Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 808
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość Darek B.
Ten "gość" ma jakiegoś "hopla " na punkcie nienawiści do kominków. Możliwe że jest sprzedawcą piecy co na gaz i słabo mu idzie... Jak kogoś boli bo go niestać na kominek lub "ciepło domowego ogniska" to nie jego klimaty to niech się nie katuje czytaniem o dobrych kominkach od zadowolonych posiadaczy . Na ogień można popatrzeć w TV ,na całe życie zresztą też.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Darek B.
Kominki c.o. praktycznie wszystkie są spawane i jak taki np.Spartherm bez płaszcza wodnego działa wiele lat to jaka jest szansa że takasama stal kotłowa w "osłonie z wody" posypiesie? A z czego ten ktoś zrobi nadstawke nad zwykły wkład żeliwny? Sa na rynku wkłady c.o. z fasadami z żeliwa ale środek jest spawany. Czy kupiłbyś samochód z fabryki czy zbudowany w stodile?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzes z krak

Mam pytanie nastepujące

 

Jest piec gazowy w domu. Od tego pieca odchodzi polączenie z zaworem zwrotnym do rozgałeznika w szafce podtynkowej.

 

Drugim piecem bylby kominek z plaszczem wodnym. od niego bieglaby rura zasilajaca CO z zaworem zwrotnym do szafki z rozgałeznikiem. W szafce te dwie ruru laczyly by sie trojnikiem i wspolnie wchodzily do rozgaleznika.

 

Oczywiscie rura z kominka wodnego bylaby z nim polaczona za pomoca wymiennika plytowego aby zachowac uklad zamkniety dla czesci gazowego CO i otwarty dla kominka.

 

Czy taki uklad bedzie dzialal??

Czy jezeli bede palil w kominku to cieplo przekazane przez wymmiennik plytowy a nastepnie biegnace przez rure do rozgaleznika i do kaloryferow spowoduje ze piec gazowy nie bedzie sie wlanczal bo piec mierzy temperature wew pomieszczenia prawda?

 

Czy moje rozumowanie jest sluszne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam wszystkich i proszę o radę.

 

Planuję ogrzewanie domu 200m2 kominkiem i do tej pory rozglądałam się za zwykłymi wkładami kominkowymi. Jednak wczoraj ktoś podsunął mi pomysł kominka z płaszczem wodnym, czyli ogrzewaniem wody w grzejnikach zamiast powietrza. Nie wiem, czy dobrze zrobił, bo mam teraz jeszcze większy mętlik w głowie...

Czy ktoś z was ma doświadczenie w tej kwestii? Czy taki system sprawdza się w praktyce? Gdzie tkwią pułapki?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominek z płaszczem wodnym jest typowym kotłem , który ze względu na paliwo musi działać w układzie c.o. tzw. otwartym. Wiąze się to z koniecznością wyprowadzenia rury bezpieczeństwa do naczynia wzbiorczego/przelewowego. Ponadto ogrzewanie takim kominkiem wyklucza stosowanie termostatów przygrzejnikowych, chyba że zastosuje się zawór nadmiarowo-upustowy, który jak zawór bezpieczeństwa "upuści trochę pary" z rozgrzanego kotła kominka. Długo o tym pisać.

Niewątpliwie poważną zaletą takiego układu jest łatwa mozliwość powiązania go z alternatywnym źrółem zasilania c.o. np. z kotłem olejowym, gazowym bez prowadzenia kanałów nawiewnych. Unika się także problemu z brudną ścianą wokół kratek.

 

A tak poza tym mowa o tym jest w postach około czerwca/lipca

Poszukaj 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedalekiej przyszłości będę się budował i również zamierzam zastosować taki sposób ogrzewania. W moim przypadku kominek z płaszczem wodnym będzie głównym sposobem ogrzewania domu oraz zasobnika na ciepłą wodę (150 l). Dodatkowo jako zastępcze źródło energii zastosuję piec elektryczny jednofunkcyjny (na inny z wielu powodów nie mogę sobie pozwolić). Takie połączenie już widziałem u znajomego i z jego opini wiem, że je zachwala. Oczywiście każdy chwali swoje ale rozwiązanie płaszcza wodnego jest 100 razy rozsądniejsze od zastosowania systemu nadmuchowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie brzmi nieźle, trochę tylko mnie postraszyli w starych postach(Artur dzięki za podpowiedź) tym, że woda może się zagotować. Ale to chyba niemożliwe?

 

Myślę też o tym, żeby ogrzać podłogi w kuchni i łazienkach wodą z kominka (czy to możliwe :wink: )

Ciekawe tylko jakie koszty instalacji i czy w ogóle zawracać sobie głowę dodatkową instalacją gazową???

 

Czy jest tu ktoś, kto ma takie ogrzewanie? Odezwijcie się!

 

Artur, ty się chyba na tym nieźle znasz - piszesz, że długo by pisać... proszę napisz coś jeszcze... http://smile.smilies.nl/1739.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem uzytkownikiem kominka z płaszczem wodnym od 2 lat i z perspektywy czasu ( subiektywnie ) nigdy nie zsatosowałbym go jako jedynego zródła ciepła w domu. kominek wpięty jest jako wspomaganie pieca olejowego - i w moim przypadku pracuje w systemie zamknietym. System otwarty to chyba juz przeszłość i dziwie sie ze ktos stawia zastosowanie tego systemu jako warunek przy podłaczeniu takiego kominka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pieca elektrycznego korzysta tylko przy taryfie nocnej, kiedy w kominku żar przygasa a rano chce mieć ciepło w całym domu a wszczególności w łazienkach (zastosował ogrzew. podł. wodne).

Co się zaś tyczy komina lub piece to wcale nie są za małe ale palić w nim to napewno trzeba się nauczyć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji i doświadczeń wynika że coraz więcej osób decyduje się na łączenie ogrzewania kominek z płaszczem wodnym plus kotłownia olejowa lub gazowa niestety kominek z płaszczem wodnym ma kilka wad np. mała moc kilka kilowat dobry do grzania w okresach przejściowych jest to jednak robienie kotłowni z salonu, jak latem chcesz przepalić w kominku to grzejesz też grzejniki no ale zaletą sa niskie koszty grzania w okresach przejściowych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację można też od piecyka grzać ciepłą wodę i np. podłogówki ale to się wiąże z dodatkowymi kosztami w rozwiązaniu instalacji a kominki z płaszczem wodnym montuję przeważnie ludziom niezamożnym w taki sposób by działały niezawodnie i by nie wymagało to dodatkowej skomplikowanej obsługi po prostu wydając niedużo kasy tanie koszty ogrzewania Nie każdy wie do czego służą u niego które zawory :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich.

Postaram się napisać parę słów na poruszone problemy.

 

1. Zastosowanie kominka z płaszczem wodnym (będę używać skrótu KZPŁ) w instalacjach zasilania podłogowego jest .... kosztowne. Wynika to z prozaicznej przyczyny - trudno jest utrzymać stałą temperaturę wody w KZPŁ. Pamiętajmy że instalacje podłogowe wymagają max. 40St. C na zasilaniu. Jeżeli chcemy wybudować taki układ należy wykonać system podmieszania w oparciu o zawory bezpośredniego działania (lub elektryczne co jest b.drogie). Oczywiście można taki układ zapojektować i w przypadku 2 pomieszczeń zastosować jeden układ (kuchnia-korytarz)

2. Stosowanie kotła elektycznego jest najprostsze z puntu widzenia sterowania procesem. Pstryk jest ciepełko, pstryk nie ma. Niestety nawet przy taryfie nocnej może to kosztować bo...

3. Kominek z płaszczem wodnym faktycznie jako główne źródło ogrzewania zimą może sprawiać kłopoty z bieganiem i dokładaniem paliwa. Z pewnością w okresach przejściowych wystarczy. Obecnie rozmawiałem z chłopakami z Łódzkiego Instytutu Techniki Cieplnej którzy testowali kominki min. KZPŁ. Aby uzyskać odpowiednią temperaturę przy parametrach -20st.C trzeba dobrać kominek czasami nawet o dwukrotnie wyzszej mocy. Jest to związane m.in. z technologią spalania drzewa, jego kalorycznością itd.

4. Dlaczego "stara" technologia układu otwartego? Bo jest najtaniej.

KZPŁ jest kotłem, który zgodnie z obowiązującymi przepisami może pracować jedynie w układzie otwartym. Jest to związane z bezpieczeństwem, gdzie w przypadku zagotowania się wody rura bepieczeństwa doprowadzona do naczynia przelewowego otwartego pozwala na "ujście pary" do atmosfery. Przypominam że z 1l wody podgrzanej do 100St. C generuje 1720l pary!!

- taniej bo w przypadku gdzie stosujemy układ zamknięty po stronie kotła olejowego/gazowego jest koniczność zastosowania wymiennika ciepła (koszt min. 1000 zł) wraz z całym osprzętem. Przy dwóch układach otwartych wystarczy zawór mieszający włączany np. programatorem temperatury. Koszty porównyalem we wcześniejszych postach.

 

Ja także KZPŁ wykorzystam w okresach przejściowych wiosna/jesień. Zimą jeśli się da to bardzo chętnie. tym bardziej że sprzężone ze sobą KZPŁ i piec (dowolny) wymieniają się pracą.

 

Dodatkowo ponieważ zastosuję "solary" wraz z 300l zbiornikiem na c.w.u. z dwiema wężownicami łatwiej jest ten układ c.o. do niego podłączyć. Układ otwarty wymaga zastosowanie kotła do tego przygotowanego. Ponieważ kominek i tak musi mieć naczynie przelewowe/otwarte mogę je wykorzystać do kotła. JAk już mi się znudzi w każdej chwili będę mógł zamknąć układ i zastosować wymiennik. Obecnie pożądne kotły kondensacyjne są zbyt drogie. Za kilka, kilkanaście lat z pewnością będą tańsze i wtedy układ wymienię (jeśli taka potrzeba wystąpi). Nadmieniam, że grzejniki mam dobrane na niższą temperaturę zasilania ze względu na

KZPŁ ioczywiście kondensat.

 

UFF

Pisałem że to temat rzeka..

 

Sorry za przynudzanie.

Pa :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) kominek wpięty jest jako wspomaganie pieca olejowego - i w moim przypadku pracuje w systemie zamknietym. System otwarty to chyba juz przeszłość i dziwie sie ze ktos stawia zastosowanie tego systemu jako warunek przy podłaczeniu takiego kominka

 

A jaki masz kominek co pracuje w systemie zamkniętym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...