z woskiem.A obok tematu :brama rundum meir sprawuje się i wygląda pięknie. Pozdrawiam.K

 

 

A powiedzieli Ci jak należy o niego dbać, tzn. co i jak często robić?

Masz może jakieś zdjęcia, bardzo bym chciała zobaczyć.

 

P. S. Moja brama też :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytalam troche informacji producentow srodkow pielegnacyjnych do olejowanych podlog i wszyscy zalecaja:

 

czyszczenie na sucho wedlug potrzeb czyli zamiatanie miekkimi szczotkami z naturalnego wlosia.

 

czyszczenie na mokro - raz w tygodniu pomieszczenia ktore sie czesciej uzywa i raz na dwa tygodnie sypialnie itp Sa specjalne srodki czyszczace zawierajace olej, ktore dodaje sie do wody. Jest ich troche to mozna w nich wybierac. Przewaznie leje sie 50ml na 5 l wody, przy plamach, odciskach po butach itp robi sie plame czystym rozstworem tego oleju i pozniej myje juz ta woga z tym olejowym srodkiem czystosci.

 

co dwa miesiace zalecaja stosowanie wosku olejowego, na wymyta podloge naklada sie ten wosk i po 30 minutach poleruje. Mozna dostac ten wosk w spryskiwaczu, pryska sie rozprowadza mopem i pozniej poleruje. Trzeba dwa dni uwazac i nie "meczyc" podlogi :wink:

 

raz do roku lub przy sypialniach itp raz na dwa lata, zabieg olejowania sie powtarza specjalnym olejem pielegnacyjnym, ktory sie wciera w drewno.

 

to chyba wszystko co trzeba przy olejowanych podlogach robic :lol:

 

wyciag z :

 

http://www.parkett-knodt.de/Produkte/Pflegemittel/hauptteil_pflegemittel.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma za co :lol: Ja jednak po zaglebieniu sie w tym temacie, bede lakierowac matowym satynowym lakierem :wink:

 

Mialam kiedys mahoniowy olejowany stol hmmm upierdliwy byl troche w pielegnacji i trzeba bylo obchodzic sie z nim jak z jajkiem, chociaz byl naprawde piekny. Tylko ze to bylo pare latek temu i mozliwe ze w tym czasie wymyslili lepsze srodki do konserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mój W. przyjechał wczoraj z budowy i mówi:

- żebyś Ty wiedziała jak pięknie pachnie nasza akacja, co to dopiero będzie po olejowaniu......

 

 

A ja już prawie miałam lakierować :-? .

 

 

Jeśli nawet wymyślili lepsze środki, to nadal trzeba się z tym pieścić, a latanie ze szmatkami i przecieranie co chwila wcale mi się nie uśmiecha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To cackanie sie bedzie tylko i wylacznie uzaleznione od tego jak "intensywna" rodzinka jestescie :wink:

Ja mogla bym sobie to wyobrazic u siebie, bo gdyby nie wszechobecny kurz to i dwa tygodnie sprzatac nie bylo by trzeba :lol: Tylko ze jezeli wymyslili matowy lakier tak jakby specjalnie dla mnie, to jednak polakieruje.

 

A wszystkie watpliwosci biora sie z tego ze czlowiek nie ma doswiadczenia z olejowana podloga. Nie znam nikogo u kogo by taka byla i lezala juz dluzej, zebym mogla na wlasne oczy przekonac sie jak to sie sprawuje ech...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjecia będę robić chyba za tydzień.W tej chwili trwa malowanie.Ekipa przykryła parkiety grubą warstwą papieru takiego karbowanego - gruby jak dywan-pouczono mnie,że parkiet najpierw papierem potem folią się zabezpiecza.Mam nadzieję,że za tydzień skończą malunki,zamontują się drzwi w sobotę a od poniedziałku montaż schodów drewnianych i wtedy pstrykam.U nas podłoga będzie mocno eksploatowana przez tabun dzieci.Na razie Mąż obiecał mi ,zakup jakiejś enigmatycznej polerki .Zobaczymy jak to zadziała.Parkietowa firma mówi mi ,że nawet co trzy miesiące a już na pewno co pół roku należy przeolejować.Parkiet jest piękny olej wydobywa z drewna całą urodę.Tego nie pokazał mi żaden lakier.Ponadto faktycznie podłoga pachnie,a ja zapachowiec jestem.Pozdrawiam.K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...