Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

I tak oto wszystko sprowadza sie do jednego. W czasach wysokich opłat za ogrzewanie ludzie są w stanie zatkać dokładnie wszystkie otwory w mieszkaniu doprowadzające świerze powietrze ( okna ,dzrzwi kratki nawiewne a nawet wywiewne). Problem najczęśiej pojawia się w mieszkaniach których znajduje się tzw "junkers" lub piec dwufunkcyjny. Jeżeli nie pobiera on powietrza z zewnątrz poprzez wentylację nawiewną z prawdziwego zdarzenia lub poprzez szpary w oknach lub dzrzwiach to poprostu gaśnie lub zasysa powietrze przez kratkę wentylacji wywiewnej.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-888961
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

najprostsze? proszę bardzo.

 

nawiewa w łazience? - otwórz okno w łazience i sprawdź, czy dalej jest tak samo. To samo się tyczy innych pomieszczeń.

 

Tyle samo powietrza musi wlecieć co wyleci. Inaczej w domu jest podcisnienie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-888963
Udostępnij na innych stronach

MAM SKLEROZE I CZASAMI JAK ZAMKNE ZETKE OD KOMINKA (JAK NIE PALĘ )I MAM ZAMKNIETE DRZWI DO POMIESZCZENIA GOSPODARCZEGO (DRUGA ZETKA) TO WYTWARZA SIĘ CIAG WSTECZNY I WIEJE MI PROSTO Z KRATKIZ KUCHNI DO KRATKI W SALONIE NAD KOMINKIEM A PO DRODZE JEST KANAPA I MOJE CZUŁE PLECY W PODKOSZULKU.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-888990
Udostępnij na innych stronach

I tak oto wszystko sprowadza sie do jednego. W czasach wysokich opłat za ogrzewanie ludzie są w stanie zatkać dokładnie wszystkie otwory w mieszkaniu doprowadzające świerze powietrze ( okna ,dzrzwi kratki nawiewne a nawet wywiewne). Problem najczęśiej pojawia się w mieszkaniach których znajduje się tzw "junkers" lub piec dwufunkcyjny. Jeżeli nie pobiera on powietrza z zewnątrz poprzez wentylację nawiewną z prawdziwego zdarzenia lub poprzez szpary w oknach lub dzrzwiach to poprostu gaśnie lub zasysa powietrze przez kratkę wentylacji wywiewnej.

w tym przypadku jest nie co inaczej, kratki wentylacyjne z łazienki i kuchni podłączone są do innego komina wentylacyjnego, natomiast kratka wentylacyjna kotłowni znajduje się w tym samym kominie co wylot spalinowe, także wydaję mi się (choć mogę się mylić), że zasysanie powietrza przez piec z kratek otworów wentylacyjnych łazienki i kuchni jest raczej niemożliwe.......

KP

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-888996
Udostępnij na innych stronach

najprostsze? proszę bardzo.

 

nawiewa w łazience? - otwórz okno w łazience i sprawdź, czy dalej jest tak samo. To samo się tyczy innych pomieszczeń.

 

Tyle samo powietrza musi wlecieć co wyleci. Inaczej w domu jest podcisnienie.

 

Sprawdzę dziś wieczorem i jutro dam znać jak jest ............:)

KP

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-889001
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak mechaniczne wspomaganie w tym przypadku nie jest najlepszym rozwiązaniem. Jak Cię boli głowa, to bierzesz aspirynę, ale jak nie przestaje boleć przez miesiąc, to lepiej odstawić leki i zastanowić się dlaczego boli. Tu tak samo - może i "załatwisz" tymczasowo problem wentylatorami, ale przyczyna złego ciągu pozostanie. I zapewne powietrze znajdzie inną równie nieciekawą drogę do domu (np. przez komin od kominka, do którego trudno wentylator podłączyć, okap w kuchni jeśli jest podłączony do komina itp.).

Rozszczelnienie okien o którym mówisz może być nie wystarczające. Masz w oknach nawiewniki?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-889014
Udostępnij na innych stronach

Ten dom długo już stoi? Zawsze tak było?

Najprościej to jest tak:

Palenisko na drewno, pellety, opony czy co mamy trzeba urządzić centralnie w salonie. Krąg wybrukowany polnym kamieniem.

Demontujemy okna. Przejściowo można zostawić po prostu otwarte na całą szerokość. W suficie robimy spory otwór z wylotem na dachu i okap (to już luksus). Jak zimno, to palimy i zasiadamy przy ognisku domowym. Jak za ciepło, to się trochę oddalamy. Zadziała, bo opisane wcześniej zasady będą spełnione.

To co jest wybudowane, to powinna być rochę bardziej współczesna wersja. ZASADY TE SAME.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-889015
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak mechaniczne wspomaganie w tym przypadku nie jest najlepszym rozwiązaniem. Jak Cię boli głowa, to bierzesz aspirynę, ale jak nie przestaje boleć przez miesiąc, to lepiej odstawić leki i zastanowić się dlaczego boli. Tu tak samo - może i "załatwisz" tymczasowo problem wentylatorami, ale przyczyna złego ciągu pozostanie. I zapewne powietrze znajdzie inną równie nieciekawą drogę do domu (np. przez komin od kominka, do którego trudno wentylator podłączyć, okap w kuchni jeśli jest podłączony do komina itp.).

Rozszczelnienie okien o którym mówisz może być nie wystarczające. Masz w oknach nawiewniki?

 

Jeśli są to jakieś widoczne otwory w ramach okien to nie, na szybach codziennie skrapla sie para wodna ( na obrzeżach szyb)...

KP

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-889033
Udostępnij na innych stronach

Ten dom długo już stoi? Zawsze tak było?

Najprościej to jest tak:

Palenisko na drewno, pellety, opony czy co mamy trzeba urządzić centralnie w salonie. Krąg wybrukowany polnym kamieniem.

Demontujemy okna. Przejściowo można zostawić po prostu otwarte na całą szerokość. W suficie robimy spory otwór z wylotem na dachu i okap (to już luksus). Jak zimno, to palimy i zasiadamy przy ognisku domowym. Jak za ciepło, to się trochę oddalamy. Zadziała, bo opisane wcześniej zasady będą spełnione.

To co jest wybudowane, to powinna być rochę bardziej współczesna wersja. ZASADY TE SAME.

Adam M.

 

Dom ma trzy lata, zamieszkany od roku, a co do Twojej ostatniej propozycji ..............nie skorzystam:)

KP

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-889035
Udostępnij na innych stronach

No to chyba już wiem w czymjest problem: powietrze jest wyciagane kominem dymowym i sasiadujacym z nim wentylacyjnym. Wynika to z tego że komin dymowy nagrzewa wentylacyjny i zwieksza w nim sztucznie ciag. Prawdopodobnie dodatktowo komin dymowo-wentylacyjny jest wyzszy niż reszta kominów i z tego wynika różnica w sile ciagu. Jak na mój gust to trzeba by uregulowac(regulator ciagu) poprzez zastosowanie w kotłowni zetki i odizolowanie kotłowni od reszty pomieszczeń.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-889036
Udostępnij na innych stronach

godul1

Wyrazy uznania! To chyba to!

karolo

Zapal swieczkę i stań w drzwiach do ktłowni. Podnieś, opuść i obserwuj płomień. Wszystko będzie jasne w 5 minut.

Adam M.

 

Takie rzeczy tylko na miejscu można zrobić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-889061
Udostępnij na innych stronach

No to chyba już wiem w czymjest problem: powietrze jest wyciagane kominem dymowym i sasiadujacym z nim wentylacyjnym. Wynika to z tego że komin dymowy nagrzewa wentylacyjny i zwieksza w nim sztucznie ciag. Prawdopodobnie dodatktowo komin dymowo-wentylacyjny jest wyzszy niż reszta kominów i z tego wynika różnica w sile ciagu. Jak na mój gust to trzeba by uregulowac(regulator ciagu) poprzez zastosowanie w kotłowni zetki i odizolowanie kotłowni od reszty pomieszczeń.

 

Być może, sprawdzę i jutro dam znać.

Z góry dziękuję zapomoc

KP

Ps

W sklepach hydraulicznych nie obce im będzie pojęcie zetki ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-889089
Udostępnij na innych stronach

No to chyba już wiem w czymjest problem: powietrze jest wyciagane kominem dymowym i sasiadujacym z nim wentylacyjnym. Wynika to z tego że komin dymowy nagrzewa wentylacyjny i zwieksza w nim sztucznie ciag. Prawdopodobnie dodatktowo komin dymowo-wentylacyjny jest wyzszy niż reszta kominów i z tego wynika różnica w sile ciagu. Jak na mój gust to trzeba by uregulowac(regulator ciagu) poprzez zastosowanie w kotłowni zetki i odizolowanie kotłowni od reszty pomieszczeń.

Dodam jeszce tylko (może to jest istotne), że w kratce wentylacyjnej kotłowni oraz sąsiadującej z nią spiżarni jest widoczna czarna sadza (obydwa te otwory sa w tym samy kominie co dymny), czy byłaby widoczna sadza, gdyby otwór wentylacyjny zasysał powietrze z domu ?

KP

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-889112
Udostępnij na innych stronach

Zetke robi sie samemu z np rury kanalizacyjnej. W sklepie pokaza ci jak to ma wyglądac:-)

 

Co do regulatora ciągu to powinien on zabezpieczyć przed nadmiernym wyciąganiem powietrza przez szyb z najmocniejszym ciagiem.

 

CXo do sadzy to nie mam żadnych pomysłów no chyba że to nie sadza tylko kurz:-)

No bo skąd w spiżarni sadza?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-889239
Udostępnij na innych stronach

Zetke robi sie samemu z np rury kanalizacyjnej. W sklepie pokaza ci jak to ma wyglądac:-)

 

Co do regulatora ciągu to powinien on zabezpieczyć przed nadmiernym wyciąganiem powietrza przez szyb z najmocniejszym ciagiem.

 

CXo do sadzy to nie mam żadnych pomysłów no chyba że to nie sadza tylko kurz:-)

No bo skąd w spiżarni sadza?

 

To jest na bank sadza, wszedłem na dach i wydaje mi się, że jest tak, że dał ciała murarz bo obok wylotu spalin jest otwór (chyba komina wentylacyjnego). Idąc za radą koleżanki sprawdziłem, że po uchyleniu okna w łazience powietrze przestaje być nadmuchiwane z kratki.

Co do eksperymentu ze świeczką to nic ciekawego nie zauważyłem, oprócz tego, że po dostawieniu do kratki wentylacyjnej w kotłowni prawie gaśnie - powietrze dmucha na płomień......

Tak na prawdę to już teraz zupełnie nic z tego nie rozumiem..........

KP

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-890091
Udostępnij na innych stronach

godul1

Wyrazy uznania! To chyba to!

karolo

Zapal swieczkę i stań w drzwiach do ktłowni. Podnieś, opuść i obserwuj płomień. Wszystko będzie jasne w 5 minut.

Adam M.

 

Takie rzeczy tylko na miejscu można zrobić.

 

Tak zrobiłem, nic nie zauważyłem........

KP

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-890112
Udostępnij na innych stronach

Karolo, jeśli nie masz zetki a masz czynny kocioł z otwarta komora spalania, nie masz w całym domu nawiewników to nie ma innej mozliwości dostarczenia powietrza do spalania niż przez kanały wentylacyjne. Otwarcie okna w kotłowni rozwiazuje dora źnie problem. Na dłuższa metę zetka plus kilka nawiewników albo rozszelnione okna. Wot i wsio
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-890114
Udostępnij na innych stronach

najprostsze? proszę bardzo.

 

nawiewa w łazience? - otwórz okno w łazience i sprawdź, czy dalej jest tak samo. To samo się tyczy innych pomieszczeń.

 

Tyle samo powietrza musi wlecieć co wyleci. Inaczej w domu jest podcisnienie.

Po uchyleniu okna powietrze przestało być nadmuchiwane przez kratkę, co w związku z tym ?

KP

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-890117
Udostępnij na innych stronach

1. otwórz okno w kotłowni /jak je masz/ i zostaw na pare godzin otwarte. Sprawdź czy sytuacja się poprawiła.

2. uchyl okno w kuchni - znowu sprawdzaj po całym domu. /wystarczy ganiać z zapalniczka od kratki do kratki :wink: /

 

jeżeli wentylacja juz działa prawidlowo - to rób zetkę w kotlowni i nawiewnik w kuchni. jeżeli dalej wwiewa powietrze do łazienki, to może pomysl o wentylacji mechanicznej nawiewnej 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/43521-problemy-z-wentylacj%C4%85/page/2/#findComment-890119
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...