Komentarze do Dziennika Robina.

[BERNADETKA]

Fajne colorki...zwłaszcza różowy przypadl do gustu mojej córki......wróciłam do rodzinnego domu... uff znów jestem "wieśniarą" jeszcze tylko postawić jakąś chałupe...wrrr nie podpisałam jeszcze aktu na kupno ziemi....biurokracja

[Robin2]

Hehe...

Bernadetka,

ja tez wkrótce będe "wiesniakiem"

 

Ale, co ciekawe- przez jakiś tydzień lub dwa będę... bezdomny!

 

Musze się wymeldować do końca wrzesnia a budynek zostanie oddany do uzytku dopiero jakis tydzien później!

Ale numer

[Urszulla]

Piękna ta zieleń , serio, ja nie mam domu ale kolory ścian juz wybrałam , ale chyba po tym twoim zielonym , zmienie hhhmmm

[dorbie]

Robin2 Kolorki niezle, chociaz ja nie gustuje w rozach w sypialni, ale mozna to fajnie dopasowac do mebli, takze chyle czola.

Czy mi sie wydaje ze macie rozna scianke kolankowa? Chyba u corki nizej - a pamietasz ile? My wlasnie podnieslismy na razie w projekcie bo bylo 102 o jeden pustak, tyle ze u nas jest dach dwuspadzisty prosty.

A robotnicy jeszcze nie zaczeli...

Dach zaliczkowany tzn pokrycie dachu z oknami dachowymi

_________________

[BERNADETKA]

Siemka Robin....hmm mowisz 2 tygodnie bezdomnym...to pociesze Cie ja bylam prawie 2 m-ce

[mbied1]

Widzę, że już domek masz gotowy, ściany pomalowane, podłogi są , ogrzewanie już jest -moje gratulacje jesli nie masz nic do pracy to zapraszam do nas do pomocy:)

 

 

pewnej niedzieli przejeżdzaliśmy i mieliśmy przyjemniość podziwiać twój domek, bardzo ładnie się prezentuje, działeczka również wysprzątana- ślicznie.

 

Jak ja bym chciała mieć to wszystko również za sobą, ( na mojej działce istne pobojowisko- nie wiem, kiedy będę mogła cieszyć się porządkiem , na pewno nie szybko).

 

ps. Czy może już mieszkacie? czy jeszcze nie było pierwszej wspólnej nocy na nowych włościach?

[BERNADETKA]

PANOWIE może wiecie co to zametoda "na paliki" ,chodzi o fundamenty...nie taka tradycyjna z kopaniem,laniem betonu... tylko wierci sie jakies dziury palikiem...jakies uzbrojenie....ecetera..nie znam się, ale poł domków kolo mnie jest tak sytwiana ..może bym nie pytała ,ale jest 3-krotnie tansza i szybsza....

[Robin2]

na mojej działce istne pobojowisko- nie wiem, kiedy będę mogła cieszyć się porządkiem , na pewno nie szybko?

 

u nas tez tak było ale mniej więcej przed dwoma tygodniami zmobilizowaliśmy się i posprzatalismy wszystko. Nie, żeby nas rozpierała chęć i energia, raczej było to spowodowane uwagami sasiadów. Co roku w Jaworówce odbywa sie uroczysta msza zwiazana z wysiedleniem całej wsi za pomoc powstancom styczniowym. Wszystkich wywieziono na Syberię a ci, którzy przezyli wrócili i zbudowali wieś od nowa.

Sama rozumiesz, przed taką uroczystością nie wypadało mieć brudnego podwórka

 

My tez kilka razy zajeżdżaliśmy do Was ale nigdy się nam nie udało spotkać.

Zapaszamy do nas w wolnej chwili, przeprowadzka już w przyszłym tygodniu!

[Robin2]

PANOWIE może wiecie co to zametoda "na paliki" ,chodzi o fundamenty...nie taka tradycyjna z kopaniem,laniem betonu... tylko wierci sie jakies dziury palikiem...jakies uzbrojenie....ecetera..nie znam się, ale poł domków kolo mnie jest tak sytwiana ..może bym nie pytała ,ale jest 3-krotnie tansza i szybsza....

 

Bernadetka, opisz to na forum Podlaskiej, może ktoś się z tym spotkał...

Mój znajomy Włoch, mówił, że u nich tak własnie stawia się domy- wierci się otwory i zalewa cementem tyle, że oni stawiają na skale a w Twojej okolicy- raczej grunt dość podmokły. Widzę, ile wody stoi tam wiosną.

[dlugi rufus]

PANOWIE może wiecie co to zametoda "na paliki" ,chodzi o fundamenty...nie taka tradycyjna z kopaniem,laniem betonu... tylko wierci sie jakies dziury palikiem...jakies uzbrojenie....ecetera..nie znam się, ale poł domków kolo mnie jest tak sytwiana ..może bym nie pytała ,ale jest 3-krotnie tansza i szybsza....

 

Bernadetka, opisz to na forum Podlaskiej, może ktoś się z tym spotkał...

Mój znajomy Włoch, mówił, że u nich tak własnie stawia się domy- wierci się otwory i zalewa cementem tyle, że oni stawiają na skale a w Twojej okolicy- raczej grunt dość podmokły. Widzę, ile wody stoi tam wiosną.

Witaj BERNADETKA

Nigdy za bardzo się w ten temat nie wgłębiałem ,ale mój sąsiad z naprzeciwka chwalił mi się ,że ma dom postawiony na palach .Podobno wierci się okrągłe otwory na głębokość ok 2 m zbroi i zalewa betonem.Nie chcę skłamać ,ale chyba były co kilkadziesiąt cm ,średnica 20-30 cm. Tylko ,że to pisane kijem na wodzie ,słabo pamiętam co mi kiedys opowiadał. W każdym razie jemu wychodziło taniej niż typowe ławy .Woda gruntowa jest u nas dość wysoka ok 1,2 -1,5 m .

Może niech Ci konstruktor policzy ,pewnie znają temat dobrze i zobaczysz co wyjdzie taniej

pozdrawiam

[Urszulla]

Robin bardzo ci dziękuje za zaproszenie , nie mam planów na sobote , więc byc moze chętnie bysmy wpadli , napisz mi na priva jak dojechac ,i w jakich godzinach bedziecie na budowie

[BERNADETKA]

Thx-uje za pomoc...tym pędem pognalam do grupy podlaskiej....

[dorbie]

Robin, powodzenia na nowym miejscu! I milych snow w domku!

[RobSto]

PRZYKRO MI BARDZO że nie mogę Ci pomóc. Kiedy masz potrzebę zawsze mi nie wychodzi. Jutro muszę śmigać za Bielsk. W każdym razie pamiętaj - pierwszy sen na nowym miejscu jest ważny - proroczy.

 

Więc życzę miłych snów

[Urszulla]

Robin , dziś juz 3 pażdziernika , więc ty sie juz pewnie nieźle zadomowiłeś, pisz jak sie mieszka , jak sie śpi i wogóle jak sie zyje w nowym domu . HHmmmm wiecie ze wam zazdroszcze

[Robin2]

Urszullo,

Dorbie,

RobSto,

 

dziekuję za miłe słowa.

Mieszkamy w swoim własnym domu- w tym okresleniu zawiera się wszystko.

 

Zapraszam Was serdecznie do siebie (wiem, Dorbie, że w Twoim wypadku może to być utrudnione ale mam pokój przygotowany dla gości- zawsze możesz zawitac )

 

Może spotkamy sie na parapetówce?

[dorbie]

Super, jak sie tak cieszysz, az to napawa nas optymizmem ze my kiedys tez tak bedziemy sie cieszyc. Dzieki za zaproszenie! Troche daleko... Ale jak juz moze bedziesz mial zdjecia to sobie powyobrazamy Wasze wnetrza jakby na zywo

[Urszulla]

hej Robinie

Ustal tylko termin parapetówki , a my napewno chetnie sie do ciebie "zwalimy ", i troche naocznie wam pozazdrościmy gotowego domku

U nas od poniedziałku ruch na budowie ma sie zacząć. Dzis juz dom rozebrany i załadowany na samochód stoi , więc 22 września bladym świtem zacznie sie , chyba przez ten czas z budowy nie bede wychodzic , tylko pstyrkac bede zdjęcia dla potomności ), fochowcy mówią ze budowa potrwa tydzień , ale kurde znając ich to pewno 2.

Pozdrowienia dla żony

[Urszulla]

to znowu ja , jak bedziesz miał dostę po internetu to zapraszam do mojego dziennika , troszke zdjęc wkleiłam , bo buduje sie u mnie ,oj buduje

[Mikazuu]

Hmmmm Robin, tyle nowości u ciebie, a w dzienniku nic nie widać! Chyba trzeba będzie sie do Ciebie wybrać na "wizje lokalu".