Waldemar Kiejziewicz 16.11.2005 00:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Taki układ uniezależnia Cię od nawet 3 dniowej awarii zasilania, bo UPS dla cyrkulacji - to banał (25W). Trzy dni, nie za dużo? Z wyliczeń KrzyśkaMaruszy wynika, że zmagazynuję w 1 m3 około 62 kWh energi, co przy stratach 9 kwh starczy na niecałe 7 godzin. Te kaloryfery na pięterku to żeby nie zniszczyć sobie okien dachowych? tak? Nie za bardzo rozumiem. Kaloryfery na poddaszu (pięterku) będą ogrzewały sypialnie. W poniższym wywodzie popraw mnie jeśli źle myślę. : Jeśli wosk będzie w stanie stałym to rozumiem, że będzie on odbierał energię od wody. Gdy będzie ona miała np temp. 54 st. C (zakładam punkt przemiany przy 55 st. C), to na wyjściu woda będzie schłodzona, aż do momentu gdy cały 1 m3 wosku nie osiągnie temp. 54 st. C. Dalej. W momencie gdy zacznie się przemiana fazowa wosku (po podniesieniu temp. wody powyżej temperatury przemiany), to temp. wody na wyjściu będzie stała - czyli 55 st C, bez względu na to jaka będzie temp. wody na wejściu. I tu w przypadku gdy woda będzie miała więcej niż 55 st. C to nadwyżki będą pobierane przez wosk, a woda na wyjściu pozostanie na poziomie 55 st. C. Natomiast w przypadku niższej temp. wody na wejściu, będzie ona odbierała energię z płynnego wosku i dalej jej temperatura będzie wynosiła 55 st. C. I będzie tak, aż wosk stanie się ciałem stałym, wtedy woda na wyjściu będzie stygła. Drugi skrajny przypadek to temperatura wody wyższa niż temperatura przemiany i wosk jest całkowicie w fazie płynnej. Wtedy temperarura wosku będzie wrastała aż do zrównania z temperaturą wody - np. 75 st. C. Czy dobrze myślę? Pozdrowienia Waldek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzio 16.11.2005 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 pewnie to nie jest problem, ale tak mi przyszło do głowy jak to jest z bezpieczeństwem takiego akumulatora, chyba temperatura zapłonu wosku jest dość niska, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 16.11.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 witam widze ze o ile z bilansowaniem ciepla radzicie sobie calkiem calkiem to nikt na razie nie poruszyl problemu kinetyki wymiany ceipla nie mam tu danych dla wosku ae podejrzewam, ze ma on raczej lambda na poziomie 0,3 W/mK do tego dochodzi koniecznosc pobierania tego ciepla przemiany z calej objetosci baniaka czyli z odleglosci powiedzmy srednio 25 cm policzcie sobie jaki daje to w sumie wspolczynnik k i jaka musi byc powierzchnia wymiany ciepla (powierzchnia tej spirali miedzianej) dla zadanej sredniej roznicy temperatur aby baniak mogl oddac cieplo wodzie ps- szkoda ze nikt nie podchwycil tematu: 1) odzysku wilgoci- adam pisze, ze wilgoc sami generujemy, generuja ja pralki, gotowanie itd- cos w tym jest ale moze ktos pokusilby sie o jakis maly bilans? 2) tematu uzycia betonu konstrukcji budynku do magazynowania energii i metod ujazmienia wymiany ciepla z tegoz bufora 3) nikt nie skomentowal modelu cieplnego domu ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 16.11.2005 14:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 WitamWaldemarPodłogówka z natury jest akumulacyjna. Jeżeli odetniesz jej zasilanie, to nie oczekuj, że zobaczysz natychmiast skutki tego faktu. Dobrze docieplonego domu z podłogówką nie wychłodzisz do nieprzyjemnych granic w trzy dni, zwłaszcza, że byłby jeszcze ten akumulator.Twoja interpretacja sposobu pracy akumulatora jest zupełnie poprawna. Właśnie tak będzie pracował.Podłogówkę zasila się pod 30stC. w mrozy nieco więcej. Po co kaloryfery na pięterku? Podłogówka byłaby lepsza i "niżej" zasilana. Kaloryfery stawia się pod oknami dachowymi aby nie dopuścić do zalegania na nich śniegu, wykraplania wody na ramach i niszczenia ram od permanentnej wilgoci. m.dworekNiestety, z tym woskiem jest tak jak piszesz. Pobiera, oddaje i akumuluje, ale rurka z wodą musi być jak najbliżej. To oznacza gęsty ruraż wewnątrz takiego akumulatora i to przestrzennie rozłożony, co zresztą doradzałem. Obejrzyj to zdjęcie wnętrza zbiornika. Sporo rury już jest, tylko jej przestrzenne rozłożenie trzeba poprawić. Problem zastosowania betonu konstrukcji budynku w roli akumulatora ciepła jest bardzo ciekawy. Mam pewien pomysł, ale na ile byłby realizowalny to tylko projektant, który jest w stanie policzyć wytrzymałość konstrukcji mógłby coś powiedzieć. Opisać ideę? Taki termiczny model domu byłby tym prostrzy im bardziej ramowy i w tym fakcie upatruję niebezpieczeństwa otrzymywania wyników poprawnych ale nierealnych. Trzebaby ująć w nim pojęcie komfortu bytowego , które jest znacznie szersze od komfortu cieplnego. Nie bardzo wiem jak należałoby się za to zabrać. Wentylacja, stężenie jonowe, wilgotność względna, dynamika ruchu strug powietrza, temperatura, oświetlenie i cała masa innych spraw. Każda powiązana z resztą tysiącem zależności. Trudne to.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 16.11.2005 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 no wlasnie na samym wstepie trzeba by dostac zielone swiatlo od konstruktorow, ze np beton w 50 °C radzi sobie swietnie i jego dlugotrwale wygrzewanie nie zniszczy go (nie siedze w betonie wiec nie moge powiedziec nic na 100 % ale raczej problemu nie ma ) pozneij zaczynalaby sie zabawa z materialami , bo trzeba by ten beton oblozyc jakims opoznieczem wymiany ciepla (jakas izolacja, panele) ale idea jest piekna - wiesz ladowanie za pomoca rur z goraca woda- cieplo z kominka magazynowaloby sie w betonie i oddawalo cieplo w czasie kiedy kominek nie pracuje to samo dla ogrzewania pradem- ladujemy budynek w nocy a w dzien oddaje to co zabral ... komu sie idea podoba? wyzej wyliczylem, ze trzeba by dla roznicy 3 °C 36 kubikow betonu zakladajac roznice powiedzmy 5 °C wystarczylby zelbetonowy strop jako bufor gdyby byl nagrzany do gdzies 50 °C to te5 °C roznicy wywolywalyby mniej wiecej 20% wahanie mocy oddawanej przez bufor troche fantazji i mozna by to na prawde zrealizowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 16.11.2005 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Albo jeszcze inaczej ale podobnie.Pokrywamy południową połać dachową dwufunkcyjnymi kolektorami słonecznymi. Dachówa droga jest jak szlag jasny!W ścianach co masywniejszych, nośnych w trakcie budowy konstruujemy coś w rodzaju Legaletu. System kanałów. W dzień, gdy słoneczko dogrzewa to w pudle kolektorów słonecznych powietrze będzie się grzało powyżej 30stC. Wentylatorkiem można przepychać to ciepłe powietrze przez betonową konstrukcję domu i akumulować ją. Jedynym sposobem rozładowania tak nagromadzonego nadmiaru ciepła to oddanie go do wnętrza przez przewodnictwo. Po prostu powietrzna podłogówka w ścianie.Same kożyści. Kolektor cieczowy to CWU. Kolektor powietrzny (ten sam zresztą) to ogrzewanie domu lub znaczne jego wsparcie. Jednocześnie szczelne pokrycie dachowe dobrze izolowane termicznie ułożone na klasycznej więźbie.Fajnie by było, jakby to ktoś przeliczył czy jest realne. Tego zrobić nie potrafię a budowlanki teoretycznej teraz już uczyć się nie będę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 16.11.2005 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 adam_mk, trochę nie za bardzo kumam. Tych rurek co są w środku to już nie wyjmę - mam już ich dosyć. To wcale nie jest tak łatwo skręcić wężownice i wpakować do baniaczka. I od dołu nie będę tego rozwalał a potem spawał. Sześciu chłopa ledwo zatargało ten baniaczek na miejsce. Już stoi i ngdzie go nie ruszę. Jedynie co mogę zrobić, to wpakować jeszcze coś z woskiem do mojego baniaczka od góry. W baniaczku muszę mieć wodę (nie mogę całego baniaczka wypełnić woskiem) bo bezpośrednio z baniaczka jest pobierana woda do ogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 16.11.2005 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 SzaruśWłaśnie dlatego pisałem, że Twój baniaczek po przeróbce musi mieć kolegę obok. On sam z woskiem, a kolega z wodą.Jak jest z rurkami to wiem, bo kilka podobnych do Twojego baniaczka zrobiłem.Wrzucenie czegoś luzem nie załatwi problemu. To trzeba albo poprawnie technicznie - albo wcale.Pozdrawiam Adam M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 16.11.2005 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 To znaczy do mojego dużego baniaczka wrzucić jeszcze jedną garske rur, potem wypełnić ten baniaczek woskiem, a z garstki wrzuconych rur ciągnąć ogrzewanie (ewentulanie podgrzewać drugi mniejszy baniaczek, i z drugiego ciągnąć ogrzewanie)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 16.11.2005 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Przy podanych powyżej wyliczeniach pojemność cieplna jest zbyt mała dla domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.11.2005 00:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Dlaczego to MNIE spotyka!"Przy podanych powyżej wyliczeniach pojemność cieplna jest zbyt mała dla domu. "Na chwilę, na godzinę, na noc, na miesiąc, na sezon? W jakich warunkach?Szaruś Ty powyginaj te rurki co je masz!. Wrzuć centralnie pustostan zatkany od dołu, nasyp granulatu ( trzeba będzie uzupełnić) i dodaj bojlerek z wodą. Tak z boku. To woda lata w podłogówce i jej temperatura powinna być ok. 30stC Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 17.11.2005 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Albo jeszcze inaczej ale podobnie. Pokrywamy południową połać dachową dwufunkcyjnymi kolektorami słonecznymi. Dachówa droga jest jak szlag jasny! W ścianach co masywniejszych, nośnych w trakcie budowy konstruujemy coś w rodzaju Legaletu. System kanałów. W dzień, gdy słoneczko dogrzewa to w pudle kolektorów słonecznych powietrze będzie się grzało powyżej 30stC. Wentylatorkiem można przepychać to ciepłe powietrze przez betonową konstrukcję domu i akumulować ją. Jedynym sposobem rozładowania tak nagromadzonego nadmiaru ciepła to oddanie go do wnętrza przez przewodnictwo. Po prostu powietrzna podłogówka w ścianie. Same kożyści. Kolektor cieczowy to CWU. Kolektor powietrzny (ten sam zresztą) to ogrzewanie domu lub znaczne jego wsparcie. Jednocześnie szczelne pokrycie dachowe dobrze izolowane termicznie ułożone na klasycznej więźbie. Fajnie by było, jakby to ktoś przeliczył czy jest realne. Tego zrobić nie potrafię a budowlanki teoretycznej teraz już uczyć się nie będę. adam, podobny system, to chyba to, http://rylewski.com/energia%20odnawialna.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.11.2005 08:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Mało napisali, ale wydaje mi się, że to właśnie coś takiego. Nie byłem pierwszy. Nobla nie będzie. Ale to świadczy, że da się obliczyć i postawić taki układ. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 17.11.2005 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 w sumie opodlogowka i systemy typu legalett bylyby dobre gdyby nie to ze ten beton podgrzany lezy na gruncie przez co na skutek wiekszego gradientu temperatury straty do gleby rosnatrzebaby pozniej ladowac mnostwo styropianu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.11.2005 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 No i się ładuje. Do podłogówki na gruncie - minimum 10cm twardego styropianu. Lepiej 15.Tu rozważany jest coś jak Legalet w ścianie nośnej.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 17.11.2005 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 adam_mk, a czy może kupię parę rurek stalowych fi 100, zrobię z znich kawałki o długości około 150 cm, zaspawam na dole, wrzucę granulatu do wysokości np. 80%, zaspawam te rury od góry i powrzucam do baniaczka ile ich wlezie? Jako że w rurach mam trochę powietrzea, to jak się będzie wosk topił to mi nie rozsadzi rury - najwyżej trochę powietrze się spręży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.11.2005 17:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Wosk się nie stopi tak jak sobie to wyobrażasz. Stopi się mały krążek fi 100. Ten baniaczek stoi pionowo i jest warstwowym akumulatorem wodnym. Tak jak kombinujesz, to nie zadziała.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 19.11.2005 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 watek niestety BARDZO niemrawy mozna rzec ze umarl ;( szkoda ale niestety malo jest na forum zapalencow jak ja albo mk, ktorzy chetnie dywaguja, rozwazaja a moze i wybuduja... powiedz no mk co ty wlasciwie planujesz za cuda w twoim planowanym domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 19.11.2005 16:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 WitamPrzede wszystkim, to zamierzam go postawić za góra 100000zł.Duży nie będzie. Jakieś 200m2. PodpiwniczonyTechnologia SSHWłasny prąd, własna woda, własne ciepło, solary.Później, jak zamieszkam, to jeszcze wiatrak-zabawka i baterie słoneczne.Bardzo nie chcę podejmować burzliwej dyskusji na temat czy się da czy nie.Wiem, że się nie da. Ale ja to umiem i zrobię. Policzyłem, że te 100tys. to te pieniądze, które muszę wydać. (a więc i zarobić)Np. Do wentylacji to tylko fleksy i anemostaty kupię. Koszt niewielki. Resztee robie i parametry zakładam z najwyżzszej pułki. Przecięetny koszt takiej instalacji znasz.Z resztą tak samo.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 19.11.2005 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 A wentylatory też robisz sam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.