mayland 28.12.2007 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 Z garażu do kotłowni mam wewnątrzlokalowe zwykłe brązowe drzwi z okładziną z blachy jedynie. Nie były drogie. Zależało mi tylko na tym by były obite blachą a wyglad juz był mniej istotny. Z kotłowni do domu mam już drzwi takie jak w domu - lepsze, ładniejsze, pokojowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 28.12.2007 23:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 Ja też ogladałam wczoraj w Jankach w Ikea kanapy i to chyba te same Bedinge Siostra kupuje tą brązową Mnie osobiście zniechęcił do tej kanapy ten suwak przechodzący przez całą długość pokrycia. Do spania trzeba koniecznie zdejmować to pokrycie bo nie wyobrażam sobie spać na suwaku. Przy suwaku jest taka zakładka, która go zakrywa. Poza tym jest to na pewno lepsze niż rowek w kanapie . Łóżko spełniło moje oczekiwania co do wygody i funkcjonalności. Dzisiaj mąż łóżka poskładał i mogłam sobie je wypróbować. Jest noc ale ja dopiero wróciłam z budowy (a raczej domu ), działam na wysokich obrotach, bo muszę szybko sie wyprowadzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 29.12.2007 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2007 mayland, a w którą stronę powinny sie takie drzwi otwierać? Tak jak zewnętrzne, czyli w tym wypadku w strone garażu? A co z samochodem? Czy lepiej otwierać je w stronę domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izi7 02.01.2008 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 TomKa - my zrobiliśmy otwierane do środka domu, żeby nie obić przypadkiem samochodu drzwiami. My jesteśmy w trakcie przeprowadzki. Pakujemy graty i przewozimy sukcesywnie do domu. Jeszcze mnóstwo pakowania przed nami, bo po mieszkaniu na razie nie widać, żeby wiele ubyło (ale faktem jest, że część szaf jest pusta, a tego nie widać). No i mamy za sobą pierwszą noc w nowym domu Sylwestra spędzaliśmy u przyjaciół którzy mieszkają niedaleko naszego domku (mooon123 - pozdrowionka ), więc po imprezie najblizej nam było pojechać do domku i tam spaliśmy. Na razie jakoś obco jeszcze się tam czuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 02.01.2008 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 izi7 trzymam kciuki za przeprowadzke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 02.01.2008 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 izi, ta obcość wkrótce będzie tylko wspomnieniem Fajnie, ze już tak blisko zamieszkania Wiesz, ze elektryka wciaż nie mamy? Zaginął ten facet czy co Juz nawet przestałam do niego dzwonic. Inny ma nam to dokończyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 02.01.2008 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Drzwi z kotłowni ZAWSZE powinny sie otwierać na zewnątrz. Zobaczcie swoje projekty. W każdym pewnie tak są zaplanowane drzwi, na zewnątrz. To przepisy ppożarowe regulują. To na wypadek wybuchu. Siła uderzenia pójdzie na boki a nie rozerwie bryły domu. I bez znaczenia co jest za drzwiami kotłowni, garaż czy wiatrołap. Wiem, że są obawy o uszkodzenia auta. Ale o tym akurat nie ma wzmianki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izi7 03.01.2008 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 u nas do garażu nie wchodzi się przez kotłownie tylko przez śluzę w której będą tylko regały i wieszaki na kurtki Kotłownię mamy gdzie indziej, o ile kotłownią można nazwać pomieszczenie z pompą ciepła Beti555 - a już myślałam, że elektryk wyszedł na prostą i zaczął w końcu odbierać telefony. Widocznie mieliśmy niezłego fuksa. Właściwie, to mój mąż miał fuksa, bo ja też już do kolesia nie dzwoniłam, bo doszłam do wniosku, że nie ma sensu. U nas też jeszcze jakieś rzeczy elektryczne zostały do pokończenia, ale z tym mam nadzieję już mój mąż da sobie radę, jeśli do elektryka więcej razy nie uda nam się dodzwonić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 03.01.2008 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 My jesteśmy w trakcie przeprowadzki. Pakujemy graty i przewozimy sukcesywnie do domu. Jeszcze mnóstwo pakowania przed nami, bo po mieszkaniu na razie nie widać, żeby wiele ubyło (ale faktem jest, że część szaf jest pusta, a tego nie widać). No i mamy za sobą pierwszą noc w nowym domu. Narazie jakoś obco jeszcze się tam czuje... U mnie to samo. Poza tym od dzisiaj jestem bezdomna (bez zameldowania), mam 10 dni na ostateczne pożegnanie się z mieszkaniem , latam po róznych instytucjach, internet w mieszkaniu likwiduję, w domu zakładam, telefon stacjonarny przenoszę (będzie radiowy, nie wiedziałam, że tak mozna). Niektórzy wykonawcy doprowadzają mnie do szału, jednego wpisałam na Czarna Listę (wyjatkowy krętacz). Od wczoraj mam odkurzacz centralny, super rzecz, no i mogę się wam przyznać, że uznałam, że nie wiem jak ja żyłam bez zmywarki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madziorkaa 03.01.2008 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Witajcie Jak fajnie że nie jestem sama;), z tym że ja dopiero zaczynam, narazie jestem na etapie papierów które zbieram do pozwolenia, wiosną zaczynam budować dzisiaj odebrałam projekt domu:), jestem trochę przerazona tym wszystkim ale mam nadzieje że sobie jakos poradze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 03.01.2008 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Pewnie, ze sobie poradzisz Załóż dziennki budowy, naucz się wklejać zdjecia i do roboty! Pisz, fotografuje, dokumentuj. Potm będzie pamiątka i wspomnienia z budowy Powodzenia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bardzo mała mi 03.01.2008 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Witajcie Jak fajnie że nie jestem sama;), z tym że ja dopiero zaczynam, narazie jestem na etapie papierów które zbieram do pozwolenia, wiosną zaczynam budować dzisiaj odebrałam projekt domu:), jestem trochę przerazona tym wszystkim ale mam nadzieje że sobie jakos poradze. jak miło, że odezwał się ktoś na tym samym etapie budowy co ja bo tu wszyscy doświadczeni (na szczęście ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 03.01.2008 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Hej grupo budujących kobiet, kto poleci fachowca do zrobienia 12 par drzwi wew, solidnie i za rosądne pieniądze???? Z gory dzieki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izi7 04.01.2008 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Od wczoraj mam odkurzacz centralny, super rzecz, no i mogę się wam przyznać, że uznałam, że nie wiem jak ja żyłam bez zmywarki . A na jaki model odkurzacza się zdecydowałaś? I dlaczego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 04.01.2008 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Od wczoraj mam odkurzacz centralny, super rzecz, no i mogę się wam przyznać, że uznałam, że nie wiem jak ja żyłam bez zmywarki . oj tak bez zmywarki to ja też nie wiem odkurzacz centralny fajna rzecz a jeszcze mi sie poodba bardzo młynek do resztek pod zlew- rewelacja-polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madziorkaa 04.01.2008 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 oj bez zmywarki to cięzkie życie;), co do młynka to napewno sobie go zamontuje;) a co to jest ten odkurzacz centralny:)? bardzo mała mi, fajnie że jesteśmy na tym samym etapie:), masz juz warunki zabudowy czy odrazu składasz papiery o pozwolenie na budowe:)? ps- nawet nie spodziewałam sie że tyle kobitek buduje;) brawo dziewczyny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madziorkaa 04.01.2008 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Witajcie Jak fajnie że nie jestem sama;), z tym że ja dopiero zaczynam, narazie jestem na etapie papierów które zbieram do pozwolenia, wiosną zaczynam budować dzisiaj odebrałam projekt domu:), jestem trochę przerazona tym wszystkim ale mam nadzieje że sobie jakos poradze. jak miło, że odezwał się ktoś na tym samym etapie budowy co ja bo tu wszyscy doświadczeni (na szczęście ) oo widze że jesteś z Warszawy:), bedziesz się budowała gdzieś w jej okolicach czy dalej:)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 04.01.2008 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 witajcie dziewczyny i ja się przyłączę do wątku kobiet budujących choć przyznaję że wcześniej czasami Was podczytywałam jak nazwa wskazuje- jestem kobietą budującą, albo zaraz będę. Pozwolenie już mamy od wiosny 2007 ale wtedy z różnych względów nie rozpoczęsliśmy budowy. Właściwie wszystko się składało przeciwko temu i odpuścilićmy... Teraz jednak sprawa ostro ruszyła z kopyta, przed koncem roku umówiliśmy murarza, który chce wchodzić już i robić robić robić... Prawdopodobnie wszystko co wiąże się z budową muszę pociągnąć sama (do tej pory tak było) bo moj mąż pracuje daleko i bywa w domu tylko w weekendy. Ktoś musi zarobić na te fanaberie... proszę Was drogie kobietki o wsparcie duchowe i merytoryczne, wiem ze my kobiety inaczej rozumiemy pewne sprawy i w inny sposób potrafimy tłumaczyć, tzn. bardziej logicznie i zrozumiale pozdrawiam kobiety budujące! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 04.01.2008 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Cześć mocca i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bardzo mała mi 04.01.2008 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 oj bez zmywarki to cięzkie życie;), co do młynka to napewno sobie go zamontuje;) a co to jest ten odkurzacz centralny:)? bardzo mała mi, fajnie że jesteśmy na tym samym etapie:), masz juz warunki zabudowy czy odrazu składasz papiery o pozwolenie na budowe:)? ps- nawet nie spodziewałam sie że tyle kobitek buduje;) brawo dziewczyny na szczęście nie muszę mieć warunków zabudowy, bo są plany zagospodarowania. czekam na mapki od geodety i podejmuję ostatnie decyzje dotyczące projektu i cały czas się waham.... gdybym tylko znalazła kogoś, kto zbudował ten dom... jestem na razie z Warszawy, a budować będę pod Mińskiem Mazowieckim (to już chyba nie w okolicach, cooo? ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.