Robin2 14.08.2007 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Wtorek, 14 sierpnia oj, działo sie ostatnio, działo... eee..... żartuję Dużo pracuję i nie miałem czasu zająć się budową a powinienem, bo dziś właśnie, gdy ukazało się ogłoszenie o chęci sprzedaży naszego mieszkania- rozdzwoniły się telefony. Coś mi się wydaje- że długo tu nie pomieszkamy, trzeba szybko wykańczać dom i wyprowadzac się na wieś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 21.08.2007 18:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 wtorek, 21 sierpnia, wziąłem sobie dwa dni urlopu żeby podziaąłc przy budowie bo zaczął się najazd Hunów Ekipa od dociepleń przywiozła swoje zabawki i zaczęał działać. Sa bardzo sprzawni choć trochę hałasliwi. Ja cały dzien ganiałem po hurtowniach i przywoziłem a to panele na podbitkę a to znów łaty albo klinkier na parapety. A oto efekty: Rozstawione rusztowania: http://images25.fotosik.pl/66/c48611909e51f96fmed.jpg Część ściany: http://images25.fotosik.pl/66/46a183eeac65e1d9med.jpg i cała ściana. Biała- chyba nie w moim typie- będzie kolorowa http://images24.fotosik.pl/66/9e468fd15a5a83b0med.jpg[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 21.08.2007 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 Wtorek, 21 sierpnia, c.d. Aż mi się włos zjeżył na głowie gdy zobaczyłem, jak płyną pieniądze... tynki- 9.000, robocizna- wkrótce 7.000, dla malarza- 3500, podbitka- 800, klinkier na parapety- 400....O Jezu... I to wszystko w ciągu jednego dnia... Bedzie dobrze, (powtarzam w myslach) będzie dobrze. Rufus słusznie powiedział- zrobić i zapomnieć o kosztach- inaczej mozna zbzikować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 22.08.2007 18:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Środa, 22 sierpnia. Do końca miesiąca zostało niewiele dni, a do końca budowy.... hmm... powiedzmy, że równie niewiele Tynkarze skaczą po rusztowaniach a ja latam w te i nazad i dowożę różne niezbędne rzeczy- a to klinkier na parapety (kupiony w hurtowni niedaleko Toli), a to jakieś łaty i listwy do podbitki. Dziś wspólnie z małżonką przez prawie cały boży dzień pracowaliśmy na budowie- docinałem płytki na cokoliki oraz klinkier na parapety. No i oczywiście- zbieraliśmy kawałki styropianu żeby wiatr go nie rozdmuchał po polach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 24.08.2007 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Piątek, 24 sierpnia. Tynkarze połozyli dziś na fragmencie ściany podkład w kolorze przyszłego tynku.Tak oto się prezentuje- to ten fragment we wnęce: http://images21.fotosik.pl/380/3a510f15fdeb1e7cmed.jpg I jak?Może być ten kolor?To Caparol, kolor Mareno 16 ale chyba wezmiemy nieco ciemniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 27.08.2007 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 poniedziałek, 27 sierpnia jutro mój bratanek Sebastian wraca do domu, spedził u nas prawie całe wakacje.A tymczasem na budowie- dziś zamontowałem dwa parapety! Słowem- można szykować się na parapetówę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 01.09.2007 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2007 Sobota, 1 wrzesnia. No i parę dni wiuuuuuuuuuu... przeleciało. Tynki się robią, kominek się robi tylko malarz jakoś sie ociąga...Mam wrażenie, że już się znudził tą robotą i tylko szuka pretekstu, żeby się migać.Jutro fotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 05.09.2007 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Środa, 5 wrzesnia (Boże, już środa???) na budowie ruch! jutro, jeżeli wróce z Warszawy o przyzwoitej porze, wkleję fotki domu. Tynki gotowe, podbitka też, elementy drewniane na dachu aż sie proszą o fotki. I kominek- też czeka na zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 08.09.2007 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 No dobra, czas nadrobić zaległości wizualne. Sobota, 8 września. Piękny dzis był dzień, wprost na sprzątanie na podwórku A było co sprzątać, bo tynkarze zabrali swoje zabawki ale zostawili trochę śmieci (trochę... hehe... ale mi wyszedł eufemizm ) W sumie wywiozłem ze trzydzieści worków ale dla takich widoków- warto było: front: http://images21.fotosik.pl/408/68b74e2101b3b365med.jpg strona południowa: http://images21.fotosik.pl/408/7d845f9406cc0128med.jpg i cały dom z oddali: http://images24.fotosik.pl/77/49968ec0d2d68772med.jpg Prawda, że nowe ubranko mojego domu jest niczego sobie? Zwłaszcza to ostatnie zdjęcie- wygląda na podkolorowane ale tak napradę wygląda w porannym słońcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 08.09.2007 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Soboty c.d. pare dni temu stanął w domu kominek. Tak wygląda: http://images30.fotosik.pl/77/927e5776d8256840med.jpg http://images21.fotosik.pl/408/8ef9ae6ce2e73458med.jpg a dzis odbyło sie pierwsze palenie: http://images29.fotosik.pl/77/0b60128e65b22882med.jpg kto ma kominek- wie co to znaczy, kto jeszcze nie ma- niech przygotuje sie na zdrowe wietrzenie całego domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 11.09.2007 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Wtorek, 11 wrzesnia no i stało sie, mieszkanie sprzedane. Teraz nie mamy odwrotu- do końca wrzesnia musimy sie wprowadzić do naszego domu. Kto by pomyslał, to juz tak blisko, bliziutko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 12.09.2007 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Sroda, 12 wrzesnia. Lekko przycisnięty malarz wrócił na ojczyzny łono (czytaj- do mojego domu) i zaczał malować. Sypialnia córki raz pomalowana, nasza sypialnia- też. Dziś było juz za ciemno na fotki ale jutro- pokażę A przed chwilą dokonałem pierwszej (słowo daję!) transakcji na Allegro- kupiłem płytę do kuchni. I jestem z siebie dumny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 16.09.2007 10:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2007 Niedziela, 16 wrzesnia. z rana znowu byłem na budowie, skończyłem ocieplać pokój syna, teraz tylko połozyć folię i suchy tynk i malarz może zaczynać A tymczasem- pomalowaliśmy pokoje. Dół (czyli tzw. gabinet) na zielono- to mój wybór: http://images29.fotosik.pl/82/89876e25070e9445med.jpg pokój córki w kolorze hmm... brzoskwiniowym? http://images13.fotosik.pl/90/10aa484ddfcf8520med.jpg i nasza sypialnia- koncepcja żony: http://images26.fotosik.pl/81/80b9e890bf69aa6amed.jpg No i jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 24.09.2007 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2007 Poniedziałek, 24 wrzesnia... A taki miałem misterny plan, prawie jak Shrekus... Miałem się wprowadzić w piątek-sobotę ale niestety, złapalem jakies swiństwo (nie, nie... nic z "tych" rzeczy, po prostu przeziębienie albo grypa...) Wygląda na to, że muszę spędzić dzien- dwa w łóżeczku. Tymczasem na budowie- praca wre. W sobotę gościliśmy RobSto z małżonką, czekaliśmy na Shrekusa (miał się uczyć układania paneli) oraz na Urszullę- dawno się nie widzieliśmy a jestm strasznie ciekaw, jak tam na jej budowie... A niedzielę- spędziliśmy w drodze. Skoczylismy do IKEI po blaty do kuchni (lite drewno, brzoza) a przy okazji... kupiliśmy szafę do korytarza Odwiedziliśmy też w końcu szwagierkę, ostatnio i my i oni zylismy w takim tempie że nie składało się jakoś... Tzw "salon" (tfu! nie lubię tego określenia, muszę wymyślić cos innego)- po pomalowaniu wygląda tak: http://images13.fotosik.pl/107/db6dac526b52f1c9med.jpg Kominek (jeszcze bez kamienia) http://images27.fotosik.pl/87/39045e942af06456med.jpg i podłoga w pokoju na dole: http://images24.fotosik.pl/87/0be09a6f59215059med.jpg I drążek na firankę- lada chwila będzie też firanka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 27.09.2007 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Czwartek, 28 wrzesnia. Ale tempo, ledwo zipię... Jeszcze dwa dni, jutro napiszę co się zmieniło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 28.09.2007 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Piatek, 28 wrzesnia Pamiętny dzień, bo dziś stałem się kimś, kogo kiedys milicja okreslała kryptonimem BOMZ (czyli bez określonego miejsca zamieszkania)- wymeldowałem się z dotychczasowego miejsca a nie mogę się jeszcze zameldować w domu- ot taka forma bezdomności Zrzuciłem też z pleców narośl w postaci Administracji Spółdzielni Mieszkaniowej "Bacieczki"- przestałem byc jej członkiem i odebrałem nawet mój wkład członkowski w wysokości... nie zgadniecie- 30 groszy! Myslałem, że padnę ze śmiechu A tymczasem- prace przy ogrodzeniu trwają, CO odpalone i hula, podłoga drewniana na dole- zrobiona, powoli przewożę swoje graty. Okazuje się, że nie gromadziliśmy zbyt wielu rzeczy i pójdzie gładko. A teraz- do łózka! Ostatni raz w tym miejscu, ostatni raz od 17 lat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 18.10.2007 09:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Uuuu lala... ale przerwa... czwartek, 18 października. Mieszkamy! mieszkamy! mieszkamy! jest znakomicie, lepiej ale i zupełnie inaczej... chyba musze zrobic jakis rachunek sumienia i opisac wszystko ale to chyba jeszcze za wczesnie, za bardzo jestem naładowany emocjami więc będzie to zbyt pozytywne Nie mam jeszcze dostepu do netu, nie robie zdjęć i nie wklejam a przecież powinienem kontynuować prace z Dziennikiem.. Póki co- przydała by się parapetówka dla Grupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 20.10.2007 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2007 Sobota, 20 października korzystam z dostępu do netu w czasie wizyty u przyjaciół Mieszkamy aż miło. Palimy w piecu a czasami w kominku. Mimo opalania drewnem- nie mamy problemu z utrzymaniem temperatury w domu. Po południu zona rozpala w piecu na jakieś dwie godziny i to wystarczy, żeby przez całą noc było cieplutko i był odpowiedni zapas ciepłej wody aż do rana. Pomysł z buforem ciepła był znakomity. Ciągle jeszcze nie skończyłem docieplac łazienki na górze więc przez nią ulatuje dużo ciepła. Na szczęście- zbliżam się ku końcowi i lada chwila będzie można zadzwonic po pana Tomka od glazury i zacząc wykańczac drugą łazienkę. Budowa ogrodzenia też zbliża się ku końcowi- w tym tygodniu będzą już murowane słupki z klinkieru. No i już za moment- zacznie się budowa zjazdu z drogi- musze tylko kupic polbruk. Oho! wołają na obiad lecę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 17.05.2008 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Hmmm.... ile to czasu mineło od ostatniego wpisu? Wstyd! Skarcony przez Mikazuu- wracam do pisania. W TV dzielny Hans Kloss znowu rozprawia się z nieprzyjacielem więc wykorzystam sławny tekst i ogłoszę: J23 znowu nadaje! Co się działo?- po kolei: jest nas obecnie 2+2+1 czyli doszedł pies. Pies dostał imię Franio, czasem jest nazywany Franiutkiem a czasem strofowany ostrym "Franek!" Franio jaki jest- każdy widzi: http://images32.fotosik.pl/255/2bc8d8ddb9725578med.jpg a oto on na łące: http://images34.fotosik.pl/255/c31773b872cb0996med.jpg Franio pojawił się u nas w grudniu jako... 9- miesieczna suka ze schroniska Na miejscu okazało się, że podlewa drzewka raczej po męsku i musieliśmy zrewidować nasze poglądy na jego płeć. Franio jest psem zakochanym. Jego obiekt westchnień mieszka na przeciwko, jest wielorasową suka którą nazwaliśmy Fruzia. Każdy dzień nasz pies zaczyna i kończy w naszej sypialni, skąd przez drzwi balkonowe tęsknie spogląda na podwórko swej wybranki popiskując i wzdychając cichutko. Ponieważ nie mamy jeszcze skończonego ogrodzenia- pies chwilowo biega po podwórku na smyczy bo obudzone instynkty łowieckie pchnęły go niedawno do zabójstwa. Życie straciły niewinne gęsi u jednego z gospodarzy. A o ogrodzeniu- dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 17.05.2008 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Teraz o ogrodzeniu: jeszcze jesienią zrobilismy podmurówkę i stalowe słupki: http://images26.fotosik.pl/122/3338dc2b9faa49e2med.jpg Pojawiły sie też słupki z klinkieru: http://images33.fotosik.pl/256/c746e978dcf880bdmed.jpg ...a zaraz potem kostka brukowa: http://images28.fotosik.pl/122/1bd769bb18f43cdemed.jpg I tak to trwało do wiosny. Gdy przygrzało słoneczko- ekipa zrobiła nam ogrodzenie z siatki: http://images24.fotosik.pl/215/833531e6bb23032fmed.jpg ...a niedawno, już samodzielnie, zamontowałem poprzeczki pod sztachety: http://images33.fotosik.pl/256/2117cb70f814d88bmed.jpg Jak widać, zona w tym czasie zajmowała się trawką i kwiatkami a rolnicy- uprawą połaci ziemi nieco większych niż nasze skromne podwórko (patrz- widoczek za drogą). Krowy dzielnie przerabiały rosliny na mleko:http://images32.fotosik.pl/255/5384e645032ad20dmed.jpg ... a na niebie wyrosła tęcza. http://images34.fotosik.pl/255/4419a9811885c90amed.jpg Bocianów wolałem nie fotografować bo te podstępne ptaszyska niespodzianie w tym roku połowie naszej rodziny podrzuciły po dzidziusiu. Prawdziwy wysyp! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.