Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KLUB BUDUJĄCYCH KOBIET


EFKAkonewka

Recommended Posts

cześć

dawno mnie tu nie było, ze 4 miesiące. Niektórzy to już domek postawili w tym czasie, a ja wciąż czekam na pozwolenie. A właściwie na wyrok NSA w sprawie planu zagospodarowania. A NSA się nie śpieszy..., pewnie poczekam do wiosny (oby).

Zazdroszczę z całego serca.... nawe problemów z ekipami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

cześć

dawno mnie tu nie było, ze 4 miesiące. Niektórzy to już domek postawili w tym czasie, a ja wciąż czekam na pozwolenie. A właściwie na wyrok NSA w sprawie planu zagospodarowania. A NSA się nie śpieszy..., pewnie poczekam do wiosny (oby).

Zazdroszczę z całego serca.... nawe problemów z ekipami

 

Napewno do wiosny wyrok będzie i ostro ruszysz z budowaniem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że pogoda dopisuje wszystkim budowniczym. Domki Wasze rosną jak grzyby po deszczu. Aż miło popatrzeć. Tylko ja taka sierota nie mogę się doczekać tego piekielnego podziału działki. Moja cierpliwość powoli się kończy. Mąż wogóle nie chce komentować i czeka a mnie poprostu nosi.

7 grudnia mam urodziny może do tego czasu działka bedzie nasza. Choć po cichu mam nadzieję, że wczesniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż własnie sobie siedzi w domku bo ma urlop. Dziecko w przedszkolu a ja już nie mogę doczekać sie 16 by wyjść z pracy. W przyszłym tygodniu tylko poniedziałek mam pracujacy a reszta wolne. Jak pięknie, wtedy na pewno będę się delektować spokojem.

Chyba założe dziennik i będę zapisywać wszystkie swoje żale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że pogoda dopisuje wszystkim budowniczym. Domki Wasze rosną jak grzyby po deszczu. Aż miło popatrzeć. Tylko ja taka sierota nie mogę się doczekać tego piekielnego podziału działki. Moja cierpliwość powoli się kończy. Mąż wogóle nie chce komentować i czeka a mnie poprostu nosi.

7 grudnia mam urodziny może do tego czasu działka bedzie nasza. Choć po cichu mam nadzieję, że wczesniej.

 

Nie sierota, po prostu pewnych spraw nie jesteśmy w stanie przeskoczyć czy przyspieszyć choć bardzo by się chcialo. Ale na pewno wszystko się niedlugo wyjaśni i zajęta załątwianiem kolejnych spraw zaraz zapomnisz o tych nieprzyjemnych chwilach :)

 

Ja teraz czekam na pozwolenie na budowę. I... zastanawiam sie co dalej? :) tyle czasu się o nie starałam, a teraz... Nie wiem co dalej :) Zupełnie nie wiem jakimiśrodkami będę dysponowała do wiosny. Bez wkładu własnego kredytu na całość raczej nie dostanę. No i muszę się zastanowić jak to wszystko poskładać. Tak sobie myślę, że może jak fundamenty w przyszłym roku wyleję, może jeszcze trochę nazbieram i wtedy już jakiś kredycik uda się wziąć...:) Eh, trudne jest to budowanie :)

Ale domek i tak wybuduję, a co :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest podobnie. Ale marzenie o własnym domu jest silniejsze i powiedziałam sobie, że zrobię wiele by ten dom wybudować.

Nakręcam się jeszcze bardziej kiedy czytam to forum i oglądam zdjecia domków, które się budują. Miło popatrzeć jak ludzie realizują swoje plany i marzenia. Za nami bedzie podobnie penny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że tak :) Budowa domu ma to do siebie, że można ją rozłożyć w czasie i stopniowo inwestować zebrane środki :) Może nie wybuduję domku w sezon czy dwa, ale w końcu na pewno wybuduję :)

JAk słyszę to przypomina mi się moje dzieciństwo- sukienki szyte przez siebie, 2 bluzki na zmianę i 2 pary spodni a koleżanki w jeansach z Pewexu. Wszystko dlatego, że rodzice budowali dom :( Teraz sama buduję swój (choroba dziedziczna?) ale obiecałam sobie, że tylko z NADWYZEK. Żadnego oszczędzania na CIUCHACH, WAKACJACH. Ciekawe, co mi z tego wyjdzie..... Na razie mam działkę, projekt z papierami, kupiony dach, materiał na ściany, zrobiony prąd i zaklepane z róznych źródeł (razem z małym kredycikiem) 220 tyś. Kosztorys wskazuje, że wystarczy, ale te ceny galopujące....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...