lagerfeld 07.11.2005 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 jak w tytule. chciałbym aby docelowo każda z rur spustowych (kaczmarek) rynny kończyła się nad ziemią rewizją a potem rurą (jaką ???) do studzienki.wiem, że potrzebne są rewizje, kręgi betonowe do studzienek, rury całe lub drenarskie, geowłóknina (?), tylko czy można to samemu zaplanować i wykonać, jak głęboko kopać, jaki spadek itp ?? u mnie grunt to ok. 30 cm piachu, 0,5 metra gliny i potem piasek.może macie jakieś namiary na strony internetowe o tej tematyce bądź ktoś to sam wykonywał i mógłby podzielić się doświadczeniem i radami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 08.11.2005 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Witam Troche sie bawiłem w odprowadzenie deszczówki podaje namiary http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=16269&start=60 a jak jest glina to nieciekawie masz chodzi o nadmiar wody zgromadzonej w zbiorniku bo ja mam też zbiornik przelewowy chłonny moze co nieco tam znajdziesz Pozdrawiam ARi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toolamasz 09.11.2005 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2005 wydaje mi sie ze nie jest tak najgorze - jesli pod glina do metra jest piasek to latwo zrobic studnie chlonna - wszystko pojdzie w piach (tak jak i my ) a mozna to zrobic samemu bez jakichs specjalnych umiejetnosci manualnych (obsluga lopaty, podstawowe pojecie o laczeniu rur pcv i troche wyobrazni) powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 13.11.2005 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 zgadzam sie z toolmaszem dasz rade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madagoral 14.11.2005 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 WitamZrobiłem cos takiego z synem (10lat). Pomagał przy łączeniu rur.Kilka uwag:1. Miejsce przejścia z rynny do rur kanalizacyjnych przez tzw rewizję, czy jak to zwą. Kupiłem te elementy plastikowe z takimże deklem. Efekt jest taki, że przy dużym deszczu ciśnienie słupa wody wyrywa mi dekiel i muszę go szukać w okolicy. Teraz są takie same z zawiasami. Ktoś pomyslał!2.Łącz rury najpierw bez uszczelek i jeżeli wszystko będzie pasować zakładaj uszczelki i łącz. Uwaga: nie żałuj smaru w mijscu łączenia.3.Spadek wystarczy niewielki. Nawet 0,5 - 1,0 % jest OK. Ponoć mały spadek jest lepszy,żeby brud był systematycznie spłukiwany.3.Musisz przewidzieć sytuację, jezeli woda się przeleje przy dużej burzy.4.Jeżeli będziesz robił chodnik tam gdzie przechodzą rury to musisz zabezpieczyc je przed wibracjami( Ubijanie bruku).To chyba na tyle bo jestem świeżo po tych pracach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toolamasz 14.11.2005 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 do łączenia rur pcv nie potrzeba smaru - wystarczy najzwylkejsza pasta BHP - jest najlepsza do takiej roboty :] a co do osłonówki w chodniku to dobra uwaga - zwykłe szare pcv są bardzo kruche (wbrew pozorom) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 14.11.2005 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 do łączenia rur pcv nie potrzeba smaru - wystarczy najzwylkejsza pasta BHP - jest najlepsza do takiej roboty :] ja uzywam płynu do naczyń np ludwik.... rewelacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toolamasz 14.11.2005 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 ludwik tesh jest super - tylko szybko spływa a pasta zostanie na dłużej, chociaz szczerze mówiąc nie wiem po co miałaby zostawac na dłużej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 14.11.2005 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 ludwik tesh jest super - tylko szybko spływa a pasta zostanie na dłużej, chociaz szczerze mówiąc nie wiem po co miałaby zostawac na dłużej ale muszę Ci przyznac odrobinę racji.... czasem trzeba po złozeniu, coś poprawić rozłaczyc..... i tutaj pasta , czy materiał co wolniej schnie ma przewagę... miałe kilka przypadków, że po nawet kilku dniach musiałem rozłaczyc.... i sporo sie napociłem, a wszystko zalezy od możliwości podejścia swobodnego... i żeby nie poruszać całej instalacji itp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toolamasz 14.11.2005 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 czyli jednak pasta rulez - ten komunistyczny wytwór polskiej myśli chemicznej ma (i mam nadzieję będzie miał) zastosowanie nadalPozdrawiam i życzę miłej pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 15.11.2005 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2005 LAgerferd a czy tą wode chcesz tzn deszczówke do czegoś wykożystywać ? Tak na marginesie Jestem za pastą BHP co do tych spadków to jest taka sprawa za duzy spadek dasz to głebiej musisz zbiornik wkopać lub jak ktos daje kregi to kregii rury dawałem rude te wzmocnione tak dla pewności. Jesli deszczówke bedziesz jakoś wypompowywał przdało by sie dociagnąć tam kabel najlepiej pod osobny bezpiecznik tak dla pewności ja tak zrobiłem i jest ok. Zbiornik przelewowy robi sie w łatwy sposób ja mam na dwa sposoby zrobiony jeden zbiornik to beczka stalowa posłużyła mi jako forma fi wewnetrzne a a wykopany otwór jako fi zewnetrze do tej beczki doprowadzone dreny gdzieś 4 sztuki i zalane betonem po zwiazaniu betonu rozciełem beczke metalową i wyciągnełem ja . Inny zbiornik chłonny zrobiłem z beczki plastikowej po RANDAPIE i tez rury drenarskie odchodziły odniej w ziemie czyli w piasek dotej mam tylko jedną rynne podłączona a do tej betonowej to aż 3 rynny razem dachu mam koło 300m2 czyli mam co łapać i narazie bez problemu jest OK a to nie jest mój pierwszy sezon AHa te wyczystki przynajmniej w moim przypadku trzeba zmacniać betonem bo zimą lód rozszeża wyczystki i moze byc problem. Zmagania moje i i innych sa opisane na stronie co wcześniej podałem Pozdrawiam udanego kopania aha czasani kilof sie przydaje przy takich robotach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lagerfeld 16.11.2005 12:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 wielkie dzięki - trochę nabrałem optymizmu ale idą chłody i nie wiem czy w tym roku zdążę wykopać. nie planuję - jak na razie - odzyskiwać wody deszczowej. głównym celem jest to aby nie stała ona na działce (dlatego chciałbym to zrobić przed zimą bo potem przyjdą śniegi które same z siebie wodę na dziełce wnoszą). nic nie piszecie o tej geowłókninie i rurach w ziemi (czy mają być całe czy też drenarskie (duże ? małe ? otwory). no i ta studnia - ja sobie wyobrażam że to będą jakieś dwa kręgi zamocowane jakiś metr pod ziemią zakończone betonowym plackiem (tzn. korkiem). w środku wypełnię je (w części) żwirem a reszta pozostanie pusta. popełniłem jakiś błąd w myśleniu ? acha nie wiem tylko na jakiej wysokości w kręgach powinna być umieszona końcówka rury doprowadzającej wodę z rynien. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.