beti555 04.10.2006 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 Ostatnio codziennie korzystam z bankomatu i wybieram dużo, no cóż więźba, dachówka i inne spore wydatki . Mam ciagle przy sobie dużo kasy, szkoda tylko, że trzeba będzie ją spłacać przez 30 lat Mnie ogarnia takie dziwne uczucie, gdy trzymam w ręku np. 7tys. w banknotach po 100zł i 200zł i muszę je oddać w ręce pana w składzie budowlanym. Strrrraszne uczucie Taaaak, tez mamy kredyt na 30 lat... I jakoś obawiam się, ze przez ten straszny wzrost cen, nie wystarczy nam kasy na wykończenie I ten garaż w piwnicy, który nie był uwzgledniony w kosztorysie A pochłonął blisko 50 000... Mój mąż wczoraj powiedział, ze jak juz ta budowa się skończy, będzie siwy jak gołąbek Ja farbuję włosy, wiec raczej nie będzie siwolcow widac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 04.10.2006 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 Beti nie strasz ja nie chce tak szybko osiwieć. Mój mąż to powoli robi się szpakowaty a budowa jeszcze nie rozpoczęta. Najbardziej to przeraża mnie ten kredyt na 30 lat. Ale nie my pierwsi i nie ostatni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 04.10.2006 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 Czy wy też tak macie, ze wycena-wyceną, a gdy trzeba zamówić, to te ceny są wyższe niż przewidywałyście? Znam to z autopsji Wszystko drożeje dosłownie z dnia na dzień Ale chyba jak skończy sie sezon budowlany, to ceny spadną? Bo tak sobie planujemy, ze zimą będziemy gromadzić chociaż niektóre materiały potrzebne w późniejszym etapie budowy... My też mamy takie superplany, aby zimą kupić, co się da Nie braliśmy kredytu, więc nie mam stresu związanego z 30-letnią spłatą, ale i tak denerwuję się każdym wydatkiem, każdą chociażby małą podwyżką. I też farbuję włosy. Jutro śmigam do fryzjerki, coby sobie humor poprawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grazia111 04.10.2006 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 Odpowiem tylko w sprawie limitu wypłaty w mbanku. Ustala się ją samemu przez internet, ale max 5 tys. Ostatnio codziennie korzystam z bankomatu i wybieram dużo, no cóż więźba, dachówka i inne spore wydatki . Mam ciagle przy sobie dużo kasy, szkoda tylko, że trzeba będzie ją spłacać przez 30 lat Mnie ogarnia takie dziwne uczucie, gdy trzymam w ręku np. 7tys. w banknotach po 100zł i 200zł i muszę je oddać w ręce pana w składzie budowlanym. Strrrraszne uczucie U mnie te odczucia są inne. Biorę pieniądze z bankomatu i jak najszybciej chcę się ich pozbyć. Nie lubię mieć przy sobie dużej ilości pieniędzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 04.10.2006 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 A ja się dowiedziałam, że panowie od dachu będą pod koniec tygodnia, najpóźniej w poniedziałek. Wkurzyło mnie to odkładanie... Ale cóż zrobię, poczekam, dach muszę mieć Jak Wam mija zimne deszczowe popołudnie? Bo mi się chce spać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 04.10.2006 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 ="premiumpremium"]A ja się dowiedziałam, że panowie od dachu będą pod koniec tygodnia, najpóźniej w poniedziałek. Wkurzyło mnie to odkładanie... Ale cóż zrobię, poczekam, dach muszę mieć Jak Wam mija zimne deszczowe popołudnie? Bo mi się chce spać [/size] Ja jestem totalnie zniechecona Facet, ktory miał nam załatwic drewno na więźbe przepadł... Nie odbiera telefonu a ma nasze 900zł... Dane mu były jak jeszcze tym wszystkim budowlańcom ufaliśmy Ale nie podaruje mu ich, juz prawie wiem gdzie mieszka i z gardła mu je wyciągne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 04.10.2006 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 http://www.kulinaria.pl/foto/smism_2_32.jpg To na osłodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 04.10.2006 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 Hej dziewczyny!!! Trochę "was poczytałam" i mam pytanko: Co zamierzacie kupić przez zimę?? Ja na zimę będe miec (mam nadzieję ) fundamenty. I zastanawiam się co można kupić, zostawić na dziłce i nie martwić się że ukradną (u nas to plaga ostatnio ) Czy może zakładacie kupować cos i zostawiać w sklepie do odebrania za kilka miesięcy?? (ja mam tak kupione pustaki i stal) ????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 04.10.2006 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 Hej dziewczyny!!! Trochę "was poczytałam" i mam pytanko: Co zamierzacie kupić przez zimę?? Ja na zimę będe miec (mam nadzieję ) fundamenty. I zastanawiam się co można kupić, zostawić na dziłce i nie martwić się że ukradną (u nas to plaga ostatnio ) Czy może zakładacie kupować cos i zostawiać w sklepie do odebrania za kilka miesięcy?? (ja mam tak kupione pustaki i stal) ????????????? Hmm... Kupimy to, co się uda kupić taniej, np. kafelki, panele, jakieś sprzęty agd, do łazienki, kuchni - zobaczymy co będzie i czy się opłaca. Z tym, ze ja nie mam problemu z ewentualnym składowaniem rzeczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 04.10.2006 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 Czy wy też tak macie, ze wycena-wyceną, a gdy trzeba zamówić, to te ceny są wyższe niż przewidywałyście? Znam to z autopsji Wszystko drożeje dosłownie z dnia na dzień Ale chyba jak skończy sie sezon budowlany, to ceny spadną? Bo tak sobie planujemy, ze zimą będziemy gromadzić chociaż niektóre materiały potrzebne w późniejszym etapie budowy... a mnie zapewniono że jaką cenę mam w umowie taką zapłacę... za niecały miesiąc powinnam wiedzieć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 04.10.2006 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 A ja jestem totalnie wkurzona. Dzisiaj czekalismy na silkę (dostawy co jakis czas, ustalone w maju z hurtownią) i co, odpowiedź uzyskałam silki 24 nie ma. No to kiedy będzie? Niewiadomo . Wkurzylismy sie na faceta, zdecydowalismy sie kupić ta resztę u kogos innego. Wyobraźcie sobie, że odwiedziłam 5 najwiekszych składów budowlanych, a mój małżonek obdzwonił wszystkie, które były w książce telefonicznej i silki nie ma . Koszmar jakiś. Jutro pierwszy dzień przestoju na budowie, bo inwestor nie dostarczył materiałów. Juz w tej chwili nie dyskutuje sie o rabatach a tylko, żeby był materiał. Najbardziej mnie wkurza to, że z silką wszystko było ustalone długo przed rozpoczęciem budowy, a tu takie cuda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 04.10.2006 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 e.kala wpsółczuje my tak czekaliśmy w lipcu na leiera.. w końcu dojechał całośc (łacznie z działówkami) zapłacilismy i stał na placu czekając na odbiór... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 04.10.2006 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 A ja jestem totalnie wkurzona. Dzisiaj czekalismy na silkę (dostawy co jakis czas, ustalone w maju z hurtownią) i co, odpowiedź uzyskałam silki 24 nie ma. No to kiedy będzie? Niewiadomo . Wkurzylismy sie na faceta, zdecydowalismy sie kupić ta resztę u kogos innego. Wyobraźcie sobie, że odwiedziłam 5 najwiekszych składów budowlanych, a mój małżonek obdzwonił wszystkie, które były w książce telefonicznej i silki nie ma . Koszmar jakiś. Jutro pierwszy dzień przestoju na budowie, bo inwestor nie dostarczył materiałów. Juz w tej chwili nie dyskutuje sie o rabatach a tylko, żeby był materiał. Najbardziej mnie wkurza to, że z silką wszystko było ustalone długo przed rozpoczęciem budowy, a tu takie cuda. Znam to z autopsji... My tak mieliśmy z maxem. Był, był, był, a jak chcieliśmy kupić to się nagle skończył. We wszystkich hurtowniach i składach budowlanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 05.10.2006 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 Cześć budujące Dziś nawet ładna pogoda jest. Trochę zimno, ale słoneczko wyjrzało Jak tam Wasze samopoczucie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 05.10.2006 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 heh mam to samo - mam juz 4-ty dzien przestoju na budowie z powodu braku więźby..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
penny 05.10.2006 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 hej U mnie nie ma słoneczka niestety, ale chociaż nie pada Tylko się kurcze przeziębiłam i czuję się tak średnio... dobrze, że zaraz weekend, może się trochę podleczę Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 05.10.2006 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 Hej dziewczyny!!! Trochę "was poczytałam" i mam pytanko: Co zamierzacie kupić przez zimę?? Ja na zimę będe miec (mam nadzieję ) fundamenty. I zastanawiam się co można kupić, zostawić na dziłce i nie martwić się że ukradną (u nas to plaga ostatnio ) Czy może zakładacie kupować cos i zostawiać w sklepie do odebrania za kilka miesięcy?? (ja mam tak kupione pustaki i stal) ????????????? Hmm... Kupimy to, co się uda kupić taniej, np. kafelki, panele, jakieś sprzęty agd, do łazienki, kuchni - zobaczymy co będzie i czy się opłaca. Z tym, ze ja nie mam problemu z ewentualnym składowaniem rzeczy... Dzięki pp, to co piszesz ma sens, jesli ma się już ściany... Alez ja wam zazdroszczę, że jesteście już w trakcie ....takie niskie uczucie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 05.10.2006 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 a ja szukam dachówki na nasz 15 stopniowy dach i nie mogę znaleźć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 05.10.2006 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 Hej dziewczyny!!! Trochę "was poczytałam" i mam pytanko: Co zamierzacie kupić przez zimę?? Ja na zimę będe miec (mam nadzieję ) fundamenty. I zastanawiam się co można kupić, zostawić na dziłce i nie martwić się że ukradną (u nas to plaga ostatnio ) Czy może zakładacie kupować cos i zostawiać w sklepie do odebrania za kilka miesięcy?? (ja mam tak kupione pustaki i stal) ????????????? Hmm... Kupimy to, co się uda kupić taniej, np. kafelki, panele, jakieś sprzęty agd, do łazienki, kuchni - zobaczymy co będzie i czy się opłaca. Z tym, ze ja nie mam problemu z ewentualnym składowaniem rzeczy... Dzięki pp, to co piszesz ma sens, jesli ma się już ściany... Alez ja wam zazdroszczę, że jesteście już w trakcie ....takie niskie uczucie Daj spokój. Zobaczysz, jak Wam ściany szybko urosną Ja też wchodziłam w galerię domów Forumowiczów i wzdychałam, że np. dopiero złożyliśmy wniosek o WZ lub kupiliśmy cegłę, a ja już bym chciała mieć ściany Teraz mam ściany i wzdycham, ze juz chciałabym wykańczać i meblować A składować nie będziemy i tak w naszych pustych surowych scianach, bo trochę strach, tym bardziej, że okna będą na wiosnę. Zobaczysz, niedługo Tobie będą pisać, że zazdroszczą, bo jesteś w trakcie a ja szukam dachówki na nasz 15 stopniowy dach i nie mogę znaleźć... A jaką chcesz tą dachówkę??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 05.10.2006 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 http://www.kulinaria.pl/foto/smism_2_32.jpg To na osłodę Pychotka mniam mniam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.