asiula77 23.07.2006 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Witam wszystkie budujące koleżanki. Już dawno się nie odzywałam ponieważ zajmowały mnie papierkowe boje i starania o kredyt (ale podczytywałam Was regularnie ). W zeszłym tygodniu podpisaliśmy cyrograf na 30 lat i ruszyliśmy. W czwartek zdejmowali humus, a wczoraj geodeta wytyczył budynek i wykopane zostały fundamenty. Od poniedziału zbrojenie ław i juz dalej wszystko poleci Muszę powiedzieć, że strasznie się denerwowałam przed sobotą. Co innego myśleć o budowie, załatwiać wszystko a co innego rozpocząć i wydać pierwsze poważne pieniądze Planujemy w tym roku postawić domek i przykryć dachem a wykończyć w przyszłym roku. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agutek 23.07.2006 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Kurcze, a nas nasza ekipa olewa Miala zaczac w czwartek i jeszcze nie zaczela! Jutro sobie z Panem porozmawiam, jesli to nie pomoze, to bede musiala szukac nowej ekipy No zesz k...a! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 24.07.2006 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Moi murarze pracują już od godziny 7.00. Byłam przed chwilą sprawdzić co tam potworzyli i mogę się pochwalić, że powstaje garaż Oczywiście musieli zacząć od garażu, nie od kuchni bądź salonu - mąż znów będzie się cieszył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Loxia 24.07.2006 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 dziewczyny, kobiety poradzicie mi? z chłopami to się cięzko dogadać. chodzi mi o koszt wybudowania domu. interesuje mnie kilka rzeczy. 1. jaki jest stosunek kosztu stanu surowego zamkniętego do całości do wprowadzenia? mniej więcej oczywiście przy załżożeniu standardu normalnego. 2. czy podawany koszt 2 tys za m2 ( stan do wprowadzenia się ) dotyczy powierzchni uzytkowej czy powierzchni netto? ( bo spotkałam sie z różnymi wersjami ). 3. przy załozeniu podobnej powierzchni użytkowej tańsza jest parterówka czy z poddaszem użytkowym ( na poddaszu mam w sumie większą powierzchnię, tyle, że pod skosami ) 4. garaż lepiej budować razem z domem pod jednym dachem czy oddzielnie? 5. czy jest sens startować z myśleniem o budowie mając jedynie mieszkanie za 260tys.? ( na działkę dostalibyśmy od rodzicó i teściów) ufff.. thank you from the mountainn za helpa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 24.07.2006 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 wiesz gdybym miała w rezerwie 260 tys za mieszkanie to bym sie nie zastanawiala ani chwili... co do pozostalych pytan to przyjmuje sie 2 ty za m2 uzytkowej ale przy skromnych funduszach braku marmurow itp itd to znam ludiz kotryz wybudowlai za 1500/m2 ale duzo jeszcze maja do zrobienia... parter czy poddaszze kwestia gustow i warunkow lokalnych ja z oszczednosci mam garaz wolnostojacy bo blaszany surowy z dachem to ok 1/3 kosztow ( chco ja bym wolaa by potem wykonczeniowka nie wynosila ten koszt x2) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 24.07.2006 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Kurcze, a nas nasza ekipa olewa Miala zaczac w czwartek i jeszcze nie zaczela! Jutro sobie z Panem porozmawiam, jesli to nie pomoze, to bede musiala szukac nowej ekipy No zesz k...a! Mam podobny problem Nasza ekpia zaczela u nas juz jakis czas temu, jednak po zalaniu podłogi w garażu (hmmm 2 tygodnie juz minęłu od tego czasu...) poszla dokańczac inna budowe. I mieli wrocic dzisiaj. Mieli, bo nie wrocili Muszą skonczyc tam i wtedy dopiero u nas Kurcze zła jestem jak diabli, bo coraz mniej realne wydaje mi sie zebysmy zamieszkali wkrótce po Nowym Roku Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 24.07.2006 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Kurcze, a nas nasza ekipa olewa Miala zaczac w czwartek i jeszcze nie zaczela! Jutro sobie z Panem porozmawiam, jesli to nie pomoze, to bede musiala szukac nowej ekipy No zesz k...a! Mam podobny problem Nasza ekpia zaczela u nas juz jakis czas temu, jednak po zalaniu podłogi w garażu (hmmm 2 tygodnie juz minęłu od tego czasu...) poszla dokańczac inna budowe. I mieli wrocic dzisiaj. Mieli, bo nie wrocili Muszą skonczyc tam i wtedy dopiero u nas Kurcze zła jestem jak diabli, bo coraz mniej realne wydaje mi sie zebysmy zamieszkali wkrótce po Nowym Roku Beata Dziewczyny niestety tak jest i trzeba się z tym pogodzić Nasi murarze zaczęli budowę 2 tygodnie później niż mieli, teraz nie było ich przez tydzień. Na początku nas to wkurzało, ale kierbud powiedział, że to normalne i większości budowach tak jest Więc nie pozostaje nic innego jak tylko uzbroić się w cierpliwość. Agutek - nie wiem czy jest sens szukać teraz innej ekipy Możesz się rozczarować... Pozdrawiam i życzę Wam (i sobie ) tonę cierpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 24.07.2006 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Moi panowie też mieli kilka dni przerwy, bo musieli skończyć inną chałupkę - przez te upały niektóre prace po prostu się przedłużają. Ale mi się nie spieszy - do końca września ma stanąć stan surowy otwarty z dachem Gorzej, jeśli ekipa coś kręci, mąci, miga się od pracy - wtedy mozna mieć powody do zmartwień i wkurzenia się. Nigdy nie ma tak dobrze, ze wszystko od A do Z będzie chodziło jak w szwajcarskim zegarku Ale cierpliwość się na pewno przydaje! Pozdrawiam wszystkie budujące!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agutek 24.07.2006 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 No niestety nie jest to normalne, ale ponoc tak rzeczywiscie jest. Nie rozumiem tego, ze w dobie telefonow komorkowych, nie potrafia zadzwonic i powiedziec, ze bedzie opoznienie. Dogadalam sie dzisiaj z facetem, ktory zarzadza ekipa i zaczynaja dzisiaj. Ale rzeczywiscie potrzeba mi cierpliwosci! A jeszcze bardziej chyba mojemu mezowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 24.07.2006 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 A ja dzis sypię piasek do fundamentow - niestety zepsuła sie moja znajoma koparka i musiałam wypożyczyć inną, wożą mi ziemię do zasypywania i fadroma to rozwozi. udało mi sie dzis pogadać z gościem, który wywozi ziemię spod miejsca budowy- ziemia czarna, nie czarnoziem ale w porownaniu z moim żółtym piaseczkiem, na którym rośnie tylko sosna to i tak cymesik- 30zł za wywrotkę, trochę mi przywiozą to na jesień posadzę wreszcie na stałe miejsce tuje. , jutro musze namówic męża na pomoc przy porządkowaniu placu- moze sie ruszy do boju.Pozdrówka dla budujacych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 24.07.2006 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 A moja ekipa jest codziennie i nie ciągnie drugiej budowy. Nie wiem jak będzie dalej, ale żeby tylko nie gorzej Od dzisiaj mam wodę bieżącą na budowie . Będzie można samochód umyć bo wygląda strasznie. Ja też założyłam sobie, że w tym roku będzie stan surowy z deskami i papą (ewentualnie dachówką). Jest to więc plan do wykonania i dlatego nie denerwuję się jak coś wolno idzie (narazie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 24.07.2006 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 dziewczyny, kobiety poradzicie mi? z chłopami to się cięzko dogadać. chodzi mi o koszt wybudowania domu. interesuje mnie kilka rzeczy. 1. jaki jest stosunek kosztu stanu surowego zamkniętego do całości do wprowadzenia? mniej więcej oczywiście przy załżożeniu standardu normalnego. 2. czy podawany koszt 2 tys za m2 ( stan do wprowadzenia się ) dotyczy powierzchni uzytkowej czy powierzchni netto? ( bo spotkałam sie z różnymi wersjami ). 3. przy załozeniu podobnej powierzchni użytkowej tańsza jest parterówka czy z poddaszem użytkowym ( na poddaszu mam w sumie większą powierzchnię, tyle, że pod skosami ) 4. garaż lepiej budować razem z domem pod jednym dachem czy oddzielnie? 5. czy jest sens startować z myśleniem o budowie mając jedynie mieszkanie za 260tys.? ( na działkę dostalibyśmy od rodzicó i teściów) ufff.. thank you from the mountainn za helpa Według mnie: 1. 25-30% 2.powierzchni użytkowej 3.z poddaszem użytkowym 4.taniej pod jednym dachem i z zakupami z garażu od razu do domu 5.bierzesz kredyt na budowę domu (jak masz zdolność kredytową), po przeprowadzce sprzedajesz mieszkanie i spłacasz kredyt i jest fajnie (zostajesz z niedużym kredytem). Mozesz też w czasie budowy mieszkać z rodzicami ale to chyba gorsze wyjście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 24.07.2006 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 według mnie ad.1. 35% wartości domu- stan surowy zamkniety- okna już są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 25.07.2006 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 http://bemanet.w.interia.pl/hello2.gif No moi panowie już są w komplecie i jak to mówią "skupiają sie na naszej budowie" No i powiem Wam, że skutecznie sie skupiają, bo wczorajsza sesja zdjęciowa posiada zdjęcie "panienka z okienka" (czyli ja w oknie kuchennym ). Oj fajnie tak patrzeć jak się mury pną do góry... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiula77 25.07.2006 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Dziewczyny, co wrzucałyście do fundamentów? Słyszałam o 1-groszówkach, zdjęciach, jakimś listem dla potomnych - co jeszcze? W czwartek mam zalewanie ław i chciałabym się przygotować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 25.07.2006 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Ja słyszałam wersję,że trzeba obsikać fundamenty w każdym z rogów. Podobno przynosi szczęście. Niestety tego nie zrobiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 25.07.2006 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Dziewczyny, co wrzucałyście do fundamentów? Słyszałam o 1-groszówkach, zdjęciach, jakimś listem dla potomnych - co jeszcze? W czwartek mam zalewanie ław i chciałabym się przygotować Ja zrezygnowałam z listów dla potomnych, zdjęć itp na rzecz cegły, którą dostaliśmy od przyjaciółki jako prezent ślubny Miała być wmurowana w scianę, ale okazało się, że budujemy z innego rodzaju pustaka. Więc spoczęła w fundamencie, tuż przy drzwiach wejściowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 26.07.2006 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 Ja słyszałam wersję,że trzeba obsikać fundamenty w każdym z rogów. Podobno przynosi szczęście. Niestety tego nie zrobiłam Dobre! Znaczy się oznaczenie swojego terenu? Niestety nie obsikaliśmy (jeszcze ) ale za to nasz czworonożny już zdążył. To się liczy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 26.07.2006 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 A nasz wykonawca powiedział, że trzeba pierwszy narożnik w domu polać setką wódki i tak też zrobiliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 28.07.2006 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Gdzie jesteście budujące?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.