KLUB BUDUJĄCYCH KOBIET

[mayland]

Ja mama za darmo bo rosną u tesciowej za miedzą Jeszcze same mi do domu przychodzą

A tak serio to jeździmy do Wawy przez to zagłębie truskawkowe (okolice Warki). Tam sprzedają po 6zł od dawna i cena stoi w miejscu. Mówili, że taniej nie będzie bo im się nie opłaca. To neidrogo 6zł za łubiankę.

Zrobiłam już 16 słoiczków dżemu I skończył mi się cukier żelujący a mam jeszcze dzisiaj łubiankę. Co z niej zrobić?

[mikopiko]

Ja mama za darmo bo rosną u tesciowej za miedzą Jeszcze same mi do domu przychodzą

A tak serio to jeździmy do Wawy przez to zagłębie truskawkowe (okolice Warki). Tam sprzedają po 6zł od dawna i cena stoi w miejscu. Mówili, że taniej nie będzie bo im się nie opłaca. To neidrogo 6zł za łubiankę.

Zrobiłam już 16 słoiczków dżemu I skończył mi się cukier żelujący a mam jeszcze dzisiaj łubiankę. Co z niej zrobić?

ale nie za łubiankę tylko za kg

[mayland]

U mnie tyle chcą za łubiankę.

[Joanna04]

Truskawki zamrozić U nas po 3,- zł kilogram. A łańcuch będzie i będzie ślicznościowo wyglądał. Tez myślałam o zamontowaniu go do beczki z kamieniami.

[mooon123]

to już jak tak owocowo się zrobiło.... ile u was kosztują czereśnie? ja dzisiaj kupiłam po 9,50.....

[mooon123]

Zdjęcia w dzienniku więc zapraszam

Zajrzałam, wygląda super!

[mayland]

U nas podobno czereśnie po 6zł/kg. Ja mam kilka drzew które dochodzą jedno po drugim więc mam swoje czereśnie Teraz są akurat czerwone a potem będą jasne

[mikopiko]

to już jak tak owocowo się zrobiło.... ile u was kosztują czereśnie? ja dzisiaj kupiłam po 9,50.....

u nas po 8zł dzisiaj były

[mayland]

Życie na wsi ma uroki

[mooon123]

u nas w osiedlowymm skleppie wszystko droższe....

[mocca]

wieś...

uroki urokami

u mnie wczoraj w wykopie pod taras znaleźli młodą ŻMIJE!

aż spać nie mogłam i mi sie wsi odechciało...

 

sprawa z łańcuchem jest super, sama o tym myslałam tylko znowu za późno... a może nie za późno?

[mocca]

aha, z wczoraj:

truskawki po 3

czereśnie po 5

tylko truskawki w tym roku jakieś takieś... niesmaczne, mało truskawkowe

[edyta_10]

Dziewczyny na mojej wsi nie ma wogóle sklepu. Wczoraj jadąc z pracy zapomniałam kupić chleb..... i kolacja była inna ....po jogurcie

[mayland]

Ja dostałam wypiekacz do chelba Moulinexa Jestem zachwycona. Co 2 dni piekę chlebek

Jest prosty w obsłudze. Wrzuca sie produkty do srodka i zamyka pokrywę. Sam miesza, wyrasta i piecze oraz studzi Przepisy są proste i z naturalnych składników - woda, maka, sól, drożdże. Ksiażeczka z przepisami na chelbki i ciast w załaczeniu jest. Nic się nie robi oprócz wsypania składników. Zero pracy. Żadnego zakwasu. Wszystko trwa ok 3 godzin i pikajac oznajmia nam ze jest gotowy chlebek. Smak rewelacyjny!!!

 

Wypiekacz kosztuje ok. 350zł. Wart jest tych pieniedzy!!!! Wcześneij nie uwierzyłabym, ze bedizemy jedli własny chleb

[mooon123]

Moja mama też ma taką maszynę do chleba. Chleb jest świetny, piecze różne: biały, pełnoziarnisty, graham..... Zawsze jak do nas przyjeżdża to z pysznym chlebkiem jak się przeprowadzimy to też sobie kupię taką maszynę, na razie nie mam gdzie postawić

[edyta_10]

Nooooo....fajna sprawa... może kupić. Ale numer ....dom na wsi, chleb wiejski, baa własnej roboty, mleko prosto od krowy.... Ostatnio ktoś ze znajomych mi zasugerował żebym zaczęła hodować króliki - do jedzenia. No boszz..... miałabym je wykarmić, potem zabić i zjeść ??????????? Chyba kogoś pogięło!!!!!!!!!!!!!!!

[Joanna04]

Moja mama też ma taką maszynę do chleba. Chleb jest świetny, piecze różne: biały, pełnoziarnisty, graham..... Zawsze jak do nas przyjeżdża to z pysznym chlebkiem jak się przeprowadzimy to też sobie kupię taką maszynę, na razie nie mam gdzie postawić

 

Ten sam problem Po kilku przeprowadzkach przestałam kupować cokolwiek do domu, robić przetwory na zime i hodować kwiatki.

Ale też maże sobie o chlebku swojego wypieku i żeby go jeść na tarasie....ech.

Ale jest do przodu troche... tzn dzisiaj geodeta oddał plany do starostwa

[wu]

no jak tak o pieczeniu chlebka mówicie to Wam powiem że moja mama zaczeła jakiś czas temu piec chlebuś ale nie w maszynce tylko w łapkach wyrabiany z dodatkiem otrąb no pyszności też kiedyś będę mieć na to czas

póki co z wywieszonym jęzorkiem latam za papierami i pochwalić się muszę że dzisiaj złożyłam wniosek o pozwolenie na budowę jak nie dostanę w ciągu tygodnia to komuś wątrobę wyjmę

[edyta_10]

....póki co z wywieszonym jęzorkiem latam za papierami i pochwalić się muszę że dzisiaj złożyłam wniosek o pozwolenie na budowę jak nie dostanę w ciągu tygodnia to komuś wątrobę wyjmę

 

Noooo brawo wu.... a chleb bedziesz piekła na emeryturze dla wnuków

[wu]

nie no ja rozpatruje nieco bardziej optymistyczny wariant za jakieś 5-6 lat to już może bedę mieć ciut więcej czasu chociaż jednak nie pójdę wtedy do szkoły