acca5 28.07.2006 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 ja jeszcze w pracy ale za chwile jade na budowe skontrolować czy majstry ułozyli rure do kominka przed zalaniem chudziaka -wczoraj wieczorem mi sie przypomniało a jutro zalewanie z miksokretu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agutek 28.07.2006 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Siedze w pracy, ale jutro jade na budowe skontrolowac postepy Czy Wy tez czujecie sie obco na wlasnej dzialce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 28.07.2006 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Siedze w pracy, ale jutro jade na budowe skontrolowac postepy Czy Wy tez czujecie sie obco na wlasnej dzialce? Nie. Ja jestem tam 24/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 28.07.2006 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 A my wciąż czekamy na powrót ekipy Ma to nastąpic w poniedzialek. Oby B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 28.07.2006 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 A my wciąż czekamy na powrót ekipy Ma to nastąpic w poniedzialek. Oby B. A jakie są przyczyny nie-nastąpienia powrotu ekipy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agutek 28.07.2006 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Siedze w pracy, ale jutro jade na budowe skontrolowac postepy Czy Wy tez czujecie sie obco na wlasnej dzialce? Nie. Ja jestem tam 24/h Fajnie masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 28.07.2006 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 ja też czekam az ekipa wróci na nasz plac budowy i wszystsko wskazuje na to ze sobie poczekam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 28.07.2006 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Jak na razie ja na chłopaków czekać nie muszę. Są słowni, pracują po 12 godzin dziennie. Ściany rosną w szybkim tempie. Oby nie zapeszyć... Ubezpieczyłam się i już teraz "zamówiłam" ich na wylewki, tynki i ocieplanie - na wiosnę. Zaklepane, więc można spać spokojnie A dziś na inspekcję przyjedzie MĄŻ we własnej osobie Ostatni raz na żywo budowę widział na etapie wykopanych fundamentów, reszta była dosyłana drogą mailową. Napisał mi sms "Ale się cieszę!" - a ja nie wiem, czy: że ma urlop, mnie zobaczy czy wreszcie ujrzy ceglaste ściany naszego domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 28.07.2006 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 A my zaraz jedziemy grilować na nasze jeszcze nie zasypane fundamenty. W "salonie" stolik i siedzenie na paletach. Dzisiaj rodzinka zobaczy gdzie się budujemy .Szkoda tylko, że będę prowadzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 28.07.2006 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 A my wciąż czekamy na powrót ekipy Ma to nastąpic w poniedzialek. Oby B. A jakie są przyczyny nie-nastąpienia powrotu ekipy??? Przez te upały nie wyrobili sie na innej budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 28.07.2006 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 tu u nas upały + fakt ze w maju poprzednia mieli zacząc a zaczeli w czerwcu bo w maju na tamtą budowe sie wejsc nie dało (bajorko) trudno trzeba się uzbroić w cierpliwość... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzena i jacek 29.07.2006 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 Cześć wszystkim ! Bardzo długo mnie tu nie było,trochę zaniedbałam to forum . My wciąż szukamy wykonawcy ,bardzo chcielibyśmy zacząć w tym roku ale widze ,że chyba nic z tego nie wyjdzie.Wiem ,że to środek sezonu i o wykonawce bardzo trudno,ale przeraziły mnie też ceny robocizny.Wczoraj jeden z wykonawców określił robocizne samych fundamentow na 15.000 .Mamy teżdwie inne wyceny całości jedna na 35.000 z dachem a druga bez dachu na 30.000.Sama nie wiem co robić :szukać dalej czy decydować się na którąś z ekip i zaczynać?Co myślicie koleżnki? pozdrawiam marzena i jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 29.07.2006 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 cześc w grupie lubuskiej- ostatni post podałam koszty mojej budowy, co prawda parterowka ale pow.175m2 dach -350m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 29.07.2006 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 Jeżeli chodzi o koszty budowy i wybór wykonawcy to napiszę jak to u nas było. Znajomy polecił nam ekipę i bardzo ją zachwalał. Pojechaliśmy obejrzeć domy zbudowane przez nich i rozmawialiśmy z właścicielami. Następnie dałam szefowi projekt i czekałam na wycenę. Po otrzymaniu wyceny troche mnie zamurowało . Było to znacznie więcej niż się spodziewaliśmy. Nie wiedzieliśmy co robić? Po kilku rozmowach trochę cena się zmiejszyła ale i tak było dużo. Zdecydowaliśmy się. Gdy rozmawiałam z innymi wkurzałam się, że płacą mniej. Teraz jesteśmy zadowoleni (oby nie zapeszyć). Ekipa nie ma innej budowy, nie robiła długiej przerwy po wylaniu ław, są zorganizowani, codziennie pracują od 8 do 17-18. A u znajomych, którym zazdrościłam taniej ekipy nic się nie dzieje bo ekipa zwodziła ich innymi budowami aż w końcu stwierdzili, że nie przyjdą wcale bo to bo tamto. Podsumowując wydaje się, że najważniejsze jest polecenie ekipy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agutek 30.07.2006 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2006 Mam pytanie - czy Wasze ekipy po zrobieniu fundamentów odczekiwały jakis czas przed stawianiem scian parteru? Jesli tak, to ile i czy to wogole jest to konieczne?Moja ekipa niekoniecznie chce czekac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 30.07.2006 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2006 Mam pytanie - czy Wasze ekipy po zrobieniu fundamentów odczekiwały jakis czas przed stawianiem scian parteru? Jesli tak, to ile i czy to wogole jest to konieczne? Moja ekipa niekoniecznie chce czekac. My czekaliśmy. 30 czerwca zalali nam fundamenty, 15-18 lipca murowali z bloczków fundamentowych, a od 24 lipca murują nam już ściany z pustaków. Zdaniem murarzy i mojego taty-budowlańca trzeba trochę odczekać. Przy budowie domu pośpiech nie jest wskazany A dziś przyjechały stemple, z samych Kurpiów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 30.07.2006 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2006 Ja czekałam 3 dni po wylaniu ław- całe trzy dni je zlewałam wodą, potem murowanie ściany- 2 tyg przerwy i sciany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 30.07.2006 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2006 Witam budujące kobiety. Jakoś do tej pory nie zaglądałam do tego wątku. Nie wiem dlaczego. Ale cieszę się, żę nie jestem sama, bo mój mąż owszem interesuje się, ale bardziej teoretycznie, tzn, ja czytam Muratory, internet, a on kiwa głową Ale powiem wam coś zaskakującego Jestem raczej filigranowa, a mój mąż wysoki, a mimo to fachowcy gadają ze mną Chociaż na razie nie za wielu ich mieliśmy, bo diopiero zaczynamy budowę, a już zdążyłam wymienić ludzi, chociaż dół pod fundament jeszcze nie wykopany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 31.07.2006 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Jeżeli chodzi o koszty budowy i wybór wykonawcy to napiszę jak to u nas było. Znajomy polecił nam ekipę i bardzo ją zachwalał. Pojechaliśmy obejrzeć domy zbudowane przez nich i rozmawialiśmy z właścicielami. Następnie dałam szefowi projekt i czekałam na wycenę. Po otrzymaniu wyceny troche mnie zamurowało . Było to znacznie więcej niż się spodziewaliśmy. Nie wiedzieliśmy co robić? Po kilku rozmowach trochę cena się zmiejszyła ale i tak było dużo. Zdecydowaliśmy się. Gdy rozmawiałam z innymi wkurzałam się, że płacą mniej. Teraz jesteśmy zadowoleni (oby nie zapeszyć). Ekipa nie ma innej budowy, nie robiła długiej przerwy po wylaniu ław, są zorganizowani, codziennie pracują od 8 do 17-18. A u znajomych, którym zazdrościłam taniej ekipy nic się nie dzieje bo ekipa zwodziła ich innymi budowami aż w końcu stwierdzili, że nie przyjdą wcale bo to bo tamto. Podsumowując wydaje się, że najważniejsze jest polecenie ekipy. Masz racje. Jednak my tez mamy ekipe z polecenia, a wszystko idzie baaardzo mozolnie Niby pospiech nie jest wskazany, jednak jak jest obsuwa przez to, ze muszą gdzies indziej skonczyc, to człowieka aż nosi A nam się strasznie spieszy, musimy jak najszybciej zamieszkać Mam tylko nadzieje, ze juz bedzie szło ok, bo znowu doła załapuje Najgorsze, ze nie spisalismy z ekipa żadnej umowy i teraz nawet haka na nich nie ma w tej postaci B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 31.07.2006 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Moi murarze dzis murują ścianę, gdzie będą drzwi wejściowe. Jeszcze tylko ścianki działowe zostały w środku i zalewamy strop! Musiałam wstępnie "zaprojektować" kuchnię, żeby było wiadomo gdzie ma być wejście i gdzie piekarnik No ale kłopotów z tym nie miałam, bo "co, gdzie i jak" obmyśliłam juz na etapie zalewania fundamentów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.