Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Powietrze do kominka - Pomóżcie:)


Rom

Recommended Posts

Bardzo proszę o radę :cry:

Mam komin do kominka na środku pokoju(jako kolumna) Nie ma niestety doprowadzenia świeżego powietrza. Brak jest piwnicy pod tą częścią, a nad sufitem są pokoje mieszkalne. Jak zamontować kominek, aby było dobrze :-?

Wiele zależy od etapu na jakim masz budowę. Jeżeli tylko mury to bez problemu kopiesz bruzdę i wyprowadzasz rurę na zewnątrz ( nie zapomnij zrobić to w kształcie bardzo rozwartego V i w najniższym miejscu od dołu zrobić dziurkę by ewentualne skropliny miały gdzie uciekać) , jeżeli masz już wylewkę i co gorsza np. podłogówkę to pozostaje Ci tylko rura pod sufitem jako symulacja podciagu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 1 month później...
  • 1 month później...
Witam! Jak regulować ilość powietrza z zewnątrz do wkładu, który nie ma z nim szczelnego połączenia ? Czy rozważać zakup wkładu, który takiego połączenia szczelnego nie ma ? Czy jestem w związku z tym skazany tylko na Jotule i podobne mercedesy? Podpowiedzcie coś błądzącemu ciemniakowi, proszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

Oczywiscie ze trzeba dostarczyc powietrza do kominka( tlenu) ale tak sie zastanawiam ....

piece i kuchnie weglowe w starych domach niemialy dostarczania powietrza z zewnatrz ...wiec jaka jest przyczyna ze kominki powiiny ja miec ,

 

Fizyka szkoła podstawowa. Skądś musi brać się to powietrze w komorze spalania, jak nie dasz z zewnątrz to sobie wieźmie z najbliższej dziury ze środka domu, jak masz wentylację grawitacyjną to spory problem, bo z reguły bierze sobie np. z kratki okapu kuchennego mam nadzeję że dalsze implikacje tego faktu możesz sobie wyobrazić:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Prosiłbym o precyzyjniejsze wyjaśnienie.Czy w przypadku wkładu bez fabrycznego króćca przyłączeniowego powietrza z zewnątrz do paleniska należy rurę z żaluzją szczelnie połączyć z nim, czy wystarczy by rura była blisko paleniska? Pytam bo to ma być mój pierwszy kominek, a nigdy tego nie robiłem. Jezeli dam w pobliże paleniska, to powietrze z zewnątrz będzie zasilać palenisko i mieszać się z tym, które opływa wkład co spowoduje obiżenie temperatury ciepłego pow. do pomieszczeń? Być może nie mam racji, oświećcie mój skołowaciały łeb!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planując palenie w komiku jako znaczącym z

ciepła polecam stosowanie kominków z poborem powietrza , ceny takich palenisk zaczynają się od lekko ponad dwa tysiące ..na rynku jest wiele kominków bez poboru w cenach znacznie większych i to wcale nie renomowanych marek. Samo doprowadzenie rury z powietrzem do obudowy nie jest rozwiązaniem dobrym . Zimne powietrze wpływa w ilościach większych od potrzebnego do spalania a kominek nadal pożera ciepło które przed chwilą wytworzył . Darek B http://www.kafle-kominki.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo doprowadzenie rury z powietrzem do obudowy nie jest rozwiązaniem dobrym . Zimne powietrze wpływa w ilościach większych od potrzebnego do spalania a kominek nadal pożera ciepło które przed chwilą wytworzył . Darek B http://www.kafle-kominki.pl

Wybacz ale trochę nie złapałem sensu Twojej wypowiedzi. Przepływ gazów przez kominek powodowany jest podciśnieniem wytworzonym w kominie. Na miejsce odprowadzonych spalin zasysane jest świeże powietrze albo z zewnątrz domu przy zasilaniu szczelnym albo częściowo z zewnątrz i częściowo z wnętrza przy zasilaniu otwartym. Proces spalania we wkładzie kominka prowadzony jest zawsze z niedoborem powietrza (inaczej wkład spaliłby drewno w godzinę z minimalnym ogrzaniem wnętrza). Tak więc niezależnie od sposobu zasilania ilość powietrza dostarczana jest w takiej ilości że przy dobrze rozpalonym kominku prawie cały tlen jest zużyty na spalanie i dostarczanie ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimne powietrze wpływa w ilościach większych od potrzebnego do spalania a kominek nadal pożera ciepło które przed chwilą wytworzył.

Policzmy zatem ile kominek "pożera tego ciepła, ktore przed chwilą wytworzył".

Załóżmy, że kominek ma moc nominalną 13kW. Ile z nich odda domowi przez konwekcję i promieniowanie, a ile uleci kominem na zewnątrz? Producenci twierdzą, że sprawność oferowanych przez nich wkładów kominkowych waha się w granicach 50 - 80%. Przyjmijmy średnią 65%. Zatem, aby dom odebrał 13 kW przy tej sprawności, należy palić w kominku mocą 20kW, z czego 7kW uleci kominem.

Ile drewna trzeba spalać, aby uzyskiwać moc 20kW? Suche drewno ma wartość opałową około 4kWh/kg. Musimy więc spalać 20 / 4 = 5kg/h drewna.

Ile powietrza potrzeba do spalenia tej ilości drewna w ciągu godziny? Do spalenia 1kg drewna potrzeba około 7m3 powietrza. Uwzględniając, że w kominku zamkniętym spalanie nie jest idealne, więc przyjmijmy 10m3/kg. Do spalania 5kg/h potrzeba zatem 5 x 10 = 50m3/h powietrza.

Ile energii cieplnej będziemy tracić przez zasilanie paleniska powietrzem ogrzanym z pomieszczenia zamiast nie ogrzanym z zewnątrz? Tu wystarczająco dokładnym będzie uproszczony wzór na moc przenoszoną przez powietrze P[W]=0,34*Q[m3/h]*dT[°C]. Jeśli średnią temperaturę zimnego powietrza z zewnątrz przyjmiemy 0°C a w mieszkaniu 20°C to moc tracona na ogrzanie 50m3/h powietrza o 20°C wynosi 0,34 x 50 x 20 = 340W = 0,34kW. Więc zamiast odebrać z kominka 13kW, odbierzemy faktycznie 13 – 0,34 = 12,66kW, czyli sprawność kominka z 65% spadnie do 12,66 / 20 = 63,3%, czyli o 1,7%. Gdy na zewnątrz będzie +8°C, to sprawność spadnie o około 1%, a gdy będzie -20°C, to o około 3,4%. Ale średnio sprawność będzie spadać o około 1,7%.

Procenty można przeliczyć trochę inaczej. Tracona moc 0,34 kW stanowi 0,34 / 13 = 2,6% mocy nominalnej kominka (przy temperaturze 0°C na zewnątrz). Gdy na zewnątrz będzie -20°C to stracimy 5,2% mocy kominka. Praktycznie będzie to trochę mniej, bo spaliny o wyższej temperaturze, niż przy spalaniu z użyciem powietrza zewnętrznego, część ciepła oddadzą wkładowi kominkowemu a ten powietrzu konwekcyjnemu, zanim ulecą w komin. Ale jak by nie liczyć - straty ciepła w wyniku spalania w kominku z użyciem powietrza wewnętrznego a nie zewnętrznego to strata maksimum 5% mocy kominka, a średnio około 2,5%.

 

Czy zasilając kominek powietrzem z pomieszczenia, a nie bezpośrednio z zewnątrz, coś zyskujemy w zamian?

Po pierwsze – nie musimy stosować nawiewników podokiennych lub rozszczelniania okien, aby dostarczyć naszemu mieszkaniu świeże powietrze z zewnątrz w ramach wentylacji. Funkcję nawiewu świeżego powietrza znakomicie będzie pełnić rura je doprowadzająca do obudowy kominka.

Po drugie – świeże powietrze z zewnątrz po ogrzaniu w kominku będzie rozprowadzane do wszystkich pomieszczeń siecią DGP.

Po trzecie – zimne powietrze z zewnątrz trochę (o parę °C) obniży temperaturę powietrza rozprowadzanego siecią DGP, co nie jest bez znaczenia, jeśli bierze się pod uwagę niekorzystne dla zdrowia zjawisko przypiekania kurzu domowego w wysokich temperaturach. Po prostu poziom tego zjawiska trochę się obniży wraz z obniżeniem temperatury o parę °C.

 

Zatem – szanowny Darku B. - może warto dawać kominkowi „pożerać” od 2% do 5% mocy nominalnej kominka i mieć w zamian dodatkowe pozytywne funkcje ogrzewania kominkowego, które wymieniłem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Przeczytałem cały ten wątek i nie widziałem precyzyjnej odpowiedzi na pierwsze zadane pytanie, więc ja ponawiam swoje (prawie takie samo), otóż

 

Po pierwsze primo

kominek ma być w salonie w środku pokoju, od ściany zewnętrznej do kominka jest 2.5 m, dom jest parterowy, posadzka domu (chudy beton-pierwsza wylewka) znajduje się 25 cm na gruntem, doprowadzić powietrze chcę rurą pvc o średnicy wewnętrznej 10 cm a zewnętrznej 11 cm, na podłodze jest teraz chudy beton, na to będzie papa termozgrzewalna na to rura 11 cm na papę styropian 2 x po 5 cm i tu już okazuje się że rura jest grubsza od styropianu o 1 cm czy to czemuś przeszkadza ? czy kładąc jastrych można go kłaść na rurę wystającą nad poziom styropianu? i jeszcze na warstwie 10 cm styropianu ma być 2,5 cm styropian z rolki - podkład pod podłogówkę

 

Po drugie primo

wyprowadzam rurę na zewnątrz budynku (przebijam się przez ścianę z maksa) wylot rury będzie wówczas na wysokości 25 cm nad ziemią żeby go podnieść muszę zastosować 2 kolanka - raz wykręcić rurę do góry i dwa powrotnie znowu do przodu aby założyć anemostat - czy mam tą rurę wkuwać w ścianę z maksa czy poprowadzić w warstwie ocieplenia (styropian 15 cm)

 

I po trzecie primo :D

jak i w którym miejscu mam podziurawić rurę aby odprowadzić z niej skropliny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak skończysz upierać sie przy rurze fi 110 a zastosujesz przewody wentylacyjne PŁASKIE to unikniesz przemarzania na podłodze/- zostanie jeszcze miejsce na termoizolacje nad rurą / i łatwiej będzie wykonać odcinek pionowy na ścianie zewnętrznej . Darek B http://www.kafle-kominki.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale takie rury wentylacyjne są bardzo cienkie, można je zgnieść jedną reką, czy nie ma zagrożenia, że ciężar wylewki nad nimi je zgniecie?

 

czy oddzielenie rury z zimnym powietrzem z zewnątrz (dajmy na to zimą z powietrzem -25, -30 stopni) styropianem o grubości 7 cm od rurek z podłogówką eliminuje zagrożenie zamarznięcia wody w rurkach podłogówki?

 

ktos napisał w innym wątku, że obok rury z doprowadzeniem powietrza z zewnątz biegły rury z wodą i zamarzły zimą (nie wiem jaka była odległość między nimi)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o średnicę to fi 110 z doświadczenia wiem że jest za mało.

Mam szczelny dom(jak pewnie większość obecnie) i nawet kiedy nie używam kominka mam nie zamkniety dopływ powietrza pod kominek (właśnie fi110) zauważyłem, że w domu powstaje podciśnienie (np. otwierając drzwi zewnętrzne można zaobserwować jego efekt - są jakby trochę przyssane). W każdym pomieszczeniu mam kratkę wentylacyjną - grawitacyjna.

Nauczyłem się już rozpalać kominek ale na początku była trgedia.

Teraz wiem, że przd rozpaleniem uchylam(nie rozszczelniam!!!) na kilka minut

okno w celu wyrównania ciśnień i dopiero wtedy rozpalam kominek. Podczas palenia ciągle muszę mieć w salonie rozszczelnione okno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...