adam_mk 14.12.2006 12:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2006 Tak! Ja! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 14.12.2006 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2006 Jako jeden jedyny wytrwałeś, ale to chyba było do przewidzenia , i jak się sprawuje no i co się sprawuje bo kilka pomysłów się przewinęło? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 14.12.2006 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2006 0,5m3 wosku parafinowego w stalowym pudle dobrze otulonym.Doprowadzenia 1". Wewnątrz , tak jak sugerowałem, gęsta kratka z rurek łączonych równolegle. Ślicznie bierze! Gasi wszelkie piki temperaturowe. Bardzo dobrze oddaje. Jak się niedopatrzy otuliny, to "rozładowuje " się do otoczenia. Bardzo dużo wiedzy "liznołem" przy nim z dziedziny ocieplania praktycznego.Izolowałem juz komory pracujące w temperaturach powyżej 2000stC, ale to było trudniejsze. Pisałem o układach cyrkulacji, że to wór bez dna. To wnioski z tych prac.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 14.12.2006 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2006 Witam Adamie i j-j gratulacje za wytrwalosc. Znalazlem ten watek 3 dni temu dzis doczytalem do konca i jestem pod wrazeniem. Ja sie nie udzielam na forum od jakiegos czasu bo moja pasywna budowla pnie sie do gory i nie mam na nic czasu 2 mln problemow do rozwiazania. Jak znajde troche czasu to poopisuje i wkleje fotki. Adamie pochwal sie - ja od dawna szukalem wydajnego akumulatora ciepla a ten pomysl mi sie podoba. U mnie bedzie piec na paliwo stale i kominek no i oczywiscie podlogowka wiec magaznowanie energii jak najbardziej a nie chce mi sie wstawiac gigantycznego baniaka z woda. Jestem jak najbardziej za , opisz Swoje dzielo albo jakies fotki z realizacji. Bede wdzieczny. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 14.12.2006 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2006 adam masz na potrzeby podłogówki czy c.w.u.? A mam takie pytanie, jak to jest: przepływa woda o temp. (np. 60 st.- grzana grzałką) wyższej niż temp. 55 st. i "wosk" się ładuje- ile czasu i do jakiej temp. może się ładować oraz skąd wiemy jaką temp. będzie miała woda na wylocie z akumulatora po oddaniu jemu części ciepła. Trzeba też uwzględnić możliwość wpuszczenia na instalację c.w.u. wody o temp. 70 st. dla dezynfekcji co jakiś czas. Potem gdy np. grzałkę wyłączymy i korzystać będziemy w ciągu dnia z ciepła zawartego w wosku to przez ile czasu będziemy mogli z niego korzystać? Pewnie zależy to od temp. wody przepływającej przez niego. Pewnie masz już dość pytań , ale ryzykuję bo jestem naprawdę ciekaw tej Twojej wynalazczości a że pewnie źle może zasadę działania zrozumiałem, to dlatego też pytam:). pzdr artur ciężko było przebrnąć, ciężko ale warto , zresztą Tobie też gratuluję . napisałeś bydowli pasywnej, budujesz dom pasywny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 14.12.2006 22:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2006 j-j Po co Tobie 70stC? Jakie Ty archaizmy stawiasz? O legionelli pewnie się naczytałeś, ale o poprawnych konstrukcjach -nie. Postaw przepływówkę na zbiorniku buforowym i zapomnij o problemach. Można do wszystkiego. Do podłogówki też. Do kominków jest dobre. Trudno takiego drania opanować, bo stałopalny, a niewiele osób zatrudnia do jego poskramiania komputer z płynna regulacją nawiewu. Zwłaszcza jak płaszczowy, to i zagotować się potrafi. Co do wosku. Praktyka w zasadzie potwierdza teorię (i wyliczenia, których tu było niemało.) Tylko trzeba mu (temu aku) naprawdę dobrą pierzynkę zrobić. Zależnie od wielkości (pojemności) Wpuszczasz to, co masz. Jeżeli jest powyżej temperatury przejścia fazowego, to wychodzi w tej właśnie temperaturze. Dajesz 80stC, wychodzi 50stC. Tak długo, dopuki cały wsad się nie rozpłynie. Potem temperatura wylotu zaczyna rosnąć (a on, skubaniec, przechodzi na pracę "bojlerową") Przy rozładowaniu dajesz mu ile masz, a on daje Ci na wylocie temp. przejścia fazowego. Tak długo, dopuki się nie zestali. Potem też daje, ale jak piec akumulacyjny - coraz niżej, bo ochładzasz klocek wosku. Pozdrawiam Adam M. Dopisuję. U mnie to on będzie do solarka. Tak ze 20m2. Podłogówkę ogrzeję lodem. (ale ja nigdy normalny nie byłem! ) Samą prawdę piszę! (o tym lodzie!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 15.12.2006 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 j-j Po co Tobie 70stC? Jakie Ty archaizmy stawiasz? O legionelli pewnie się naczytałeś, ale o poprawnych konstrukcjach -nie. Postaw przepływówkę na zbiorniku buforowym i zapomnij o problemach. Ale przecież jedno nie wyklucza drugiego, dlaczego legionella dla cwu to archaizm? Zrobić na pewno to się da, ja tylko zwróciłem uwagę na to aby to uwzględnić- 70st. A co do wosku, to nie jest tak że jeśli wężownica z wodą w wosku będzie za krótka to mając na wlocie np 70 st. nie wyleci np. 50 st. a więcej? Będziesz go miał do solarka, tzn że zrobiłeś ten akumulator czy jesteś w trakcie składania? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 15.12.2006 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Powiedzialem wczoraj mojej zonce o tym wynalazku... i wiecie jak go nazwala... ..."woskowy przepływacz wodny".... hehe dobra nazwa. pozdro j-j tak buduje dom pasywny - uparlem sie i tyle, taki chce miec, samonapedzajacy sie budynek, z minimalnym wkladem na utrzymanie potem, teraz jest b. trudno, a jeszcze duzo do zrobienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 15.12.2006 09:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 CWU z dużym zładem to archaizm (i wylęgarnia legionelli). Wytworzenie i utrzymywanie 70stC to i koszt i sztuka!A jak można lepiej, to czemu tak?Adam M. Co do aku to jestem w fazie testów i pomiarów (na zaprzyjaźnionym solarku i kominku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MCB 15.12.2006 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 CWU z dużym zładem to archaizm (i wylęgarnia legionelli). Wytworzenie i utrzymywanie 70stC to i koszt i sztuka! A jak można lepiej, to czemu tak? Adam M. Wobec tego co mi zaproponujesz? W tej chwili planuję zasobnik z nierdzewki, ok 200-300 litrów + solary + grzałka el. Pytałem na forum o zasobniki bezciśnieniowe, ale raczej nie było odzewu. Nie wiem na ile taki zasobnik sprawnie (czytaj: komfortowo) działa. Chyba nikt z forumowiczów czegoś takiego nie widział. Pozdrawiam, MCB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 15.12.2006 10:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Oczywiście - zasobnik!Tylko czemu z nierdzewki?Mógłby mieć tyle, ile jest miejsca i ile kieszeń wytrzyma ( z uwzględnieniem jego CO NAJMNIEJ 25cm ocieplenia). Z normalnej, czarnej blachy 4-5. Wewnątrz, pod szczytem kilka zwojów rury miedzianej fi =3/4". Ta rura to przepływowy podgrzewacz CWU (zero problemów). Baniak grzejesz czym masz. Węgiel, gaz, kominek, prąd czy solar. Jak wola. (może być AND lub OR) Z tego baniaka, tak na 3/4 wysokości wychodzimy do podłogówki/kaloryferów. To tylko zbiornik ciepła, które kierujemy tam, gdzie potrzebne. Żeby to rozpędzić, to trzeba się spocić, ale potem jest nie do zatrzymania. Samo biega. A że woda tam trochę barwna? No to co. Tam może. Po odgazowaniu TEGO zładu przestaje się tam dziać cokolwiek niedobrego. W miedzianej rurze kamień się nie odłoży a w baniaku nie ma z czego.No, i ogólnie, to chyba taniej wychodzi.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 15.12.2006 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 MCB Ja tez, podobnie jak Adam wole mala obietosc plynow ustrojowych - uzytkowych, czynnik magazynujacy jest fizycznie odciety od uzytkowego, czhoc by dla tego zeby legionella sie nie legla Mam tyle wody ile w danym okresie potrzebuje, no i odpadaja kwestie zwiazane z konserwacja i korozja zbiornika, raz sie cos tam wytraci, utleni i masz spokoj, podobnie jest w instalacji CO nie wymieniasz wody bo Ci wszystko szlag trafi, przez cale lata grzejesz ta sama woda. Pozdrawiam Artur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MCB 15.12.2006 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Oczywiście - zasobnik! Wewnątrz, pod szczytem kilka zwojów rury miedzianej fi =3/4". Ta rura to przepływowy podgrzewacz CWU (zero problemów). Czy przy dużym poborze (2 łazienki) taka rura wystarczy? W bezciśnieniowym, którego schemat widziałem było mniej więcej podobnie: dużo zwojów PCV. Kolega twierdzi, że to może nie nadążać z grzaniem przepływającej wody użytkowej. Efekt byłby taki jak przy małowydajnym ogrzewaczu przepływowym. MCB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 15.12.2006 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 CWU z dużym zładem to archaizm (i wylęgarnia legionelli). Wytworzenie i utrzymywanie 70stC to i koszt i sztuka! A jak można lepiej, to czemu tak? Adam M. Oczywiście - zasobnik! Może czegoś nie kumam ale woda nie używana i tak stygnie, i istnieje niebezpieczeństwo legionelli nawet z zasobnikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 15.12.2006 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Czy tak ze 25kW mocy tej rury to za mało? Masa wody w tej miedzi jest pomijalnie mała. TA rura zaczyna się gdzieś nisko i dużymi , zagęszczającymi się spiralami wędruje w górę. Tam opuszcza zbiornik.Tak naprawdę to wystarczają 2 zwoje. Jak damy 4-6 to aż szczyt! Adam M. W TYM zasobniku, to niech ona sobie żyje zdrowo! To zasobnik ciepła! Wewnątrz miedzi jest zbyt duży "przeciąg " dla niej i nie ma co jeść! Nie namnoży się w obiegu CWU. Trzeba by tylko pomyśleć gdzie wpiąć cyrkulację. Wypadałoby tak w połowie wysokości zbiornika wejść trójnikiem w tę miedź.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 15.12.2006 11:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Czasem dochodzę do wniosku, że wiele urządzeń jest robionych "nogami". Te zasobniki w większości też! Widziałem ich już wiele i nawet renomowane firmy robią szkolne błędy konstrukcyjne powielane potem bezmyślnie przez innych. (dać przykład?) No i dlatego takie pytania. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MCB 15.12.2006 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Czy tak ze 25kW mocy tej rury to za mało? Masa wody w tej miedzi jest pomijalnie mała. TA rura zaczyna się gdzieś nisko i dużymi , zagęszczającymi się spiralami wędruje w górę. Tam opuszcza zbiornik. Tak naprawdę to wystarczają 2 zwoje. Jak damy 4-6 to aż szczyt! Źle Cie zrozumiałem. Pomyliły mi się zwoje ze spiralami. Czy pisząc o 2 zwojach masz na myśli 2 rury spiralnie umieszczone w zasobniku od dołu do góry? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MCB 15.12.2006 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Czasem dochodzę do wniosku, że wiele urządzeń jest robionych "nogami". Te zasobniki w większości też! Widziałem ich już wiele i nawet renomowane firmy robią szkolne błędy konstrukcyjne powielane potem bezmyślnie przez innych. Z tego co pamiętam w przepisach jest powiedziane, że przy grzaniu solarami nie powinno być możliwości przedostania sie płynu grzewczego z solarów do wody użytkowej. Tymczasem sprzedawane zasobniki mają nisko położone pętle grzewcze od solarów, wyżej położone pętle grzewcze od kotła. Natomiast woda w zasobniku to już woda użytkowa. W przypadku wycieku woda jest skażona. MCB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 15.12.2006 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 MCB - no i o to chodzi !, my dajemy u gory jeszcze jedna petle do wody uzytkowej i wszystko pieknie chula Nawet jak cos peknie to glikol jest dalej odizolowany !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 15.12.2006 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Dokładnie tak. To droga "na skróty" po której można nieźle się posr..., no papieru tony wychodzą! Zwoje to zwoje. Np. 4-5 tak zwinięte, że zaczynają się na dole a kończą na górze. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.