beti555 11.05.2007 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 chyba powariowali!!! Niestety tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 11.05.2007 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 chyba powariowali!!! Niestety tak obłęd z tymi cenami to fakt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 11.05.2007 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 Witajcie! Dawno nie pisałam ale powiem szczerze, że jakoś straciłam zapał budowlany . Jesteśmy przed tynkami i teraz przyznaję, że fajnie sie budowało stan surowy, jedna ekipa z która wszystko się ustalało. Teraz przez dom ciągle przewijają sie różni ludzie, trzeba to wszystko zgrać i jakoś to dalej ciągnąć. Obecnie najbardziej dziwi mnie to, że wykonawcom nie za bardzo zależy na kliencie. To my musimy dzwonić, upominać, pilnować i na koniec słono zapłacić. Wczoraj dzwoniłam w sprawie wyceny wykonania schodów. Pan powiedział, że wyceni ale termin realizacji na wrzesień. Obecnie staram się znaleźć wykonawców na wszystkie prace w domu ponieważ chcielibyśmy we wrześniu mieszkać, ale jak będzie to nie wiem. Oczywiście kredyt też sie kurczy więc po każdej wycenie jest mi trochę słabo (jakoś zawsze myślę, że powinno być taniej ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 12.05.2007 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 Lena ja tez miałam fundament bez deskowania- potrzebne ci sa deski bo zawsze jakas jest potrzebna- 1 kubik calowych, i pół kubika zwyklych kontrłat do umocowywania desek- na dalszym etapie deski sie przydadza bo cos trzeba zaszalować -podciąg , wieńce dookoła itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 12.05.2007 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 Witajcie! Dawno nie pisałam ale powiem szczerze, że jakoś straciłam zapał budowlany . Jesteśmy przed tynkami i teraz przyznaję, że fajnie sie budowało stan surowy, jedna ekipa z która wszystko się ustalało. Teraz przez dom ciągle przewijają sie różni ludzie, trzeba to wszystko zgrać i jakoś to dalej ciągnąć. Obecnie najbardziej dziwi mnie to, że wykonawcom nie za bardzo zależy na kliencie. To my musimy dzwonić, upominać, pilnować i na koniec słono zapłacić. Wczoraj dzwoniłam w sprawie wyceny wykonania schodów. Pan powiedział, że wyceni ale termin realizacji na wrzesień. Obecnie staram się znaleźć wykonawców na wszystkie prace w domu ponieważ chcielibyśmy we wrześniu mieszkać, ale jak będzie to nie wiem. Oczywiście kredyt też sie kurczy więc po każdej wycenie jest mi trochę słabo (jakoś zawsze myślę, że powinno być taniej ). oj tak....ostatnio usłyszeliśmy, żebyśmy się cieszyli, że wogóle przyjeżdżają....- budowlańcy dobre? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 12.05.2007 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 Witajcie! Dawno nie pisałam ale powiem szczerze, że jakoś straciłam zapał budowlany . Jesteśmy przed tynkami i teraz przyznaję, że fajnie sie budowało stan surowy, jedna ekipa z która wszystko się ustalało. Teraz przez dom ciągle przewijają sie różni ludzie, trzeba to wszystko zgrać i jakoś to dalej ciągnąć. Obecnie najbardziej dziwi mnie to, że wykonawcom nie za bardzo zależy na kliencie. To my musimy dzwonić, upominać, pilnować i na koniec słono zapłacić. Wczoraj dzwoniłam w sprawie wyceny wykonania schodów. Pan powiedział, że wyceni ale termin realizacji na wrzesień. Obecnie staram się znaleźć wykonawców na wszystkie prace w domu ponieważ chcielibyśmy we wrześniu mieszkać, ale jak będzie to nie wiem. Oczywiście kredyt też sie kurczy więc po każdej wycenie jest mi trochę słabo (jakoś zawsze myślę, że powinno być taniej ). Miło znów Cię widzieć Jak jadę obwodnicą widzę Twój domek. Bardzo ładny Śliczne okna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 12.05.2007 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 Miło znów Cię widzieć Jak jadę obwodnicą widzę Twój domek. Bardzo ładny Śliczne okna Dzięki, sąsiadom domy rosną i niedługo obwodnicy widziec nie będziemy co nas oczywiście cieszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiacz 13.05.2007 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2007 Witam Wszystkie Kobitki ! Pozwólcie, że dołącze do Waszego grona. Jestem na etapie oczekiwania na pozwolenie na budowę, ale już Wam strasznie zazdroszczę tych fundamentów, wylewek i kafelek. Mam straszny mętlik w głowie - nie wiem czy zdążymy ze wszystkim i czy wszystko robimy w odpowiedniej kolejności Fakt zaciągnięcia kredytu też mnie strasznie martwi, ale w dzisiejszych czasach mało kogo stać na dom bez kredytu. Ceny i to co się dzieje w budownictwie też nie podnoszą na duchu, wręcz przeciwnie... Mam nadzieję, że w towarzystwie będzie raźniej Cały czas staram się wbijać sobie do głowy, że kiedyś na swoim tarasie pomyślę, że BYŁO WARTO się męczyć. Pozdrawiam Was serdecznie Kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 13.05.2007 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2007 Witaj kasiacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 13.05.2007 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2007 Hej! My mamy już ocieplony dom! I drzwi zamontowane - ale się cieszę! Do końca maja ekipa ma nam zrobić ocieplenie dachu, a później to już mąż z ojcem będą równać ściany, kłaść kafelki, wylewać schodki przed domem i taras. Dojm zaczyna wyglądać jak dom. Jedyne, co mi się nie podoba, to szybkość upłynniania się pieniążków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 13.05.2007 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2007 kasiacz tu większość ma kredyt, martwi się, że pieniądze znikają i tylko ta myśl o kawce na tarasie trzyma nas jeszcze jakoś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 13.05.2007 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2007 Witaj kasiacz. Masz juz wybrany projekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiacz 14.05.2007 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 Witam Was ponownie i dziękuję za powitanie TomKa tak, mam juz wybrany prjoket - "EWA" z pracowni Horyzont. Wybaczcie, ale nie wiem jeszcze jak się robi takie fajne "wstawki" projektu Nie spotkałam tu na forum jeszcze nikogo kto ma ten projekt. Papiery juz poskładane czekamy teraz na pozwolenie, które ma byc jeszcze w maju. Teraz zastanawiamy się w jakim banku brać kredyt, z tego czytania, szukania i pytania jest mi juz niedobrze... Mam taki mętlik w głowie, że wydaje mi się, że im człowiek mniej wie tym chyba jest zdrowszy Prawdopodobnie padnie na PKO BP. Trochę sie też boję o ekipę... Z tego co słyszę to to co sie teraz dzieje to przechodzi ludzkie pojęcie... Mamy ekipę zarezerwowaną telefonicznie przez naszego kierownika budowy, ale nie wiem czy pan X dotrzyma słowa... Wiecie jak to jest - nie masz na papierze to sie wypchaj. Po cichu mam nadzieję, że jakims cudem uda się nam jeszcze coś w tym roku wybudować. Takim też cudem była nasza działka, którą kupiliśmy w grudniu. Mamy trochę problemów co prawda z wodociągami, ale jestem twarda i będę walczyć ! Bo w końcu kto jak nie my kobity damy radę ze wszystkim Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiacz 14.05.2007 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 Matko.... Przepraszam Was za tą pogrubioną trzcionke... Muszę dojść do wprawy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 14.05.2007 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 Witam Was ponownie i dziękuję za powitanie TomKa tak, mam juz wybrany prjoket - "EWA" z pracowni Horyzont. Wybaczcie, ale nie wiem jeszcze jak się robi takie fajne "wstawki" projektu czyli : http://www.domnahoryzoncie.pl/plik/ew/ewa-widok-1__w450h296.jpg http://www.domnahoryzoncie.pl/plik/ew/ewa-part__w230h230.jpg http://www.domnahoryzoncie.pl/plik/ew/ewa-podd__w230h230.jpg u nas jest słoneczko z horyzontu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 14.05.2007 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 W sobotę zjawili sie na działce jednocześnie: hydraulik, murarze z wibratorem, chłopak koparką i ekipa do zagruzowania garażu A miało nikogo nie być... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiacz 14.05.2007 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 sylvia 1 dokładnie ten projekt dziekuję za pomoc Słoneczko też było brane pod uwagę Szukaliśmy prostego, taniego domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiacz 14.05.2007 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 Co ja robię nie tak?... uwaga test tra la la Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiacz 14.05.2007 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 ok juz wiem człowiek jednak uczy się całe życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 14.05.2007 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 Witam Was ponownie i dziękuję za powitanie TomKa tak, mam juz wybrany prjoket - "EWA" z pracowni Horyzont. Wybaczcie, ale nie wiem jeszcze jak się robi takie fajne "wstawki" projektu Nie spotkałam tu na forum jeszcze nikogo kto ma ten projekt. Papiery juz poskładane czekamy teraz na pozwolenie, które ma byc jeszcze w maju. Teraz zastanawiamy się w jakim banku brać kredyt, z tego czytania, szukania i pytania jest mi juz niedobrze... Mam taki mętlik w głowie, że wydaje mi się, że im człowiek mniej wie tym chyba jest zdrowszy Prawdopodobnie padnie na PKO BP. Trochę sie też boję o ekipę... Z tego co słyszę to to co sie teraz dzieje to przechodzi ludzkie pojęcie... Mamy ekipę zarezerwowaną telefonicznie przez naszego kierownika budowy, ale nie wiem czy pan X dotrzyma słowa... Wiecie jak to jest - nie masz na papierze to sie wypchaj. Po cichu mam nadzieję, że jakims cudem uda się nam jeszcze coś w tym roku wybudować. Takim też cudem była nasza działka, którą kupiliśmy w grudniu. Mamy trochę problemów co prawda z wodociągami, ale jestem twarda i będę walczyć ! Bo w końcu kto jak nie my kobity damy radę ze wszystkim Pozdrawiam Kasiu trzymam kciuki za tegoroczną budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.