oli_oli 14.11.2005 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 Ja proponuję zrobić wigilię u siebie i ze swoją rodzinką. Zadnych rodziców, teściów i innych takich.Myslę że ,może być wtedy miło i rodzinnie bez udawania ze sie kogos lubi. W mopim przypadku rodzice nie zapraszali ani jednych ani drugich dziadków, my tez nigdzie nie jeździliśmy i było ok. Teraz sie troche zmieniło i siostra przyjezdza do nas z rodzinką. Do rodziców zawsze można jechać w I swięto. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patsi 15.11.2005 07:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2005 JoShi, może dam sie skusić na Twoją propozycję, kto wie? A z atmosferą świąteczną to jest tak, że wszyscy muszą chcieć żeby było miło, zeby rzeczywiście miało to jakiś sens. A ja chcę i na głowie stanę, żeby te święta były po prostu inne, naprawdę serdeczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tripper 16.11.2005 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 zapros wszystkich do siebie, ja bym tak zrobil u mnie w domu wszyscy sie starali zawsze, zeby bylo milo, ale czesto nic z tego nie wychodzilo, bo na przyklad babcia stwierdzala, ze w domu zamieszkal szatan albo tez ktos sie obrazil na kota, ze ten nie merda ogonem na jego widok (albo jakis inny rownie glupi powod), od pewnego czasu nikt sie nie stara, kto sklocony z tym sie kontaktow nie utrzymuje, kto w porzadku ten przychodzi, no i jakos leci, a nawet jak sie ktos z kims w wigilie pokloci, to jest sie przynajmniej z czego posmiac za rok trzymam kciuki, mam nadzieje, ze sie uda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mab 17.11.2005 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Patsi! Na Twoim miejscu tez zrobilabym Wigilie u siebie,tylko zastanowilabym sie nad zapraszanem... ja taka dziwna jestem i chcialabym np.wpasc na chwile do rodzicow(jednych i drugich)na chwilke a pozniej siedziec sobie z moimi chlopakami w domu przy choince i cieszyc sie ze jestesmy razem-bo np. u moich tesciow to ciezko z tym,gdyz 100...raz z rzedu trzeba slychac tych samych opowiesci i glupio sie usmiechac...,ale moj mąż tego nie rozumie,bo on jest z tych rodzinnych,wiec pewnie znow sie posprzeczamy co , gdzie jak i u kogo i powiem Wam,ze w zwiazku z tym coraz mniej lubie swieta!!! P.S.W zeszlym roku poklocilismy sie o to by jechac ok 21 na 2.czesc wigilii do męża rodzicow(problemu pewnie b nie bylo takiego wielkiego gdyby nie male dziecko),a oni nawet sie oplatkiem z nami nie podzielili.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 18.11.2005 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2005 opowieść pesymisty - genialna My jeździmy do rodziców. Zjeżdża się cała nasza rodzina i jest naprawdę świetnie. Ale my sie lubimy Patsi, wprowadź nowy zwyczaj, święta u Ciebie. Przyjda OK, nie przyjdą nie ma sprawy. Może poprawi to wasze stosunki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tripper 23.11.2005 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2005 i jak, Patsi, wymyslilas cos? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patsi 23.11.2005 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2005 Tak, wymyśliłam. Zaklepałam urlop od 21. grudnia, wzięłam dyżur w poradni na 4 grudnia żeby nikt mnie nie zaszczeycił dyżurem świątecznym Powiedziałam rodzicom: wigilia w tym roku u mnie. Mama zaczęła trochę protestować: przecież jest taki zwyczaj, że wszyscy do mamyi dą... A ja na to, że u nas w rodzinie może być inaczej, czyli u nas. W niedzielę byliśmy u teściów, powiedzielismy że po prostu to jest niepowtarzalna okazja, żeby dzieci miały wspólne wspomnienia - bo za rok nie wiadomo, co będzie, w odnieiseniu do naszych starań o drugiego potomka Tak więc sporządzamy spęd rodzinny. Szwagier na szczęście albo nieszczęście właśnie będzie pracował, więc siostrzyczka wpadnie tylko na chwilę i pojedzie do niego, ale tak w ogóle zaproszenie przyjęli pozostaje jeszcze brat męża z rodziną - bardzo sie lubimy, więc może choćby na chwilę wpadną. Qrcze, czuję się z siebie dumna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oli_oli 23.11.2005 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2005 Myslę że bedzie super, i tego ci serdecznie życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 24.11.2005 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 Tak, wymyśliłam. Zaklepałam urlop od 21. grudnia, wzięłam dyżur w poradni na 4 grudnia żeby nikt mnie nie zaszczeycił dyżurem świątecznym Powiedziałam rodzicom: wigilia w tym roku u mnie. Mama zaczęła trochę protestować: przecież jest taki zwyczaj, że wszyscy do mamyi dą... A ja na to, że u nas w rodzinie może być inaczej, czyli u nas. W niedzielę byliśmy u teściów, powiedzielismy że po prostu to jest niepowtarzalna okazja, żeby dzieci miały wspólne wspomnienia - bo za rok nie wiadomo, co będzie, w odnieiseniu do naszych starań o drugiego potomka Tak więc sporządzamy spęd rodzinny. Szwagier na szczęście albo nieszczęście właśnie będzie pracował, więc siostrzyczka wpadnie tylko na chwilę i pojedzie do niego, ale tak w ogóle zaproszenie przyjęli pozostaje jeszcze brat męża z rodziną - bardzo sie lubimy, więc może choćby na chwilę wpadną. Qrcze, czuję się z siebie dumna... Tak trzymać. Będzie dobrze. Jesteś nam winna sprawozdanie po Wigilii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tripper 24.11.2005 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 Patsi: zajebiscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 24.11.2005 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 super Patsi wymyśliłaś,zobaczysz,ze będzie fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarzyna kulpinska 24.11.2005 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 Super Patsi! Powodzenia i czekamy na sprawozdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patsi 24.11.2005 13:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 No no, zaraz się rozpłynę..... nie chwalcie dnia przed zachodem słońca Myślę, że po prostu czegoś ode mnie chcecie....może wpadniecie do mnie na wieczerzę wigilijną? Jak komuś nie jest daleko do okolic Krakowa to zapraszam, niech ujrzy to wszystko NA ŻYWO domek duży, pomieścimy się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 24.11.2005 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 Ja mam blisko!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 24.11.2005 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 Patsi, gratuluję odwagi. Fajnie wyszło z tym szwagrem w pracy, masz go z głowy. Szczerze mówiąc, mam trochę podobną sytuację, ale raczej jeszcze w tym roku pójdę na chwilę do rodziców i wcześnie wymkniemy się do domu, pod pretekstem kładzenia spać dziecka, albo podobnym. Jak będzie na czym siedzieć u nas, to też spróbuję zaprosić rodzinkę, ciekawe czy przyjdą? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 24.11.2005 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 Brawo Patsi, gratulacje 3mam kciuki by było fajnie. Może wpadnę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewak39 25.11.2005 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Brawo! Zycze Wam cieplych, pieknych swiat i tez czekam na poswiateczna relacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patsi 25.11.2005 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 No, to zaczynam lepić uszka dla tych wszystkich zapowiedzianych i niespodziewanych gości Potem do zamrażarki i tylko siup do wrzątku, jak się już wszyscy zbierzemy Początek ok. 17.00 zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 25.11.2005 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 uszka.....mmm,pychotka...już mi ślinka leci!!!!!!!!!!!!Szkoda,ze do krakowa mam daleko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 25.11.2005 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 kawalek.....a uszka uwielbiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.