Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czym pomalować deskę czołową przy dachu


kaco

Recommended Posts

Witam mam takie pytanie, jakim srodkiem i ile razy pomalować deskę czołową. Mam też kilka słupów drewnianych w konstrukcji dachu które to go podpierają a stoja na tarasie. Dachówka i rynny będą w kolorze miedzianym więc kolor deski czołowej chciałbym aby był zbliżony. Moze ktos malował i wie z jakiej firmy wybrać farbę.

Czy malować też jakimś innym preparatem przed pomalowaniem kolorem.

Z góry dziękuje za udzielone odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomaluj lakierobejcą np: Sadolin extra, z tego co widze, to chwalą ja na forum.

 

http://www.sadolin.pl/gifs/puszki/extra.gif

 

Jest dostępny w 12 kolorach i minimum to 2 wartstwy.

 

Kolega ze stoiska z farbami z Castoramy powiedział mi, że Sadolin jest teraz gorszy niż kiedyś, bo robiony w Polsce. Polecił mi V33. Czy miał rację? - się okaże za parę lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wszędzie deska czołowa jest odkryta,

w pasie podrynnowym tylko częściowo zakryta blachą,

to co wystaje pod rynną jest gołą deską.

Deska czołowa i inne, zewnętrzne elementy drewniane, których jest u mnie sporo,

pomalowane zostały najpierw impregnatem Xylomal, a potem 2, lub 3-krotnie Bondexem "wood stain" w kolorze macassar.

Wygląda to bardzo dobrze, pasuje do rynien w kolorze miedzi i dachu w kolorze cegły.

Co do trwałości nie mogę na razie wiele powiedzieć, wszystko zostało pomalowane miesiąc temu.

Tak czy inaczej liczę się z tym, że czas i warunki atmosferyczne bedą miały niekorzystny wpływ na wygląd tych elementów

i myślę, że co najmniej raz na trzy lata trzeba będzie malowanie powtórzyć. :(

Ale taki był nasz wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O taka deske chodzi ?

http://img443.imageshack.us/img443/546/img01811gk.jpg

 

U nas jest poamlowana 3 krotnie impegnatem do drewna nobilesu w kolorze palisander, a z góry obróbka blacharska w podobnym kolorze.

 

Zamiast tej "deski" powinna być zastosowana dachówka skrajna.

Wiem, że to podraża koszty ale jednocześnie znika problem z konserwacją.

Moim zdaniem taka dachówka podnosi też estetykę wykonania dachu.

Ale to kwestia gustu i "kasy"

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wszędzie deska czołowa jest odkryta,

w pasie podrynnowym tylko częściowo zakryta blachą,

to co wystaje pod rynną jest gołą deską.

Deska czołowa i inne, zewnętrzne elementy drewniane, których jest u mnie sporo,

pomalowane zostały najpierw impregnatem Xylomal, a potem 2, lub 3-krotnie Bondexem "wood stain" w kolorze macassar.

Wygląda to bardzo dobrze, pasuje do rynien w kolorze miedzi i dachu w kolorze cegły.

Co do trwałości nie mogę na razie wiele powiedzieć, wszystko zostało pomalowane miesiąc temu.

Tak czy inaczej liczę się z tym, że czas i warunki atmosferyczne bedą miały niekorzystny wpływ na wygląd tych elementów

i myślę, że co najmniej raz na trzy lata trzeba będzie malowanie powtórzyć. :(

Ale taki był nasz wybór.

Macassa? A jaki to kolor? Interesuje mnie to, bo też mam dach ceglany a rynny będą w kolorze miedzi. Jak do tej pory testowane impregnaty nie zdały egzaminu (mam klocki - odpady ze słupów) i tak chwalony tutaj Dulux przy malowaniu tworzy jakąś dziwną 'kaszkę", Sadolin nie zachwycił mnie kolorystycznie - wszystkie brązy jakieś bure wychodzą a tekowy wychodzi czerwony i też rozprowadza się fatalnie (a drewno mam sosnę i modrzew). Najlepszy okazał się pod względem rozprowadzania jakiś zagraniczny impregnat do jachtów (nazwy w tej chwili nie pamiętam), choć kolor wpada nieco w pomarańcz i też mi nie pasuje. Nie mniej jednak jeśli chodzi o nakładanie brak owej 'kaszki'. Zastanawiam się nad tym V 33, tyle że go nigdzie nie widziałam. Nie stostowałam też tych impregnatów co matka, dlatego jestem zainteresowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzanno, tak wygląda kolor macassar,

http://img498.imageshack.us/full.php?image=img00022hc.jpg

tu jest pomalowane raz, na podkład Xylomal.

Wiadomo, im więcej warstw, tym kolor ciemniejszy.

 

A tak wygląda ten kolor z daleka, w połączeniu z dachem i rynnami.

http://img180.imageshack.us/full.php?image=img0001kadr5uk.jpg

Z prawej strony widać różnicę między jedną warstwą farby, a dwiema.

 

Przy nakładaniu Bondexu nie stwierdziłam żadnej kaszki,

rozprowadza się toto dość dobrze,

część elementów malowałam osobiście, więc wiem co mówię. :wink: :D

Najlepszy efekt uzyskuje się wtedy, kiedy po naniesieniu pędzlem przejedziesz wszystko jeszcze wałeczkiem z gąbki,

unikniesz wtedy zacieków i śladów po pędzlu,

a farba będzie naniesiona równomiernie.

Jest to dość czasochłonne i wymaga cierpliwości,

ale efekt, przynajmniej dla mnie, jest zadowalający. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...