Bezdomna 08.11.2005 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Działka jest moja (i męża), dochody wystarczą na spłatę, ale bank ich nie uzna (zasiłki, stypendia itd). Także spłacać możemy (wynajmujemy mieszkanie, a to podobne koszty), ale kredytu nie dostaniemy Czy rodzice moi lub męża mogą wziąć ten kredyt? Czyj byłby wtedy dom, skoro, jak pisałam,działka jest nasza? Macie jakiś pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 09.11.2005 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2005 Dom będzie tego do kogo należy działka. Bank może mieć z tym trochę problemów, ale chyba do pokonania jeśli ustanowicie hipotekę. Większym problemem są koszty podatkowe związane z przekazaniem Wam środków przez rodziców - jeśli to będzie darowizna, wtedy podatek od darowizny (według skali), jeśli pożyczka - podatek o czynności cywilnoprawnych (2%). A może bankowi wystarczy jeśli rodzice poręczą spłatę kredytu ? To byłoby najprostsze i chyba najtańsze rozwiązanie. Jeszcze inny wariant to taki, że ustanowicie np.użytkowanie gruntu na rzecz rodziców, a oni na tej podstawie wybudują dom z kredytu, wtedy dom też będzie Waszą własnością, ale to mogą być większe komplikacje z bankiem i podatkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alf310 09.11.2005 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2005 Działka jest moja (i męża), dochody wystarczą na spłatę, ale bank ich nie uzna (zasiłki, stypendia itd). Także spłacać możemy (wynajmujemy mieszkanie, a to podobne koszty), ale kredytu nie dostaniemy Czy rodzice moi lub męża mogą wziąć ten kredyt? Czyj byłby wtedy dom, skoro, jak pisałam,działka jest nasza? Macie jakiś pomysł? A może prościej było by abyście byli wszyscy kredytobiorcami, czyli i Wy i rodzice wtedy raczej wykluczony będzie problem darowizny (może uważać trzeba będzie na udokumentowanie w przyszłości faktu że to Wy spłacaliście a nie rodzice). Problemem tutaj może być wiek rodziców. Ponieważ, zakładam że to rodzice będą wykazywali dochody do zdolności kredytowej to ich a nie Wasz wiek bedzie brany pod uwagę przy ustalaniu maksymalnego okresu kredytowania. I tak 65- wiek rodzica zarabiającego więcej da Wam możliwy okres kredtytowania. W niektórych bankach 70 - wiek, a czasami nawet 75 ale to już jest odstępstwo i ciężko to załatwić. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bad 09.11.2005 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2005 Najlepiej rzeczywiście byłoby gdybyście wzięli kredyt razem z rodzicami. Ja tak zrobiłem. Kredytobiorców czterech a dwaj spłacają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bezdomna 09.11.2005 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2005 Dziękuje za porady. Rodzice są młodzi, bo my jesteśmy młodzi Tak wiec prawie 15 lat kredytowania zostało. A wspólny kredyt może być niemożliwy. Obawiam sie, że dochody na łebka będą za niskie. My mamy 2 dzieci, rodzice jeszcze jedno na utrzymaniu. A skoro dom będzie na naszej działce, to po co darowizna, skoro prawnie będzie nasz? Ale czy rodzicom dadzą kredyt na budowe na cudzej działce? A moze polecacie jakis bank? Chyba muszę isć z tym do banku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 10.11.2005 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2005 Na pewno powinnaś pogadać w paru bankach. Wspominałem o darowiznie lub pożyczce, bo jeśli sami rodzice wzięliby kredyt, to w jakiś sposób musieliby Wam formalnie przekazać te środki. Inaczej trudno byłoby Wam się wytłumaczyć przed urzędem skarbowym skąd macie na budowę domu. A nikt nie lubi przecież płacić 75% podatku od dochodu z nieujawnionych źródeł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.