Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KLUB BUDUJĄCYCH KOBIET


EFKAkonewka

Recommended Posts

oj bez zmywarki to cięzkie życie;), co do młynka to napewno sobie go zamontuje;) a co to jest ten odkurzacz centralny:)?

 

bardzo mała mi, fajnie że jesteśmy na tym samym etapie:), masz juz warunki zabudowy czy odrazu składasz papiery o pozwolenie na budowe:)?

 

ps- nawet nie spodziewałam sie że tyle kobitek buduje;) brawo dziewczyny :D

 

na szczęście nie muszę mieć warunków zabudowy, bo są plany zagospodarowania. czekam na mapki od geodety i podejmuję ostatnie decyzje dotyczące projektu i cały czas się waham.... gdybym tylko znalazła kogoś, kto zbudował ten dom... ;)

 

jestem na razie z Warszawy, a budować będę pod Mińskiem Mazowieckim (to już chyba nie w okolicach, cooo?;) )

 

Jaki projekt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

witajcie dziewczyny

i ja się przyłączę do wątku kobiet budujących choć przyznaję że wcześniej czasami Was podczytywałam :oops: :wink:

 

 

jak nazwa wskazuje- jestem kobietą budującą, albo zaraz będę. Pozwolenie już mamy od wiosny 2007 ale wtedy z różnych względów nie rozpoczęsliśmy budowy. Właściwie wszystko się składało przeciwko temu i odpuścilićmy...

 

Teraz jednak sprawa ostro ruszyła z kopyta, przed koncem roku umówiliśmy murarza, który chce wchodzić już i robić robić robić...

 

Prawdopodobnie wszystko co wiąże się z budową muszę pociągnąć sama (do tej pory tak było) bo moj mąż pracuje daleko i bywa w domu tylko w weekendy. Ktoś musi zarobić na te fanaberie...

 

proszę Was drogie kobietki o wsparcie duchowe i merytoryczne, wiem ze my kobiety inaczej rozumiemy pewne sprawy i w inny sposób potrafimy tłumaczyć, tzn. bardziej logicznie i zrozumiale 8) :D

 

pozdrawiam kobiety budujące!

 

wsparcie męża choćby będącego daleko i pozwalającego się wypłakać w rękaw (nawet swój :) ) jest i tak bardzo ważne... i panowie budowlańcy będą Cię trochę inaczej postrzegać - czy tylko ja mam takie obserwacje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://pprojekt.pl/projekt229-czajka.html

 

oczywiście wnętrze jest nie do przyjęcia - jestem sama z córką, więc myślałam o zrezygnowaniu z jednego pokoju i zrobienie z niego łazienki i garderoby. a propos - chciałabym mieć wejście do garderoby z łazienki właśnie (teraz bardzo mi przeszkadza to ganianie po domu w poszukiwaniu coraz to innych części garderoby), ciekawa jestem jak to się może sprawdzić w życiu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj bez zmywarki to cięzkie życie;), co do młynka to napewno sobie go zamontuje;) a co to jest ten odkurzacz centralny:)?

 

bardzo mała mi, fajnie że jesteśmy na tym samym etapie:), masz juz warunki zabudowy czy odrazu składasz papiery o pozwolenie na budowe:)?

 

ps- nawet nie spodziewałam sie że tyle kobitek buduje;) brawo dziewczyny :D

 

na szczęście nie muszę mieć warunków zabudowy, bo są plany zagospodarowania. czekam na mapki od geodety i podejmuję ostatnie decyzje dotyczące projektu i cały czas się waham.... gdybym tylko znalazła kogoś, kto zbudował ten dom... ;)

 

jestem na razie z Warszawy, a budować będę pod Mińskiem Mazowieckim (to już chyba nie w okolicach, cooo?;) )

 

ja na szczęście mam juz ekipę, spisalismy juz umowę i zapłaciłam im zaliczkę, teraz czekam na warunki potem szybko do starosty z kompletem dokumentów i czekamy na pozwolenie:), koło mojej przyszłej wioski jest wieś o podobnej nazwie myslałam ze będziemy sasiadkami;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm, czy też budujesz w okolicy Mińska? ;)

 

buduje się koło Otwocka;), ale niedaleko mojej wioski jest wioska o podobnej nazwie do twojej dlatego tez myslałam że będziemy mieszkać niedaleko siebie;)

 

Otwock był moim planem nr 1, ale jak już zdecydowałąm się kupić działkę i przestałam zastanawiać się co będzie jeśli... to ceny tak poszły w górę, że przestało mnie być stać na Otwock :)

będzie więc Mińsk :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zamiast w kuchni na ścianie kłaść np kafle, można położyć tam taki sam blat jak jest blat kuchenny? Jak myslicie?

 

położyć to chyba nie, bo ciężkie pieruńsko, ale opierając na placie i mocując do ściany jak najbardziej. mam tak teraz u siebie :)

tzn nie sam blat, ale taką płytę (fachowiec nawał to blendą)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zamiast w kuchni na ścianie kłaść np kafle, można położyć tam taki sam blat jak jest blat kuchenny? Jak myslicie?

 

Ja tak mam, w tym, że to co jest na ścianie jest cienkie a nie takie grube jak blat. Jak dzisiaj będę miała jeszcze siły to zrobię zdjęcie kuchni. My się przeprowadzamy, montujemy meble i jeszcze dzieci mam chore :cry: :( .

Dzisiaj obudziłam się ze strachem w oczach, bo przypomniało mi sie, że w bloku mamy jeszcze piwnicę. To będzie super praca :-? . Do oddania mieszkania pozostał nam tydzień.

Dobra informacja dla budujących: mozna sie zameldowac w nowym domu bez odbioru technicznego. Dom musi mieć numer i tyle. Nie będę więc bezdomna :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny :)

 

Mamy podbitkę. Teraz dom wygląda zupełnie inaczej.

Niedługo będę miała wreszcie wszystkie drzwi wewnętrzne, listwy przypodłogowe i inne drobiazgi wykończeniowe.

Nadal dochodzę do perfekcji w wychowywaniu Weroniki i jednoczesnym utrzymaniu porządku w całym domu :lol:

 

POZDRAWIAM!!! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...