Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KLUB BUDUJĄCYCH KOBIET


EFKAkonewka

Recommended Posts

Hej!

 

Tak naprawdę te umowy nic nie dają. Ja miałam podpisaną na wykończenie domu, a ekipa, która to miała zrobić po prostu się rozpadła i tyle. Nie przyszli do nas i musielismy wziąć inną :roll:

 

Byłam dziś w IKEI po kilka mebli i drobiazgów. O ludzie.... Warszawiacy naprawdę nie mają co robić w niedziele ;)

 

Ja tez nie uzylam tych rozbudowanych umow z tekstami typu - 3dni zwloki to tyle procent kasy wiecej. U mnie firma ma swoja prosta umowe i tak ta umowa nic nie warta, placi sie za wykonana prace i tyle. My na calosc dalismy pol roku wczesniej 2 tys zaliczki - to bylo nasze ryzyko

 

premiumpremium w Gadnsku w Ikei w weekendy jest to samo! Koszmar, kolejki po kilkanascie osob przy wszystkich otwartych kasach. U nas jest razem z Ikea fajne centrum handlowe przy obwodnicy i w calym centrum - parking dwukondygnacyjny nie mozna w ogole zaparkowac, nawet chodniki obstawione. Bylam raz i podziekowalam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hej!

 

Tak naprawdę te umowy nic nie dają. Ja miałam podpisaną na wykończenie domu, a ekipa, która to miała zrobić po prostu się rozpadła i tyle. Nie przyszli do nas i musielismy wziąć inną :roll:

 

Byłam dziś w IKEI po kilka mebli i drobiazgów. O ludzie.... Warszawiacy naprawdę nie mają co robić w niedziele ;)

 

Ja tez nie uzylam tych rozbudowanych umow z tekstami typu - 3dni zwloki to tyle procent kasy wiecej. U mnie firma ma swoja prosta umowe i tak ta umowa nic nie warta, placi sie za wykonana prace i tyle. My na calosc dalismy pol roku wczesniej 2 tys zaliczki - to bylo nasze ryzyko

 

premiumpremium w Gadnsku w Ikei w weekendy jest to samo! Koszmar, kolejki po kilkanascie osob przy wszystkich otwartych kasach. U nas jest razem z Ikea fajne centrum handlowe przy obwodnicy i w calym centrum - parking dwukondygnacyjny nie mozna w ogole zaparkowac, nawet chodniki obstawione. Bylam raz i podziekowalam

 

Ja najchętniej jeżdżę na zakupy w ciagu tygodnia, ale tym razem musiałam w niedzielę. Po pierwsze jechałam z rodzicami, bo mają duży samochód (a ja robię duże zakupy ;)), po drugie mają taką firmę, ze teraz jest najgorętszy okres i jest niemożliwością wyrwać się z nimi od poniedziałku do piątku...

Jak się urządzę i wprowadzę, to pojadę na spokojnie jeszcze raz po kilka drobiazgów :)

 

No i nadal szukam mebli. Jutro jadę do Radomska, naszego zagłębia meblowego. W Piotrkowie w salonach ceny z kosmosu. Dobrze, ze mam tylko urządzić salon i sypialnię :p :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Tak naprawdę te umowy nic nie dają. Ja miałam podpisaną na wykończenie domu, a ekipa, która to miała zrobić po prostu się rozpadła i tyle. Nie przyszli do nas i musielismy wziąć inną :roll:

 

Byłam dziś w IKEI po kilka mebli i drobiazgów. O ludzie.... Warszawiacy naprawdę nie mają co robić w niedziele ;)

 

Ja tez nie uzylam tych rozbudowanych umow z tekstami typu - 3dni zwloki to tyle procent kasy wiecej. U mnie firma ma swoja prosta umowe i tak ta umowa nic nie warta, placi sie za wykonana prace i tyle. My na calosc dalismy pol roku wczesniej 2 tys zaliczki - to bylo nasze ryzyko

 

premiumpremium w Gadnsku w Ikei w weekendy jest to samo! Koszmar, kolejki po kilkanascie osob przy wszystkich otwartych kasach. U nas jest razem z Ikea fajne centrum handlowe przy obwodnicy i w calym centrum - parking dwukondygnacyjny nie mozna w ogole zaparkowac, nawet chodniki obstawione. Bylam raz i podziekowalam

 

Ja najchętniej jeżdżę na zakupy w ciagu tygodnia, ale tym razem musiałam w niedzielę. Po pierwsze jechałam z rodzicami, bo mają duży samochód (a ja robię duże zakupy ;)), po drugie mają taką firmę, ze teraz jest najgorętszy okres i jest niemożliwością wyrwać się z nimi od poniedziałku do piątku...

Jak się urządzę i wprowadzę, to pojadę na spokojnie jeszcze raz po kilka drobiazgów :)

 

No i nadal szukam mebli. Jutro jadę do Radomska, naszego zagłębia meblowego. W Piotrkowie w salonach ceny z kosmosu. Dobrze, ze mam tylko urządzić salon i sypialnię :p :roll:

 

no właśnie pp :D

w tygodniu ludzie pracują :roll: w weekendy jeżdżą po sklepach...wiem coś o tym 8)

co prawda w tą niedzielę nie byłam w Jankach :lol: :lol: miałam inną extra sprawę :roll: ...dokończenie strychu...biedne te nasze dzieci :roll: kurcze kiedy będzie trochę wolnego :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e.kala - jestem zainteresowana wszelkimi namiarami na sensownych kolesi od szaf, więc jeśli coś masz, to bardzo ładnie poproszę :-) Mnie tam nikt nie namawia na zrobienie szaf - sama się napraszam, a i tak narazie nic z tego :wink:

Mayland - jasne, że nam dobrze - w grupie zawsze raźniej i łatwiej :D

Nie moge ci ich polecic bo kompletnie nie wiem jak pracują a poza tym nie mam namiarów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beti555 - a co tam u Was na budowie się dzieje? Dogadaliście się jakoś ze szwagrem? Może jakieś zdjęcia wrzucisz? :-)

 

Na budowie hmmmm :roll:

 

Trwa szlifowanie ścian. Wszedzie jest pełno pyłu. W międzyczasie mąż zrobił wylewkę w garażu. Zajęło mu to kilka dni bo to blisko 70metrów. Ale sie udało :D Byłam tam w niedzielę i obejrzałam to wszystko. Zrobił też, jak to ja nazywam, boksy dla kucyków :lol: czyli miejsca na opał oraz drewno (te na rozpałkę) Bardzo mi sie te boksy podobają :wink: Mąż kopie teraz rów aby zabrać sie za ogrodzenie. Ciężko pracuje, oj ciężko :-?

 

Co do szwagra, to wielkich zmian nie ma po tym jak przeprowadziłam z nim rozmowę. Cóż to taki typ :(

 

Zdjeć nie porobiłam żadnych niestety :( Będę tam w sobotę, to może wtedy :wink: Chociaż zdjecia z Waszych wykończeniówek są zdcydowanie ciekawsze :) niż z tej naszej dłubaniny :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadajac na pytanie Ani.... Jestem silnie związana z miejscem w którym buduję dom. Są tam moi bliscy, ziemia którą mamy od dziada pradziada. Być może będzie to mój ostatni dom a być może postawię drugi mniejszy. Ale na tej samej działce lub w pobliżu. Chciałabym, o ile to możliwe, mieszkać blisko córki. Narazie mamy ze sobą dobry kontakt więc może w przyszłości to się nie zmieni i ona też będzie tego chciała. Boję się starości zapomnianej, samotnej i takiej... dalekiej. :( Jeśli natomiast życie potoczy sie inaczej i ona podejmie decyzję o życiu w innym miejscu to... pójdę za Nią (jesli bedzie tego chciała) :lol: Nieważne gdzie, byle być blisko siebie :wink: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jestem happy :)

 

Kupiliśmy dziś wypoczynek, który nam się bardzo podobał, ale cena - niekoniecznie... Znaleźliśmy go 600zł taniej! :) I do tego stół i 12 krzeseł za naprawdę niezłą cenę :D Baaaardzo się cieszę :)

 

Dziś mąż składał mebelki do pokoju Weronisi, jutro przyjeżdża kuchnia i stolarz od razu wymierzy szafę w wiatrołapie, którą założy mi w przeciągu 3-4 dni :roll:

 

Chyba zaczynam się przyzwyczajać, że to mój dom :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PP - to no się uwinęłaś z meblami świetnie :-) Może jakieś zdjęcia albo linki? Jakie mebelki kupiliście dla Weroniki? Ja jestem zakrecona jeśli chodzi o meble dla Mai i chyba stanie na tym, że kupię jej sosnowe łóżeczko i sosnową komodę, a do tego zrobię szafę zabudowaną (tylko nie wiem, czy okleina sosnowa takiej szafy nie będzie wyglądała tandetnie - jakby co, to zmienię zdanie i kupię normalną szafę sosnową).

Stół do jadalni zamówiłam tydzien temu (Paged Birmingham w kolorze czereśni), poczekam na niego jeszcze ok. 7 tygodni... Te terminy są zabójcze :o Krzeseł jeszcze nie zamówiłam, bo z Paged mi się nie podobały i dopasuję z jakiejś innej firmy.

Beti - wielkie dzięki za namiary na Pana od szaf!!! Jesteśmy umówieni na jutro, mam nadzieję, że się dogadamy :-) Na szafę u niego trzeba czekać 3-4 tygodnie, ale mi to w sumie pasuje - do tego czasu powinniśmy się uwinąć z malowaniem itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle, to jeszcze się nie pochwaliłam, że po półtora roku przeciągania się sprawy, mamy w końcu uprawomocnione pozwolenie na budowę sieci wodnej i kanalizacyjnej. Prace powinny się zacząć za jakieś 2 tygodnie, więc jak dobrze pójdzie za 3-4 tygodnie będziemy nareszcie mieli wodę i kanalizę. Jak mówię ludziom, że nie mamy wody, to każdy się dziwi, jak my ten dom zbudowaliśmy... ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...