Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KLUB BUDUJĄCYCH KOBIET


EFKAkonewka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oj witaj Sylvia1, Ty jesteś z "jedynką" dlatego dałam W do imienia,żeby mnie przyjęli :D. Będziesz moim drogowskazem 8)

Mam nadzieję, że prąd bedzie - chyba że jest odcięty, najważniejsze że "drut" jest dociągnięty do domu - tzn dom dopiero będzie a to powinnam nazwać ruinką :lol:

Dziękuję za info, co do wody to nie ma na działce, ludzie mieli studnię. Na moje szczęście niedawno ciągnęli wodociąg w ulicy to będę miała się do czego podpiąć. Tylko gazu i kanalizy niet :(

pozdrawiam

Sylwia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Magdala :)

 

U mnie jutro rusza budowa, a pojutrze będzie robione przyłącze wody, więc temat dla mnie jakby na czasie. A co trzeba zrobić? Po otrzymaniu warunków ja musiałam zrobić projekt przyłącza u uprawnionego projektanta (listę takich osób dostałam w Zakładzie Usług Komunalnych, który wydał warunki przyłączenia do sieci wodociągowej). Z projektem zgłosiłam się do wykonawcy (również z takiej listy) i on już zajmuje się resztą. Jeszcze w wtorek powinna na działce być woda :)

Możesz zapytać się w swoim Zakładzie Usług Komunalnych, może oni sami robią przyłącza, u mnie powiedzieli, że się tym nie zajmują z braku czasu i mam wszystko zrobić sama.

Zapomniałaś dopisać że projekt wraz ze zgłoszeniem trzeba złożyć w urzędzie(gmina lub starostwo) tam gdzie jest Zespół Uzgodnień Dokumentacji Projektowej- ono wydają opinię i jeżeli przez 30 dni gmina lub starostwo nie wnoszą sprzeciwu to można zacząć robotę :D :D

 

Właśnie ponoć się przepisy zmieniły (na forum gdzieś wyczytałam) i budowy przyłącza już nie trzeba zgłaszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Magdala :)

 

U mnie jutro rusza budowa, a pojutrze będzie robione przyłącze wody, więc temat dla mnie jakby na czasie. A co trzeba zrobić? Po otrzymaniu warunków ja musiałam zrobić projekt przyłącza u uprawnionego projektanta (listę takich osób dostałam w Zakładzie Usług Komunalnych, który wydał warunki przyłączenia do sieci wodociągowej). Z projektem zgłosiłam się do wykonawcy (również z takiej listy) i on już zajmuje się resztą. Jeszcze w wtorek powinna na działce być woda :)

Możesz zapytać się w swoim Zakładzie Usług Komunalnych, może oni sami robią przyłącza, u mnie powiedzieli, że się tym nie zajmują z braku czasu i mam wszystko zrobić sama.

Zapomniałaś dopisać że projekt wraz ze zgłoszeniem trzeba złożyć w urzędzie(gmina lub starostwo) tam gdzie jest Zespół Uzgodnień Dokumentacji Projektowej- ono wydają opinię i jeżeli przez 30 dni gmina lub starostwo nie wnoszą sprzeciwu to można zacząć robotę :D :D

 

Właśnie ponoć się przepisy zmieniły (na forum gdzieś wyczytałam) i budowy przyłącza już nie trzeba zgłaszać.

Mozliwe, ale jeszcze w marcu ja taka drogę przeszłam, najlepiej więc zapytać w urzędzie :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, a u mnie jeszcze się na dobre nie zaczęło, a już pewne problemy. Dzwonił przed chwilą wykonawca, że ekipie w drodze na budowę kolo w przyczepie się urwało... :-? W każdym razie mają się pozierać i dojechać, geodeta domek może wyznaczyć bez nich :) Ładnie się zaczęło, strach się bać co dalej będzie :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, a u mnie jeszcze się na dobre nie zaczęło, a już pewne problemy. Dzwonił przed chwilą wykonawca, że ekipie w drodze na budowę kolo w przyczepie się urwało... :-? W każdym razie mają się pozierać i dojechać, geodeta domek może wyznaczyć bez nich :) Ładnie się zaczęło, strach się bać co dalej będzie :o

 

To moze ta sama ekipa co u Sylvii??

Bo u Niej była taka sama wymówka :roll:

 

Ewentualnie zaczyna się panoszyć plaga urwanych kółek w przyczepkach... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, a u mnie jeszcze się na dobre nie zaczęło, a już pewne problemy. Dzwonił przed chwilą wykonawca, że ekipie w drodze na budowę kolo w przyczepie się urwało... :-? W każdym razie mają się pozierać i dojechać, geodeta domek może wyznaczyć bez nich :) Ładnie się zaczęło, strach się bać co dalej będzie :o

penny u nas tynkarze mieli opóźnienie przez przyczepkę i urwane koło... :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym co widze na naszych drogach, nawet po takiej zimie jaką mieliśmy, to jestem w stanie uwierzyć, że obciążona sprzętem przyczepa może stracić koło... Mam nadzieję, że od samego początku nie próbują mnie zwodzić, zwłaszcza, że szef sam zadzwonił, poprosił o kontakt do geodety, żeby go uprzedzić, że mogą się spóźnić :) Potem już takich problemów nie będzie bo chłopaki mają tam nocować na miejscu :) A ja póki co staram się zachować spokój i mieć nadzieję, że jednak tam dotrą, a od jutra ruszą pełną parą :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kominy murowane z cegły. W kotłowni mam wkład stalowy. W kominie do kominka wkładu nie mam. Gdybym teraz miała jeszcze raz zadecydować zrobiłabym do kominka systemowy ceramiczny... Mniej problemów z chłodnymi spalinami (a takie niestety się produkuje jak sie pali we wkładzie kominkowym na małej ilości powietrza.)

mam tak samo i teraz uparła bym się na wkład ceramiczny do komina od kominka, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję wszystkim pozwoleń na budowę, rozpoczęcia prac, stanu zero i wszystkich innych sukcesów budowalnych :D

U nas dziś ostatnie prace związane z instalacjami - hydraulicy wpadli na chwilę i porobili wszystkie drobiazgi, które im zostały. Elektrycy nie zaglądali do nas przez tydzień, bo musieli poczekać, aż poprzestawiają nam dwie ścianki wewnętrzne i dorabiają dziś brakujące instalacje na nowych ściankach i robią nam instalacje do odkurzacza centralnego. No i w tym tygodniu powinni nam zacząć kłaść tynki. Teoretycznie powinni zacząć dzisiaj, ale będzie parę dni poślizgu, co nam nawet pasowało, więc nie naciskaliśmy. Zamontowali nam też ostatnio okna dachowe na poddaszu - ale fajnie się zrobiło w naszej sypialni - lubię taki poddaszowy klimacik :D

E.kala - zaglądasz tu jeszcze czasem? Dobrze widziałam, że masz już okienka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No witaski, witaski. Serdeczne witaski dla wszystkich zaawansowanych forumowiczów!!! Dołączam się, jesli mnie przyjmiecie. Bo wchodzę z pustymi rękami: WZ jeszcze w gminie, pozwolenie na budowę w przyszłości, plan w rozumie, a w kieszeni - delikatnie mówiąc - niewiele. Ale żeby to tak najgorzej nie brzmiało, to powiem, że mam działkę. Ciasną (8 arów), ale własną działkę w kształcie prostokata. No i marzenia o równie własnym, pięknym Domu pod pistacją :D .

Namiętnie śledzę Wasze budowanie, czytam dzienniki, oglądam zdjęcia i nie mogę się doczekać, kiedy ja będę mogła dzielić się wrażeniami z własnej budowy. Zazdroszczę Wam kompetencji w dziedzinie budownictwa jednorodzinnego. Mnie na razie załamują aktualności cenowe i podobne rewelacje w stylu "nie ma" i czasami boję się, czy podołamy :cry:

Na takim "babskim" forum jakoś łatwiej się wygadać.

Zamierzamy budować na południu Polski (okolice Krakowa). Tu wszyscy budują z maksa, a maksa brakuje na maxa. Czy ktoś może buduje z keramzytu i jak on się ma cenowo do maxa?

Podrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Haniko :lol:

No dowaliłaś z tymi kompetencjami w zakresie budownictwa :o :lol: Ja sie pod tym nie podpiszę :wink:

Co do marzeń i planów, bieganiny i załatwiana wszystkiego to... dasz radę!!!

Słowa Margaret Thatcher na dobry początek (już je kiedyś cytowałam)

"Jeśli coś ma byc powiedziane-zleć to mężczyźnie, jeśli ma być zrobione-zleć to kobiecie" (jakos tak w wolnym tłumaczeniu) :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mayland - Dzięki za odpowiedź - i że tak szybko. Ja dopiero zaczynam na forum i to dla mnie straszna frajda. Dzięki za słowa otuchy.

iwozelka - Twoje paletki z cegiełką są śliczne :p ! Ten kolor! Ten kształt! Marzrzrzrzrzrzrzenie! Keramzyt jest niestety szarobury, ale to jeszcze nic pewnego, czy z niego będziemy budować. Tutaj nie jest zbyt modny. I nie wiem, dlaczego... Może to przez ten kolor?... :o :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...